Świetnie napisana historia nowego gatunku literackiego.
Moskaliki znam i lubię, ale znałam tylko część ich historii. Dobrze się poznawało resztę.

Świetnie napisana historia nowego gatunku literackiego.
Moskaliki znam i lubię, ale znałam tylko część ich historii. Dobrze się poznawało resztę.

Kto z przyjemnością przyswoił "Rymowanki dla dużych dzieci" Wisławy Szymborskiej, ten będzie się również dobrze bawił przy lekturze "Moskalików". A jeśli zdarzyło się komu popełnić wcześniej jakowyś limeryk, ten niechybnie zarazi się moskalikowaniem, jak to w rzeczonej pozycji przewiduje autorka. Nie ominęło to również mnie i już nazajutrz po przeczytaniu tej książeczki złożyłem następujące wersy:
Kto mi powie, że Rosjanie
cenią polską rację stanu,
temu wnet przygwożdżę banię
do drzwi ojców franciszkanów.
Życzę dobrej zabawy z "Moskalikami"!

Kto z przyjemnością przyswoił "Rymowanki dla dużych dzieci" Wisławy Szymborskiej, ten będzie się również dobrze bawił przy lekturze "Moskalików". A jeśli zdarzyło się komu popełnić wcześniej jakowyś limeryk, ten niechybnie zarazi się moskalikowaniem, jak to w rzeczonej pozycji przewiduje autorka. Nie ominęło to również mnie i już nazajutrz po przeczytaniu tej książeczki...

http://dajprzeczytac.blogspot.com/2014/04/moskaliki-czyli-o-wyzszosci-sarmatow.html

http://dajprzeczytac.blogspot.com/2014/04/moskaliki-czyli-o-wyzszosci-sarmatow.html

Jak ktoś chce mile i niezobowiązująco spędzić godzinkę z hakiem przy dobrej herbacie, to polecam. Z pewnością czyta się szybko i z uśmiechem na twarzy, a dodatkowo można dowiedzieć się czegoś nowego i ciekawego. Uwaga! Przy czytaniu można zarazić się obsesją rymowania, a raczej moskalikowania.

Jak ktoś chce mile i niezobowiązująco spędzić godzinkę z hakiem przy dobrej herbacie, to polecam. Z pewnością czyta się szybko i z uśmiechem na twarzy, a dodatkowo można dowiedzieć się czegoś nowego i ciekawego. Uwaga! Przy czytaniu można zarazić się obsesją rymowania, a raczej moskalikowania.