Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Chyba przeczytałam już za dużo książek o uzależnieniach, dlatego ciężko byłoby mi zachwycać się nad "Najgorszym człowiekiem..." i może po prostu ze względu na otrzymane nagrody spodziewałam się czegoś innego. Niemniej jednak, jest to bardzo szczera książka, odkrywająca kłębiące się w Krystynie uczucia od dzieciństwa, które ostatecznie ujawniają się w chorobie. Małgorzata Halber dobitnie pokazuje, że tak jak alkoholizm, jak ciągłe pieczenie, to uzależnienie, z którym samemu ciężko jest sobie poradzić. Warto sięgnąć

Chyba przeczytałam już za dużo książek o uzależnieniach, dlatego ciężko byłoby mi zachwycać się nad "Najgorszym człowiekiem..." i może po prostu ze względu na otrzymane nagrody spodziewałam się czegoś innego. Niemniej jednak, jest to bardzo szczera książka, odkrywająca kłębiące się w Krystynie uczucia od dzieciństwa, które ostatecznie ujawniają się w chorobie. Małgorzata...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jean-Marc mówi do Chantal, że "żadna miłość nie przetrwa w milczeniu", sam jednak, choć nieświadomy konsekwencji swojej błahej zagrywki, wystawia ich związek na próbę, wplatając w niego morze tajemnic i niedomówień.
Chantal nie jest już dwudziestolatką, ma za sobą różne przeżycia i mimo znalezienia swojej miłości czuje się nieatrakcyjna. Jean-Marc zaczyna wysyłać jej anonimowe liściki, w których ona stara się rozpoznać mężczyzn codziennie mijanych na ulicy. Od początku Kundera prowadzi fabułę niczym romans, natomiast wszelkie niedomówienia między partnerami powodują nagłą zmianę w coś na wzór kryminału. Niebanalna historia miłosna z zaskakującym zakończeniem. We mnie wzbudziła pytanie - czy to wszystko nie było snem jednego z nich?

Jean-Marc mówi do Chantal, że "żadna miłość nie przetrwa w milczeniu", sam jednak, choć nieświadomy konsekwencji swojej błahej zagrywki, wystawia ich związek na próbę, wplatając w niego morze tajemnic i niedomówień.
Chantal nie jest już dwudziestolatką, ma za sobą różne przeżycia i mimo znalezienia swojej miłości czuje się nieatrakcyjna. Jean-Marc zaczyna wysyłać jej...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Stykając się po raz kolejny z prozą pana Żulczyka można zauważyć już pewne tendencje autora - samą budowę książki, podział narracji, styl wypowiedzi bohaterów. "Wzgórze psów" jednakże bardzo wyróżnia się na tle pozostałego dorobku pisarza. Rzeczywiście można uznać go za dojrzałą i zaskakującą do samego końca powieść. Najbardziej ciekawym zabiegiem w tej książce jest uniwersalizacja miejsca zdarzeń - Zybork tak naprawdę mógłby być jakimikolwiek miastem gdziekolwiek w Polsce, natomiast otoczenie jezior, lasów nadaje całości wątku kryminalnego dodatkowej grozy, uczucia, że coś wisi w powietrzu. "Wzgórze...", mimo że wydaje się na długie, to czyta się zaskakująco szybko; podczas czytania żadna z 862 stron nie wydawała się zbędnym przedłużeniem akcji. Godna polecenia, nie tylko fanom Żulczyka.

Stykając się po raz kolejny z prozą pana Żulczyka można zauważyć już pewne tendencje autora - samą budowę książki, podział narracji, styl wypowiedzi bohaterów. "Wzgórze psów" jednakże bardzo wyróżnia się na tle pozostałego dorobku pisarza. Rzeczywiście można uznać go za dojrzałą i zaskakującą do samego końca powieść. Najbardziej ciekawym zabiegiem w tej książce jest...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Warto było przebrnąć przez całość :)

Warto było przebrnąć przez całość :)

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Prosty styl narracji ukazujący odkrywanie tajemnic drugiej wojny oczami dziecka. Myślę, że odpowiednia do kanonu lektur dla szkoły podstawowej. Bardzo przewidywalna; najciekawsze zakończenie.

Prosty styl narracji ukazujący odkrywanie tajemnic drugiej wojny oczami dziecka. Myślę, że odpowiednia do kanonu lektur dla szkoły podstawowej. Bardzo przewidywalna; najciekawsze zakończenie.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bardzo dziwna

Bardzo dziwna

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Historia o silnej więzi, przywiązaniu i ostatecznie rozdzieleniu dwóch osób powiązanych więzami krwi. Króciutkie opowieści z życia narratorki, jej dzieciństwa, dorastania i w końcu dorosłości z ukochanym dziadkiem w tle. Mnie jednak nie przekonała. Po przeczytaniu nadal najbardziej z książki podoba mi się tytuł.

Historia o silnej więzi, przywiązaniu i ostatecznie rozdzieleniu dwóch osób powiązanych więzami krwi. Króciutkie opowieści z życia narratorki, jej dzieciństwa, dorastania i w końcu dorosłości z ukochanym dziadkiem w tle. Mnie jednak nie przekonała. Po przeczytaniu nadal najbardziej z książki podoba mi się tytuł.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Czytanie listów Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej i jej trzeciego męża Stefana były dla mnie naprawdę momentami wyciszenia dającymi dużą wiarę w prawdziwą miłość. Pisali o codziennych sprawach, żyjąc na emigracji martwili się o siebie nawzajem, pytali o najdrobniejsze i najbardziej podstawowe sprawy - i to było bardzo rozczulające. Piękne listy, prawdziwa miłość, bijący autentyzm i liryzm prozy codziennego życia.

Czytanie listów Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej i jej trzeciego męża Stefana były dla mnie naprawdę momentami wyciszenia dającymi dużą wiarę w prawdziwą miłość. Pisali o codziennych sprawach, żyjąc na emigracji martwili się o siebie nawzajem, pytali o najdrobniejsze i najbardziej podstawowe sprawy - i to było bardzo rozczulające. Piękne listy, prawdziwa miłość, bijący...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Rozczarowałam się. I to bardzo, mogę powiedzieć. Nie pierwszy raz książka nazywana "wydarzeniem roku" przykuła moją uwagę, a dla mnie stała się nicniewnoszącym do literatury w roku. Historia przyjaciół mieszkających w Nowym Jorku, każdy ma za sobą jakieś ciężkie przeżycia, ale łączy ich wszystkich silna więź i co weekendowe wypady do taniej knajpki. Powieść skupia się jednak na wątku miłosnym Jude'a, bardzo doświadczonego przez życie, i Willema - aspirującego aktora. Ciężko jest pokochać kogoś, jeśli nie akceptuje się siebie i nie rozprawi się z przeszłością, aby móc pójść do przodu. Przez to nazwałabym tę książkę po prostu opowieścią o życiu. O samotności, przemijaniu (bohaterowie nagle mają 40 lat, a czytelnik zastanawia się: kiedy to minęło?), miłości i sile - aby być na tyle wytrzymałym, żeby pozwolić odejść temu, kogo się kocha. Po tych ośmiuset stronach naprawdę można przywiązać się do bohaterów, dlatego smutno mi było patrząc na losy Jude'a, Willema, Malcolma i JB, a w szczególności momentów, kiedy widzieli, jak ich przyjaźń się kończy. Losy bohaterów nie są najprzyjemniejsze, ale nie trzeba zbytnio się zastanawiać czytając tę książkę, mamy wszystko podane, jak na tacy. Trzymam na półce, może kiedyś zatęsknię za tymi chłopakami :)

Rozczarowałam się. I to bardzo, mogę powiedzieć. Nie pierwszy raz książka nazywana "wydarzeniem roku" przykuła moją uwagę, a dla mnie stała się nicniewnoszącym do literatury w roku. Historia przyjaciół mieszkających w Nowym Jorku, każdy ma za sobą jakieś ciężkie przeżycia, ale łączy ich wszystkich silna więź i co weekendowe wypady do taniej knajpki. Powieść skupia się...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Nowela o podróży do niezbadanej Afryki, poruszająca zagadnienia ekonomiczne oraz w głównej mierze dotyczące kolonializmu. No, mi nie przypadła do gustu. Czytana raczej z obowiązku, nie wciągnęła mnie w ogóle, często musiałam wracać do poprzednich stron, żeby zorientować się, o co chodzi. Jednak nie odmawiam bynajmniej walorów artystycznych, wiemy, że jest to arcydzieło i nie bez powodu umieszczone zostało w kanonie lektur. Najbardziej podobała mi się postać Kurtza - człowiek owiany tajemnicą, zyskujący różne oblicza w zależności od osób, które go opisywały. I to chyba wszystko. Zamierzam jednak wrócić za pewnien czas do "Jądra...", a nuż dostrzegę coś, czego w tym pośpiesznym czytaniu nie zauważyłam i zmienię zdanie. Oby.

Nowela o podróży do niezbadanej Afryki, poruszająca zagadnienia ekonomiczne oraz w głównej mierze dotyczące kolonializmu. No, mi nie przypadła do gustu. Czytana raczej z obowiązku, nie wciągnęła mnie w ogóle, często musiałam wracać do poprzednich stron, żeby zorientować się, o co chodzi. Jednak nie odmawiam bynajmniej walorów artystycznych, wiemy, że jest to arcydzieło i...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

"Dziewczyna z zapałkami" to istny pamiętnik kobiety, która, chcąc zataić swoją ponadprzeciętność, zdecydowała się na ułożone, "normalne" życie u boku mężczyzny, z którym w sumie niewiele ją łączyło, oprócz silnego uczucia przywiązania i dzieci. Bardzo smutna to była książka, a jeszcze smutniejsze (i wspaniałe zarazem) to, że było tyle fragmentów, w których można było odnaleźć siebie - w poczuciu porażki, rozczarowania, niespełnionych ambicji i niezrealizowanych marzeń. Hania, główna bohaterka i narratorka, to bardzo skomplikowana osoba. I właśnie za to bardzo polubiłam tę książkę - za głębokie wniknięcie w postać, jej wielobarwność i autentyzm. Mimo towarzyszącego smutku, bardzo miło mi było towarzyszyć Hani w jej rozterkach małżeńskich, braku weny twórczej i piciu zbyt dużej ilości alkoholi jak na młodą matkę Polkę. Na pewno jeszcze sięgnę po tę książkę i wiem, że odkryję coś, co za pierwszym czytaniem mi umknęło.

"Dziewczyna z zapałkami" to istny pamiętnik kobiety, która, chcąc zataić swoją ponadprzeciętność, zdecydowała się na ułożone, "normalne" życie u boku mężczyzny, z którym w sumie niewiele ją łączyło, oprócz silnego uczucia przywiązania i dzieci. Bardzo smutna to była książka, a jeszcze smutniejsze (i wspaniałe zarazem) to, że było tyle fragmentów, w których można było...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Nie raz czytałam tę książkę i z każdym następnym zetknięciem się z nią zauważam, jak bardzo zmieniło się moje patrzenie na świat i moje życie. Holden to mój rówieśnik, dlatego tym bardziej wydaje mi się, że dobrze go rozumiem i cieszę się, że był ktoś, kto miał podobne przemyślenia do mnie - mimo, że poza nimi, to całkowicie się różnimy. Czytając opinie innych natknęłam się na pewne zarzuty wobec bohatera, a mianowicie to, że potrafi jedynie krytykować, a sam nic nie ze swoim życiem, aby coś zmienić. Ja bynajmniej tak nie uważam. Sama myśl o rzuceniu szkoły, tułaniu się po mieście przez trzy dni, spotkania ze "starymi znajomymi" napawają mnie nie tyle strachem, co po prostu poczuciem odrealnienia. Holden sam kieruje swoim życiem i nie podporządkowuje się oczekiwaniom rodziców czy nauczycieli, których szanuje. Jest postacią, z którą naprawdę bardzo chętnie spedziłabym kilka wieczorów na rozmowie o nurtujących sprawach i kompletnie niemożliwym do pojęcia dla mnie "świecie dorosłych". Jeszcze jedna cecha Holdena jest dla mnie wyjątkowa - pomimo całej niechęci do systemu edukacji, buntu i złości, potrafi on zdobyć się na tak dużą miłość wobec rodzeństwa i szacunek wobec osób, które wzbudzają w nim sympatię. Nie jest typem buntownika, który wszystko i wszystkich ma gdzieś i chodzi własnymi ścieżkami. Jest osobą, którą bardzo łatwo polubić. Autentyzn, humor, głębokie refleksje - dla tych wartości warto przeczytać opowieść Holdena z tułaczki do domu. Jeśli spotka człek takiego, co buszuje w zbożu - niech da mi znać.

Nie raz czytałam tę książkę i z każdym następnym zetknięciem się z nią zauważam, jak bardzo zmieniło się moje patrzenie na świat i moje życie. Holden to mój rówieśnik, dlatego tym bardziej wydaje mi się, że dobrze go rozumiem i cieszę się, że był ktoś, kto miał podobne przemyślenia do mnie - mimo, że poza nimi, to całkowicie się różnimy. Czytając opinie innych natknęłam się...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Zakochałam się w tej książce.
To jedna z tych, których nie chce się kończyć czytać, ale z drugiej strony chce, aby poznać jej zakończenie. Piękne opisy kawiarenek, książek, obrazów, architektury... Aż chciałoby się poznać Rywi i trochę z nią pobyć - pozwiedzać Europę i dyskutować o obrazach Matisse'a.
Miłość Rywi i Igala - utrzymywana w sekrecie i bardzo niewinna. Mimo że Igal ma swoją rodzinę, a Rywi spotyka się z chłopakami w jej wieku, to jest to ich pierwsza miłość, którą obserwuje się z przyjemnoscią i lekkim wzruszeniem. Zakończenie złamało mi serce, ale tak to już jest - literarura inspirowana jest rzeczywistością :)

Zakochałam się w tej książce.
To jedna z tych, których nie chce się kończyć czytać, ale z drugiej strony chce, aby poznać jej zakończenie. Piękne opisy kawiarenek, książek, obrazów, architektury... Aż chciałoby się poznać Rywi i trochę z nią pobyć - pozwiedzać Europę i dyskutować o obrazach Matisse'a.
Miłość Rywi i Igala - utrzymywana w sekrecie i bardzo niewinna. Mimo że...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Los czterech kobiet. Każdy z nich tragiczny i na swój sposób wstrząsający. Bardzo przykro, że autorka nie wniknęła głębiej w ich psychikę, bo o wiele podniosłoby to walory tej książki. Helen, Alma, Elvira i matka Helen - każda z nich przeżywa swoją własną tragedię w zupełnej samotności. Trzy z nich łączy ten sam mężczyzna - kochanek, mąż, ojciec - i wiedzą nawzajem o swojej obecności i to je niszczy. Nie potrafią zdobyć się na odwagę zmierzenia się ze sobą i cały czas mają poczucie pustki, którą trzeba wypełnić. Przynajmniej dla mnie, interpretując ich zachowanie. Budowa książki bardzo ciekawa - to samo wydarzenie widzimy oczami każdej z bohaterek, co daje czytelnikowi jasną układankę. Myślę jednak, że tu głownym bohaterem nie będą kobiety ani Simon, ale ukazanie głębokiej samotności i niedowartościowania tych kobiet.

Los czterech kobiet. Każdy z nich tragiczny i na swój sposób wstrząsający. Bardzo przykro, że autorka nie wniknęła głębiej w ich psychikę, bo o wiele podniosłoby to walory tej książki. Helen, Alma, Elvira i matka Helen - każda z nich przeżywa swoją własną tragedię w zupełnej samotności. Trzy z nich łączy ten sam mężczyzna - kochanek, mąż, ojciec - i wiedzą nawzajem o swojej...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Mimo że książek o odwykach, narkomanach i uzależnieniach czytałam już wiele, to była dla mnie podwójnie uderzająca. Piękne została ukazana miłość między dwojgiem uzależnionych osób uważających się za niezdolnych do kochania. Wstrząsające. Dobitne słownictwo, bardzo emocjonalna książka i świetna narracja. Bardzo warto.

Mimo że książek o odwykach, narkomanach i uzależnieniach czytałam już wiele, to była dla mnie podwójnie uderzająca. Piękne została ukazana miłość między dwojgiem uzależnionych osób uważających się za niezdolnych do kochania. Wstrząsające. Dobitne słownictwo, bardzo emocjonalna książka i świetna narracja. Bardzo warto.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ciekawa książka, ale... właśnie. Początek bardzo wciągający, mimo że nie przypadł mi do gustu styl narracji, ale historia intrygująca. I tak czekało się do rozwiązania akcji, poznania, po co temu panu nagrania z opisami rzeczy zmarłej kobiety. A tu nic. Kolejne przeżycia Iris także tak samo - dziwne, a przez to pochłaniające całą uwagę. Może już nie brakowało tak rozwiązania akcji, bo samo czytanie jej było bardzo przyjemne. Świetny motyw z przywołaniem do życia bohatera książki tłumaczonej przez Iris i jej profesora-kochanka Michaela. Pobyt w szpitalu, Klaus, tajemniczy George i dziwaczny Paris... jednym słowem historia z życia studentki Uniwersytetu Columbia, która odkrywa w sobie nowe cechy pod wpływem nowych osób.Raczej nie sięgnę ponownie, ale miło się czytało.

Ciekawa książka, ale... właśnie. Początek bardzo wciągający, mimo że nie przypadł mi do gustu styl narracji, ale historia intrygująca. I tak czekało się do rozwiązania akcji, poznania, po co temu panu nagrania z opisami rzeczy zmarłej kobiety. A tu nic. Kolejne przeżycia Iris także tak samo - dziwne, a przez to pochłaniające całą uwagę. Może już nie brakowało tak...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to