Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać258
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
- ArtykułyOficjalnie: „Władca Pierścieni” powraca. I to z Peterem JacksonemKonrad Wrzesiński9
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Miłada Jędrysik
1
6,6/10
Pisze książki: reportaż, czasopisma
Dziennikarka i publicystka, redaktorka magazynu „W Punkt”; przez 20 lat była związana z „Gazetą Wyborczą”, korespondentka podczas konfliktów na Bałkanach (Bośnia, Serbia, Kosowo) i w Iraku. Interesuje się tematyką międzynarodową i społeczną. Autorka wywiadów ze znanymi postaciami ze świata polityki i kultury.
6,6/10średnia ocena książek autora
148 przeczytało książki autora
197 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Książki. Magazyn do czytania nr 1 (64) / 2024 Bartosz Hlebowicz
7,5
Ten dwumiesięcznik jest dla mnie przede wszystkim źródłem informacji o nowościach książkowych, poza tym jak zwykle można tam znaleźć parę interesujących artykułów.
Wśród ciekawych nowości znalazłem 'Lucy i morze' mojej ulubionej Elizabeth Strout, na pewno przeczytam! Wśród książek nierekomendowanych mamy 'Dintojrę' Sylwii Chutnik – i tak nie miałem zamiaru po nią sięgnąć.
Dwa artykuły się w tym numerze zdecydowanie wyróżniają. W pierwszym niezawodny Wojciech Orliński omawia książkę Michaela Lewisa: 'Going Infinite: The Rise and Fall of a New Tycoon' (mam nadzieję, że zostanie przetłumaczona na polski). Opisuje Lewis wzlot i upadek Sama Bankmana-Frieda niegdyś króla kryptowalut, który obecnie czeka na proces w areszcie. Ale nie kariera Bankmana-Frieda jest w książce najważniejsza, daleko bardziej istotny jest opis wyznawanej przez niego ideologii, która jest również bardzo popularna w Dolinie Krzemowej. Owa ideologia nosi nazwę 'efektywny altruizm' i można ją w wielkim skrócie opisać następująco: robienie wielkich pieniędzy jest moralne, bo bogacz potem i tak zapisze majątek głodującym dzieciom w Afryce. Zatem wszyscy ci, którzy uczciwie lub nieuczciwie dochodzą do fortun, postępują pięknie, bo potem będzie więcej kasy dla dzieci w Afryce. Nietrudno zauważyć, że mamy do czynienia z kolejną ideologią, która usprawiedliwia robienie kasy za wszelką cenę. Wszystko to opisałem w wielkim skrócie, w artykule mamy więcej smaczków, z pewnością wart jest przeczytania.
W drugim artykule Maciej Jarkowiec omawia karierę Ruperta Murdocha, który w ostatnich dekadach nieodwracalnie zmienił na gorsze dziennikarstwo; najpierw stawiał na sensację i tabloidyzację mediów, potem stworzył w latach 90. Fox News, kanał telewizyjny, który nie liczył się z faktami – otwarcie służył pewnej opcji politycznej. A teraz jest dużo gorzej, mamy 'alternatywne fakty', 'postprawdę' i wielką polaryzację mediów, którą można zaobserwować i w naszym kraju. Gdzie czasy obiektywnego, niezależnego, opartego na solidnych źródłach dziennikarstwa? Z pewnością do jego upadku przyczynił się Murdoch, ale też Internet. Bardzo ciekawy artykuł.
Mamy też artykuły, których nawet nie przeczytałem; ominąłem omówienie biografii Anny Wintour, długoletniej naczelnej magazynu 'Vogue', ani mnie nie interesuje ta pani, ani jej biografia. Podobnie mam z Bogusławem Kaczyńskim – dostajemy pokaźne omówienie jego najnowszej biografii. To samo z Jamesem Baldwinem, któremu poświęcona jest znaczna część numeru. Niemniej interesujące teksty przeważają, na przykład wywiady z Anne Ernaux czy Wojciechem Chmielarzem albo opowiadanie George Saundersa, zainteresowanych odsyłam do lektury.
W sumie to bardzo interesujące wydanie dwumiesięcznika.
Książki. Magazyn do czytania nr 1 (64) / 2024 Bartosz Hlebowicz
7,5
Od lat kupuję kolejne numery "Książek" i wyciskam z nich soki. Czyli czytam po prostu wszystko. Zaczynam od jolki literackiej. Później wybieram kilka najbardziej interesujących mnie tekstów. Dalej recenzje i opinie o książkach. I reszta. Bo ten magazyn to jedna z najlepszych rzeczy, jakie się nam "przytrafiły" w tym kraju.
Wcześniej pierwsze miejsce w moim sercu zajmowały "Wysokie Obcasy". Wstawałam w sobotę rano, biegłam do kiosku, kupowałam, wdychałam zapach świeżej farby drukarskiej. Kartkowałam "Obcasy" po drodze, żeby przeczytać je w domu od początku do końca przy parującej, aromatycznej kawie. Kiedy przed laty zaczęto zmieniać redakcję i treści, zrezygnowałam. Teraz z niecierpliwością czekam na lekturę kolejnych "Książek" i po przeczytaniu pomyślę sobie zapewne: "To było dobre".