Lód

Okładka książki Lód Władimir Sorokin
Okładka książki Lód
Władimir Sorokin Wydawnictwo: W.A.B. Cykl: Światło i Lód (tom 1) Seria: Don Kichot i Sancho Pansa literatura piękna
364 str. 6 godz. 4 min.
Kategoria:
literatura piękna
Cykl:
Światło i Lód (tom 1)
Seria:
Don Kichot i Sancho Pansa
Tytuł oryginału:
Lëd
Wydawnictwo:
W.A.B.
Data wydania:
2004-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2004-01-01
Liczba stron:
364
Czas czytania
6 godz. 4 min.
Język:
polski
ISBN:
8374140550
Tłumacz:
Agnieszka Lubomira Piotrowska
Tagi:
powieść rosyjska fantastyka
Średnia ocen

6,0 6,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,0 / 10
299 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
690
430

Na półkach:

Takie trochę New Age zmieszane z rosyjskimi historiami o gangsterach i prostytutkach.

Ogólnie intryga zasadza się na istnieniu kasty 23 000 wybranych, nawet nie ludzi a, hehehe, Promieni Światłości uwięzionych/uśpionych na Ziemi w ciałach ludzi. Ci "przebudzeni", czy też Przebudzeni, muszą koniecznie obudzić swoich Braci. Przy okazji jest dużo przypadkowych ofiar.

Druga część to cofnięcie się w czasie, druga wojna światowa (czy tam Ojczyźniana) i stalinizm w Rosji. Tu dowiadujemy się, że Świetliści Bracia (i Siostry) odpowiadają za dużą część zła na świecie, przenikają struktury obu totalitaryzmów. A, zapomniałem dodać, że wszyscy są jasnowłosi i niebieskoocy XD

I z jednej strony całkiem ciekawie Sorokin podchodzi do sprawy moralności Świetlistych - czy raczej jej braku, w naszym, ludzkim rozumieniu - ale z drugiej te new-ageowe "wizje" sprawiają, że naprawdę przewracałem oczami i przeskakiwałem tekst wzrokiem. Najgorszy chyba był Nadmiar słów pisanych Wielkimi Literami.

Tak ogólnie, po kolejnej przeczytanej książce, mam wrażenie, że Sorokin jest pisarzem co najwyżej średnim, nie złym, ale właśnie średnim. I odrobinę za dużo sobie folguje podczas pisania, ale może to taki styl i może jest na to rynek.

Takie trochę New Age zmieszane z rosyjskimi historiami o gangsterach i prostytutkach.

Ogólnie intryga zasadza się na istnieniu kasty 23 000 wybranych, nawet nie ludzi a, hehehe, Promieni Światłości uwięzionych/uśpionych na Ziemi w ciałach ludzi. Ci "przebudzeni", czy też Przebudzeni, muszą koniecznie obudzić swoich Braci. Przy okazji jest dużo przypadkowych ofiar.

Druga...

więcej Pokaż mimo to

avatar
685
525

Na półkach:

Z kilkuletnim opóźnieniem sięgam po Sorokina, który od dawna już tłumaczony jest na język polski, jako pisarz tyleż popularny, co kontrowersyjny (np. oskarżany o faszyzm, promowanie pornografii). Pomimo tego pozostaje twórcą kultowym i niezwykle postmodernistycznym.

Lód to pierwsza część trylogii, w której miesza się filozofia z fantastyką. Opowieść o bandzie porywaczy wybierających wyłącznie niebieskookie ofiary z jasnymi włosami, to tylko pretekst do przedstawienia nowej odsłony nietzscheańskiej teorii o nadczłowieku. Nieludzka wytrzymałość bohaterów, nomen omen lodowy spokój, a zarazem brak litości dla "zwykłych ludzi", stały się przyczyną oskarżenia Sorokina o faszyzm. Tym bardziej, że Sorokin pozornie sympatyzuje ze swoimi bohaterami - są oni pozbawieni "niskich" instynktów, wrażliwi na krzywdę wyrządzaną zwierzętom i brzydzący się wojnami. Jednak nie wahają się użyć wszelkich środków dla osiągnięcia swoich celów, włączając w to nieludzka pracę więźniów łagrów i nazistowskie formacje militarne.

Wydaje się jednak, że główną bohaterką powieści jest Rosja - niezmienna przez wieki, a więc zarówno współczesna, jak i ta historyczna. Subkultury młodzieżowe, biznes przenikający się z mafią, wyzierająca wszędzie nędza i tuż obok świat nuworyszy - świat wydaje się tak okrutny i wstrętny, że nie sposób nie sympatyzować z pryncypialnymi nadludźmi.

Fascynuje Sorokinowa oszczędność w słowach, czasem doprowadzona do absurdu. Utrudnia to jednak chwilami czytanie i sprawia, że książka staje się sucha. Blurby na okładce okazały się chyba trochę przesadzone - starałam się wydusić z tej książki co się dało, ale bardzo mnie to zmęczyło ;-)

Z kilkuletnim opóźnieniem sięgam po Sorokina, który od dawna już tłumaczony jest na język polski, jako pisarz tyleż popularny, co kontrowersyjny (np. oskarżany o faszyzm, promowanie pornografii). Pomimo tego pozostaje twórcą kultowym i niezwykle postmodernistycznym.

Lód to pierwsza część trylogii, w której miesza się filozofia z fantastyką. Opowieść o bandzie porywaczy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
467
341

Na półkach: ,

No, grubo, kolejny ponadprzeciętnie utalentowany Rosjanin w moim ciasnym, ale własnym systemie pojęciowym - cóż za obradzający literacko naród! "Lód" to powieść dla dorosłych (dla dorosłych, bo dość brutalna) z elementami fantastyki, ale o silnym ładunku obyczajowym, z elementami kryminału (rosyjska mafia - jest się czego bać!) i może nawet dramatu (w sensie takiego teatralnego) ze względu na sposób przedstawiania postaci i lokacji. Więc co jak co, ale na pewno nie klisza.

Co mnie urzekło w tej powieści, to olbrzymia, zadziwiająca wprost łatwość, z jaką W. Sorokin tworzy przekonujące postaci i ich żywe biogramy - choć pomysł istnienia tajnej społeczności wybrańców obdarzonych niezwykłymi przymiotami nie jest niczym przełomowym, autor animuje swoich bohaterów w taki sposób, że łatwo uwierzyć we wszystko, co pisze, a jego literacki sposób kreacji ma wiele cech unikatowych.

Wynikowo więc, jeśli by rozpatrywać tę powieść na gruncie fantastyki, powiedziałabym, że jest wręcz wybitna, gdyby nie powtarzające się niskie oceny wystawiane przez fanów gatunku - najwyraźniej oczekują oni czegoś zgoła innego. Nie jest to więc pewnie dobra fantastyka per se (skoro nie trafia do głównej grupy docelowej) ale, tak czy owak, bardzo dobra proza moim skromnym zdaniem. Na pewno przeczytam kolejny tom.

No, grubo, kolejny ponadprzeciętnie utalentowany Rosjanin w moim ciasnym, ale własnym systemie pojęciowym - cóż za obradzający literacko naród! "Lód" to powieść dla dorosłych (dla dorosłych, bo dość brutalna) z elementami fantastyki, ale o silnym ładunku obyczajowym, z elementami kryminału (rosyjska mafia - jest się czego bać!) i może nawet dramatu (w sensie takiego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
253
127

Na półkach:

PRZEMÓW DO MNIE JĘZYKIEM SERCA
TU I TERAZ.

,,Lód ‘’to I tom ,,lodowej trylogii’’ rosyjskiego postmodernisty Władimira Sorokina. Pisarz swoją twórczością wzbudza mnóstwo kontrowersji nie tylko na swoim rodzimym podwórku, ale i na całym świecie. Pierwsza część została wydana w 2002 roku i cieszy się dużym uznaniem. Tyle o autorze.Po książkę Władimira Sorokina sięgnąłem z czystej ciekawości. Mój ,,czytelniczy nos’’ wskazał mi tę pozycję. Nie czekałem zbyt długo i od razu zabrałem się za wertowanie książki.

Zacznijmy zatem od początku. Wszystko bierze swój początek od tytułowego lodu. Z niego to zbudowany jest lodowy młot. Dla niebieskookich blondynów, członków bractwa, młot jest narzędziem które ,,wybudza z uśpienia’’ porwanych mężczyzn i kobiet wyróżniających się podobnym do nich wyglądem. Metody ,,wybudzania’’ są brutalne i wulgarne. Autor czyni nas ich naocznymi świadkami i nie pozwala byśmy o tym widowisku szybko zapomnieli. Przeznaczeniem wspomnianego Bractwa jest duchowe rozproszenie w Pierwotnej Światłości, która nastąpi z chwilą gdy....No właśnie, co takiego musi nastąpić? To już pozostawiam wam, drodzy czytelnicy.

Powieść Sorokina wciągnęła mnie. Już od samego początku. Sadyzm i elementy mistyczne przeplatają się na kartach książki bez przerwy z wyjątkiem tych chwil gdy nowi współbracia łapczywe pragną bliskości i mistycznej rozmowy serc. To dodaje pewnej wyrazistości tej historii.

Trzeba przyznać że zdarzały się chwile, kiedy chciałem odłożyć książkę i już więcej do niej nie wracać - czynię tak za każdym razem kiedy podróżowanie po świecie autora staje się dla mnie niewysłowioną udręką. Tak. Mam tu na myśli znużenie, które w przypadku tej książki dopadło mnie w postaci powtarzających się scen drastycznego rytuału. I rzeczywiście - odłożyłem książkę a paru dniach wróciłem do niej. Bo jak zwykle byłem ciekaw co będzie dalej.

Kiedy bierzemy na warsztat literaturę rosyjską pierwsze co nam przychodzi do głowy to Bułhakov i Dostojewski, ewentualnie Puszkin i Tołstoj. Wyjdźmy trochę poza te sztywne ramy. Zajrzyjmy do Sorokina. Warto bo jego świat hipnotuzuje i skłania nas do podróży do tego cośmy utracili, do tego co jest w nas pierwotne, do ,,raju utraconego’’

PRZEMÓW DO MNIE JĘZYKIEM SERCA
TU I TERAZ.

,,Lód ‘’to I tom ,,lodowej trylogii’’ rosyjskiego postmodernisty Władimira Sorokina. Pisarz swoją twórczością wzbudza mnóstwo kontrowersji nie tylko na swoim rodzimym podwórku, ale i na całym świecie. Pierwsza część została wydana w 2002 roku i cieszy się dużym uznaniem. Tyle o autorze.Po książkę Władimira Sorokina sięgnąłem z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
777
508

Na półkach: , , , , ,

Już pierwsze strony wzbudziły we mnie ogromne zainteresowanie. Książka zaczyna się jak dobry kryminał i szokuje opisami. Niebieskoocy blondyni poszukują sobie podobnych, uderzają w ich serca lodowym młotem i czekają aż serce się przebudzi i przemówi w swoim języku. Pomysł dość ciekawy i intrygujący, a rozwinięcie historii zgrupowania nawet pomysłowe. Trochę przytłaczały mnie wulgarne sceny i masa przekleństw, ale poruszaliśmy się wśród szemranych warstw społeczeństwa. Zdecydowanie bardziej podobała mi się druga część książki, historia kobiety, będącej członkinią niebieskookich, jej wspomnienia z czasów wojny, które szokują brutalnością i realizmem, a potem jej podróż przez życie po "przebudzeniu". Trzecia część też jest ciekawa, widzimy wpływ technologii na rytuał "budzenia się" serca i zastanawiamy się, co będzie w dalszej części książki, a czwarta część tylko tę ciekawość podsyca - po co czytamy o małym chłopcu, bawiącym się lodem?
Oprócz fantastycznych wątków w książce śledzimy lata krwawej i brutalnej historii Rosji - od wojny, przez okres stalinowskiego terroru, rządy Breżniewa i Jelcyna, lata donosów, pięcia się po szczeblach kariery itp. Mnie osobiście książka się podobała i z chęcią sięgnę po dalsze części, aby dowiedzieć się jak zakończy się trylogia Światła i Lodu.

Już pierwsze strony wzbudziły we mnie ogromne zainteresowanie. Książka zaczyna się jak dobry kryminał i szokuje opisami. Niebieskoocy blondyni poszukują sobie podobnych, uderzają w ich serca lodowym młotem i czekają aż serce się przebudzi i przemówi w swoim języku. Pomysł dość ciekawy i intrygujący, a rozwinięcie historii zgrupowania nawet pomysłowe. Trochę przytłaczały...

więcej Pokaż mimo to

avatar
684
448

Na półkach: , ,

Pomijając wybitną pracę tłumacza, nic w tej książce nie jest warte polecenia.
Fabuła jest bezsensowna, nudna i bardzo mało rozbudowana.
Akcja prowadzona jest rozwlekle, nudnie wręcz.
Opisy są najczęściej zbędne i niepotrzebne.
Dialogi są marne, ale za to każdy z bohaterów mówi inaczej. Większości zaś nie ma ochoty się słuchać (czytać).
Kompozycja jest rozbudowana i różnorodna, ale nie jest to po nic wykorzystane i w zasadzie nie potrzebne.

Pomijając wybitną pracę tłumacza, nic w tej książce nie jest warte polecenia.
Fabuła jest bezsensowna, nudna i bardzo mało rozbudowana.
Akcja prowadzona jest rozwlekle, nudnie wręcz.
Opisy są najczęściej zbędne i niepotrzebne.
Dialogi są marne, ale za to każdy z bohaterów mówi inaczej. Większości zaś nie ma ochoty się słuchać (czytać).
Kompozycja jest rozbudowana i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
909
598

Na półkach: ,

łatwo się czyta, szczególnie na nudnych zajęciach, ale jednocześnie na pewno nie jest to wartościowa lektura: wulgarna, nieciekawa, bezsensownie brutalna, a po przeczytaniu całości mogę już powiedzieć: absolutnie nic się nie dzieje w tej trylogii i jest to przewrotna afirmacja mięsa, które niby przez cały czas jest krytykowane i deprecjonowane. mięso najleprze

łatwo się czyta, szczególnie na nudnych zajęciach, ale jednocześnie na pewno nie jest to wartościowa lektura: wulgarna, nieciekawa, bezsensownie brutalna, a po przeczytaniu całości mogę już powiedzieć: absolutnie nic się nie dzieje w tej trylogii i jest to przewrotna afirmacja mięsa, które niby przez cały czas jest krytykowane i deprecjonowane. mięso najleprze

Pokaż mimo to

avatar
290
189

Na półkach:

Mimo że nie działo się zbyt wiele w fabule "Lodu", czytanie tej książki uznaję za przyjemne i niepowtarzalne doświadczenie. Oczywiście, ten sam rytuał był tak naprawdę rdzeniem utworu i był w jego czasie kilka razy powtarzany, jednak konsekwentne częściowe odkrywanie jego tajemnicy i poznawanie go sprawiało, że nie mogło być mowy o nudzie w czasie czytania dzieła Sorokina. Dodatkowo nowoczesny język, z jakiego korzystał w części 1 sprawia, że czytało się ją błyskawicznie. Część 3 była odrobinę minimalistyczna, jednak to też ma swój urok. Z pewnością sięgnę po następne książki tego autora, którego można nazwać nowoczesnym Bułhakowem.

Mimo że nie działo się zbyt wiele w fabule "Lodu", czytanie tej książki uznaję za przyjemne i niepowtarzalne doświadczenie. Oczywiście, ten sam rytuał był tak naprawdę rdzeniem utworu i był w jego czasie kilka razy powtarzany, jednak konsekwentne częściowe odkrywanie jego tajemnicy i poznawanie go sprawiało, że nie mogło być mowy o nudzie w czasie czytania dzieła Sorokina....

więcej Pokaż mimo to

avatar
272
16

Na półkach: , , ,

Szybko się czyta i to jest jedyna pozytywna rzecz, jaką można o tej książce powiedzieć. Ale i tak szkoda czasu.

Szybko się czyta i to jest jedyna pozytywna rzecz, jaką można o tej książce powiedzieć. Ale i tak szkoda czasu.

Pokaż mimo to

avatar
29
18

Na półkach:

Dziwi mnie tak niska ocena tej książki. To naprawdę kawał dobrej fantastycznej literatury. Takiej i z sercem, i z wizją, i z pomysłem

Dziwi mnie tak niska ocena tej książki. To naprawdę kawał dobrej fantastycznej literatury. Takiej i z sercem, i z wizją, i z pomysłem

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    365
  • Chcę przeczytać
    179
  • Posiadam
    70
  • Literatura rosyjska
    12
  • Fantastyka
    8
  • Chcę w prezencie
    5
  • Literatura rosyjska
    5
  • 2012
    5
  • Teraz czytam
    4
  • Ulubione
    3

Cytaty

Więcej
Władimir Sorokin Lód Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także