Opinie użytkownika
Szczerze kocham całą serię :) I w tej części nastrój i dekoracje nie zawodzą. Zawiodły mnie natomiast: rozpoczęte i porzucone wątki oraz narzędzie zbrodni (wyjaśniam: według mojej wiedzy zatrucie paracetamolem daje efekt śmiertelny nie w ciągu kilku minut, ale kilkudziesięciu godzin/kilku dni, dodatkowo: próbowaliście kiedyś pogryźć apap? gorzkie jak cholera - jak ktoś miał...
więcej Pokaż mimo to
Ocena tej książki mocno zależy od tego, co już wiemy o super/power/etc foods i nootropikach.
Znajdziemy tu trochę rzeczy ciekawych i pożytecznych i kilka, które niekoniecznie są zgodne z aktualnym stanem wiedzy w zakresie dietetyki.
Dla kogoś, kto nie ma pojęcia, że to, co jemy wpływa na nasz nastrój, zdrowie, jasność myślenia, a niektóre produkty mają ten wpływ...
Mam problem z tą powieścią, bo skleja się krzywo z wyraźnie osobnych warstw.
Po pierwsze jest tu historia o nieporozumieniu, wykorzystującą klasyczny trop "księcia żebraka" (czy bardziej "'księżniczki żebraczki"), przy okazji której wychodzi na jaw, że nasz główny bohater jest zakompleksionym, klasistowskim dupkiem.
Po drugie niemal od pierwszych stron zostajemy wrzuceni...
Bardzo przyjemnie się ten mały kryminał czytało. Choć może i od pierwszych stron można celnie strzelić (nomen omen), kto okaże się mordercą i z jakiego powodu zabije, a ofiara sama się podkłada, bo i czytelnik chętnie zepchnąłby gwiazdora z klifu.
Przyznaję, że ja tę serię czytam dla klimatu, jedzenia, dymu cygar, południowego joie de vivre, a ta książka scenografię i...
Przyznaję, że szóstą gwiazdkę daję za kreację alternatywnej rzeczywistości z XXI-wiecznym Królestwem Polskim pod rządami dynastii Piastów. Fascynująca wizja: pląsające rusałki, szeptucha jako pierwsza linia pomocy medycznej, oficjalne państwowe topienie Marzanny ze stołecznego mostu... :-)
Powieść tymczasem mnie nie zachwyciła, ale czyta się łatwo, szybko i raczej...
Bardzo zabawna jest ta powieść, zwłaszcza w pierwszej połowie - później niestety zdaje się nieco wytracać tempo i świeżość dowcipu.
Bohaterów pierwszoplanowych wyjątkowo łatwo polubić. Wątki bohaterów drugoplanownych też mają gdzieś w tle zarysowane ciekawe historie do rozwinięcia w kolejnych tomach - no i cóż, tu nas spotyka rozczarownie, bo Loretta sama przyznała gdzieś...
"Patolodzy" są niejako przedłużeniem tekstów, które Paulina Łopatniuk publikuje na blogu, więc dla jej internetowych czytelników książka nie będzie zaskoczeniem. "Patolodzy" dają nam sporą dawkę wiedzy o mniej lub bardziej popularnych patologicznych zmianach zachodzących w naszych ciałach - czy wiecie co naprawdę się dzieje w jelitach cierpiących na celiakię, albo jakim...
więcej Pokaż mimo toPierwsza część tej książki - reportaż o wielkich marzeniach i prawdziwej przygodzie, jest rewelacyjna. Historię badań i wyprawy w głąb honduraskiej dżungli czyta się znakomicie. W drugiej połowie tempo nieco opada, ale w dalszym ciągu lektura na temat słabo poznanych chorób tropikalnych oraz zagłady Indian, w której najsilniejszą bronią były europejskie zarazki, jest...
więcej Pokaż mimo toPrzerost formy nad treścią, ale formy, która w nieskończoność się powtarza - te same całostronnicowe plansze ułożone w jednakowe ciągi raz za razem. Możnaby to zrobić lepiej i krócej przez system odniesień, ale wtedy zamiast książki za konkretną cenę, wyszłaby nam internetowa broszurka.
Pokaż mimo toCoetzee snuje fantazję o okolicznościach powstania "Biesów", pokazując jak człowiek może być jednocześnie wielkim artystą i małym, zdradliwym, przyziemnym nikczemnikiem. To nie jest zła czy nawet przeciętna książka, ale po jej przeczytaniu czuję się brudna i zmarznięta, więc może to po prostu nie jest książka dla mnie na ten czas.
Pokaż mimo toBardzo sympatyczna lektura w konwencji klasycznej komedii omyłek, gdzie połowa obsady nosi przebrania i kocha niewłaściwą osobę, a spirala kłamstw i niedopowiedzeń nakręca się aż do dramatycznej kulminacji. Zgrabnie ujęte istotne tematy, bohaterowie do polubienia, ani fabuła, ani wykonanie nie zgrzytają, czyta się szybko i przyjemnie. Może ktoś chciałby to wydać po polsku?...
więcej Pokaż mimo toNie podobało mi się. Język sztywny, nielogiczności, wątki bez początku i końca, postaci antypatyczne, a przede wszystkim - niewybaczalne - błędy gramatyczne w treści.
Pokaż mimo torewelacyjna książka. świetny, naturalny język. bez nadmiernego moralizowania: nastolatkowie w zderzeniu z problemami na zmianę dramatyzują, płaczą i urządzają imprezy, na których za dużo piją ;) jednak przede wszystkim liczy się tu świetnie opisany proces najpierw kwestionowania, później zaprzeczenia i wreszcie akceptacji swojej homoseksualności przez dzieciaki wychowywane...
więcej Pokaż mimo toWszyscy w tej książce są młodzi, piękni jak modele i genialnie zdolni czymkolwiek by się nie zajmowali. Może irytować ;) Uczucia też są WIELKIE i OSTATECZNE, miłość jest namiętna, cierpienie śmiertelne. I może faktycznie tak bywa kiedy się ma po 19 lat jak nasze bohaterki. Jakby nie było - przeczytanie nie boli, a fanów gatunku zapewne usatysfakcjonuje.
Pokaż mimo toguilty pleasure ;) czytałam po angielsku - sprawnie napisane, ładny język. doskonałe na taki czas, kiedy mózg musi odpocząć.
Pokaż mimo to
sama jestem zdziwiona jak bardzo podobała mi się ta książka :)
nie ma tu bitew ani szalonych przygód, jest długa droga do małej planety, gdzie nasi bohaterowie mają wykonać zlecenie. po drodze: idą dwa razy na zakupy, wpadają odwiedzić rodzinę, gotują obiady, grają w szachy i pracują nad relacjami wewnątrz grupy ;) wspaniale mi się to czytało, ta książka jest ciepła,...
dobrze odrobiona praca domowa z ludowych wierzeń Słowian, ale fraza chropawa, język prosty. nie boli, ale i nie zachwyca.
Pokaż mimo to
znakomity dowód na to, że powieść o sensie życia można napisać lekko, dowcipnie, a i z nienachalną nutką melancholii w tle. mądra książka o tym, co nam w życiu umyka i że naprawdę żyć uczymy się (niestety) zawsze za późno - choć pocieszającym jest, że z reguły przynajmniej nie aż tak późno jak Windle Poons ;)
"Kosiarz" wskoczył na listę moich ulubionych "pratchettów" zaraz...