Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Generalnie strata czasu.

Generalnie strata czasu.

Powiem tak - jestem zniesmaczona. Słuchałam w formie audiobooka i może to był błąd. Książkę czytała sama autorka i wyszło to po prostu tragicznie. Byłam zażenowana zarówno samą treścią jak i sposobem jej przekazu. Omijajcie to "dzieło" szerokim łukiem bo szkoda czasu.

Powiem tak - jestem zniesmaczona. Słuchałam w formie audiobooka i może to był błąd. Książkę czytała sama autorka i wyszło to po prostu tragicznie. Byłam zażenowana zarówno samą treścią jak i sposobem jej przekazu. Omijajcie to "dzieło" szerokim łukiem bo szkoda czasu.

Dla mnie nie do zniesienia. Może jako pojedyncze felietony w gazecie byłyby znośne ale w postaci książki już nie koniecznie. Nie przemówiły do mnie ani temat ani styl pisania. Jestem na NIE.

Dla mnie nie do zniesienia. Może jako pojedyncze felietony w gazecie byłyby znośne ale w postaci książki już nie koniecznie. Nie przemówiły do mnie ani temat ani styl pisania. Jestem na NIE.

Żenująca!!!!

Żenująca!!!!

Ledwo dotrwałam do końca, gdyby nie to, że był to audiobook to pewnie nie dałabym rady. Zupełnie nie rozumiem tych wszystkich zachwytów, dla mnie totalna porażka. Nie wiem tylko czy to kwestia autora czy tej konkretnej książki. Może dam autorowi jeszcze jedną szansę, ale musi minąć trochę czasu.

Ledwo dotrwałam do końca, gdyby nie to, że był to audiobook to pewnie nie dałabym rady. Zupełnie nie rozumiem tych wszystkich zachwytów, dla mnie totalna porażka. Nie wiem tylko czy to kwestia autora czy tej konkretnej książki. Może dam autorowi jeszcze jedną szansę, ale musi minąć trochę czasu.

Takie sobie zupełnie przewidywalne romansidło.

Takie sobie zupełnie przewidywalne romansidło.

Niestety nie byłam w stanie doczytać. Temat może byłby i ciekawy ale tak napisane że dłużyło się okropnie. Na koniec stwierdziłam że szkoda życia na takie książki.

Niestety nie byłam w stanie doczytać. Temat może byłby i ciekawy ale tak napisane że dłużyło się okropnie. Na koniec stwierdziłam że szkoda życia na takie książki.

Dziwna książka. Właściwie to już dawno chciałam przeczytać coś Irvinga. Ale albo mój wybór padł na niewłaściwą książkę, albo ten autor to nie moja bajka. Wcale mi się nie podobało i nie polecam.

Dziwna książka. Właściwie to już dawno chciałam przeczytać coś Irvinga. Ale albo mój wybór padł na niewłaściwą książkę, albo ten autor to nie moja bajka. Wcale mi się nie podobało i nie polecam.

Dla mnie słabiutka. Nic ciekawego, totalny chaos. I pomyśleć że szukałam w bibliotekach coś tego autora. Nie polecam nikomu.

Dla mnie słabiutka. Nic ciekawego, totalny chaos. I pomyśleć że szukałam w bibliotekach coś tego autora. Nie polecam nikomu.

Czytałam tę książkę w sumie kilka lat. Zabierałam się do niej co jakiś czas i po kilku stronach kapitulowałam. Dla mnie beznadzieja, chyba już wyrosłam z takich pozycji. Nie polecam, choć pewnie są fani tego typu czytadeł.Szkoda czasu.

Czytałam tę książkę w sumie kilka lat. Zabierałam się do niej co jakiś czas i po kilku stronach kapitulowałam. Dla mnie beznadzieja, chyba już wyrosłam z takich pozycji. Nie polecam, choć pewnie są fani tego typu czytadeł.Szkoda czasu.