Opinie użytkownika
Trochę się bałem romantyzowania samobójstwa na koniec (serio łatwo by było autorce skręcić w tę stronę), ale na szczęście dostałem zakończenie dokładnie takie, jakiego pragnąłem. Niby historia o pragnieniu śmierci, a jednak wychodzi z tego mądra afirmacja życia. Warto, bo krótkie i piękne zilustrowane.
https://www.instagram.com/polishpopkulture/
Mangowe "SE7EN" do końca trzymało poziom. Zakończenie bardzo satysfakcjonujące i bardzo "thrillerowate". Co tam się właściwie...?
Byłby z tego świetny film!
https://www.instagram.com/polishpopkulture/
Najbardziej w albumie podobało mi się... posłowie autora, bo rzuciło na całość zupełnie nowe światło. Bez tego - jasne, doceniam te tożsamościowe rozkminy, blackmirrorowe technodylematy; tę subtelną, podskórną grozę. Ale - szczerze - to wszystko już było, często ciekawiej przedstawione niż tylko w formie gadających głów. Tutaj natłok dialogów - w połączeniu z dziwną, lecz...
więcej Pokaż mimo toDaniel Warren Johnson znowu to zrobił! Po genialnym "Z całej pety!" wydawnictwo Nagle! dostarczyło nam kolejny komiks tego autora, w którym ten - raz jeszcze - bierze na tapet totalnie przegięty, skrajnie absurdalnie pomysł ulepiony z popkulturowej papki... i rzeźbi z niego zaskakująco mądrą, przejmującą, na wskroś humanistyczną historię o pięknie życia, wadze relacji...
więcej Pokaż mimo toUgh. Tom 1. to takie "zabili go i uciekł"; gmatwanina akcji i postaci, z których nie za wiele wynika. Tomów 2 i 3 mogłoby w sumie nie być - zapychacze, ale spójniejsze od debiutanckiej odsłony. W tomach 4 i 5 wracamy do głównego wątku, i znowu robi się chaotyczny bałagan; płaskie postacie o niewiarygodnych motywacjach biegają, strzelają do siebie, co i rusz zdradzają się i...
więcej Pokaż mimo toLiczyłem na sytą kanapkę, a dostałem taką trochę - piękną, ale - wymęczoną kromę właśnie, nomen omen. Nie jest to zła historia, ale mam wrażenie, że podobnych "Gaimanesque" opowiastek czytałem już sporo, często z lepiej rozłożonymi akcentami, wyposażonych w większy ładunek emocjonalny. (Np. w takim "Krok po kroku" - też od wyd. Nagle! - nie musiało paść żadne słowo, żebym...
więcej Pokaż mimo toBardzo fajna nastolatkowa opowiastka fantastyczno-obyczajowa... do momentu pewnego plot-twistu, który dodaje całości duuużo niepotrzebnej ciężkości, ale też - mam wrażenie - wydaje się jeszcze bardziej niewiarygodny niż sam wątek fantastyczny. Tak czy siak jednak doceniam, szanuję autora za świetny warsztat (tej unikalnej kreski nie da się pomylić!) i za wytrwałość. Z...
więcej Pokaż mimo toPrzez tom pierwszy przebrnąłem względnie bezboleśnie, choć z pisaniną Spurriera rzadko kiedy mi po drodze. Dwójka to już za to kompletny bełkot bez ładu, składu czy krzty emocji. Coś się tam niby na koniec wreszcie dzieje, coś się wyjaśnia, ktoś coś krzyczy i coś się okazuje, ale zupełnie mnie to wszystko nie obchodziło. Serio, możecie lepiej wydać te...
więcej Pokaż mimo to
Jakoś 10 lat temu odbiłem się od tomów 1-2, ale pozytywne opinie wszędzie w internetach sprawiły, że wróciłem po latach. Może nie byłem wtedy wystarczająco dojrzały? Może czegoś nie zrozumiałem, nie dostrzegłem?
Nope. To dla mnie wciąż bardzo nijaka opowiastka, oparta na naiwnych założeniach, wypełniona płytkimi postaciami. Forever to Typowa Bohaterka Napisana Przez Grega...
Tom pierwszy - super, znowu jestem dzieciakiem, oglądam LOST na TVP i mózg pracuje na najwyższych obrotach, próbując rozkminić, o co w tym wszystkim, do cholery, biega. Fajnie budowana tajemnica, umiejętnie dawkowane odpowiedzi, ciekawi bohaterowie, wprawna narracja. Jest wszystko - 8/10 lekką ręką.
Tom drugi - ekwiwalent tej słynnej sceny, w której Locke próbuje przenieść...
Ponowna lektura po latach, ale tym razem kończę na 48 tomie (czyli wtedy, kiedy Bleach miał jeszcze jakikolwiek sens) i zostaję z dobrymi wspomnieniami. Fajna to była zabawa, choć przypomniała mi o absolutnie wszystkich bolączkach serii (schematyczność, szczątkowy rozwój bohaterów, powtarzalne walki oparte na krzyku i nagłych power-upach zamiast na jakiejkolwiek taktyce,...
więcej Pokaż mimo toLata temu odbiłem się od pierwszego tomu - może trochę za duży dysonans miałem, bo dziwnie było się przerzucić z Fullmetala na obyczajówkę o technikum rolniczym. Teraz się zawziąłem i doczytałem do końca całą serię. Pierwsza połowa bardzo ok, świetne gagi i humor zawsze w punkt. Od połowy wszystko robi się już trochę zbyt powtarzalne, przegadane i niepotrzebnie przeciągane....
więcej Pokaż mimo to
Bardzo ważna, potrzebna, uwrażliwiająca seria, ukazująca mroki uchodźczej tułaczki. Nieustannie ściska za gardło, raz za razem łamie serducho, a w ostatecznym rozrachunku - otwiera oczy. Warto! / Ocena dla tomów 1-3.
https://www.instagram.com/polishpopkulture/
Pisząc takie opowiastki o sprawach ostatecznych, łatwo popaść w banał. I "Laila" - mam wrażenie - nieustannie balansuje na granicy czegoś głębokiego oraz kiczu, nigdy jednak (jakimś cudem) nie wpada w żadną z tych skrajności. Czuć tu vibe znany z "Daytrippera" czy "Stwórcy", ale w "Laili" więcej jest mistycyzmu i niezwykłości. A sama postać głównej bohaterki, choć z...
więcej Pokaż mimo to
Nie polecam się uczyć z tej mangi historii (XDDD), bo to raczej taka bardzo luźna wariacjo-reinterpretacja losów braci van Gogh (pierwsza nieadekwatność historyczna widoczna jest już na obwolucie: Theo serio nie był takim bishem xDDD). Ale jako ciekawostka i lektura stricte rozrywkowa sprawdza się naprawdę spoko.
https://www.instagram.com/polishpopkulture/
Ocena dla całej serii. Całkiem przyjemna obyczajówka LGBT o pierwszych miłostkach i coming oucie. Nic odkrywczego, ale szczerością i prawdą i tak zjada przesłodzonego "Heartstoppera" na śniadanie.
https://www.instagram.com/polishpopkulture/
Wow, to było zaskakująco... ludzkie i prawdziwe? Po opisie spodziewałem się przegiętych, przefetyszyzowanych akcji rodem z "W rytmie wieczoru i poranka", a dostałem całkiem przyjemną życióweczkę. Nic odkrywczego, ale w sumie jeśli szukacie BL, które nie godzi w rozum i godność człowieka, to warto się zainteresować.
https://www.instagram.com/polishpopkulture/
Death Note wannabe. Jako niezobowiązujące czytadło dla licbazy działa całkiem spoko i rozrywki jakiejś tam dostarcza, ale nie oczekujcie tu superbłyskotliwego pojedynku umysłów na poziomie Lighta i L'a - nie ta liga. ;)
https://www.instagram.com/polishpopkulture/
Ocena dla obu tomów. Genialny humor - po raz pierwszy od dawna zaśmiewałem się w głos. Polecam, jeśli wiecie cokolwiek o mangach BL i/lub shojo - wszystkie klisze obśmiane naprawdę w punkt, chyba nawet lepiej niż w (swoją drogą, całkiem sympatycznym) "Ostatnim hetero". Z niecierpliwością czekam na ciąg dalszy!
Pokaż mimo toOcena dla wydania zbiorczego. Zaskakująco głęboka rzecz. Czekam na ewentualny ciąg dalszy i jakąś fajną konkluzję.
Pokaż mimo to