-
ArtykułyZawodne pamięci. „Księga luster” E.O. ChiroviciegoBartek Czartoryski1
-
Artykuły„Cud w dolinie Poskoków”, czyli zabawna opowieść o tym, jak kobiety zmieniają światRemigiusz Koziński6
-
ArtykułyUwaga, konkurs! Do wygrania książki „Times New Romans“ Julii Biel!LubimyCzytać9
-
ArtykułyWygraj egzemplarz „Róż i fiołków” Gry Kappel Jensen. Akcja recenzenckaLubimyCzytać2
Biblioteczka
2024-04-20
2024-01-14
2024-01-02
2023-11-13
Nie jest to książka ani lekka, ani przyjemna. Momentami przerażająca. Znając historię Holocaustu cieszę się, że ją przeczytałam. Jest to pozycja bardzo prawdziwa, oparta na historii w każdym szczególe. Polecam.
Nie jest to książka ani lekka, ani przyjemna. Momentami przerażająca. Znając historię Holocaustu cieszę się, że ją przeczytałam. Jest to pozycja bardzo prawdziwa, oparta na historii w każdym szczególe. Polecam.
Pokaż mimo to2023-08-19
Mimo że historię znam z filmu, opowieść z książki poruszyła mnie do łez. Taka miłość się nie zdarza.
Mimo że historię znam z filmu, opowieść z książki poruszyła mnie do łez. Taka miłość się nie zdarza.
Pokaż mimo to2023-08-07
Te opisy i wszechobecne tytuły naprawdę mnie drażniły. Na duży plus że jak bohater ma 1000 lat to tak się zachowuje, a nie jakby miał 15 lat. Podobała mi się nawet całkiem, niestety dla tej książki równolegle zaczęłam czytać coś innego, co porwało mnie bardziej, w związku z tym Głos Bogów wydawał się nudny, ale tak naprawdę taki nie był.
Te opisy i wszechobecne tytuły naprawdę mnie drażniły. Na duży plus że jak bohater ma 1000 lat to tak się zachowuje, a nie jakby miał 15 lat. Podobała mi się nawet całkiem, niestety dla tej książki równolegle zaczęłam czytać coś innego, co porwało mnie bardziej, w związku z tym Głos Bogów wydawał się nudny, ale tak naprawdę taki nie był.
Pokaż mimo to2023-03-11
2023-01-19
2023-01-06
2022-10-20
Prosta historia, napisana zabawnym językiem.
Prosta historia, napisana zabawnym językiem.
Pokaż mimo to2022-08-08
Wg mnie najsłabsza z całej trylogii. Zakończenie cukierkowe, była dość przewidywalna. Niestety brakło mi Jude z poprzednich dwóch części.
Wg mnie najsłabsza z całej trylogii. Zakończenie cukierkowe, była dość przewidywalna. Niestety brakło mi Jude z poprzednich dwóch części.
Pokaż mimo to2022-07-28
Ta książka jest idealna na lato. Czyta się bardzo lekko i szybko. Niestety w moim odczuciu jest chyba ciut gorsza od pierwszej części. Tutaj Jude jest już bardziej dorosła, ale mam wrażenie że mając 17-18 lat nie jest się mistrzem strategii i planowania i nie wie się dużo o rządzeniu i polityce, a Jude tak właśnie się wydaje. Na plus oczywiście fakt, że w książce cały czas coś się dzieje i momentami można być zaskoczonym obrotem sytuacji:-)
Ta książka jest idealna na lato. Czyta się bardzo lekko i szybko. Niestety w moim odczuciu jest chyba ciut gorsza od pierwszej części. Tutaj Jude jest już bardziej dorosła, ale mam wrażenie że mając 17-18 lat nie jest się mistrzem strategii i planowania i nie wie się dużo o rządzeniu i polityce, a Jude tak właśnie się wydaje. Na plus oczywiście fakt, że w książce cały czas...
więcej mniej Pokaż mimo to2022-07-20
Ciekawa książka, typowa młodzieżówka. Bardzo dobra postać Jude. Nie jest to nastolatka z typowymi problemami, nie jest też przesadnie dorosła. Największym zaskoczeniem jest totalnie brak seksu! Okazuje się, że się da :-)
Ciekawa książka, typowa młodzieżówka. Bardzo dobra postać Jude. Nie jest to nastolatka z typowymi problemami, nie jest też przesadnie dorosła. Największym zaskoczeniem jest totalnie brak seksu! Okazuje się, że się da :-)
Pokaż mimo to2022-07-07
Umęczyłam się. Naprawdę cieszę się, że mam to już za sobą. Nie była zła, ale wyjątkowo mi nie szła. Niestety część wątków nie skończona, część tak jakby na skróty. za dużo się działo. Możnaby część tej akcji przenieść do wcześniejszych, bardziej rozlazłych tomów. Pomijam, że po przeczytaniu całości nadal nie ogarniam rodu Ahmanna i kto tam kim był (poza Ineverą). Całość Cyklu oceniam dość dobrze i ogólnie polecam.
Umęczyłam się. Naprawdę cieszę się, że mam to już za sobą. Nie była zła, ale wyjątkowo mi nie szła. Niestety część wątków nie skończona, część tak jakby na skróty. za dużo się działo. Możnaby część tej akcji przenieść do wcześniejszych, bardziej rozlazłych tomów. Pomijam, że po przeczytaniu całości nadal nie ogarniam rodu Ahmanna i kto tam kim był (poza Ineverą). Całość...
więcej mniej Pokaż mimo to2020-02-16
2022-06-02
Miło wrócić do Cyklu Demonicznego. W porównaniu do poprzedniej części w tej się dość sporo dzieje, jednak nadal nie ogarniam rodu Jardira - kto, z kim itp 😂 przydałoby się jakieś drzewo genealogiczne
Miło wrócić do Cyklu Demonicznego. W porównaniu do poprzedniej części w tej się dość sporo dzieje, jednak nadal nie ogarniam rodu Jardira - kto, z kim itp 😂 przydałoby się jakieś drzewo genealogiczne
Pokaż mimo to2022-04-10
Jakże inna od Śnieżnej Siostry. Niestety. Nie jest zła, ale czuję lekki zawód. Mam wrażenie że Maja Lunde poszła trochę na skróty. Pięknie, mistycznie się zaczęła ta historia, a potem tak jakby klapło i brakło pomysłu na zakończenie, które poruszyłoby najwrażliwsze elementy duszy. Szkoda. Na plus jak zawsze ilustracje <3
Jakże inna od Śnieżnej Siostry. Niestety. Nie jest zła, ale czuję lekki zawód. Mam wrażenie że Maja Lunde poszła trochę na skróty. Pięknie, mistycznie się zaczęła ta historia, a potem tak jakby klapło i brakło pomysłu na zakończenie, które poruszyłoby najwrażliwsze elementy duszy. Szkoda. Na plus jak zawsze ilustracje <3
Pokaż mimo to2022-02-06
Sięgając po Trudi Canavan spodziewam się dobrze napisanej historii, tym bardziej że poprzedni cykl (Trylogia Zdrajcy) był dla mnie klapą, więc poprzeczka zawieszona była dość nisko :) początkowo szło dobrze, bardzo przypadli mi do gustu bohaterowie, ale potem coś się zadziało i siadło. Nie wiem, może nie ten czas? A może jestem już po prostu za stara? Od któregoś momentu bardzo zaczęła mnie denerwować to tytułowanie wszystkich. Mam wrażenie że przez to była strasznie rozwleczona. I naprawdę nie wiem co co chodzi, bo w Czarnym Magu w ogóle mi to nie przeszkadzało. Nie mniej, sięgnę po kolejne części, bo bardzo lubię Leiarda i Aurayę, ale i tak moimi ulubieńcami są Emerahl i Figiel :)
Sięgając po Trudi Canavan spodziewam się dobrze napisanej historii, tym bardziej że poprzedni cykl (Trylogia Zdrajcy) był dla mnie klapą, więc poprzeczka zawieszona była dość nisko :) początkowo szło dobrze, bardzo przypadli mi do gustu bohaterowie, ale potem coś się zadziało i siadło. Nie wiem, może nie ten czas? A może jestem już po prostu za stara? Od któregoś momentu...
więcej mniej Pokaż mimo to2021-10-13
2021-10-17
Przyjemna książka, chociaż lepiej mi się zaczęło ją czytać gdzieś od połowy. Fajnie skonstruowany szwindel, gdzie nie wszystko wydaje się takie jak na to wskazuje fabuła. Dla mnie na początku za dużo wątków, część z nich w ogóle nie była istotna, wydaje mi się to niepotrzebne. I jedna rzecz której nie mogę przeżyć, jako fanka oszustów, to że brakuje dobrych gliniarzy, którym się nie udaje złapać złych oszustów. Tu nic nikomu się nie udaje.... Ale bez spojlerów.
Przyjemna książka, chociaż lepiej mi się zaczęło ją czytać gdzieś od połowy. Fajnie skonstruowany szwindel, gdzie nie wszystko wydaje się takie jak na to wskazuje fabuła. Dla mnie na początku za dużo wątków, część z nich w ogóle nie była istotna, wydaje mi się to niepotrzebne. I jedna rzecz której nie mogę przeżyć, jako fanka oszustów, to że brakuje dobrych gliniarzy,...
więcej mniej Pokaż mimo to
Nie była taka zła jak się bałam, że będzie, kiedy przeczytałam kilka opinii na jej temat. Pod koniec autorka trochę odleciała i zrobiło się absurdalnie, całość jednak nie była zla. Nie zakwalifikowalabym jej jednak jako thriller, może bardziej obyczajowa?
Ps. Sama pojechałabym do takiego sanatorium 😉
Nie była taka zła jak się bałam, że będzie, kiedy przeczytałam kilka opinii na jej temat. Pod koniec autorka trochę odleciała i zrobiło się absurdalnie, całość jednak nie była zla. Nie zakwalifikowalabym jej jednak jako thriller, może bardziej obyczajowa?
Pokaż mimo toPs. Sama pojechałabym do takiego sanatorium 😉