Aktywność użytkownika Michał Jachimek
Ocena dla tomów 1-6 (z wyłączeniem one-shotów zamieszczonych w ostatnim tomiku). Przezabawne czytadło, garściami czerpiące z gatunkowych klisz ze sztampowych nastolatkowych komedii romantycznych. Momentami naprawdę ryczałem w głos ze śmiechu. Na plus fakt, że finał jest nieco poważniejszy ...
Rozwiń
Trochę wymęczył mnie ten zbiorek, miejscami bardzo nierówny.
„Historie prawdopodobne” - dwie historyjki ciekawe, przy innych aż mnie skręcało zażenowania.
„Tylko kolejny koniec świata, nic więcej” - straszliwa nuda.
„Studium w szmaragdzie” - jest okej, ale oczekiwałem o wiele więcej. Do &...
Idealny przykład tego, że nagromadzenie scen akcji nie wygeneruje z automatu angażującej historii.
Pierwszy tom i walka o życie małej Meg pod względem emocjonalnym siada bardzo dobrze. Gdyby Lemire pozostał przy tych przyziemniejszych, ludzkich wątkach i zaserwował nam opowieść o chorobie...
Króciutka, melancholijna impresja na temat przejmijania. Oryginalny klimat, intrygujący pomysł na bohaterkę, ale to właściwie tyle - cała historia kończy się akurat w momencie, w którym zaczyna się robić ciekawie. Tak czy siak jednak - warto, jeśli szukacie czegoś do poczucia i przeżycia, ...
RozwińOcena dla kompletu wydania polskiego + dwa tomy "Nailbiter Returns". / Choć sam koncept miasteczka, w którym hurtowo rodzą się seryjni mordercy, wydaje się oryginalny i niemożliwie intrygujący, sama seria w ostatecznym rozrachunku okazała się płytką bzdurką, zapełnioną postaciami, w które ...
RozwińOcena dla całej serii. Bardzo udane połączenie "Władcy much" i "30 dni nocy". Największym plusem są na pewno nieźle wykreowani, nieoczywiści moralnie bohaterowie, o których troszczymy się bez względu na to, po której stronie barykady się znaleźli. Dodajmy do tego wprawną narrację, wzorowe ...
RozwińTo raczej osamotniona opinia, ale według mnie ten cykl byłby o wiele lepszy, gdybyśmy nie wałkowali cały czas tej samej historii. W sensie: to naprawdę bardzo ciekawy narracyjny gimmick, ale jednocześnie - mam wrażenie - wraz z trzecim tomem stał się on raczej ograniczeniem, które nie pozw...
RozwińStrzał w pysk jeszcze boleśniejszy niż w poprzednim tomie. Momentami aż trudno oglądać, jak autorka sabotuje kolejne szanse na zdobycie czegoś dobrego w swoim życiu (tym bardziej, że niektóre sytuacje czy przemyślenia wydały mi się niepokojąco znajome...). Z drugiej strony fascynująca jest...
Rozwiń