Polska dziennikarka, reportażystka, działaczka solidarnościowa i pisarka. Rodowita łodzianka. Studiowała na Uniwersytecie Łódzkim, jednak studia ukończyła na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim (polonistyka). Jeszcze w czasie studiów zaczęła pracować w Rozgłośni Harcerskiej. Przez 4 lata aktywnie działała w Komitecie Obrony Robotników (KOR),by później przejść do NSZZ "Solidarność". Jedna z nielicznych już osób, które od samego początku są związane z "Gazetą Wyborczą". Odznaczona Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski. Uhonorowana odznaką Zasłużony Działacz Kultury. Wybrane publikacje: "Epitafia, czyli uroki roztaczane przez niektóre zwłoki" (z Anną Bikont, Prószyński i S-ka, 1998),"Limeryki, czyli o plugawości i promienistych szczytach nonsensu" (z Anną Bikont, Prószyński i S-ka, 1998),"Żyj pozytywnie. Poradnik dla każdego" (Wydawnictwo Printex, 2002),"Lawina i kamienie. Pisarze wobec komunizmu" (z Anną Bikont, Prószyński i S-ka, 2006),"Pamiątkowe rupiecie. Biografia Wisławy Szymborskiej" (z Anną Bikont, Wydawnictwo Znak, 2012).
Kłamstwo nie ma wcale krótkich nóg. Jest chyże jak gazela. to właśnie prawda wlecze się za nim na żółwich nóżkach wraz ze swoimi dokumentami...
Kłamstwo nie ma wcale krótkich nóg. Jest chyże jak gazela. to właśnie prawda wlecze się za nim na żółwich nóżkach wraz ze swoimi dokumentami, sprostowaniami,uściśleniami
Lubię 'Książki. Magazyn do czytania' to właściwie jedyne czasopismo poświęcone książkom, które czytam – poza tym przeglądam w Empiku 'Nowe książki', ale ich nie kupuję. Czasopismo jest znakomitym źródłem informacji o nowościach książkowych, znajdziemy też w nim sporo interesujących materiałów okołoksiążkowych.
Ozdobą czerwcowego numeru z tego roku jest duży i ciekawy artykuł omawiający twórczość Cormaca McCarthy'ego, tu redakcja miała nosa, bo wiadomość o śmierci pisarza przyszła tuż po oddaniu numeru do druku. Ciekawy jest też wywiad z Orphanem Pamukiem na temat jego ostatniej książki, 'Noce zarazy'. Muszę się przyznać, że jeszcze nie przeczytałem żadnej książki noblisty, czas to nadrobić!
W tym grubym żurnalu – 138 stron formatu A3, znajdziemy też rzeczy słabsze. Irytują mnie na przykład omówienia książek angielskojęzycznych, czy zostaną przetłumaczone i wydane u nas – Bóg jeden wie. I tak w tym numerze mamy duży artykuł o pożegnaniu z plażami oparty na książce 'The Last Resort' Sarah Stodoly, może ktoś ją przetłumaczy i opublikuje...
Poza tym nie lubię w tym piśmie systematycznie zamieszczanych list najlepszych książek, zawsze to sprawa subiektywna i mało reprezentatywna. W tym numerze mamy '20 kryminałów wszechczasów' wybranych przez Martę Górną i Martę Bratkowską. To lista dziwna, na przykład znajdziemy na niej dwie pozycje Jamesa Ellroya a żadnej Georgesa Simenona. Jeśli chodzi o twórców czarnego kryminału, to jest Dashiell Hammett (Sokół maltański) i Raymond Chandler (Żegnaj laleczko),a nie ma Rossa MacDonalda, który twórczo rozwinął ten gatunek. W gatunku kryminały skandynawskie jest Stieg Larsson (Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet) i Jo Nesbo (Człowiek nietoperz),a nie ma prekursorów skandynawskiego kryminału, Maj Sjöwall i Per Wahlöö (Śmiejący się policjant). Nie wiadomo też, dlaczego na liście znalazły się reportaże: 'Z zimną krwią' Trumana Capote i 'Pod sztandarem nieba' Jona Krakauera, to przecież nie kryminały, zamiast jednego z nich można było włączyć znakomity reportaż Łuki 'Nie oświadczam się' traktujący o zbrodni pod Połańcem.
Mimo tych zastrzeżeń wciąż wracam do tego magazynu, jak już wspomniałem to dla mnie ważne źródło informacji o nowościach książkowych. Właśnie ukazał się nowy numer, zaraz po niego sięgnę.
Wakacyjny numer ma sporo do zaoferowania:
- z tematyki wakacyjno-turystycznej:
Maciej Jakubowiak "Czy da się robić nic?",
Renata Lis "Pożegnanie z plażą",
Jacek Świątek "Cykliści, masoni i my" (wokół „Na okrągło. Sekretne życie roweru” Jody Rosen),- z tematyki refleksyjno-społecznej:
rozmowa z Rebeką Solnit "Pieprzę brak nadziei",
Katarzyna Wężyk "Dwa ognie moralnej słuszności" (wokół „Księgi amerykańskich męczenników” Joyce Carol Oaets, tematu legalizacji aborcji i jak w czasie zmieniało się kto stał po strony "za", a kto "przeciw"),Weronika Murek "Dyskomfort trzech gwinei" (wokół Clarice Lispector"
- i na koniec czysto literacko:
Olga Tokarczuk "Nie lekceważ starszej pani" (wokół Leonory Carrington),Joanna Szczęsna "O, jakiego grzyba!" (wokół Szymborskiej),Bora Chung opowiadanie "Ponowne spotkanie".
Mimo że powyższe artykuły były inspirujące moim odkryciem numeru została nieoczekiwanie pozycja z działu dla młodszych dorosłych. „Od stóp do głów. Ilustrowany elementarz ciała”. Zachwyciły mnie ilustracje w duchu szeroko rozumianej ciałopozytywności obejmującej również np. protezę.