Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Na początku trudno się wkręcić przez to, że akcja się cofa. Chwilami wręcz bywało nudno i kusiło, żeby przewinąć do końca i czytać od tyłu 😜 warto wytrwać. Nagroda jest przezaskakująca.
Ps. Ciekawe czy każdy na koniec drugi raz czyta pierwszy rozdział, żeby zobaczyć jak się skończyło 😁

Na początku trudno się wkręcić przez to, że akcja się cofa. Chwilami wręcz bywało nudno i kusiło, żeby przewinąć do końca i czytać od tyłu 😜 warto wytrwać. Nagroda jest przezaskakująca.
Ps. Ciekawe czy każdy na koniec drugi raz czyta pierwszy rozdział, żeby zobaczyć jak się skończyło 😁

Nie lubię horrorów i ogólnie książek, które opisują rzeczy nie mające szans się wydarzyć. Tu po pierwsze jest świetna zmyłka na początku, długo nic się w sumie wielkiego nie dzieje, choć dobrze się czyta, aż nagle nie można się oderwać. Rozum niby protestuje, że to niemożliwe, ale jednak do samego końca pewności nie ma.

Nie lubię horrorów i ogólnie książek, które opisują rzeczy nie mające szans się wydarzyć. Tu po pierwsze jest świetna zmyłka na początku, długo nic się w sumie wielkiego nie dzieje, choć dobrze się czyta, aż nagle nie można się oderwać. Rozum niby protestuje, że to niemożliwe, ale jednak do samego końca pewności nie ma.

Nie czytałam zajawki, więc nie wiedziałam czego się spodziewać. Początek - bardzo życiowa obyczajówka, z przewidywalnym rozwojem "akcji". Nagle jednak robi się dziwnie, a bohaterowie pokazują swoje drugie ja i niby wszystko ma się ułożyć a odwraca się do góry nogami.

Nie czytałam zajawki, więc nie wiedziałam czego się spodziewać. Początek - bardzo życiowa obyczajówka, z przewidywalnym rozwojem "akcji". Nagle jednak robi się dziwnie, a bohaterowie pokazują swoje drugie ja i niby wszystko ma się ułożyć a odwraca się do góry nogami.