Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Siła jest kobietą ;)
Miałam spory dylemat, na ile gwiazdek ocenić "skrzydła".
Podoba mi się w tej książce to, że jest o silnych kobietach. Choćby nie wiem co się działo, choćby się waliło i paliło, Faye sobie poradzi. Między wierszami można odczytać apel, by kobiety stały za sobą murem, a nie jedna drugiej źle życzy, jedna drugiej zazdrości. To jest duży plus. Faye pokazuje, że można liczyć na inne kobiety, które wcześniej jawiły się jako wróg. Nie boi się prosić o pomoc "słabą płeć", bo wierzy, że damska przyjaźń i solidarności to największa siła.
Są sceny seksu - przyjemnie opisane (doczepilabym się tylko do słów "srom" czy "fiut", które można by jakoś inaczej określić, bo psują cały klimat tych lekko erotycznych fragmentów),co jest fajne, bo można na chwilę się oderwać od tych mocno przygnębiających części książki. Jest napięcie spowodowane ucieczką więźniów i aferą z wrogim przejęciem firmy Faye. Jest opisana okropna przeszłość Młodej Faye, która jest tak dołująca, że mnie było źle podczas czytania tych fragmentów.
Lackberg rysuje przygnębiający obraz mężczyzn w tej serii, co też trochę dołuje.
Książka zakończona w sposób sugerujący kontynuację... Hmm, zobaczymy.
I ciekawa jestem czy to celowy zabieg autorki z tytułem? Pierwsza część była złota, druga jest srebrna... 😏

Siła jest kobietą ;)
Miałam spory dylemat, na ile gwiazdek ocenić "skrzydła".
Podoba mi się w tej książce to, że jest o silnych kobietach. Choćby nie wiem co się działo, choćby się waliło i paliło, Faye sobie poradzi. Między wierszami można odczytać apel, by kobiety stały za sobą murem, a nie jedna drugiej źle życzy, jedna drugiej zazdrości. To jest duży plus. Faye...

Książka naprawdę godna polecenia. Faktycznie pomaga zrozumieć potrzeby tego małego człowieka. Dzięki niej stałam się bardziej cierpliwa wobec mojej córki.
Ciekawie napisane niektóre rozdziały - np. kontrowersyjna teza postawiona jako nagłówek, a potem wyjaśnienie dlaczego tak nie robić.
Momentami zbyt naukowy język, brakuje jakichś słów-kluczy, które byłyby w jakiś sposób zaznaczone (pogrubona czcionka, kolor, jakąś strzałeczka z wyjaśnienie). Szkoda też, że nie podano żadnych konrektnych przykładów jakichś zachowań.
Ale warto przeczytać i dowiedzieć się czegoś o swoim małym dziecku :)

Książka naprawdę godna polecenia. Faktycznie pomaga zrozumieć potrzeby tego małego człowieka. Dzięki niej stałam się bardziej cierpliwa wobec mojej córki.
Ciekawie napisane niektóre rozdziały - np. kontrowersyjna teza postawiona jako nagłówek, a potem wyjaśnienie dlaczego tak nie robić.
Momentami zbyt naukowy język, brakuje jakichś słów-kluczy, które byłyby w jakiś sposób...

Książka naprawdę dobra. Świetnie się czyta. Wciąga. Dużo emocji towarzyszących czytelnikowi, jak i pytań "o co właściwie chodzi w tym małżeństwie?". Polecam!
Książkę czytałam zaraz po innej książce, gdzie główną bohaterka była kobieta, która musiała stawić czoła swojemu mężowi, więc byłam po prostu zachwycona.
Tak, thriller zaczyna pięknie rozkwitać :)

Książka naprawdę dobra. Świetnie się czyta. Wciąga. Dużo emocji towarzyszących czytelnikowi, jak i pytań "o co właściwie chodzi w tym małżeństwie?". Polecam!
Książkę czytałam zaraz po innej książce, gdzie główną bohaterka była kobieta, która musiała stawić czoła swojemu mężowi, więc byłam po prostu zachwycona.
Tak, thriller zaczyna pięknie rozkwitać :)

Książka przeczytana w autokarze. Dość ciekawa, szybko się czytało, jednak faktycznie czegoś zabrakło. Nie dorównuje dwóm poprzednim pozycjom B. A. Paris.

Książka przeczytana w autokarze. Dość ciekawa, szybko się czytało, jednak faktycznie czegoś zabrakło. Nie dorównuje dwóm poprzednim pozycjom B. A. Paris.

"Tak często trwoniłem czas. Czas, który jest najcenniejszym z dóbr. Ale zamiast spędzać go z tymi, których kochamy, tracimy go, by osiągnąć absurdalne cele".
To chyba najlepsze podsumowanie wydarzeń opisanych w książce, a także naszego życia.
Książka napisana w ciekawy sposób, dużo się dzieje, a zakończenie zaskakujące.
Postać Trojana skonstruowana w bardzo ciekawy sposób.
Książka warta przeczytania.

"Tak często trwoniłem czas. Czas, który jest najcenniejszym z dóbr. Ale zamiast spędzać go z tymi, których kochamy, tracimy go, by osiągnąć absurdalne cele".
To chyba najlepsze podsumowanie wydarzeń opisanych w książce, a także naszego życia.
Książka napisana w ciekawy sposób, dużo się dzieje, a zakończenie zaskakujące.
Postać Trojana skonstruowana w bardzo ciekawy...

Książka przeczytana w jeden dzień. Dobrze napisana, jednak przygnębiająca.

Książka przeczytana w jeden dzień. Dobrze napisana, jednak przygnębiająca.

Zło aż poraża w tej książce. Już od pierwszych stron spotykamy okaleczone ciało nastolatki, a później to zło sięga jeszcze dalej, jeszcze głębiej, okazuje się być bardziej mroczne, niż początkowo się wydaje.
Bardzo lubię styl Camilli Lackberg. W każdej powieści oprócz wątku kryminalnego, porusza również inne ważne kwestie, które sprawiają, że książka jest jeszcze bardziej realna. Co prawda poprzednie części bardziej mi się spodobały, ale z czystym sumieniem polecam.

Zło aż poraża w tej książce. Już od pierwszych stron spotykamy okaleczone ciało nastolatki, a później to zło sięga jeszcze dalej, jeszcze głębiej, okazuje się być bardziej mroczne, niż początkowo się wydaje.
Bardzo lubię styl Camilli Lackberg. W każdej powieści oprócz wątku kryminalnego, porusza również inne ważne kwestie, które sprawiają, że książka jest jeszcze bardziej...

"Człowiek nietoperz" to pierwsza część kryminalnej serii o norweskim policjancie Harrym Hole. Powieść początkowo nie wciąga czytelnika, akcja toczy się dość wolno, ale jednak Nesbo ma coś w sobie, co zachęca do dalszego czytania. I tutaj czytelnik się nie rozczaruje: akcja nabiera tempa, w zbrodnie zaangażowane są nieprzypadkowe osoby, a cała przygoda kończy się bardo ciekawie (choć może i smutno...).

"Człowiek nietoperz" to pierwsza część kryminalnej serii o norweskim policjancie Harrym Hole. Powieść początkowo nie wciąga czytelnika, akcja toczy się dość wolno, ale jednak Nesbo ma coś w sobie, co zachęca do dalszego czytania. I tutaj czytelnik się nie rozczaruje: akcja nabiera tempa, w zbrodnie zaangażowane są nieprzypadkowe osoby, a cała przygoda kończy się bardo...

To trzeba Cobenowi przyznać - potrafi zadrwić z Czytelnika! Stopniowane napięcie ze strony na stronę, przyspieszone bicie serca, aby w końcu przeczytać wyjaśnienie, którego spodziewamy się od początku. Tyle zwrótów akcji. Niby wszystko jasne, a za każdym razem okazuje się, że to tylko pozory - nic nie jest takie, na jakie wygląda! A potem zapada spokój, bo przecież wszystko już wiemy... Aż tu nagle... BUM! Wszystko nie tak! Czytelnik ma mętlik w głowie - kto w końcu jest mordercą, a kto został wrobiony? Ostanie strony czytane z wypiekami na twarz, bo jak to w końcu było?
Moja ulubiona postać - John Asselta. Postać skonstruwana w sposób fenomenalny! Ale czy to ten zły czy dobry?

To trzeba Cobenowi przyznać - potrafi zadrwić z Czytelnika! Stopniowane napięcie ze strony na stronę, przyspieszone bicie serca, aby w końcu przeczytać wyjaśnienie, którego spodziewamy się od początku. Tyle zwrótów akcji. Niby wszystko jasne, a za każdym razem okazuje się, że to tylko pozory - nic nie jest takie, na jakie wygląda! A potem zapada spokój, bo przecież wszystko...

Jako wierna fanka Myrona Bolitar'a, uznałam za swój obowiązek przeczytać książkę o jego bratanku - Mickeyu. No cóż... Spodziewałam się czegoś lepszego. Jedyny wątek, który mnie zaintrygował, to przeszłość Lizzy Sobek - Polki, która przeżyła Auschwitz. Ciekawie została przedstawiona jej przeszłość (chyba jedyny powód, dla którego możliwe, że sięgnę po kolejną książkę z serii) i działania.
Poza tym nie było w tej ksiażce nic wciągającego. Przeczytałam szybko, bo cały czas czekałam aż mój ulubiony korzyszykarz-agent sportowy wkroczy do akcji! Przeliczyłam się. Może właśnie dlatego, że tak polubiłam duet Myron - Win, zawiodłam się na "Schronieniu". Brakuje ich sakrazmu, który nakręcał całą akcję. Brakuje "dobrego" psychopaty, którego empatia pozostawała kwestią sporną. Brakuje ich specyficznego poczucia humoru, które dodawało uroku.
Podsumowując, spodziewałam się czegoś lepszego, klimatu bardziej zbliżonego do tego z książek o przygodach Myrona. Ale na pewno jest w tej książce coś głębokiego, bo jak twirdzi Nietoperzyca "Nie ma wzlotów bez upadków, prawej strony bez lewej ani dobra bez zła".

Jako wierna fanka Myrona Bolitar'a, uznałam za swój obowiązek przeczytać książkę o jego bratanku - Mickeyu. No cóż... Spodziewałam się czegoś lepszego. Jedyny wątek, który mnie zaintrygował, to przeszłość Lizzy Sobek - Polki, która przeżyła Auschwitz. Ciekawie została przedstawiona jej przeszłość (chyba jedyny powód, dla którego możliwe, że sięgnę po kolejną książkę z...

To pierwsza książka tego autora, którą przeczytałam. Oglądając okładkę (dodam, że filmową), podchodziłam do tej historii nieco sceptycznie, ale już przy pierwszych stronach musiałam zwerfikować swoje zdanie. Największe wrażenie wywarły na mnie chyba relacje między Johnem i jego ojcem, mimo iż, sądząc po tytule, głowny wątek to miłość chłopaka do dziewczyny. Jestem raczej fanką książek o tematyce kryminalnej, ale muszę przyznać, że ta naprawdę do mnie przemówiła. Jeszcze nigdy nie uwierzyłam tak bardzo w miłość i to, że tacy ludzie istnieją w realnym świecie, jak podczas czytania "I wciąż ją kocham". Książka zapadła mi w pamięci.

To pierwsza książka tego autora, którą przeczytałam. Oglądając okładkę (dodam, że filmową), podchodziłam do tej historii nieco sceptycznie, ale już przy pierwszych stronach musiałam zwerfikować swoje zdanie. Największe wrażenie wywarły na mnie chyba relacje między Johnem i jego ojcem, mimo iż, sądząc po tytule, głowny wątek to miłość chłopaka do dziewczyny. Jestem raczej...

Wbrew powszechnej opinii, że książka od początku trzyma w napięciu, mnie nie wciągnęła. Nie przeczę: zbrodnie w niej popełnione zrobiły na mnie wrażenie - jedank to chyba nie mój styl pisania. Przez pierwsze 100 stron musiałam zmuszać się, by ją przeczytać. Właściwie tylko dlatego szybko ją skończyłam, gdyż na półce leżała książka na którą czekałam 2 miesiące. Opisy zbrodni rzeczywiście makabryczne, wręcz porażające! Po zakończeniu muszę przyznać, że jednak podobała mi się. Chociaż w połowie lektury domyśliłam się, kto jest mordercą. W każdym razie, polecam książkę tym, którzy chcą przekonać się do czego zdolny jest człowiek i że tylko człowiek może wyrządzić drugiemu tak wielką krzywdę.

Wbrew powszechnej opinii, że książka od początku trzyma w napięciu, mnie nie wciągnęła. Nie przeczę: zbrodnie w niej popełnione zrobiły na mnie wrażenie - jedank to chyba nie mój styl pisania. Przez pierwsze 100 stron musiałam zmuszać się, by ją przeczytać. Właściwie tylko dlatego szybko ją skończyłam, gdyż na półce leżała książka na którą czekałam 2 miesiące. Opisy zbrodni...

Książkę przeczytałam juz kilka lat temu, więc nie pamiętam całej fabuły. Fkatem jest, że zainteresował mnie główny bohater i cała ta tajemnica wokół "złego bliźniaka". W ciekawy sposób ukazane jest całe śledztwo, podczas którego Artisan podrózuje po świecie.
Szkoda, że nie doczekamy się kolejnej ksiażki tego autora.

Książkę przeczytałam juz kilka lat temu, więc nie pamiętam całej fabuły. Fkatem jest, że zainteresował mnie główny bohater i cała ta tajemnica wokół "złego bliźniaka". W ciekawy sposób ukazane jest całe śledztwo, podczas którego Artisan podrózuje po świecie.
Szkoda, że nie doczekamy się kolejnej ksiażki tego autora.

Przeczytałam książkę po namowie znajmych. Początkowo wydawała się dość ciekawa, ale z miarem upływu czasu było coraz nudniej. Po książce o wampirach spodziewałabym się jakiegoś morderstwa, trochę krwi, dramatu! a tu? Przesłodzone postacie, wszyscy pogrążeni w depresji przez całą treść książki. Albo chociażby to, że wampiry błyszczą na słońcu.
Dodam jeszcze, że czytałam tę ksiażkę mając 14-15 lat, czy wtedy, kiedy był szał na nią oraz mając tyle lat, ile powinni mieć odbiorcy tej ksiażki. Fakt, wtedy było to dla mnie coś, jednak z perspektywy czasu, moje wrażenia uległy zmianie.

Przeczytałam książkę po namowie znajmych. Początkowo wydawała się dość ciekawa, ale z miarem upływu czasu było coraz nudniej. Po książce o wampirach spodziewałabym się jakiegoś morderstwa, trochę krwi, dramatu! a tu? Przesłodzone postacie, wszyscy pogrążeni w depresji przez całą treść książki. Albo chociażby to, że wampiry błyszczą na słońcu.
Dodam jeszcze, że czytałam tę...

Bardzo ciekawa książka. O miłości, rodzinie, przyjaciołach - tym, co w życiu najważniejsze. Niestety miałam tego pecha, że obejrzałam najpierw film, a dopiero później mogłam sięgnąć po książkę. Więc nic nie było niespodzianką, a mogłoby być, gdyby nie ten film. I wątek listów w filmie był ciekawiej rozwiązany, niż zostało to przedstawione w książce. Jednak bardzo polecam tą pozycję! :)

Bardzo ciekawa książka. O miłości, rodzinie, przyjaciołach - tym, co w życiu najważniejsze. Niestety miałam tego pecha, że obejrzałam najpierw film, a dopiero później mogłam sięgnąć po książkę. Więc nic nie było niespodzianką, a mogłoby być, gdyby nie ten film. I wątek listów w filmie był ciekawiej rozwiązany, niż zostało to przedstawione w książce. Jednak bardzo polecam tą...