rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , , ,

Książka cudowna. 😊

Książka cudowna. 😊

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Bardzo lekka i przyjemna lektura, opisująca w zabawny sposób różnice kulturowe.

Bardzo lekka i przyjemna lektura, opisująca w zabawny sposób różnice kulturowe.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Zabawnie było patrzeć na próbującego odnaleźć się w rzeczywistości Hitlera. Co najśmieszniejsze, idealnie trafiał on w słabe punkty dzisiejszego rządu oraz mediów.
Świetna satyra skłaniająca do refleksji.

Zabawnie było patrzeć na próbującego odnaleźć się w rzeczywistości Hitlera. Co najśmieszniejsze, idealnie trafiał on w słabe punkty dzisiejszego rządu oraz mediów.
Świetna satyra skłaniająca do refleksji.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Cytując klasyka: "Krytyka Nietzschego sobie".

Cytując klasyka: "Krytyka Nietzschego sobie".

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Nieźle się ubawiłam, podziwiam pomysłowość bohaterów.

Nieźle się ubawiłam, podziwiam pomysłowość bohaterów.

Pokaż mimo to

Okładka książki Trudna droga z piekła Marilyn Manson, Neil Strauss
Ocena 7,5
Trudna droga z... Marilyn Manson, Nei...

Na półkach: , ,

Cudowna w swej grotesce.

Cudowna w swej grotesce.

Pokaż mimo to

Okładka książki Młot na czarownice Heinrich Kramer, Jacob Sprenger
Ocena 6,6
Młot na czarow... Heinrich Kramer, Ja...

Na półkach: , , ,

Ciekawy wgląd w to, jak wtedy myślano na temat czarów. Dużo przykładów (tego szukałam), jednak zabrakło mi szczegółowych i różnorodnych opisów tortur, bo przecież to jest najciekawsze w Inkwizycji ;)

Ciekawy wgląd w to, jak wtedy myślano na temat czarów. Dużo przykładów (tego szukałam), jednak zabrakło mi szczegółowych i różnorodnych opisów tortur, bo przecież to jest najciekawsze w Inkwizycji ;)

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Kierując się wyborem tej pozycji miałam nadzieję na naprawdę pikantne i pokręcone kawałki. Rozumiem, iż w owych czasach książka ta niewątpliwie była niestosowna, odrażająca i z góry zesłana do czeluści piekieł, jednak w dobie dzisiejszego Internetu nie było tam nic, co mogłoby człowieka zadziwić (trochę to smutne, że mamy takie czasy).
Pierwsza część mnie nawet rozbawiła, ot tragikomiczne zrządzenie losu. Druga już była trochę nudniejsza, jednak byłam pod pełnym wrażeniem liczby intryg i desperacji bohaterów próbujących doprowadzić sprawy do końca.
Podsumowując, podobało mi się, czyta się łatwo, szybko i przyjemnie. Nie polecam jednak czytania tego wydania w komunikacji miejskiej ze względu na ryciny. ;)

Kierując się wyborem tej pozycji miałam nadzieję na naprawdę pikantne i pokręcone kawałki. Rozumiem, iż w owych czasach książka ta niewątpliwie była niestosowna, odrażająca i z góry zesłana do czeluści piekieł, jednak w dobie dzisiejszego Internetu nie było tam nic, co mogłoby człowieka zadziwić (trochę to smutne, że mamy takie czasy).
Pierwsza część mnie nawet rozbawiła,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Przepiękna powieść przepełniona bólem i namiętnością. Bardzo ciekawie wykreowani bohaterowie oraz piękny język. Niesamowicie wciąga.

Przepiękna powieść przepełniona bólem i namiętnością. Bardzo ciekawie wykreowani bohaterowie oraz piękny język. Niesamowicie wciąga.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Książka cieniutka, ale zawiera dobry szkielet opisywanego tematu, zachęca do pogłębienia go.

Książka cieniutka, ale zawiera dobry szkielet opisywanego tematu, zachęca do pogłębienia go.

Pokaż mimo to

Okładka książki Studio Ghibli. Miejsce filmu animowanego w japońskiej kulturze Marcin Lisiecki, Joanna Zaremba-Penk
Ocena 6,7
Studio Ghibli.... Marcin Lisiecki, Jo...

Na półkach: , , ,

Na początku muszę powiedzieć, że jestem wielką fanką twórczości Miyazakiego, więc przeczytałabym o nim i o Studiu każdą nawet szmirę. Oczywiście publikacja mile mnie zaskoczyła, jak to publikacje naukowe - jedne interesujące, a inne uznać można za naukowy bełkot. Przyznać muszę, że niektóre z nich nawet mnie wzruszyły (o zgrozo!), co więcej odżyły wspomnienia i chęć ponownego obejrzenia tych arcydzieł. Szczerze bardzo się cieszę, że powstała ta książka i udało mi się ją dostać w swoje łapki. Polecam fanom oraz osobom pragnącym zgłębić ten temat :)

Na początku muszę powiedzieć, że jestem wielką fanką twórczości Miyazakiego, więc przeczytałabym o nim i o Studiu każdą nawet szmirę. Oczywiście publikacja mile mnie zaskoczyła, jak to publikacje naukowe - jedne interesujące, a inne uznać można za naukowy bełkot. Przyznać muszę, że niektóre z nich nawet mnie wzruszyły (o zgrozo!), co więcej odżyły wspomnienia i chęć...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Dobra, jednak może trochę przedstawia zjawisko w pesymistycznych barwach. A swoją drogą, ten suplement na pół książki z opisami mang to trochę za dużo, zwykła lista by wystarczyła ;)

Dobra, jednak może trochę przedstawia zjawisko w pesymistycznych barwach. A swoją drogą, ten suplement na pół książki z opisami mang to trochę za dużo, zwykła lista by wystarczyła ;)

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Bardzo ciekawa pozycja, groteskowa i zmuszająca do refleksji.

Bardzo ciekawa pozycja, groteskowa i zmuszająca do refleksji.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Japoński piosenkarz - dziwak, transwestyta, baba, gej. Oto powszechne stereotypy dotyczące artystów nurtu visual kei.
Pani Adamowicz wszystkie te przekonania równa z ziemią, wykazuje silne połączenie nurtu z teatrem oraz przekonuje licznymi wypowiedziami z wywiadów samych przedstawicieli.
Muszę przyznać, że ta monografia mnie wciągnęła, zafascynowała i oświeciła. Myślę, że autorka dała radę opisać i wyjaśnić pewien zarys tego fenomenu. Książka ujmuje wieloma cytatami z wywiadów, licznymi zdjęciami i analizą teledysków (moja playlista dziękuje za odświeżenie) i Gacktem ;).
Pozycja bardzo dobra nie tylko dla fanów j-rocka, ale także dla osób próbujących zrozumieć dane zjawisko.

Japoński piosenkarz - dziwak, transwestyta, baba, gej. Oto powszechne stereotypy dotyczące artystów nurtu visual kei.
Pani Adamowicz wszystkie te przekonania równa z ziemią, wykazuje silne połączenie nurtu z teatrem oraz przekonuje licznymi wypowiedziami z wywiadów samych przedstawicieli.
Muszę przyznać, że ta monografia mnie wciągnęła, zafascynowała i oświeciła. Myślę,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Bardzo dobra pozycja, wielki plus za wplecenie nauk sztuki wojny :)

Bardzo dobra pozycja, wielki plus za wplecenie nauk sztuki wojny :)

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Niezwykła miłość w smutnych czasach.
Książka wciąga, zachwyca szczegółami krajobrazu, kultury i obyczajów, charyzmą i osobowością bohaterów, a także przybliża piękne legendy i brutalną historię dawnej Japonii. Z całego serca polecam. :)

Niezwykła miłość w smutnych czasach.
Książka wciąga, zachwyca szczegółami krajobrazu, kultury i obyczajów, charyzmą i osobowością bohaterów, a także przybliża piękne legendy i brutalną historię dawnej Japonii. Z całego serca polecam. :)

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

O ile ciekawsza byłaby Biblia z perspektywy Szatana?

Druga próba podjęcia się przeczytania tej książki okazała się sukcesem. Żałuję, że została ona wciągnięta w kanon lektur szkolnych, które należy czytać przymusowo a najzwyczajniej nikt tego nie robi. Szkoda, bo pozycja ta ma wielki potencjał, najwidoczniej trzeba do niej dojrzeć.

Klasyka, na bazie której powstały kolejne tytuły gatunku cechuje się niewybrednym humorem, refleksyjnością, ciekawie skrojonymi postaciami i dużą dozą magii. Główny motyw walki dobra ze złem znowu pokazuje, że ten zły Szatan jest tą dobrą osobą, która nakłada odpowiednie kary na chciwych, wykorzystujących swoje stanowiska grzeszników. Wniosek? To ludzie są źli, a
nie siły nieczyste.

A może by tak rzucić to wszystko i nago wylecieć na miotle?
Szczerze polecam, genialna pozycja :)

O ile ciekawsza byłaby Biblia z perspektywy Szatana?

Druga próba podjęcia się przeczytania tej książki okazała się sukcesem. Żałuję, że została ona wciągnięta w kanon lektur szkolnych, które należy czytać przymusowo a najzwyczajniej nikt tego nie robi. Szkoda, bo pozycja ta ma wielki potencjał, najwidoczniej trzeba do niej dojrzeć.

Klasyka, na bazie której powstały...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Nie zważając na ogólną krytykę, którą można spotkać w komentarzach, osobiście stwierdzam, że książka była bardzo dobra.

Wciąga w swój świat, podczas czytania można wręcz poczuć zapach zielonej herbaty i kwitnącej wiśni, ale też można usłyszeć huk spadającej bomby. Niesie ze sobą wiele emocji takich jak miłość, nadzieja, oczekiwanie ale także strach i żałobę.

Należy też przystanąć chwilę i zastanowić się mocno nad jednym z cytatów, który przykuł moja uwagę: "Chrześcijanie wymyślili diabła, by ukryć, że sami są jak diabeł!" Niestety, wojna, która została tu opisana i tak nie oddaje tego, co tak naprawdę się działo. A jak wiadomo, wojna to nie kara niebios, to jedynie chciwość ludzka.

Podobały mi się także wstawki historyczne, mimo że jestem totalnie "anty historyczna", zainspirowała mnie by rozejrzeć się za pozycją, która przybliżyłaby mi dzieje Japonii.

Nie żałuję poświęconego czasu i pieniędzy na tę książkę, warto było :)

Nie zważając na ogólną krytykę, którą można spotkać w komentarzach, osobiście stwierdzam, że książka była bardzo dobra.

Wciąga w swój świat, podczas czytania można wręcz poczuć zapach zielonej herbaty i kwitnącej wiśni, ale też można usłyszeć huk spadającej bomby. Niesie ze sobą wiele emocji takich jak miłość, nadzieja, oczekiwanie ale także strach i żałobę.

Należy też...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Lekka, przyjemna, zabawna. Trochę też daje do myślenia ;)

Lekka, przyjemna, zabawna. Trochę też daje do myślenia ;)

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Do tej lektury podchodziłam z lekkim sceptycyzmem, bo nie przepadam za tego typu historiami. Muszę jednak powiedzieć, że miło się zaskoczyłam. Książka wciąga, fabuła jest lekka i przyjemna, a główna bohaterka nie należy do tych słodkich, naiwnych idiotek (no powiedzmy... ma czasami złe dni). Dawno też nie polubiłam tak męskiej postaci, którą oczywiście był Peter♥
Jedynie zakończenie nie było takie, jakie sobie wymarzyłam, ale w sumie nie mam się co skarżyć - mogło być gorzej.

Do tej lektury podchodziłam z lekkim sceptycyzmem, bo nie przepadam za tego typu historiami. Muszę jednak powiedzieć, że miło się zaskoczyłam. Książka wciąga, fabuła jest lekka i przyjemna, a główna bohaterka nie należy do tych słodkich, naiwnych idiotek (no powiedzmy... ma czasami złe dni). Dawno też nie polubiłam tak męskiej postaci, którą oczywiście był Peter♥
Jedynie...

więcej Pokaż mimo to