-
ArtykułyCzytamy w weekend. 24 maja 2024LubimyCzytać291
-
Artykuły„Zabójcza koniunkcja”, czyli Krzysztof Beśka i Stanisław Berg razem po raz siódmyRemigiusz Koziński1
-
ArtykułyCzy to może być zabawna historia?Dominika0
-
ArtykułyAntti Tuomainen: Tworzę poważne historie, które ukrywam pod absurdalnym humoremAnna Sierant4
Biblioteczka
2019-09-30
2016-07-07
2016-07-07
Czasami mam wrażenie, że serial jest lepszy od książki, jest bardziej spójny, nie osacza mnie "niezbędnymi" szczegółowymi opisami heraldyki, i postaci, które tylko przewijają się przez historię niczym bielizna przez całego Greya. Mam też wrażenie, że z tomu na tom opowieść jest coraz bardziej popędzana, słabsza. Nie wiem ile w tym zawdzięczamy "zapracowaniu" autora, a ile tłumaczowi. Nasi tłumacze jednak są dla mnie bohaterami i mam wrażenie, że jednak to autor już pędzi bezrefleksyjnie wytracając klimat na rzeczy popchnięcia tego wsyztskiego do końca. W końcu. Bo się zmęczył.
Czasami mam wrażenie, że serial jest lepszy od książki, jest bardziej spójny, nie osacza mnie "niezbędnymi" szczegółowymi opisami heraldyki, i postaci, które tylko przewijają się przez historię niczym bielizna przez całego Greya. Mam też wrażenie, że z tomu na tom opowieść jest coraz bardziej popędzana, słabsza. Nie wiem ile w tym zawdzięczamy "zapracowaniu" autora, a...
więcej mniej Pokaż mimo to
Naprawdę, ta część (czy raczej części) mnie wykończyła. Nie mogłam skonsumować tego tomiszcza przez ponad pół roku. I niewiele z niego zapamiętam. Heraldyka przesłania opowieść, za następne chwycę jedynie z obowiązku.
Naprawdę, ta część (czy raczej części) mnie wykończyła. Nie mogłam skonsumować tego tomiszcza przez ponad pół roku. I niewiele z niego zapamiętam. Heraldyka przesłania opowieść, za następne chwycę jedynie z obowiązku.
Pokaż mimo to