-
ArtykułyNie żyje Alice Munro – pisarka, noblistka i mistrzyni krótkiej formyEwa Cieślik3
-
ArtykułyPierwszy zwiastun drugiego sezonu „Władcy Pierścieni: Pierścieni Władzy” i nie tylkoLubimyCzytać3
-
ArtykułyKocia Szajka na ratunek Reksiowi, czyli o ósmym tomie przygód futrzastych bohaterówAnna Sierant2
-
ArtykułyAutorka „Girl in Pieces” odwiedzi Polskę! Kathleen Glasgow na Targach Książki i Mediów VIVELO 2024LubimyCzytać1
Biblioteczka
Książka jest zbiorem ośmiu homilii, które w mniejszym lub większym stopniu dotyczą nadziei. I tę nadzieję dają!
Przed każdym tekstem znajdują się fragmenty z Pisma Świętego, do których homilia nawiązuje. Są więc dobrze przygotowaną bazą do pogłębienia tematu, do modlitwy, do medytacji.
Każdy tekst jest typowy dla stylu ks. Pawlukiewicza - lekki, z wieloma przykładami z życia, często zaskakującymi.
Książkę można przeczytać jednym tchem, ale ja dzieliłam ją sobie tematami - każdego wieczoru czytałam jeden rozdział, co dawało mi też czas na rozmyślanie nad tematem (co gorąco polecam).
Rzecz, która zrobiła na mnie ogromne wrażenie: książka jest przepięknie wydana. Dobry papier, cała w niebieskościach, twarda matowa okładka. Bardzo spójne z całością podkreślenie cytatów, ilustracje, wybrane cytaty, wyklejka. Jeśli szukacie książki na prezent - ta zdecydowanie się nadaje!
Książka jest zbiorem ośmiu homilii, które w mniejszym lub większym stopniu dotyczą nadziei. I tę nadzieję dają!
Przed każdym tekstem znajdują się fragmenty z Pisma Świętego, do których homilia nawiązuje. Są więc dobrze przygotowaną bazą do pogłębienia tematu, do modlitwy, do medytacji.
Każdy tekst jest typowy dla stylu ks. Pawlukiewicza - lekki, z wieloma przykładami z...
Trochę mnie zaskoczyła ta pozycja, bo jest bardzo kompleksowa. Dotyka tematów przygotowania do pogrzebu, poradzenia sobie ze stratą, śmierci w kontekście wiary. Dużo jest w niej doświadczeń własnych autora, ale też konkretnych zaleceń.
Napisana jest prostym językiem, więc może trafić do każdego i nie trzeba mieć jakiegoś wyjątkowego skupienia, żeby ją czytać.
Coś, do czego mogłabym się lekko przyczepić, to redakcja - trochę za dużo dodatkowych komentarzy w nawiasach, no i rozdziały podzieliłabym na jeszcze mniejsze, żeby później, w razie potrzeby łatwiej było w niej coś znaleźć. Ale to drobiazgi. ;)
Trochę mnie zaskoczyła ta pozycja, bo jest bardzo kompleksowa. Dotyka tematów przygotowania do pogrzebu, poradzenia sobie ze stratą, śmierci w kontekście wiary. Dużo jest w niej doświadczeń własnych autora, ale też konkretnych zaleceń.
Napisana jest prostym językiem, więc może trafić do każdego i nie trzeba mieć jakiegoś wyjątkowego skupienia, żeby ją czytać.
Coś, do...
2021-02-14
Lekka, wciągająca i bardzo baśniowa. Faktycznie jedynie ze szczyptą magii.
Lekka, wciągająca i bardzo baśniowa. Faktycznie jedynie ze szczyptą magii.
Pokaż mimo to2021-02-14
2021-02-14
Prosty język, bardzo szybko wciąga, ważna tematyka. Arcydziełem nie jest, ale... Dobrze było ją przeczytać.
Prosty język, bardzo szybko wciąga, ważna tematyka. Arcydziełem nie jest, ale... Dobrze było ją przeczytać.
Pokaż mimo to2021
Autor jest świetnym obserwatorem i to w tej książce naprawdę widać.
Autor jest świetnym obserwatorem i to w tej książce naprawdę widać.
Pokaż mimo to2018
Nie lubię biegać, nie interesuję się sportem, ale książka jest na tyle wciągająca i napisana z pasją, że przeczytałam ją w dwa wieczory. Doskonała!
Nie lubię biegać, nie interesuję się sportem, ale książka jest na tyle wciągająca i napisana z pasją, że przeczytałam ją w dwa wieczory. Doskonała!
Pokaż mimo to2020
Prosta, przewidywalna, najsłabsza ksiażka tej autorki, choć czyta się ją bardzo przyjemnie.
Prosta, przewidywalna, najsłabsza ksiażka tej autorki, choć czyta się ją bardzo przyjemnie.
Pokaż mimo to2020
Nie spodziewałam się, że tak mi się będzie podobać.
Nie spodziewałam się, że tak mi się będzie podobać.
Pokaż mimo to2020-06-17
Można powiedzieć że ta książka spadła mi z nieba. 😉 Bardzo się bałam, że ta tematyka radości będzie potraktowana w sposób powierzchowny i trochę naiwny. (Wszystko przez to, że nie znałam autora, mój błąd!) Nic bardziej mylnego! Temat jest potraktowany bardzo poważnie i odpowiedzialnie. Autor już we występie zaznacza, że nie ma monopolu na wiedzę. A jednocześnie omawia radość w tak wielu różnych aspektach, daje odpowiedzi, ale też umie stawiać trafne pytania, żeby i czytelnik wzrastał, odniósł to co czyta do swojej sytuacji. A jednocześnie tekst nie jest oparty tylko na doświadczeniu, odwołuje się do różnych dokumentów i do Pisma Świętego. Ja to bardzo szanuję, dzieki tej równowadze nie jest to jakaś abstrakcja i nie jest to pływanie po powierzchni.
Można powiedzieć że ta książka spadła mi z nieba. 😉 Bardzo się bałam, że ta tematyka radości będzie potraktowana w sposób powierzchowny i trochę naiwny. (Wszystko przez to, że nie znałam autora, mój błąd!) Nic bardziej mylnego! Temat jest potraktowany bardzo poważnie i odpowiedzialnie. Autor już we występie zaznacza, że nie ma monopolu na wiedzę. A jednocześnie omawia...
więcej Pokaż mimo to