Inna od innych. Smutna, wciągająca historia.
Trzyma w napięciu do samego końca

Inna od innych. Smutna, wciągająca historia.
Trzyma w napięciu do samego końca

To nie jest pierwsza książka autora, którą czytałam i na pewno sięgnę po kolejne! Ta doczekała się swojej ekranizacji, która dopiero jest przede mną. „Wyrwa” trzyma w napięciu od początku do końca. Nie pozwala nudzić się czytelnikowi ani przez chwilę. Autor poprzez nietuzinkową fabułę potrafi zaciekawić czytelnika. Zakończenie jest zaskakujące i ciężko się go domyślić. Nie umiem określić jaki to gatunek literacki. Spodziewałam się thrillera jednak na pewno ta książka nim nie jest. Według mnie jest to kryminał chociaż też nie do końca. Główny bohater jest trochę nieporadny i zagubiony co powoduje współczujecie i kibicowanie w rozwiązaniu zagadki. Czy jest jednak całkiem bez winy? Okazuje się, że małżeństwo miał przed sobą całkiem sporo tajemnic.
Kiedy Maciej dowiaduje się o tragicznej śmierci swojej żony w wypadku samochodowym jego świat rozpada się na kawałki. Musi jednak być silny dla dwóch małych córeczek. Nie rozumie jednak czemu Janina zginęła pod Mrągowem jeśli pojechała w delegację pod Kraków. Nie spocznie dopóki tego nie wyjaśni. Okazuje się, że kobieta miała wiele sekretów, o których wolałby nie wiedzieć… Konfrontacja z jej nieznanym mu dotąd życiem sprawi wiele bólu ale odpowie także na wiele pytań. Czy rozpacz po stracie żony przerodzi się w gniew? Do czego jest zdolny rozłączony mężczyzna? 8/10⭐️

To nie jest pierwsza książka autora, którą czytałam i na pewno sięgnę po kolejne! Ta doczekała się swojej ekranizacji, która dopiero jest przede mną. „Wyrwa” trzyma w napięciu od początku do końca. Nie pozwala nudzić się czytelnikowi ani przez chwilę. Autor poprzez nietuzinkową fabułę potrafi zaciekawić czytelnika. Zakończenie jest zaskakujące i ciężko się go domyślić. Nie...

Ciekawa, ale przecież przeraźliwie smutna opowieść o mężu, który po śmierci żony dowiaduje się, że nic o niej nie wiedział. Jego małżeństwo umarło, a on tego nie zauważył. Z jednej strony trudno w to uwierzyć, z drugiej - takie rzeczy dzieją się tuż obok przez cały czas. Jego próby dowiedzenia się co naprawdę działo się w życiu jego żony przez ostatnie miesiące są bardzo poruszające. Nie oglądałam filmu, ale odegranie ról dwóch mężczyzn - męża i kochanka, którzy wspólnie opłakują ukochaną kobietę musiało być wyzwaniem. Tym bardziej, że połączyła ich nie tylko żałoba.

Ciekawa, ale przecież przeraźliwie smutna opowieść o mężu, który po śmierci żony dowiaduje się, że nic o niej nie wiedział. Jego małżeństwo umarło, a on tego nie zauważył. Z jednej strony trudno w to uwierzyć, z drugiej - takie rzeczy dzieją się tuż obok przez cały czas. Jego próby dowiedzenia się co naprawdę działo się w życiu jego żony przez ostatnie miesiące są bardzo...

Z twórczością pana Chmielarza jest mi często po drodze - to dobry przerywnik rozrywkowy. Przy "Wyrwie" ponownie się nie zawiodłam, chociaż jest to inna forma literacka, niż ta z którą zwykle autor jest kojarzony. Niemniej ta pozycja trzyma w napięciu, powoduje, że emocje współodczuwa się z bohaterem i przeżywa całe rozwiązanie zagadki. Dobrze poprowadzona narracja oraz ciekawa fabuła - mocno obyczajowa.

Z twórczością pana Chmielarza jest mi często po drodze - to dobry przerywnik rozrywkowy. Przy "Wyrwie" ponownie się nie zawiodłam, chociaż jest to inna forma literacka, niż ta z którą zwykle autor jest kojarzony. Niemniej ta pozycja trzyma w napięciu, powoduje, że emocje współodczuwa się z bohaterem i przeżywa całe rozwiązanie zagadki. Dobrze poprowadzona narracja oraz...

Wciągająca książka, którą bardzo szybko się czytało, ale osobiście zakończenie mnie mocno rozczarowało. Przez wiele stron czytamy o złości i bólu głównego bohatera związanym z romansem żony... A na koniec okazuje się, że sam nie był lepszy XD

Wciągająca książka, którą bardzo szybko się czytało, ale osobiście zakończenie mnie mocno rozczarowało. Przez wiele stron czytamy o złości i bólu głównego bohatera związanym z romansem żony... A na koniec okazuje się, że sam nie był lepszy XD

Za to ,że koniec mnie rozczarował. Ale czytało się szybko.

Za to ,że koniec mnie rozczarował. Ale czytało się szybko.

Przeczytałam już kilka książek autora, ale ta podobała mi się najmniej. Znowu spotykamy się z nieporadnym głównym bohaterem, który próbuje rozwikłać zagadkę. Tym razem chodzi o śmierć żony. W książce zauważyłam kilka nieścisłości. Pewne sytuacje nie zostały wyjaśnione lub zostały, ale w bardzo dziwny sposób.

Przeczytałam już kilka książek autora, ale ta podobała mi się najmniej. Znowu spotykamy się z nieporadnym głównym bohaterem, który próbuje rozwikłać zagadkę. Tym razem chodzi o śmierć żony. W książce zauważyłam kilka nieścisłości. Pewne sytuacje nie zostały wyjaśnione lub zostały, ale w bardzo dziwny sposób.

Opowieść tak naprawdę zaczęła się, kiedy dobiegł jej koniec, a wcześniej to pamiętnik wdowca. Ciekawe, jeśli ktoś lubi obyczajowe, życiowe i proste historie, nieco powikłane, ale tylko trochę, żeby nie było za trudno. W porównaniu do obecnie czytanego "Żmijowiska" -słabizna, ale czyta się lekko i szybko, co chyba jest plusem, bo to dobra książka na dobranoc ;)

Opowieść tak naprawdę zaczęła się, kiedy dobiegł jej koniec, a wcześniej to pamiętnik wdowca. Ciekawe, jeśli ktoś lubi obyczajowe, życiowe i proste historie, nieco powikłane, ale tylko trochę, żeby nie było za trudno. W porównaniu do obecnie czytanego "Żmijowiska" -słabizna, ale czyta się lekko i szybko, co chyba jest plusem, bo to dobra książka na dobranoc ;)

ależ na końcu jest piękny zwrot akcji!

ależ na końcu jest piękny zwrot akcji!

Powieść trzyma w napięciu i jest całkiem dobra, uważam jednak, że rodzic w takiej sytuacji jak Maciej Tomski bardziej skupiłby się na dzieciach... Szkoda też, że psiaka spotkał taki los...

Powieść trzyma w napięciu i jest całkiem dobra, uważam jednak, że rodzic w takiej sytuacji jak Maciej Tomski bardziej skupiłby się na dzieciach... Szkoda też, że psiaka spotkał taki los...