Najnowsze artykuły
- ArtykułyAgnieszka Janiszewska: Relacje między bliskimi potrafią się zapętlić tak, że aż kusi, by je zerwaćBarbaraDorosz2
- ArtykułyPrzemysław Piotrowski odpowiedział na wasze pytania. Co czytelnikom mówi autor „Smolarza“?LubimyCzytać3
- ArtykułyPięć książek na nowy tydzień. Szukajcie na nich oznaczenia patronatu Lubimyczytać!LubimyCzytać2
- Artykuły7 książek o małym wielkim życiuKonrad Wrzesiński39
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Vincent Mallié
7
7,3/10
Pisze książki: komiksy
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,3/10średnia ocena książek autora
152 przeczytało książki autora
162 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Wielki Martwy. Księga Czwarta
Régis Loisel, Vincent Mallié
Cykl: Wielki Martwy (tom 7-8)
7,5 z 15 ocen
26 czytelników 1 opinia
2023
Wielki martwy. Księga Trzecia
Régis Loisel, Vincent Mallié
Cykl: Wielki Martwy (tom 5-6)
7,1 z 34 ocen
56 czytelników 1 opinia
2017
Wielki martwy. Księga Druga
Régis Loisel, Vincent Mallié
Cykl: Wielki Martwy (tom 3-4)
7,3 z 39 ocen
65 czytelników 3 opinie
2016
Wielki martwy. Księga Pierwsza
Régis Loisel, Vincent Mallié
Cykl: Wielki Martwy (tom 1-2)
7,2 z 51 ocen
108 czytelników 3 opinie
2016
Najnowsze opinie o książkach autora
Ciemność Vincent Mallié
7,4
POPKulturowy Kociołek:
https://popkulturowykociolek.pl/ciemnosc-recenzja-komiksu/
Dawno, dawno temu w pewnej odległej krainie żył sobie rycerz Arzhur i jego giermek Youenn. Oboje dokonali moralnego upadku i stali się prawie parjasami. Podróżują oni od jednego pola bitwy do drugiego, często zwiedzając okoliczne karczmy w poszukiwaniu zajęcia dającego jakikolwiek zarobek. Pewnego dnia do upadłego rycerza podchodzą trzy mroczne podejrzane czarownice. Oferują mu one odzyskanie honoru oraz nieprzebrane bogactwo, jeśli tylko uwolni księżniczkę przetrzymywaną siłą w pewnym ponurym zamczysku. Oferta ta zostaje oczywiście błyskawicznie przyjęta. Szybko okazuje się jednak, że zadanie jest o wiele bardziej skomplikowane, a rzeczywistość niekoniecznie jest taka, jak przedstawiły ją czarownice.
Patrząc tylko na sam zarys fabuły komiksowego dyptyku Ciemność (na naszym rynku pojawiło się wydanie zbiorcze),można odnieść wrażenie wtórności historii. Uwięziona księżniczka, rycerz wysłany na jej ratunek i wielki majątek do zdobycia. Tego typu elementy pojawiły się przecież w setkach, a może nawet i tysiącach pozycji z segmentu fantastyki. Warto jednak dać albumowi szansę, bo potrafi on mile zaskoczyć czytelnika.
Owszem Hubert Boulard sięga tu po pewne sprawdzone elementy baśniowo-fantazyjne, ale podaje je już w mniej oczywistej formie. Wystarczy, chociażby nadmienić, że wspomniany rycerz nigdy tak naprawdę nie miał nic wspólnego z prawdziwym honorem, a i sama księżniczka nie jest taka nieporadna, jak mogłoby się wydawać. Przewracając kolejne strony dzieła, zanurzamy się więc tu w dość złożonej opowieści, w której prawda jest mocno względna, często przykryta grubą warstwą kłamstw.
Scenarzysta po pewnym schematycznym wstępie szybko odchodzi od klasycznej baśni, aby zanurzyć odbiorcę w mentalnym błocie i zarzucić go dodatkowo masą różnorakich emocji. Historia porusza bowiem takie tematy jak potworności, do których zdolni są ludzie, wyniszczające konflikty rodzinne, emancypacja, waga dziedzictwa, trudność radzenia sobie z oczekiwaniami innych czy wolna wola człowieka. Każda z pojawiających się na łamach komiksu postaci ma więc w sobie pewną tytułową Ciemność, która mocno z niej emanuje i wpływa na otaczający świat....
Wielki martwy. Księga Druga Régis Loisel
7,3
Jeszcze więcej dłużyzn i jeszcze więcej przegadanych stron (bohaterowie po kilka razy powtarzają to, co już było powiedziane, albo niepotrzebnie dyskutują o tym, co czytelnik sam zdążył wywnioskować). Do historii dodano trójkąt miłosny, który jeszcze bardziej spowalnia akcję. Mały plus za przemianę, jaka zaszła w głównej bohaterce, ale to jednak wciąż za mało, bym pokochał - czy choćby polubił - ten komiks. Po trójkę już raczej nie sięgnę.
Więcej o komiksach piszę na fb.com/polishpopkulture