Opinie użytkownika
seria tak mnie przypasowała, nawet dopasowała do mojego charakteru. uwielbiam cały cykl "Kwiatu Paproci"
Pokaż mimo to
Kto kocha zwierzęta i opowieści o nich to jest ta książka. Daje 10. 😀
Kto zabrał moją suczkę?
To ona jest na tej okładce. Ha ha.
Chyba, że to siostra bliźniaczka.
Dla mnie dobra książka.
Nie radzę jej czytać wieczorem ani w nocy.
Wciąga i przeraża. Niewiarygodne opowieści. Trochę przypominają fragmenty filmowych horrorów.
kto lubi przygody i tajemniczą zagadkę - powinien przeczytać. Dla mnie czwórka z plusem.
Pokaż mimo to
Książka super. Szybka akcja. Bardzo podobna do poprzedniej co czytałam.
Polecam Skarbiec Łazarza - porównajcie.-
Miejsce: oczywiście Kraków. Dla mnie plus. Akcja jak z Hitchcocka. Zaczyna się strasznie. Potem napięcie stale narasta, pod koniec trochę mnie rozczarowało, ale mimo tego książka na piątkę!
Pokaż mimo tota książka wciągła mnie tak jak bym była zaczarowaną pieśnią tego fletu. "Grajek" to obowiązkowa lektura dla tych starszych, wersja taka bo nieco straszna. i mocno inrygująca.
Pokaż mimo to
Nieźle dobrane opowieści. Pierwsza o adwokacie, który zmienia swoje nastawienie po zdarzeniu z bezdomnym. Unikając śmierci od bomby, zmieniając się wewnętrznie, idzie za głosem serca "na ulicę" pomagać ludziom potrzebującym jego fachowej rady i zrozumienia. Opowieść ta pokazuje jak mały trybik w wielkiej maszynie pracy i chaosu może zmienić swój kierunek.
Druga opowieść...
Jedna z moich ulubionych książek dzieciństwa.
Własna praca rąk, ogromna wiedza, którą potrafi człowiek wykorzystać w praktyce. Niezwykłe przygody, wspaniałości flory i fauny danego skrawka ziemi. Motyw raju, gdzie człowiek rządzi swoimi prawami. Wykorzystuje zwierzęta i rośliny , aby zaspokoić swoje potrzeby.
Tajemnicą dla mnie nie był kapitan Nemo. Tylko potrzeby...
Szybko "pochłonęłam" książeczkę. Fajne, ciepłe romansidełko. Nieco uwspółcześniona wersja między "Kopciuszkiem" a "Książe i żebrak".
Najbardziej podkreślone jest w książce własna praca, upór no i oczywiście talent.
Bez tego, żaden z głównych bohaterów nie byłby tym kim później się staje.
Młodziutka Ewa- biedna, zdaje się sierota, zakochuje się w człowieku, który karmi ją ,...
Kto lubi baśnie i przyrodę - nie zawiedzie się.
Osobiście podobał mi się pies - rasy Sw. Huberta. Najmocniej podkreślony w książce. Zachowanie naiwnej Roszpunki jest niewyszukane. Delikatne, dopiero dojrzewające uświadomienie i pierwsze miłostki, wzruszają, lecz nie porywają mnie.
Zakończenie rozczarowało mnie.
Roszpunka dokonała wyboru nie dla siebie, tylko dla swoich...
Autor przypomina Kinga - mistrza grozy. Nieźle napisana książka, która wciąga od pierwszego spojrzenia. Sama okładka intryguje, tytuł nieco demoniczny. Wnętrze książki przesycone zieloną herbatką i świecącymi oczami w mroku lasu. Dla fanów horroru godna poczytania i wciągnięcia przez tą książkę.
Pokaż mimo to
Książka wciąga od pierwszej strony i już nie puszcza...
Tytułowy lód to materiał, z którego zbudowany jest młot.
Młot budzący z "uśpienia" do wyższej klasy nadludzi - niebieskookich blondynów.
Serca , które budzi młot przemawiają do innych przebudzonych serc.
Ci "uświadomieni" jednoczą się mając tylko jeden cel - podążyć do pierwotnej światłości.
Książka malowana magią, przesycona miłością, przeplatana intrygami.
Wspaniałe przygody, które skłaniają do głębszych refleksji.
Dla miłośników czarów i barwnych przygód książka idealna.
Fantastyczna książka. Nie tylko wspominając o braciach, jak i o to, o co walczyli. Miłość przede wszystkim - do matki, do brata i do swojego kraju. Która zwycięży? Trzeba sprawdzić.
Pokaż mimo to