Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Jakiś czas temu moje oko przykuła książka, o charakterystycznym tytule „Pupy, ogonki i kuperki”. Czy książka była do kupra? W żadnym wypadku! 😁 Bardzo zabawna pozycja, nie tylko dla najmłodszych. Niesztampowa książka, która prezentuje zwierzaki od 🍑 strony! Wydaje mi się, że to dobra porcja wiedzy zaprezentowana w przyjemny sposób. Sięgając po tę pozycję miałam nadzieję, że nie otrzymam suchej wiedzy przy której będę zasypiać i się nie myliłam! Trzydzieści opowiastek o stworzeniach i ich zadkach. Pełna humoru i zabawnych ilustracji książka, w dodatku ujęta w prostych słowach. "Są na tym świecie pupy, o których nie śniło się filozofom! Bo któż mógłby wymyślić pancerny tyłek australijskiego wombata? Albo alchemiczną pracownię, którą ma w pupie żuk bombardier? Jeśli dodamy do tego jeszcze fantazyjne ogony, to okaże się, że przyroda w pupach zwierzątek ukryła wiele fascynujących zjawisk i tajemnic! Poznajmy więc zwierzaki od pupy strony!"