-
Artykuły„Kobiety rodzą i wychowują cywilizację” – rozmowa z Moniką RaspenBarbaraDorosz1
-
ArtykułyMagiczne sekrety babć (tych żywych i tych nie do końca…)corbeau0
-
ArtykułyNapisz recenzję powieści „Kroczący wśród cieni” i wygraj pakiet książek!LubimyCzytać2
-
ArtykułyLiam Hemsworth po raz pierwszy jako Wiedźmin, a współlokatorka Wednesday debiutuje jako detektywkaAnna Sierant1
Biblioteczka
2021-01-31
W małym miasteczku Przeradowo na plaży w zatoczce znaleziono zwłoki młodej dziewczyny o imieniu Regina. Nazywała się Wieczorek. Milicja zamknęła w areszcie winnego, który przyznał się do zamordowania dziewczyny. Sprawę zakończono. Starszy sierżant na nocnym dyżurze postanowił poczytać książkę, bo doszedł do wniosku, że i tak pewnie nikt o tej porze się nie pojawi na komendzie. Jednak się mylił. Zjawił się starszy mężczyzna zeznając, że zamordował Reginę i nie tylko na przestrzeni wielu lat. Sierżant Igielski pomyślał, że to wariat, bo kto przychodzi i przyznaje się do czynu, skoro już winnego mają. Na wszelki wypadek zabrał mężczyznę do szpitala, żeby go zbadano. Milicjantowi nie dawało spokoju to co wyznał starszy mężczyzna podający się za Jana Kowalskiego. Targały nim dziwne obawy, więc postanowił wszcząć śledztwo na nowo, trochę na własną rękę. W trakcie tegoż śledztwa nurkowie wyławiają z zatoki kości ludzkie i to właśnie jest motorem do bardzo szczegółowego i trudnego śledztwa, które prowadzi Igielski.
W małym miasteczku Przeradowo na plaży w zatoczce znaleziono zwłoki młodej dziewczyny o imieniu Regina. Nazywała się Wieczorek. Milicja zamknęła w areszcie winnego, który przyznał się do zamordowania dziewczyny. Sprawę zakończono. Starszy sierżant na nocnym dyżurze postanowił poczytać książkę, bo doszedł do wniosku, że i tak pewnie nikt o tej porze się nie pojawi na...
więcej mniej Pokaż mimo to2020-11-16
Wpadła w moje ręce, no i zaczęło się czytanie tego autora.
Wpadła w moje ręce, no i zaczęło się czytanie tego autora.
Pokaż mimo to2020-11-16
Tarnów, małe miasteczko, gdzie wszyscy o wszystkich wiedzą. Krzysztof Rota kardiolog ordynator dziesięć lat po stracie żony, jest oskarżony o błąd w sztuce lekarskiej.Jego pacjentka zmarła, córka uczęszczająca do prywatnej szkoły popełniła samobójstwo. Po tygodniu pojawiła się następna ofiara- zwłoki szesnastolatka, chwilę później w niewielkich odstępach następne dwie młode osoby także uczniowie tejże szkoły. Policja jest zdania, że to seryjny morderca. To tylko książka, ale możemy wykrzesać z niej bardzo wiele, chociażby to ile w naszym świecie jest nietolerancji, podziałów i można wyliczać jeszcze wiele. Polecam.
Tarnów, małe miasteczko, gdzie wszyscy o wszystkich wiedzą. Krzysztof Rota kardiolog ordynator dziesięć lat po stracie żony, jest oskarżony o błąd w sztuce lekarskiej.Jego pacjentka zmarła, córka uczęszczająca do prywatnej szkoły popełniła samobójstwo. Po tygodniu pojawiła się następna ofiara- zwłoki szesnastolatka, chwilę później w niewielkich odstępach następne dwie...
więcej mniej Pokaż mimo toAutorka w dość przejrzysty sposób przedstawia nam lata osiemdziesiąte dwudziestego wieku z punktu widzenia cinkciarza który prowadził swój biznes , jak to nazywał. Kantował jak tylko było można, na różne sposoby i nie zawsze to było bezpieczne. Rodzina była dla niego najważniejsza. A gdy już uznał, że jest ustawiony do końca życia, nagle trach! Książkę czytało się dość przyjemnie. Myślę, że sięgający po tę lekturę nie będą żałowali poświęconego jej czasu.
Autorka w dość przejrzysty sposób przedstawia nam lata osiemdziesiąte dwudziestego wieku z punktu widzenia cinkciarza który prowadził swój biznes , jak to nazywał. Kantował jak tylko było można, na różne sposoby i nie zawsze to było bezpieczne. Rodzina była dla niego najważniejsza. A gdy już uznał, że jest ustawiony do końca życia, nagle trach! Książkę czytało się dość...
więcej mniej Pokaż mimo toZaczęłam od tomu 5-tego,bo moja uwagę przykuła okładka. Nowa Huta jest mi bardzo bliska. Miałam przyjemność gościć wiele razy w Nowej Hucie, zobaczyć wiele ciekawych miejsc, liznęłam trochę historii. Czytając Spacer Aleją Róż, stąpałam po znanych mi miejscach w Nowej Hucie. Książkę lekko się czytało.
Zaczęłam od tomu 5-tego,bo moja uwagę przykuła okładka. Nowa Huta jest mi bardzo bliska. Miałam przyjemność gościć wiele razy w Nowej Hucie, zobaczyć wiele ciekawych miejsc, liznęłam trochę historii. Czytając Spacer Aleją Róż, stąpałam po znanych mi miejscach w Nowej Hucie. Książkę lekko się czytało.
Pokaż mimo toBardzo ciekawa pozycja. Autorka przedstawia nam dyktatorów i ich kobiety. Każdy z nich, to zupełnie inna osobowość. Jednych na przywódców wykreowały kobiety. Drudzy niezbyt uczciwie zdobywali władzę. Ale większość z nich łączyło jedno: byli draniami. Polecam.
Bardzo ciekawa pozycja. Autorka przedstawia nam dyktatorów i ich kobiety. Każdy z nich, to zupełnie inna osobowość. Jednych na przywódców wykreowały kobiety. Drudzy niezbyt uczciwie zdobywali władzę. Ale większość z nich łączyło jedno: byli draniami. Polecam.
Pokaż mimo toKsiążkę czytałam z zapartym tchem. Uważam, że doskonale trafia do dojrzałego czytelnika, który przeżywa ból i miłość z bohaterką książki. Polecam.
Książkę czytałam z zapartym tchem. Uważam, że doskonale trafia do dojrzałego czytelnika, który przeżywa ból i miłość z bohaterką książki. Polecam.
Pokaż mimo toTrochę męczyłam się przy czytaniu,zamierzałam wziąć do reki następne tomy, ale chyba zrezygnuję.
Trochę męczyłam się przy czytaniu,zamierzałam wziąć do reki następne tomy, ale chyba zrezygnuję.
Pokaż mimo toNora Webster, po stracie męża, który zmarł po ciężkiej chorobie, została z czwórką dzieci. To był dla niej ciężki okres. Poddawana była ciężkiej próbie podczas żałoby. Ufarbowanie włosów, założenie bardziej odważnego koloru płaszcza, gdy miała pierwszy raz pojawić się w firmie Gibneyów. Zaczęła rozwijać swoje pasje. Zapisała się do klubu gramofonowego. Nie umknęło to jej uwadze, że ludzie obserwowali ją mimochodem. Nie było jej obojętne, to, co dzieje się w kraju, a nie było spokojnie. Książka bardzo przypadła mi do gustu. Podpiełabym ją pod powieść psychologiczną. Polecam.
Nora Webster, po stracie męża, który zmarł po ciężkiej chorobie, została z czwórką dzieci. To był dla niej ciężki okres. Poddawana była ciężkiej próbie podczas żałoby. Ufarbowanie włosów, założenie bardziej odważnego koloru płaszcza, gdy miała pierwszy raz pojawić się w firmie Gibneyów. Zaczęła rozwijać swoje pasje. Zapisała się do klubu gramofonowego. Nie umknęło to jej...
więcej mniej Pokaż mimo to
Autorka przywraca wspomnienia z dzieciństwa swojego pokolenia, ale też z pokolenia swoich rodziców i dziadków. W prosty, przystępny sposób napisana książka. Myślę, że warto przeczytać, choćby dla cofnięcia się do
świata swojego dzieciństwa i powspominać.
Autorka przywraca wspomnienia z dzieciństwa swojego pokolenia, ale też z pokolenia swoich rodziców i dziadków. W prosty, przystępny sposób napisana książka. Myślę, że warto przeczytać, choćby dla cofnięcia się do
świata swojego dzieciństwa i powspominać.
Tomek Beksiński żył w "swoim trochę innym świecie" nie wpuszczając do niego tych, którzy go nie rozumieli. Miłość dla niego: to poświęcenie, lojalność. Niezwykła osobistość w świecie tłumaczy. Szalenie ciekawa osobowość. Polecam.
Tomek Beksiński żył w "swoim trochę innym świecie" nie wpuszczając do niego tych, którzy go nie rozumieli. Miłość dla niego: to poświęcenie, lojalność. Niezwykła osobistość w świecie tłumaczy. Szalenie ciekawa osobowość. Polecam.
Pokaż mimo toSimona osiągnęła swój cel w życiu. Miała urodzić się chłopcem. Być może dlatego że była niechciana córką, jeśli można tak ująć, miała niełatwe życie. Interesowała ją przyroda, zwierzęta. Dziedzinka była jej azylem, czuła się tam jak w raju. Warto też wspomnieć o Lechu Wilczku: on zaś miał być córką - odwrotność Simony. Bardzo wciągająca biografia. Polecam.
Simona osiągnęła swój cel w życiu. Miała urodzić się chłopcem. Być może dlatego że była niechciana córką, jeśli można tak ująć, miała niełatwe życie. Interesowała ją przyroda, zwierzęta. Dziedzinka była jej azylem, czuła się tam jak w raju. Warto też wspomnieć o Lechu Wilczku: on zaś miał być córką - odwrotność Simony. Bardzo wciągająca biografia. Polecam.
Pokaż mimo toDzięki audycji w trójce radiowej o Simonie Kossak sięgnęłam po tę książkę, i nie żałuję.
Dzięki audycji w trójce radiowej o Simonie Kossak sięgnęłam po tę książkę, i nie żałuję.
Pokaż mimo toBłyskotliwość i inteligencja Mocka zostają nagrodzone. Mock odsunięty od śledztwa w sprawie morderstwa czterech chłopców i nauczyciela w Hali Ludowej we Wrocławiu prowadzi prywatne śledztwo, ryzykując utratę wszystkiego, co do tej pory osiągnął. Jego raport zostaje przechwycony. bo Mock stał się niewygodny dla środowiska policyjnego i silnych środowisk we Wrocławiu.
Błyskotliwość i inteligencja Mocka zostają nagrodzone. Mock odsunięty od śledztwa w sprawie morderstwa czterech chłopców i nauczyciela w Hali Ludowej we Wrocławiu prowadzi prywatne śledztwo, ryzykując utratę wszystkiego, co do tej pory osiągnął. Jego raport zostaje przechwycony. bo Mock stał się niewygodny dla środowiska policyjnego i silnych środowisk we Wrocławiu.
Pokaż mimo toAutor przedstawia nam mistrzowsko portret psychologiczny Jakuba Szapiry Żyda. Jakub dba o rodzinę, nie pozwoli jej skrzywdzić. Zresztą nikt, kto zna Szapirę, nie śmiał by nawet pomyśleć o czyms takim. Ściąga haracze, wyrównuje porachunki, a przy okazji wywleka na światło dzienne machloje u wysoko postawionych urzędników państwowych. Warto sięgnąć po tę książkę, bo skłania czytelnika do przemyśleń. Polecam tym, którzy nie czytali jeszcze.
Autor przedstawia nam mistrzowsko portret psychologiczny Jakuba Szapiry Żyda. Jakub dba o rodzinę, nie pozwoli jej skrzywdzić. Zresztą nikt, kto zna Szapirę, nie śmiał by nawet pomyśleć o czyms takim. Ściąga haracze, wyrównuje porachunki, a przy okazji wywleka na światło dzienne machloje u wysoko postawionych urzędników państwowych. Warto sięgnąć po tę książkę, bo skłania...
więcej mniej Pokaż mimo toPrzeczytałam, ale nie zachęciło mnie to do sięgnięcia po następne pozycje tegoż autora. Chyba trochę się męczyłam, żeby się przedrzeć przez te stronice. To nie moja bajka.
Przeczytałam, ale nie zachęciło mnie to do sięgnięcia po następne pozycje tegoż autora. Chyba trochę się męczyłam, żeby się przedrzeć przez te stronice. To nie moja bajka.
Pokaż mimo toWyznania prostytutki Marii. W najśmielszych oczekiwaniach, nie przypuszczała,że zostanie kiedyś prostytutka. Szukała miłości. Czy ją znalazła? W każdym razie doskonale poznała siebie. Godziła się na to co przynosił jej los. Lektura bardzo wciągająca, i uważam, że godna polecenia.
Wyznania prostytutki Marii. W najśmielszych oczekiwaniach, nie przypuszczała,że zostanie kiedyś prostytutka. Szukała miłości. Czy ją znalazła? W każdym razie doskonale poznała siebie. Godziła się na to co przynosił jej los. Lektura bardzo wciągająca, i uważam, że godna polecenia.
Pokaż mimo to
Po przeczytaniu tej książki mogę pokusić się o umiejscowienie jej w romansie psychologicznym. Mamy tu dwie bohaterki. Adę, która pracuje w Korporacji jako dziennikarka. Jest mamą samotnie wychowującą córkę, ponieważ rozstała się z mężem alkoholikiem. Mieszka w małym miasteczku. Jej życie toczy się między domem a pracą, praca ponad miarę ( wykorzystania do granic możliwości ). Po niej biegnie, żeby odebrać córkę z przedszkola. Jej życie zmienia się, gdy poznaje mężczyznę. Zakochują się w sobie. Jest szczęśliwa, często rozmyśla o dzieciństwie. Jej życie było smutne, przeżyła wiele traumatycznych chwil. Ma wyrzuty, że dziecku nie poświęca dostatecznie dużo czasu spotykając się z Borysem. Planuje przyszłość właśnie z nim. Gdy dowiaduje się, że Borys tak naprawdę nie odciął się od żony, popada w rozpacz. Jeszcze tak niedawno była pewna, ze los się do niej uśmiechnął. Zrezygnowała z pracy i wyjechała z Tosią w rodzinne strony, żeby być przy chorym dziadku, który jako jedyny ją kochał i kocha. Rodzice również na swój sposób ją kochali. W dzieciństwie nie miała przyjaciół.
Nasza druga bohaterka to Joanna, i jest psycholożką. Ma idealny dom, zdaje się idealnego męża, i dwójkę dzieci. I można pokusić się tu o stwierdzenie, że nic już więcej jej do szczęścia nie brakuje. Gdy przyjaciółka donosi Joannie, że widziano Piotra z inną kobietą, to wszystko, co do tej pory idealnie się dopasowywało nagle traci blask. Joanna nie daje szansy wytłumaczenia się drugiej połówce; dlaczego tak się stało? Jest psychologiem, pomaga innym. Ale to co innego pomagać innym, a widzieć problem u siebie. Piotr podejmuje próby rozmowy, ale to nie działa. Ostatecznie decydują się na terapię. W dzisiejszym zabieganym świecie naprawdę można się zagubić.
Po przeczytaniu tej książki mogę pokusić się o umiejscowienie jej w romansie psychologicznym. Mamy tu dwie bohaterki. Adę, która pracuje w Korporacji jako dziennikarka. Jest mamą samotnie wychowującą córkę, ponieważ rozstała się z mężem alkoholikiem. Mieszka w małym miasteczku. Jej życie toczy się między domem a pracą, praca ponad miarę ( wykorzystania do granic możliwości...
więcej Pokaż mimo to