rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Książka napisana w 1931 roku, więc można chylić czoła przed wizjonerstwem Aldousa Huxleya. I jednocześnie jest to ZARZUT, bo pisarz, który wymyśla "wybutelkowanie", warunkowanie od narodzenia ludzi podzielonych na kasty, taksówki-helikoptery, somę i inne wynalazki nie wymyślił, że kobiety TEŻ mogą piastować wysokie stanowiska! Też mogą być podwójnymi alfami plus, też mogą wybierać mężczyzn a nie jedynie starać się być "wyjątkowo sprężystymi" żeby być wybieranymi przez samców alfa. Fatalnie to świadczy o czułości, wrażliwości i wizjonerstwie Autora. Stąd tylko 4 gwiazdki.
A jeszcze jedną odejmuję za cenę książki - tak cieniutka, jedynie 249 stron a cena 26,9 zł.

Książka napisana w 1931 roku, więc można chylić czoła przed wizjonerstwem Aldousa Huxleya. I jednocześnie jest to ZARZUT, bo pisarz, który wymyśla "wybutelkowanie", warunkowanie od narodzenia ludzi podzielonych na kasty, taksówki-helikoptery, somę i inne wynalazki nie wymyślił, że kobiety TEŻ mogą piastować wysokie stanowiska! Też mogą być podwójnymi alfami plus, też mogą...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Czerwony alarm Marshall Karp, James Patterson
Ocena 6,6
Czerwony alarm Marshall Karp, Jame...

Na półkach:

Nie mój klimat, ale czyta się dobrze.

Nie mój klimat, ale czyta się dobrze.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Dobre, mocne, dla czytelników o mocnych nerwach i żołądkach. Miejscami obrzydliwe, miejscami zbyt dosadne, pełne przekleństw, mowy potocznej i wulgaryzmów. O świecie, gdzie człowiek jest rzeczą, którą się rozporządza, zabiera mu się potomstwo i sprzedaje, gwałci i zabija, kiedy przyjdzie ochota. Przeczytać warto ku przestrodze, aby już nigdy się tak nie zdarzyło, że tak duża grupa ludzi jest zależna tak całkowicie od innych ludzi.

Dobre, mocne, dla czytelników o mocnych nerwach i żołądkach. Miejscami obrzydliwe, miejscami zbyt dosadne, pełne przekleństw, mowy potocznej i wulgaryzmów. O świecie, gdzie człowiek jest rzeczą, którą się rozporządza, zabiera mu się potomstwo i sprzedaje, gwałci i zabija, kiedy przyjdzie ochota. Przeczytać warto ku przestrodze, aby już nigdy się tak nie zdarzyło, że tak...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Tym razem poznajemy Cass Anderson, która wraca nocą przez las na odludziu. Szaleje burza. Na poboczu drogi widzi stojące auto, a w środku znajomą. Nie zatrzymuje się, aby sprawdzić, czy znajoma nie potrzebuje pomocy, bo burza, bo odludzie... Następnego dnia dowiaduje się, że znajoma nie żyje. Wynika z tego, że Cass była ostatnią osobą, która widziała kobietę.
I zaczynają się głuche telefony, do tego dopada ją schorzenie oddziedziczone po matce - demencja starcza. Nie wie, czy włączyła alarm, czy wzięła tabletki. Zauważa, że nie może ufać samej sobie. A jeśli nie sobie, to komu?
Ciarki przechodzą po ciele, Autorka rewelacyjnie buduje napięcie. I choć można odgadnąć zakończenie, to czyta się świetnie.

Tym razem poznajemy Cass Anderson, która wraca nocą przez las na odludziu. Szaleje burza. Na poboczu drogi widzi stojące auto, a w środku znajomą. Nie zatrzymuje się, aby sprawdzić, czy znajoma nie potrzebuje pomocy, bo burza, bo odludzie... Następnego dnia dowiaduje się, że znajoma nie żyje. Wynika z tego, że Cass była ostatnią osobą, która widziała kobietę.
I zaczynają...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Człowiek, którego pokochaliśmy, który, wydawało się, że kocha nas, staje się naszym oprawcą, dręczycielem, znęca się nad nami, "karze" nas. Także nasze dzieci stają się ofiarami psychicznej przemocy, upokarzane tracą na równi z matką wiarę w siebie.
Autorka opowiada historię, która zdarzyła się naprawdę. Jest to przerażające, bo tak naprawdę nie wiemy, co się dzieje za ścianą w mieszkaniu sąsiadów.
Nie oceniajmy tej kobiety, że nie zdecydowała się odejść, uciec wcześniej. Że tak długo do tej myśli dojrzewała. Rozumie ją każdy, kto choć troszkę znalazł się w podobnej sytuacji.

Człowiek, którego pokochaliśmy, który, wydawało się, że kocha nas, staje się naszym oprawcą, dręczycielem, znęca się nad nami, "karze" nas. Także nasze dzieci stają się ofiarami psychicznej przemocy, upokarzane tracą na równi z matką wiarę w siebie.
Autorka opowiada historię, która zdarzyła się naprawdę. Jest to przerażające, bo tak naprawdę nie wiemy, co się dzieje za...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka zdecydowanie warta przeczytania. Musso jak zawsze lubi zaskakiwać, łączyć świat realny z... powiedzmy wymyślonym. I proszę nie czytać tej powieści na głodniaka! Ani tym bardziej będąc na diecie, bo efekt jo-jo murowany. No nic, zgłodniałem, idę szperać w lodówce.

Książka zdecydowanie warta przeczytania. Musso jak zawsze lubi zaskakiwać, łączyć świat realny z... powiedzmy wymyślonym. I proszę nie czytać tej powieści na głodniaka! Ani tym bardziej będąc na diecie, bo efekt jo-jo murowany. No nic, zgłodniałem, idę szperać w lodówce.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka cudowna, ciepła, z początku mocno pocieszająca, ale UWAGA: zakończenia proszę nie zostawiać do czytania w tłumie: w pociągu, metrze, w poczekalni. Potok łez murowany i jakoś tak dziwnie się ludzie patrzą...

Książka cudowna, ciepła, z początku mocno pocieszająca, ale UWAGA: zakończenia proszę nie zostawiać do czytania w tłumie: w pociągu, metrze, w poczekalni. Potok łez murowany i jakoś tak dziwnie się ludzie patrzą...

Pokaż mimo to


Na półkach:

Któż tego nie czytał sobie albo dzieciom? Do nauki czytania, do recytowania...
Choć tego akurat wydania ilustracje mogły być lepsze.

Któż tego nie czytał sobie albo dzieciom? Do nauki czytania, do recytowania...
Choć tego akurat wydania ilustracje mogły być lepsze.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Och, uwielbiam Panią Joannę. I jestem zły, że w 07.10. 2013 roku tak po prostu gdzieś się przeniosła w bliżej nieokreślonym kierunku.

Och, uwielbiam Panią Joannę. I jestem zły, że w 07.10. 2013 roku tak po prostu gdzieś się przeniosła w bliżej nieokreślonym kierunku.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Gdy Krasicki żył, chodziły opinie, że każdy kto umie czytać, na pewno przeczytał którąś z pozycji jego autorstwa. I w dzisiejszych czasach każdy powinien znać dzieła tego nietuzinkowego biskupa, który był doskonałym obserwatorem życia, zwykłe stwierdzenia przekuwał w mądre aforyzmy, wspaniale władał słowem.

Gdy Krasicki żył, chodziły opinie, że każdy kto umie czytać, na pewno przeczytał którąś z pozycji jego autorstwa. I w dzisiejszych czasach każdy powinien znać dzieła tego nietuzinkowego biskupa, który był doskonałym obserwatorem życia, zwykłe stwierdzenia przekuwał w mądre aforyzmy, wspaniale władał słowem.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Każdy z członków załogi "Charona" to niezłe ziółko, a kapitan i tak bije ich na głowę, a wszystko okraszone wisielczym humorem, typowo brytyjskim. Dotychczas szmuglowali towary, teraz muszą stanąć do walki i wykazać się... bohaterstwem? Są świetni. Ryczałem ze śmiechu, czytając tą niewielką książeczkę. Polecam!

Każdy z członków załogi "Charona" to niezłe ziółko, a kapitan i tak bije ich na głowę, a wszystko okraszone wisielczym humorem, typowo brytyjskim. Dotychczas szmuglowali towary, teraz muszą stanąć do walki i wykazać się... bohaterstwem? Są świetni. Ryczałem ze śmiechu, czytając tą niewielką książeczkę. Polecam!

Pokaż mimo to


Na półkach:

Ta książka powinna stać się lekturą szkolną.

Jest to reportaż o największym mieście Polski B i ogólnie o Podlasiu. Autor wykonał rzetelną, świetną pracę, dobierając tematy, wyszukując swoich "bohaterów". Jednocześnie nie ocenia ich, podchodzi do tematów bezstronnie, to nam, czytelnikom zostawiając miejsce na ocenę. Treść tej książki przeraża, także w aspekcie naszej przyszłości, bo okazuje się, że wciąż nie rozliczyliśmy się z przeszłością naszego kraju, a wielu z nas dzień po dniu przegrywa walkę z własnym człowieczeństwem. A także z nazizmem.

Ta książka powinna stać się lekturą szkolną.

Jest to reportaż o największym mieście Polski B i ogólnie o Podlasiu. Autor wykonał rzetelną, świetną pracę, dobierając tematy, wyszukując swoich "bohaterów". Jednocześnie nie ocenia ich, podchodzi do tematów bezstronnie, to nam, czytelnikom zostawiając miejsce na ocenę. Treść tej książki przeraża, także w aspekcie naszej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Warto sięgnąć po tą niewielką publikację zwłaszcza, gdy Trump został prezydentem. I zrozumieć. Może nie wyczerpuje wszystkich tematów, ale i tak rzuca światło na wiele spraw. Naprawdę się różnimy: my - Europa Zachodnia i oni - Amerykanie. A niby wszyscy to zachodni świat.

Warto sięgnąć po tą niewielką publikację zwłaszcza, gdy Trump został prezydentem. I zrozumieć. Może nie wyczerpuje wszystkich tematów, ale i tak rzuca światło na wiele spraw. Naprawdę się różnimy: my - Europa Zachodnia i oni - Amerykanie. A niby wszyscy to zachodni świat.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Czytałem z córką. Oboje się zachwyciliśmy. Książeczka mądra, relacje w rodzinie, zwłaszcza między rodzeństwem, przestawione świetnie i często tak odbiegające od dzisiejszych.
Też chciałbym znaleźć taki koralik i spełnić marzenie.

Czytałem z córką. Oboje się zachwyciliśmy. Książeczka mądra, relacje w rodzinie, zwłaszcza między rodzeństwem, przestawione świetnie i często tak odbiegające od dzisiejszych.
Też chciałbym znaleźć taki koralik i spełnić marzenie.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Książkę podciągnąłem siostrze. Żałuję. Wydumane i naciągane. Kobiety nie są ślepe i głupie jak główna bohaterka.
Za to spodobały mi się sylwetki przyjaciółek Katarzyny ze studiów. Choć są nieco tendencyjne (jak gruba, to lubi jeść i ma dzieci; jak zadbana i szczupła, to samotna, rycząca czterdziestka...). Szkoda, że to nie żadna z nich jest główną bohaterką.

Książkę podciągnąłem siostrze. Żałuję. Wydumane i naciągane. Kobiety nie są ślepe i głupie jak główna bohaterka.
Za to spodobały mi się sylwetki przyjaciółek Katarzyny ze studiów. Choć są nieco tendencyjne (jak gruba, to lubi jeść i ma dzieci; jak zadbana i szczupła, to samotna, rycząca czterdziestka...). Szkoda, że to nie żadna z nich jest główną bohaterką.

Pokaż mimo to

Okładka książki Skazani na siebie. Tom I - Dolina Nicole Izabela Gontowicz-Kapica, Iwona Prończuk
Ocena 6,9
Skazani na sie... Izabela Gontowicz-K...

Na półkach:

Jesteś na Tatui, masz 100 000 zł i możesz za to kupić osobę z Ziemi, by pracowała z Tobą, co oznacza uratować jej życie, bo wkrótce Ziemi nie będzie. Gdy uzbieracie odpowiednią ilość kilodżuli albo zarobicie 100 000 zł, możesz zamówić następną osobę.
Taki łańcuszek.
Na kogo się zdecydujesz? Na mamę, siostrę, ukochaną/ukochanego? A może na specjalistę w dziedzinie uprawy roślin, który pomoże szybko wytworzyć żywność i szybko zarobić 100 tys? Wtedy może kupisz obydwu rodziców naraz.
Decyzja należy do Ciebie. Jak postąpią bohaterzy Doliny Nicole? Czytasz i zastanawiasz się. I wzruszasz. I wkurzasz. I dopingujesz. Polecam.

Jesteś na Tatui, masz 100 000 zł i możesz za to kupić osobę z Ziemi, by pracowała z Tobą, co oznacza uratować jej życie, bo wkrótce Ziemi nie będzie. Gdy uzbieracie odpowiednią ilość kilodżuli albo zarobicie 100 000 zł, możesz zamówić następną osobę.
Taki łańcuszek.
Na kogo się zdecydujesz? Na mamę, siostrę, ukochaną/ukochanego? A może na specjalistę w dziedzinie uprawy...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Kryminał mocno na czasie - główny wątek dotyczy uchodźców z Afryki uciekających przed wojną i ich dalszych losów w Belgii. Mamy tu kilka wątków, które zmierzają do jednego zakończenia. Główna bohaterka dobrze zarysowana, choć może mogłaby trochę więcej jeść i jednak skuteczniej walczyć z męskim szowinizmem. Nie spodobało mi się zakończenie: winnych nie ukarano (przedawnienie), tuszujący sprawę sprzed lat nadal uważają, że robili dobrze, męscy szowiniści mają się świetnie i nie dostali nauczki...

Kryminał mocno na czasie - główny wątek dotyczy uchodźców z Afryki uciekających przed wojną i ich dalszych losów w Belgii. Mamy tu kilka wątków, które zmierzają do jednego zakończenia. Główna bohaterka dobrze zarysowana, choć może mogłaby trochę więcej jeść i jednak skuteczniej walczyć z męskim szowinizmem. Nie spodobało mi się zakończenie: winnych nie ukarano...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Wciągająca, szybko się czyta i szybko zaczyna kibicować głównym bohaterom.

Wciągająca, szybko się czyta i szybko zaczyna kibicować głównym bohaterom.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Ależ płakałem po przeczytaniu tej książki. Aż babcia zaczęła na mnie krzyczeć, gdy opowiedziałem jej treść, że to był tylko pies.
Wzruszająca opowieść o przyjaźni i oddaniu. I pierwsze oswojenie ze śmiercią. Każdy młody człowiek powinien ją przeczytać, a potem móc spokojnie popłakać.

Ależ płakałem po przeczytaniu tej książki. Aż babcia zaczęła na mnie krzyczeć, gdy opowiedziałem jej treść, że to był tylko pies.
Wzruszająca opowieść o przyjaźni i oddaniu. I pierwsze oswojenie ze śmiercią. Każdy młody człowiek powinien ją przeczytać, a potem móc spokojnie popłakać.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Napisana świetnym stylem cieniutka książeczka. Idealna dla każdego, kto chciałby dowiedzieć się więcej o opoce pozytywizmu i realiach życia wyższych sfer. Pełnokrwiste postacie, którym łatwo się kibicuje albo przeciwnie - trzyma kciuki, aby im się podwinęła noga. Polecam.

Napisana świetnym stylem cieniutka książeczka. Idealna dla każdego, kto chciałby dowiedzieć się więcej o opoce pozytywizmu i realiach życia wyższych sfer. Pełnokrwiste postacie, którym łatwo się kibicuje albo przeciwnie - trzyma kciuki, aby im się podwinęła noga. Polecam.

Pokaż mimo to