Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Nie jest to poradnik merytoryczny, zabawny też raczej nie jest. Otrzymałam ją w prezencie i przeczytałam z ciekawości, czyta się dosyć szybko. Myślę, że można znaleźć wiele lepszych pozycji dla przyszłych rodziców.

Nie jest to poradnik merytoryczny, zabawny też raczej nie jest. Otrzymałam ją w prezencie i przeczytałam z ciekawości, czyta się dosyć szybko. Myślę, że można znaleźć wiele lepszych pozycji dla przyszłych rodziców.

Po książki Cobena sięgam bez zastanowienia jak tylko pojawi się nowa pozycja. Jeszcze nigdy mnie nie zawiódł. Wartka akcja, wielowątkowość i niespodziewane zakończenie! Polecam.

Po książki Cobena sięgam bez zastanowienia jak tylko pojawi się nowa pozycja. Jeszcze nigdy mnie nie zawiódł. Wartka akcja, wielowątkowość i niespodziewane zakończenie! Polecam.

Z przyjemnoscią po kilkunastu latach wracam do serii o Harrym Potterze.

Z przyjemnoscią po kilkunastu latach wracam do serii o Harrym Potterze.

Książka w najmniejszym stopniu nie spełniła moich oczekiwań. Jestem ogromną fanką serialu "Przyjaciele" i liczyłam na smaczki, ciekawostki, zabawne sytuacje na planie i niestety się rozczarowałam. Odniosłam wrażenie, że była to książka o niczym, ewentualnie o pieniądzach jakie zarobił serial i aktorzy. Długa i nudna rozprawa o tym, jak negocjowano gaże i kto zarobił najwięcej na tym, a kto najmniej. Niestety nie polecam.

Książka w najmniejszym stopniu nie spełniła moich oczekiwań. Jestem ogromną fanką serialu "Przyjaciele" i liczyłam na smaczki, ciekawostki, zabawne sytuacje na planie i niestety się rozczarowałam. Odniosłam wrażenie, że była to książka o niczym, ewentualnie o pieniądzach jakie zarobił serial i aktorzy. Długa i nudna rozprawa o tym, jak negocjowano gaże i kto zarobił...

Nigdy nie interesowałam się przesadnie polityką, jednak książka Michelle Obama wciągnęła mnie już od pierwszej strony. Jest to niezwykła osoba, która ciężką pracą wiele osiągnęła w swoim życiu. Pewne jest także to, że od samego początku otaczali ją niesamowici ludzie. Historia miłości jej i Barack Obama jest cudowna, ale też trudna i pełna wielu wyrzeczeń, bo Pierwsza Dama Ameryki nie była zachwycona kandytaturą swojego mężą, a wręcz była jej przeciwna. Bardzo podobały mi się różne smaczki na temat tego jak funkcjonuje Biały Dom, jak wygląda praca Secret Service, a także o protokole, który obowiązuje Prezydenta i jego rodzinę. Książka dobra, kiedy potrzebujemy podniesienia na duchu.

Nigdy nie interesowałam się przesadnie polityką, jednak książka Michelle Obama wciągnęła mnie już od pierwszej strony. Jest to niezwykła osoba, która ciężką pracą wiele osiągnęła w swoim życiu. Pewne jest także to, że od samego początku otaczali ją niesamowici ludzie. Historia miłości jej i Barack Obama jest cudowna, ale też trudna i pełna wielu wyrzeczeń, bo Pierwsza Dama...

Po "Rewizji", która jak do tej pory była dla mnie najsłabszą książką o Chyłce, "Immunitet" był miłą odmianą. Szybko się czyta. Chyłka wróciła do formy, może nie wpełni jednak tym razem nietylko piła w tracie całej historii. Samo zakończenie jest intrygujące, na pewno sięgnę po kolejne części, żeby dowiedzieć się, co z ciążą, jak potoczą się losy Joanny i Zordona, czy wreszcie ta bomba wybuchnie :)?!
Jedyne co mnie uderzyło w tej części, to to, czy ten duet prawie zawsze musi bronić winnych ludzi? Czy Zordon temu podoła? Oprócz Bukano, którego Chyłka wybroniła, a jego los okazał się tragiczny, nie bronią ludzi o czystych sumieniach. Może w następnej części będzie inaczej?

Po "Rewizji", która jak do tej pory była dla mnie najsłabszą książką o Chyłce, "Immunitet" był miłą odmianą. Szybko się czyta. Chyłka wróciła do formy, może nie wpełni jednak tym razem nietylko piła w tracie całej historii. Samo zakończenie jest intrygujące, na pewno sięgnę po kolejne części, żeby dowiedzieć się, co z ciążą, jak potoczą się losy Joanny i Zordona, czy...

Ekipę z Busem przez Świat ślędzę już od dawna na Instagramie, Facebooku oraz z ogromną ciekawością oglądam ich vlogi. Chęć przeczytania ich książki przyszła naturalnie. Naraszcie rozwiązałam kilka zagadek. Za co zostani aresztowani na Giblartarze? Dlaczego ich okradziono w Barcelonie? Ile trwały i jak wyglądały przygotowania do pierwszej wyprawy? Książkę "połknęłam" w jedną noc, w piątek po pracy odebrałam w bibliotece, a w sobotę rano już miałam ją przeczytaną. Nie mogłam się oderwać. Uwielbiam takie historie, pełne pasji, determinacji i szaleństwa! Bo ta wyprawa była szaleństwem, a jednak się im udało i spełnili swoje marzenie, a po nim kolejne i następne. Nie mogę się doczekać kolejnych książek Karola. Ich spotkania z ludźmi w trakcie drogi i przygody są niesamowite i mimo, że bus nie raz i nie dwa się zepsuł i sprawił psikusa na trasie oni się nie poddają.

Ekipę z Busem przez Świat ślędzę już od dawna na Instagramie, Facebooku oraz z ogromną ciekawością oglądam ich vlogi. Chęć przeczytania ich książki przyszła naturalnie. Naraszcie rozwiązałam kilka zagadek. Za co zostani aresztowani na Giblartarze? Dlaczego ich okradziono w Barcelonie? Ile trwały i jak wyglądały przygotowania do pierwszej wyprawy? Książkę...

Nie podejrzewałam, że w całej tej historii to Augie będzie również tym złym. Jestem jednak w stanie uwierzyć w ból ojca po stracie ukochanej jedynaczki i niepohamowaną chęć zemsty i wymierzenia kary. Przeszłość Nap'a to wiele mrocznych tajemnic, kłamstw i osób, które coś ukrywają. Jednak udało mu się rozwikłać tajemnicę śmierci brata bliźniaka, chociaż jak się okazało miał on wiele "za uszami" różnych mniejszych i większych przewinień. Gdyby nie jego chcęć zemsty za złamane serce ta historia nie byłaby taka straszna. Czy warto rogrzebywać przeszłość, aby poznać prawdę? Myślę, że tak, mimo że może ona okazać się gorsza niż myśleliśmy.

Nie podejrzewałam, że w całej tej historii to Augie będzie również tym złym. Jestem jednak w stanie uwierzyć w ból ojca po stracie ukochanej jedynaczki i niepohamowaną chęć zemsty i wymierzenia kary. Przeszłość Nap'a to wiele mrocznych tajemnic, kłamstw i osób, które coś ukrywają. Jednak udało mu się rozwikłać tajemnicę śmierci brata bliźniaka, chociaż jak się okazało miał...

Książka nie wciągnęła mnie od pierwszej strony, dopiero po kilkunastu się według mnie rozkręciła na dobre. Mam mieszane uczucia. Do samego końca trzymała w napięciu. Jednak nie jestem pewna czy kibicowałam Sonnemu. Czy morderca powinien być na wolności? Rozumiem, że posiadał w sobie wiele dobrych cech, że to była jego zemsta, że miłość go uskrzydliła. Jednak to nadal wielokrotny morderca. Mniej więcej od połowy podejrzewałam, że jego ojciec nie był takim ideałem. Momentami była przewidywalna. Nesbo wzbudza zachwyt wśród wielu czytelniku, pewnie sięgnę po inne książki. Jednak dla mnie królem kryminału i sensacji nadal jest Harlan Coebn.

Książka nie wciągnęła mnie od pierwszej strony, dopiero po kilkunastu się według mnie rozkręciła na dobre. Mam mieszane uczucia. Do samego końca trzymała w napięciu. Jednak nie jestem pewna czy kibicowałam Sonnemu. Czy morderca powinien być na wolności? Rozumiem, że posiadał w sobie wiele dobrych cech, że to była jego zemsta, że miłość go uskrzydliła. Jednak to nadal...

Przejmująca książka. Budzi refleksję. Przypomina również o tym, że w trakcie wojny nietylko Niemcy byli źli. Zdarzali się również źli Polacy i Żydzi, tak samo jak zdarzali się dobrzy Niemcy. Nigdy niewiadomo jaki człowiek kryje się za jakim mundurem. I obyśmy nigdy więcej nie musieli tego sprawdzać.

Przejmująca książka. Budzi refleksję. Przypomina również o tym, że w trakcie wojny nietylko Niemcy byli źli. Zdarzali się również źli Polacy i Żydzi, tak samo jak zdarzali się dobrzy Niemcy. Nigdy niewiadomo jaki człowiek kryje się za jakim mundurem. I obyśmy nigdy więcej nie musieli tego sprawdzać.

Czytałam o tej książce wiele dobrego, jednak mnie nie zachwyciła. Właściwie to mnie rozczarowała. Brakowało w jej prawdziwego dreszczyku, głównie wiało nudą. Nie wiem na czym polega jej fenomen. Fig to przedziwna kobieta, jednak przewidywalna i trudno mi uwierzyć, że nie udało się jej rozgryźć, była nachalna, ciekawska i manipulowała Jolene od samego początku. A Darius? On mnie rozczarował, myślałam, że jest ostoją Jolene i dobrym człowiekiem, a okazał się podłą świnią. Najbardziej mi szkoda właśnie Jolene, ale niestety w tej historii wychodzi ona na naiwną idiotkę, to przykre.

Czytałam o tej książce wiele dobrego, jednak mnie nie zachwyciła. Właściwie to mnie rozczarowała. Brakowało w jej prawdziwego dreszczyku, głównie wiało nudą. Nie wiem na czym polega jej fenomen. Fig to przedziwna kobieta, jednak przewidywalna i trudno mi uwierzyć, że nie udało się jej rozgryźć, była nachalna, ciekawska i manipulowała Jolene od samego początku. A Darius? On...

Dobrze się czyta w zimowe wieczory, nieskomplikowana historia, sympatyczne postacie. Wątek miłosny ze szczęśliwym zakończeniem. Trochę radości, trochę smutku, tak jak w życiu. Jednak brakowało jej tego czegoś. Przyjemna lektura, ale bez zachwytu.

Dobrze się czyta w zimowe wieczory, nieskomplikowana historia, sympatyczne postacie. Wątek miłosny ze szczęśliwym zakończeniem. Trochę radości, trochę smutku, tak jak w życiu. Jednak brakowało jej tego czegoś. Przyjemna lektura, ale bez zachwytu.

Tak samo jak pierwszą część, tę przeczytałam z przyjemnością. Z ogromną radością czyta się o niezwykłych kobietach, które pokonały swoje lęki i słabości, wyszły ze strefy komfortu i stały si sławne na różnych polach, osiągnęły sukces, niejednokrotnie pokonując trudną drogę i udowadniając, że są lepsze od mężczyzn. Polecam wszystkim dziewczynkom, nastolatkom oraz kobietom!

Tak samo jak pierwszą część, tę przeczytałam z przyjemnością. Z ogromną radością czyta się o niezwykłych kobietach, które pokonały swoje lęki i słabości, wyszły ze strefy komfortu i stały si sławne na różnych polach, osiągnęły sukces, niejednokrotnie pokonując trudną drogę i udowadniając, że są lepsze od mężczyzn. Polecam wszystkim dziewczynkom, nastolatkom oraz kobietom!

Wciągnęła mnie od pierwszej strony, z przyjemnością sięgnę po kolejne części. Chyłka i Zordon to zgrany duet. Momentami wydawała mi się nieco przerysowana, ale z drugiej strony co ja wiem o świecie mafii? Myślałam, że Piotr to dobra postać i jest on ofiarą, niestety okazał się złem wcielonym. Mam nadzieję, że w kolejnych tomach, jeszcze się spotkają i prawnikom uda się go "pokonać" w taki sposób, że skończy w więzieniu.

Wciągnęła mnie od pierwszej strony, z przyjemnością sięgnę po kolejne części. Chyłka i Zordon to zgrany duet. Momentami wydawała mi się nieco przerysowana, ale z drugiej strony co ja wiem o świecie mafii? Myślałam, że Piotr to dobra postać i jest on ofiarą, niestety okazał się złem wcielonym. Mam nadzieję, że w kolejnych tomach, jeszcze się spotkają i prawnikom uda się go...

Spodziewałam się większej dawki humoru, książka jest raczej refleksyjna. To nie były "pocieszki", brakowało mi barwnych i zabawnych opowieści Grocholi. Jej ciepłe historie zazwyczaj od razu poprawiają mi humor, sprawiają, że na sercu robi się lżej, przez te musiałam trochę przebrnąć. Były dobre i gorsze, jednak niestety chyba z przewagą jak dla mnie tych drugich.

Spodziewałam się większej dawki humoru, książka jest raczej refleksyjna. To nie były "pocieszki", brakowało mi barwnych i zabawnych opowieści Grocholi. Jej ciepłe historie zazwyczaj od razu poprawiają mi humor, sprawiają, że na sercu robi się lżej, przez te musiałam trochę przebrnąć. Były dobre i gorsze, jednak niestety chyba z przewagą jak dla mnie tych drugich.

Świetna historia, chociaż według mnie nie do końca zakończyła się "happy endem". Finch jednak okazał się świnią i kłamcą. Muszę przyznać, że sama w pewnym momencie mu uwierzyłam i byłam pewna, że to jednak nie on! Niestety pozory mylą, a ludzie uwielbiają manipulować. Finch skrzywdził wiele osób, nietylko Lyle, ale przede wszystkim swoją matkę i Polly. Historia jaką przedstawiła nam Autorka to nie jest bajka, podejrzewam, że w realnym świecie "wycieka" wiele takich zdjęć, filmów, które są intymne, obrazoburcze i przekraczają wszelkie granice. Wiele osób przez to cierpi, ofirami zapewne są nietylko młode dziewczyny i kobiety, ale również chłopcy i mężczyźni. Książka ta rownież rozprawia się z mitem, jakoby to ofiara gwałtu sama sobie była winna, a to nieprawda. To sprawca jest winny, zawsze. Każdy ma prawo powiedzieć STOP, w dowolnie wybranym przez siebie momencie i "zabawa" wtedy powinna się skończyć. Niestety nie raz te granice zostają przekroczone, a ofiary boją się mowić, wstydzą się tego, co je spotakało i mają w sobie poczucie winy. Emily Giffin poruszyła bardzo ważny temat i mam nadzieję, że dotrze do wielu czytelniczek oraz czytelników. Ważne, żebe nagłaśniać takie problemy, żeby o tym mówić i sygnalizować, że STOP oznacza, zawsze STOP.

Świetna historia, chociaż według mnie nie do końca zakończyła się "happy endem". Finch jednak okazał się świnią i kłamcą. Muszę przyznać, że sama w pewnym momencie mu uwierzyłam i byłam pewna, że to jednak nie on! Niestety pozory mylą, a ludzie uwielbiają manipulować. Finch skrzywdził wiele osób, nietylko Lyle, ale przede wszystkim swoją matkę i Polly. Historia jaką...

Dla małych i dużych, dla dziewczynek i chłopców. Dla wszystkich, którzy kochają przygody! Bo wszystkie historię są właściwie przygodą, czasami dającą niewiarygodne efekty, a przede wszystkim odważną. Gdyny nie odwaga wielu kobiet, to zabrakło by nie jednego odkrycia w naszym życiu. Pora je docenić!

Dla małych i dużych, dla dziewczynek i chłopców. Dla wszystkich, którzy kochają przygody! Bo wszystkie historię są właściwie przygodą, czasami dającą niewiarygodne efekty, a przede wszystkim odważną. Gdyny nie odwaga wielu kobiet, to zabrakło by nie jednego odkrycia w naszym życiu. Pora je docenić!

Mam mieszane uczucia, co do tej książki. Z jednej strony z całego serca kibicowałam Autorom i jestem pełna podziwu, co do ich podróży i tego jak ją zorganizowali! Zanim przeczytałam książkę śledziłam ich przygody w social mediach i na blogu. Książka ma piękną okładkę i prześliczne ręcznie rysowane mapy, jest w niej sporo zdjęć różnej jakości, czasami słabej innej razem bardzo dobrej (rozumiem, że to prywatne archiwum Autorów!). Styl pisania nie zawsze mi odpowiadał. Często czekałam na więcej akcji, a przede wszystkim na więcej szczegółów dotyczących danego miejsca. Miejsc w których się zatrzymywali, jedli, spali, które zwiedzali. Rozumiem, że zamysłem autorów nie było stworzenie kolejnego przewodnika, jednak czytając książkę o podróży chciałabym się dowiedzieć więcej, ile np. kosztowało ich życie w danym kraju, jak technicznie organizowali swoją podróż, skąd sami czerpali inspiracje i skąd brali wskazówki, szczegółów dotyczących życia w danym miejscu, różnic kulturowych, nie tylko tych związanych z religią. Kibicuję Autorom z całego serca, w dalszych podróżach, w przebywaniu ich autostopem, w spełnianiu marzeń oraz gratuluję wydania tej książki, sama na nią czekałam. Bardzo dużo nawiązań jest w niej do Boga, modlitwy, to pokazuje szczerość Ich postawy oraz wiarygodność tego jak traktują swoją wiarę. Jednak czasami miałam wrażenie, że przez kilkanaście stron jedyne o czym czytam to to, że się modlą lub stoją na drodze i łapią stopa. Wiem, że w dużej mierze na tym polega autostop, że próbujesz zatrzymywać przypadkowe samochody i namawiasz ich kierowców, aby zabrali cię ze sobą, jednak czytać wciąż o tym samym, przez kilkanaście stron z małą przerwą i znów to samo, momentami niestety mnie nudziło. Zapewne sięgnę po drugą część, bo jestem jej trochę ciekawa. Czy polecam? Nie każdemu, tylko zapalonym podróżnikom, na pewno nie tym, którzy szukają wskazówek jak zacząć podróżować, jak się do tego przygotować, ile potrzeba pieniędzy, jak opracować trasę, tego w książce nie znajdziecie.

Mam mieszane uczucia, co do tej książki. Z jednej strony z całego serca kibicowałam Autorom i jestem pełna podziwu, co do ich podróży i tego jak ją zorganizowali! Zanim przeczytałam książkę śledziłam ich przygody w social mediach i na blogu. Książka ma piękną okładkę i prześliczne ręcznie rysowane mapy, jest w niej sporo zdjęć różnej jakości, czasami słabej innej razem...

Poruszająca książka. Zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Historie opowiadane przez głównego bohatera są niezwykłe, szczególnie to, jak opowiadał, że ludzie w obozach pomimo sytuacji w jakiej się znaleźli próbowali żyć normalnie, na tyle na ile pozwalało im na to obozowe życie. Wzruszająca, smutna, ale nie brakuje też w niej radosnych chwil, a one były szczególnie ważne.

Poruszająca książka. Zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Historie opowiadane przez głównego bohatera są niezwykłe, szczególnie to, jak opowiadał, że ludzie w obozach pomimo sytuacji w jakiej się znaleźli próbowali żyć normalnie, na tyle na ile pozwalało im na to obozowe życie. Wzruszająca, smutna, ale nie brakuje też w niej radosnych chwil, a one były szczególnie ważne.

Najlepsza z części o Saszy Załuskiej,a może o Małgorzacie, Calineczce lub każdym innym wcieleniu głównej bihaterki, nieważne imię, ważna historia. Chyba nigdy nie podejrzewałam, że Sasza nie jest Saszą i że była szpiegiem. Super fabuła. Watki z różnych okresów idealnie się przeplatają. Brakowało mi jednej rzeczy... rozrysowanej sieci, tak jak w opisie zrobił to prokurator Norin, myślę że podniosło by to moją ocenę o jeszcze jedyną gwiazdkę. Moja ulubiona część.

Najlepsza z części o Saszy Załuskiej,a może o Małgorzacie, Calineczce lub każdym innym wcieleniu głównej bihaterki, nieważne imię, ważna historia. Chyba nigdy nie podejrzewałam, że Sasza nie jest Saszą i że była szpiegiem. Super fabuła. Watki z różnych okresów idealnie się przeplatają. Brakowało mi jednej rzeczy... rozrysowanej sieci, tak jak w opisie zrobił to prokurator...