Morderstwo na Ile Sordou

Okładka książki Morderstwo na Ile Sordou M.L. Longworth
Okładka książki Morderstwo na Ile Sordou
M.L. Longworth Wydawnictwo: Smak Słowa Cykl: Verlaque i Bonnet (tom 4) kryminał, sensacja, thriller
302 str. 5 godz. 2 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Verlaque i Bonnet (tom 4)
Tytuł oryginału:
Murder on the Ile Sordou
Wydawnictwo:
Smak Słowa
Data wydania:
2020-04-30
Data 1. wyd. pol.:
2020-04-30
Liczba stron:
302
Czas czytania
5 godz. 2 min.
Język:
polski
ISBN:
9788366420168
Tagi:
Literatura kanadyjska kryminał morderstwo wyspa
Średnia ocen

6,6 6,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,6 / 10
104 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
16
2

Na półkach:

świetny klimat francuski i niebanalna intryga!

świetny klimat francuski i niebanalna intryga!

Pokaż mimo to

avatar
1363
762

Na półkach: ,

Morderstwo w Ile Sordou jest moim czwartym spotkaniem z kryminałami M. L. Longworth i bohaterami Verlaque i Bonnet z jakimi spotykam się kolejny raz. Ciekawy byłem co tym razem autorka przygotowała za zagadkę do rozwiązania. Poprzednie jej książki podobały mi się, bo przypominały klasyczne kryminały, w których oprócz tego spore znaczenie miały opisy jedzenia jakie spożywali bohaterowie. W czwartej części znany nam duet wyjeżdża na wyspę Ile Surdou cieszyć się odpoczynkiem wraz z innymi turystami. Przyjemna atmosfera, słoneczny klimat i dobre jedzenie psuje popełnione na wyspie morderstwo. Ściągnięty do pomocy Poulik wraz z Varlaque i Bonnet rozpoczynają śledztwo w celu odnalezienia sprawcy, który może być niebezpieczny.

Książka Morderstwo w Ile Sordou jest pozycją ciekawą i posiadającą niezwykły klimat miejsca w jakim znajdują się bohaterowie. Autorka przybliża nam piękne krajobrazy i opisuje ich wygląd w szczegółowy sposób. Takim sposobem przenosimy się w ciepłe regiony wyspy na Morzu Śródziemnomorskim, gdzie słońce, przyroda i atrakcje stanowią podporę fabuły. Świetnie oddany klimat tamtego miejsca wraz z przyjemną pogodą robią świetną atmosferę zabawy i odpoczynku. Nie skupiając się tylko na tym dostajemy opisy jedzenia serwowane przez kucharza ze szczegółami jakbyśmy sami mogli tego skosztować. Podobało mi się takie kulinarne wstawki, które ukazywały kuchnie z tamtych stron. Świetny pomysł na tło kryminału jaki sprawdził się znakomicie i dodał fabule klimatu. Początkowo nic nie zapowiada zbrodni jaka wydarzy się. Królują opisy zwyczajnego życia w hotelu i w jego otoczeniu turystów pragnących odpocząć. Oprócz naszych głównych bohaterów spotykamy małżeństwo z synem, emerytowanego nauczyciela, sympatycznych amerykańskich turystów, starzejącego się gwiazdora filmowego i przyjaciółkę Bonnet Sylvie. Na wyspie zostaje popełnione morderstwo, które sprawia, że każdy może być podejrzany. Jeszcze na domiar złego zbliżający się sztorm uniemożliwia kontakt z lądem. Atmosfera osaczenia i strachu przed mordercą zaczyna się zacieśniać wokół mieszkańców hotelu. Autorka po raz kolejny po początku świetnie wprowadza wątek kryminalny za sprawą zbrodni jaka została popełniona na Ile Surdou. Antoine Verlaque wraz z Paulikiem i Marine Bonnet zaczynają prowadzić śledztwo w sprawie morderstwa. Każdy na wyspie może być sprawcą i skrywać nie jeden sekret pod zwyczajną maską. Nie za szybko odkrywane są karty dotyczące poszlak, śladów i informacji zdobytych w czasie rozmów z innymi turystami. W zgrabny sposób wypływające na powierzchnie sekrety lub tajemnice przeszłości dają obraz motywu popełnionego morderstwa. Jednak autorka nie spieszy się z podsuwaniem takich informacji i często kluczy pomiędzy wychodzącymi poszlakami podsuwając fałszywe tropy prowadzące donikąd. Dlatego mimo podejrzenia wobec każdego z mieszkańców hotelu nie możemy być pewni niczego i mylne ślady nie przybliżają do odkrycia prawdy. Dlatego skrywane sekrety i przeszłość co niektórych postaci jest takie kluczowe do poznania rozwiązania zagadki. Policyjne śledztwo prowadzone przez Poulika z dochodzeniem Verlaque na wyspie daje nam możliwość poznania nie tylko motywów jakimi kierował się morderca, ale ujawnia tożsamości mordercy gotowego na wszystko.

Książka Morderstwo w Ile Sordou posiada parę głównych postaci, które wypadają sympatycznie od samego początku ich poznania. Sędzia śledczy Antaine Verlaque jest bohaterem, którego charakter lekko złagodniał niż wcześniej pamiętam. Bardziej przyjazny, mnie arogancki, gburowaty i opryskliwy. Jednak nadal jak potrzeba bywa stanowczy i nie dający nikomu szansy jeśli chodzi o rozwiązywanie spraw jakich podejmuje się. Pomimo pewnych cech charakteru i zachowań polubiłem go i kibicowałem w czasie prowadzonego dochodzenia. Marine Bonnet jest drugą główną postacią, która od samego początku sympatycznie wypada i polubiłem ją bez problemu. Mająca wdzięk, przyjazne usposobienie, inteligentna i potrafiąca wyciągać informacje z każdego jest doskonałym dopełnieniem duetu tworzonego wraz z Verlaque. Posiada umiejętność zjednywania sobie ludzi na każdym kroku. Oprócz nich spotykamy wiele postaci na drugim planie tworzących ciekawą mieszankę turystów, pracowników, właścicieli hotelu i kucharza oddanemu gotowaniu. Każdy z bohaterów został przedstawiony świetnie pod względem psychologicznym, własnych zachować i cech charakteru. Najważniejsze, że autorka nie pokusiła się na podział na złych i dobrych. Każdy z nich posiada w sobie różne odcienie szarości i kolorytu osobowości mających wpływ na odbiór postaci w danym momencie. Z wielką łatwością nakreśliła sylwetki bohaterów tworząc nieraz wyraziste postacie, które można polubić i nawet poczuć sympatie do nich. Relacje łączące każdego z nich są przedstawione świetnie, przyjemnie, lekko i nieraz z pewną dozą humoru. Interakcje pomiędzy nimi pozostawiają w czasie czytania dobre wrażenie. Dialogi wypadają również świetnie. Są napisane z humorem, ironią i lekkością, przy których bawiłem się znakomicie.

Książka Morderstwo w Ile Sordou jest poprowadzonym w klasycznym sposobie kryminałem, który wciąga swoim klimatem i najważniejsze jest odkrycie kim jest sprawca morderstwa niż epatowaniem w tym przypadku makabrą lub brutalnością. Stawiający najpierw na ukazanie relacji pomiędzy gośćmi w hotelu, jedzeniem jakie tam serwuje się i odpoczynku w pięknym miejscu staje się po jakimś czasie miejscem zbrodni. Skrywane sekrety z przeszłości mogą mieć wpływ na obecne wydarzenia. Autorka świetnie sobie radzi z prowadzeniem wątku śledztwa od początku do samego końca nie ujawniając za wiele i dopiero w zakończeniu poznajemy prawdę. Nie zabrakło kilku zwrotów akcji podczas czytania, wychodzących na światło skrywanych sekretów i przeszłości bohaterów. Klimat zagęszcza się po odcięciu wyspy od stałego lądu, gdzie grupka osób zamknięta zostaje z nieuchwytnym mordercą. W każdej chwili może uderzyć ponownie i Verlaque musi pospieszyć się z odkryciem kim jest sprawca. Jednak mimo nawet tego nie brakuje świetnego tła obyczajowego, rozmów bohaterów ze sobą, dylematów, kłopotów i pojawiających się problemów. Nad wszystkim unosi się odskocznia w postaci opisów jedzenia podawanych w hotelu. Uwielbiam klasyczne kryminały i tutaj dostaje właśnie taki współczesny kryminał prowadzony klasycznymi metodami śledczymi, gdzie wychodzące poszlaki są ważne do rozwiązania zagadki. Pomimo tego drobne niuanse pojawiły się czasami w czasie czytania. Pomimo tego kryminał wciągnął mnie i nie pozwalał oderwać się do samego finału, który wypada zaskakująco i świetnie. Zakończenie wreszcie ujawnia sekrety i motywy działania mordercy. Poznajemy prawdę, która mnie zaskoczyła i wzbudziła emocje.

Książka Morderstwo w Ile Sordou jest czwartym tomem przygód dwójki moich można powiedzieć ulubionych bohaterów Verlaque i Bonnet rozwiązujących zagadki kryminalne. Nadal dostaje ciekawe i niezwykle klimatyczne kryminały od autorki, która pięknie opisuje przyrodę, potrawy ze szczegółami w taki sposób, że chciało samemu skosztować tego jedzenia. Nie przynudzają przy tym w żadnym razie. Ciekawi bohaterowie, niezwykłe przygody, zbrodnia w tle i warstwa obyczajowa powoduje, że miło spędziłem przy książce czas. Akcję poprowadzono szybko i wiele dzieje się w czasie czytania. Wydarzenia wciągają jak grzęzawisko w swoje odmęty i nie pozwalają się oderwać od fabuły. Dlatego nie nudziłem się w czasie czytania i mimo opisów jakie występują przyjemnie spędziłem z książką czas. Napisany został w przyjemny, przystępny, bardzo fajnym stylem z pewną dozą humoru, lekkością i klimatem. Dlatego wciągną mnie trzymając w napięciu przez cały czas i nie pozwalając się oderwać od niego. Morderstwo w Ile Sordou jest kryminałem bardzo dobrym, ciekawym i wciągającym, który czyta się szybko, przyjemnie i dobrze bawiłem się w czasie czytania. Intryga kryminalna świetnie połączona została z warstwą obyczajową, atmosferą osaczenia i lekkością w opowiadaniu swojej fabuły jaką prowadziła autorka od samego początku. Książka sprawiła, ze chętnie sięgnę po kolejne tomy przygód dwójki niezwykłych i ciekawych bohaterów w roli detektywów.

Morderstwo w Ile Sordou jest moim czwartym spotkaniem z kryminałami M. L. Longworth i bohaterami Verlaque i Bonnet z jakimi spotykam się kolejny raz. Ciekawy byłem co tym razem autorka przygotowała za zagadkę do rozwiązania. Poprzednie jej książki podobały mi się, bo przypominały klasyczne kryminały, w których oprócz tego spore znaczenie miały opisy jedzenia jakie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1178
732

Na półkach:

Oto czwarta odsłona kanadyjskiej opowieści o Prowansji, a właściwie o Francji, o francuskości, o fenomenie, który czyni to, co z gruntu francuskie, tak niezwykłym, tak pociągającym, nawet powabnym. O tym, czego Francuzom zazdroszczą Kanadyjczycy, i, bądźmy szczerzy, wszyscy nie-Francuzi. My też.
Spośród czterech pierwszych tomów właśnie ten powabu oferuje najmniej, także najmniej kryminału (wątek detektywistyczny jest tam właściwie na doczepkę, niewiele wnosząc do sprawy),za to wydaje się istotniejszy niż trzy wcześniejsze ze względu na swój temat przewodni, którym jest elitarność i snobizm, który się w tej elitarności może zawierać bądź nie zawierać. Autorka przygląda się rozmaitym osobom, z których każda do jakiejś elity należy, w ten czy inny sposób, i stara się pokazać zachowania tych osób sprawdzając, czy są one częścią gry w bycie elitą, czy też, mimo niewątpliwej przynależności do elity tego czy innego bohatera, mogą być naturalne, prawdziwe. Weźmy jeszcze pod uwagę, że i typów elit mamy tu całą gamę - celebryta, żona celebryty, bogaci turyści z Ameryki, niezamożny, ale bogaty duchem poeta, generał z medalami, także na swój sposób elitarny latarnik, właściciele hotelu dla elity i, last but not least, bogaty i o wysokiej pozycji społecznej sędzia Verlaque i profesor uniwersytecka Marine. Jest co obserwować i nad czym dumać, bo autorka ocen prawie nie oferuje, nam je zostawia. Mn. to odróżnia pisarza od pisarzyny.

Oto czwarta odsłona kanadyjskiej opowieści o Prowansji, a właściwie o Francji, o francuskości, o fenomenie, który czyni to, co z gruntu francuskie, tak niezwykłym, tak pociągającym, nawet powabnym. O tym, czego Francuzom zazdroszczą Kanadyjczycy, i, bądźmy szczerzy, wszyscy nie-Francuzi. My też.
Spośród czterech pierwszych tomów właśnie ten powabu oferuje najmniej, także...

więcej Pokaż mimo to

avatar
605
55

Na półkach:

Longworth wciąż w formie. Historia jest porywająca, a sprawa do rozwiązania (choć dość nieskomplikowana) zmusza nas do typowania wciąż nowych podejrzanych. Na przestrzeni tomów widać przemianę bohaterów, a sama intryga nie nudzi, mimo że to już kolejna część.
Polecam :)

(Dodatkowym atutem tej serii jest malowniczość opisanych krajobrazów, zwłaszcza gdy za oknem zimno i pada :D )

Longworth wciąż w formie. Historia jest porywająca, a sprawa do rozwiązania (choć dość nieskomplikowana) zmusza nas do typowania wciąż nowych podejrzanych. Na przestrzeni tomów widać przemianę bohaterów, a sama intryga nie nudzi, mimo że to już kolejna część.
Polecam :)

(Dodatkowym atutem tej serii jest malowniczość opisanych krajobrazów, zwłaszcza gdy za oknem zimno i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
58
56

Na półkach:


avatar
1172
878

Na półkach: , ,

No kocham po prostu te klimaty. Nie ma lepszej wakacyjnej książki, ani serii. Cudowne klimaty prowansalskie robią mi lato, zwłaszcza w tej sierpniowej jesieni. Jedzenie, wino, morze. Tak! Tak! Tak! Co tam morderstwo, to nie jest najistotniejszy wątek w książce. Ważne jest wszystko inne. Wątek kryminalny, to miły dodatek, albo i jakaś baza, żeby pisać o Prowansji, stylu życia, byciu. Lekko, przyjemnie, smakowicie. Idealna lektura na odpoczynek i oderwanie myśli od codzienności. A przy tym naprawdę dobrze napisana. W wyczuciem, ciepłem. Taki balsam dla duszy :)

No kocham po prostu te klimaty. Nie ma lepszej wakacyjnej książki, ani serii. Cudowne klimaty prowansalskie robią mi lato, zwłaszcza w tej sierpniowej jesieni. Jedzenie, wino, morze. Tak! Tak! Tak! Co tam morderstwo, to nie jest najistotniejszy wątek w książce. Ważne jest wszystko inne. Wątek kryminalny, to miły dodatek, albo i jakaś baza, żeby pisać o Prowansji, stylu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
3143
1431

Na półkach: ,

Tym razem coś nie zagrało, wakacje na Ile Soudou nie zachwyciły. Niby jest letni klimat, słodkie lenistwo na małej wysepce, ale powieść jest jakaś taka bez wyrazu. Przez pierwszą połowę autorka opowiada w zasadzie o niczym, potem mamy morderstwo i akcja sie trochę rozkręca, ale rozwiązanie zagadki jak wyciągnięte z kapelusza. Postaci są niedopracowane i mylą się ze sobą. Paradoksalnie najbardziej podobał mi się rozdział, kiedy jeden z policjantów jedzie do Paryża. Dla mnie to trochę za mało.

Tym razem coś nie zagrało, wakacje na Ile Soudou nie zachwyciły. Niby jest letni klimat, słodkie lenistwo na małej wysepce, ale powieść jest jakaś taka bez wyrazu. Przez pierwszą połowę autorka opowiada w zasadzie o niczym, potem mamy morderstwo i akcja sie trochę rozkręca, ale rozwiązanie zagadki jak wyciągnięte z kapelusza. Postaci są niedopracowane i mylą się ze sobą....

więcej Pokaż mimo to

avatar
503
292

Na półkach: ,

Jak do tej pory najlepszy tom serii. Czytało się lekko i przyjemnie. Wciągnęłam się od pierwszej strony. Lubię motywy, które tutaj wystąpiły. Po pierwsze występy gościnne, śledztwo na wakacjach, a po drugie do morderstwa doszło na odciętej od świata wyspie (no prawie ale wszystko wskazuje, że zabójca jest "wśród nas"). O ile początkowo wytypowałam innego z gości hotelu do roli trupa, to już pod koniec dobrze wytypowałam mordercę. Bardzo dobrze bawiłam się podczas lektury, jak zwykle świetnie napisana historia!

Jak do tej pory najlepszy tom serii. Czytało się lekko i przyjemnie. Wciągnęłam się od pierwszej strony. Lubię motywy, które tutaj wystąpiły. Po pierwsze występy gościnne, śledztwo na wakacjach, a po drugie do morderstwa doszło na odciętej od świata wyspie (no prawie ale wszystko wskazuje, że zabójca jest "wśród nas"). O ile początkowo wytypowałam innego z gości hotelu do...

więcej Pokaż mimo to

avatar
167
81

Na półkach:

Dobra. Idealna na wakacje. I na morderstwo trzeba trochę poczekać ;)

Dobra. Idealna na wakacje. I na morderstwo trzeba trochę poczekać ;)

Pokaż mimo to

avatar
1162
25

Na półkach: , ,

Całkiem przyjemna lektura, w sam raz na niedzielne popołudnie. Ciekawie się czyta o pięknej, bezludnej wyspie i parze hotelarzy którzy postanowili przywrócić do życia słynny niegdyś hotel. Niestety troszkę dłuży się czas, zanim odkryjemy zwłoki, a i galeria bohaterów, choć ciekawa i różnorodna, to tylko po części wyraźnie zarysowana. Niektóre postaci rozpływają się na kartach książki i nijak nie potrafimy dopasować do nich nazwisk. Ogólnie jednak lektura na Plus, niezobowiązująca, lekka i przyjemna.

Całkiem przyjemna lektura, w sam raz na niedzielne popołudnie. Ciekawie się czyta o pięknej, bezludnej wyspie i parze hotelarzy którzy postanowili przywrócić do życia słynny niegdyś hotel. Niestety troszkę dłuży się czas, zanim odkryjemy zwłoki, a i galeria bohaterów, choć ciekawa i różnorodna, to tylko po części wyraźnie zarysowana. Niektóre postaci rozpływają się na...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    123
  • Chcę przeczytać
    73
  • Posiadam
    26
  • 2020
    11
  • 2021
    8
  • 2020
    5
  • 2023
    4
  • Legimi
    4
  • Ulubione
    3
  • E-booki
    3

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Morderstwo na Ile Sordou


Podobne książki

Przeczytaj także