-
ArtykułyHłasko, powrót Malcolma, produkcja dla miłośników „Bridgertonów” i nie tylkoAnna Sierant1
-
ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Cud w Dolinie Poskoków“ Ante TomiciaLubimyCzytać1
-
Artykuły„Paradoks łosia”: Steve Carell i matematyczny chaos Anttiego TuomainenaSonia Miniewicz1
-
ArtykułyBrak kolorowych autorów na liście. Prestiżowy festiwal w ogniu krytykiKonrad Wrzesiński4
Biblioteczka
Ocena jak dla mnie 6-7. Dosyć szybka akcja i jak to w dobrym kryminalne im dalej w las tym więcej osób zamieszanych. Tylko czegoś takiego wooow mi zabrakło.
Ocena jak dla mnie 6-7. Dosyć szybka akcja i jak to w dobrym kryminalne im dalej w las tym więcej osób zamieszanych. Tylko czegoś takiego wooow mi zabrakło.
Pokaż mimo toMoje 2 podejście do Forsta. Lepiej niż pierwsza część ale nadal za dużo się tam dzieje. Trochę to wszystko tak naciągane, że aż głowa boli. Ilość dziwnych zdarzeń, pułapek no i pecha tak duża, że mnie nużyła. Może to już przemęczenie Mrozem a może nie moja kolekcja. Ale jak to u Mroza zakończenie takie, że aż kusi do kolejnego tomu.
Moje 2 podejście do Forsta. Lepiej niż pierwsza część ale nadal za dużo się tam dzieje. Trochę to wszystko tak naciągane, że aż głowa boli. Ilość dziwnych zdarzeń, pułapek no i pecha tak duża, że mnie nużyła. Może to już przemęczenie Mrozem a może nie moja kolekcja. Ale jak to u Mroza zakończenie takie, że aż kusi do kolejnego tomu.
Pokaż mimo toMoże nie ma już efektu wooow jak w pierwszym tomie o skarpetkach ale nadal mam niesamowitą frajdę z czytania tych przygód. Córka także zachwycona i co jakiś czas wracamy do jakiejś opowieści. No i opracowanie graficzne, aż się to oglądać.
Może nie ma już efektu wooow jak w pierwszym tomie o skarpetkach ale nadal mam niesamowitą frajdę z czytania tych przygód. Córka także zachwycona i co jakiś czas wracamy do jakiejś opowieści. No i opracowanie graficzne, aż się to oglądać.
Pokaż mimo toKsiążkę już ponad rok temu dodałam na półkę po obejrzeniu serialu. Lektura od początku wciąga, czyta się super, ciekawa akcja, wątki przeplatające się, no i całość mnie zaskoczyła. Spodziewałam się kalki serialu a tu proszę inną akcja, tło nawet postacie są inne. Polecam.
Książkę już ponad rok temu dodałam na półkę po obejrzeniu serialu. Lektura od początku wciąga, czyta się super, ciekawa akcja, wątki przeplatające się, no i całość mnie zaskoczyła. Spodziewałam się kalki serialu a tu proszę inną akcja, tło nawet postacie są inne. Polecam.
Pokaż mimo toJak zwykle Mroza się szybko czyta, akcja ciekawa ale już nie powalająca. Kolejna książka gdzie dziwność zdarzeń i zakręcenie powoduje, że zaczyna to wszystko nudzić.
Jak zwykle Mroza się szybko czyta, akcja ciekawa ale już nie powalająca. Kolejna książka gdzie dziwność zdarzeń i zakręcenie powoduje, że zaczyna to wszystko nudzić.
Pokaż mimo toDobre to ale bez efektu niesamowite. Postacie wyraziste, akcja bardziej zawiła, no właśnie może aż za dużo się dzieje a może pora na przerwę.
Dobre to ale bez efektu niesamowite. Postacie wyraziste, akcja bardziej zawiła, no właśnie może aż za dużo się dzieje a może pora na przerwę.
Pokaż mimo toCzęść 2 bardziej mnie nawet wciągnęła niż 1. Ciekawe i zaskakujące zdarzenia, ilość wątków i postaci spora ale jakoś wszystko ze sobą się dobrze łączy. Nawet akcja jest szybsza. Polecam
Część 2 bardziej mnie nawet wciągnęła niż 1. Ciekawe i zaskakujące zdarzenia, ilość wątków i postaci spora ale jakoś wszystko ze sobą się dobrze łączy. Nawet akcja jest szybsza. Polecam
Pokaż mimo toPewnie gdyby nie to, że był to audiobook nie dokończyła bym tej książki. Brakowało mi jakiegoś wątku, który by mnie trzymał w niepewności aż do końca, choć słuchało się to przyjemnie. Taka powolna obyczajówka.
Pewnie gdyby nie to, że był to audiobook nie dokończyła bym tej książki. Brakowało mi jakiegoś wątku, który by mnie trzymał w niepewności aż do końca, choć słuchało się to przyjemnie. Taka powolna obyczajówka.
Pokaż mimo to2021-06-17
Moje pierwsze spotkanie z Chmielarzam i wypadło bardzo ciekawie. Akcja ciekawa, postacie wyraziste i realne, może nie ma niesamowitych zwrotów i zaskoczeń ale zakończenie palce lizać. Polecam
Moje pierwsze spotkanie z Chmielarzam i wypadło bardzo ciekawie. Akcja ciekawa, postacie wyraziste i realne, może nie ma niesamowitych zwrotów i zaskoczeń ale zakończenie palce lizać. Polecam
Pokaż mimo toKsiążki z tłem historycznym lubię dlatego, że pokazują jak na przestrzeni lat zmieniło się społeczeństwo i zwyczaje. Jak pewne konwenanse były ważniejsze od uczuć i zdrowego rozsądku. Jaką drogę miały do pokonania kobiety aby cokolwiek znaczyć w świecie mężczyzn. Wszystko to pokazane na podstawie relacji dwojga osób. Książka przyjemna, do polecenia.
Książki z tłem historycznym lubię dlatego, że pokazują jak na przestrzeni lat zmieniło się społeczeństwo i zwyczaje. Jak pewne konwenanse były ważniejsze od uczuć i zdrowego rozsądku. Jaką drogę miały do pokonania kobiety aby cokolwiek znaczyć w świecie mężczyzn. Wszystko to pokazane na podstawie relacji dwojga osób. Książka przyjemna, do polecenia.
Pokaż mimo to2021-01-22
Spodziewałam się romansu... a tego romansu w tej książce było jak na lekarstwo. Nie to, że daje za to minusa ale słysząc opinie spodziewałam się akcji kręcącej się wokół 2 zakochanych duszyczek. Książkę określiła bym jako powieść obyczajową z działaniami wojennymi w tle. Dobrze się to czytało, opowieść przyjemna ale jakoś nie znalazłam w niej nic odkrywczego albo powalającego. Są oczywiście momenty wzruszeń i większych napięć jak to w obyczajówce ale to tyle i aż tyle. Ogólnie polecam.
Spodziewałam się romansu... a tego romansu w tej książce było jak na lekarstwo. Nie to, że daje za to minusa ale słysząc opinie spodziewałam się akcji kręcącej się wokół 2 zakochanych duszyczek. Książkę określiła bym jako powieść obyczajową z działaniami wojennymi w tle. Dobrze się to czytało, opowieść przyjemna ale jakoś nie znalazłam w niej nic odkrywczego albo...
więcej mniej Pokaż mimo to2020-10-09
Ta książka chodzi ze mną od miesiąca. Widząc taki tytuł nie mogłam przejść obok. Zwłaszcza, że przysłowie mi znane.
Parę lat temu moja koleżanka stwierdziła, że powinna to sobie wytatuować jako motto życiowe, a padło ono jako nawiązanie do Gali Oskarowej i Idy, kiedy to Panie Agaty wyszły sobie na dymka i nie zdążyły wrócić na swoją kategorię. To trzeba mieć luz 😎
I książka właśnie o tym luzie jest, choć nie tylko.
👉 jest tam dużo o emocjach, o tym aby mówić o tym co się czuję
👉 o tym, że bieda i bogactwo to stan umysłu
👉 o tym, że odpuszczania trzeba się nauczyć
Nie jest to odkrywcza książka ale ma bardzo przystępną formę i język.
Ta książka chodzi ze mną od miesiąca. Widząc taki tytuł nie mogłam przejść obok. Zwłaszcza, że przysłowie mi znane.
Parę lat temu moja koleżanka stwierdziła, że powinna to sobie wytatuować jako motto życiowe, a padło ono jako nawiązanie do Gali Oskarowej i Idy, kiedy to Panie Agaty wyszły sobie na dymka i nie zdążyły wrócić na swoją kategorię. To trzeba mieć luz 😎
I książka...
2020-10-09
Odkładałam tą książkę, bo bałam się, że jak zacznę to 2 noce zarwane. Tak też było, od początku akcja wciąga. Cały czas zastanawiałam się co wydarzy się na kolejnych stronach. Jak zwykle jazda po bandzie, ilość zagrożeń, gróźb i nieszczęść przekracza kilkakrotnie średnią krajową. Chyłka jak zwykle ponad wszystko stawia sobie "zobowiązanie wobec klienta" a Oryński jest tym głosem rozsądku. A jeśli o nich chodzi to się dzieje, choć nie będę spojlerować, ps Chyłka jakaś romantyczna się stała :)
Odkładałam tą książkę, bo bałam się, że jak zacznę to 2 noce zarwane. Tak też było, od początku akcja wciąga. Cały czas zastanawiałam się co wydarzy się na kolejnych stronach. Jak zwykle jazda po bandzie, ilość zagrożeń, gróźb i nieszczęść przekracza kilkakrotnie średnią krajową. Chyłka jak zwykle ponad wszystko stawia sobie "zobowiązanie wobec klienta" a Oryński jest...
więcej mniej Pokaż mimo to2020-10-09
Pozytywne zaskoczenie, przyjemna i ciekawa pozycja.
Zaczyna się troszkę dziwnie bo od wytłumaczenia odejścia z 3-ki, ale później robi się ciekawie :) O pierwszych wywiadach, festiwalach o gwiazdach mniejszych i większych, o tym, że bez kamer ich obraz jest zupełnie inny, o tym, że żubrówka załatwi niejedną sprawę :) Ciekawe historie - polecam.
Pozytywne zaskoczenie, przyjemna i ciekawa pozycja.
Zaczyna się troszkę dziwnie bo od wytłumaczenia odejścia z 3-ki, ale później robi się ciekawie :) O pierwszych wywiadach, festiwalach o gwiazdach mniejszych i większych, o tym, że bez kamer ich obraz jest zupełnie inny, o tym, że żubrówka załatwi niejedną sprawę :) Ciekawe historie - polecam.
Cała historia jakby gdzieś już zasłyszana, jednak w tej odsłonie smakuje dobrze. Akcja wciąga. Główny bohater jak dla mnie za bardzo tajemniczy i skryty, choć na tym jego sekrecie oparta jest mocno fabuła. Polecam
Cała historia jakby gdzieś już zasłyszana, jednak w tej odsłonie smakuje dobrze. Akcja wciąga. Główny bohater jak dla mnie za bardzo tajemniczy i skryty, choć na tym jego sekrecie oparta jest mocno fabuła. Polecam
Pokaż mimo to2020-08-26
Tak jak lubię Mroza, tak ta książka była dla mnie drogą przez mękę. Gdyby nie to, że są kolejne pozycje odłożyła bym ją po połowie. Początek wciąga ale środek ma za dużo wszystkiego: osób, miejsc i akcji. Dopiero końcówka wraca na swoje tory no i jak zwykle zakończenie powala.
Tak jak lubię Mroza, tak ta książka była dla mnie drogą przez mękę. Gdyby nie to, że są kolejne pozycje odłożyła bym ją po połowie. Początek wciąga ale środek ma za dużo wszystkiego: osób, miejsc i akcji. Dopiero końcówka wraca na swoje tory no i jak zwykle zakończenie powala.
Pokaż mimo to
Standardowo po książkę sięgnęłam po obejrzeniu serialu. Czytając ją człowiek przenosi się do innej epoki. Zachowania i opisy dają nam obraz szlachty i społeczeństwa żyjącego pod zaborami. Odkrywczy był dla mnie język, pisania słów. Polecam, czyta się dobrze.
Standardowo po książkę sięgnęłam po obejrzeniu serialu. Czytając ją człowiek przenosi się do innej epoki. Zachowania i opisy dają nam obraz szlachty i społeczeństwa żyjącego pod zaborami. Odkrywczy był dla mnie język, pisania słów. Polecam, czyta się dobrze.
Pokaż mimo to