Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Muszę niestety stwierdzić, że zawiodłam się na tej części. Za dużo romansu. Smoki i bitwy uratowały trochę sytuację, ale ten romans zaczął mnie wkurzać. Taki typowy jak w erotykach. Liczyłam na dużo więcej smoków. Romansowi stanowcze NIE.

Muszę niestety stwierdzić, że zawiodłam się na tej części. Za dużo romansu. Smoki i bitwy uratowały trochę sytuację, ale ten romans zaczął mnie wkurzać. Taki typowy jak w erotykach. Liczyłam na dużo więcej smoków. Romansowi stanowcze NIE.

Książka nie jest może idealna, ale wciąga. I te smoki 🙂 Mam nadzieję, że już wkrótce będzie dostępny Tom II. Polecam

Książka nie jest może idealna, ale wciąga. I te smoki 🙂 Mam nadzieję, że już wkrótce będzie dostępny Tom II. Polecam

Czekałam na kolejną książkę Pani Grabowskiej z niecierpliwością. No i nie zawiodłam się. Tylko to zakończenie, tak trochę jakby urwane. Pomimo tego i tak polecam.

Czekałam na kolejną książkę Pani Grabowskiej z niecierpliwością. No i nie zawiodłam się. Tylko to zakończenie, tak trochę jakby urwane. Pomimo tego i tak polecam.

Każda wcześniej przeczytana książka TJ Klune mnie zachwyciła, więc nie mogłam się już doczekać kolejnej. No i się zawiodłam. Po pierwsze, na książce powinno być zaznaczone, że jest to książka dla osób przynajmniej "16+". Relacja między bohaterami w osobiście, nie przypadła mi do gustu. Podobał mi się pomysł na fabułę, ale bohaterowie i właśnie ta relacja zniechęca mnie. Raczej nie sięgnę po kolejne tomy, gdy pojawia się na polskim rynku.

Każda wcześniej przeczytana książka TJ Klune mnie zachwyciła, więc nie mogłam się już doczekać kolejnej. No i się zawiodłam. Po pierwsze, na książce powinno być zaznaczone, że jest to książka dla osób przynajmniej "16+". Relacja między bohaterami w osobiście, nie przypadła mi do gustu. Podobał mi się pomysł na fabułę, ale bohaterowie i właśnie ta relacja zniechęca mnie....

Byłoby 10 na 10, ale trochę zawiodła mnie ta pozycja. Książka jest bardzo interesująca, ale tytuł "Chłopki" sugeruje, że będzie ona dotyczyła kobiet, a często poruszana była tematyka mężczyzn. Dlatego ocena 9. Poza tym książka warta przeczytania. Polecam.

Byłoby 10 na 10, ale trochę zawiodła mnie ta pozycja. Książka jest bardzo interesująca, ale tytuł "Chłopki" sugeruje, że będzie ona dotyczyła kobiet, a często poruszana była tematyka mężczyzn. Dlatego ocena 9. Poza tym książka warta przeczytania. Polecam.

Jakie to było dobre. Od razu zabieram się kolejne części. Wyolbrzymiane problemy przez Lottie, przypomniały mi, gdy to ja miałam te 11 - 12 lat 🙂 Bardzo polecam dla dziewczynek właśnie w tym wieku, ale starsze osoby też będą dobrze się bawiły przy tej lekturze.

Jakie to było dobre. Od razu zabieram się kolejne części. Wyolbrzymiane problemy przez Lottie, przypomniały mi, gdy to ja miałam te 11 - 12 lat 🙂 Bardzo polecam dla dziewczynek właśnie w tym wieku, ale starsze osoby też będą dobrze się bawiły przy tej lekturze.

Jak zwykle nie zawiodłam się na kolejnej książce Pani Jax. Miło było wrócić do bohaterów z "Sagi Wołyńskiej", bo okazało się, że jest to kontynuacja. Dlatego lepiej wcześniej przeczytać wlasnie "Sagę", a później zapoznać się z dalszymi losami bohaterów, dziejących się po wojnie, po przesiedleniu na Ziemie Odzyskane. Polecam.

Jak zwykle nie zawiodłam się na kolejnej książce Pani Jax. Miło było wrócić do bohaterów z "Sagi Wołyńskiej", bo okazało się, że jest to kontynuacja. Dlatego lepiej wcześniej przeczytać wlasnie "Sagę", a później zapoznać się z dalszymi losami bohaterów, dziejących się po wojnie, po przesiedleniu na Ziemie Odzyskane. Polecam.

Książka, przez którą się płynie. Przeczytałam ją na jednym posiedzeniu. Zwroty akcji, cięty język Judyty to jest to, czego potrzebowałam. Chcę więcej. Bardzo polecam

Książka, przez którą się płynie. Przeczytałam ją na jednym posiedzeniu. Zwroty akcji, cięty język Judyty to jest to, czego potrzebowałam. Chcę więcej. Bardzo polecam

Moja ulubiona cześć cyklu. Zawiera wiele faktów historycznych z moich rodzinnych regionów i czytając o nich przypominały mi się opowieści, które opowiadała i babcia, gdy byłam mała. Dlatego też mam sentyment do tej sagi. Czasami nawet zakręciła mi się łezka. Bardzo polecam

Moja ulubiona cześć cyklu. Zawiera wiele faktów historycznych z moich rodzinnych regionów i czytając o nich przypominały mi się opowieści, które opowiadała i babcia, gdy byłam mała. Dlatego też mam sentyment do tej sagi. Czasami nawet zakręciła mi się łezka. Bardzo polecam

Gdy zaczęłam czytać tę książkę nie podobała mi się. Szło mi jak flaki z olejem. Ale z każdym kolejnym zdaniem ta książka mnie pochłonęła. Zakochałam się w tej takiej zwykłej ludzkiej historii. Często wywołała we mnie śmiech, ale i wzruszyła, tak że popłynęły łzy. Napewno będę do niej wracać. I mam nadzieję, że któreś wydawnictwo wyda wszystkie książki Pana Backmana, bo jak na razie żadna mnie nie zawiodła. Bardzo polecam.

Gdy zaczęłam czytać tę książkę nie podobała mi się. Szło mi jak flaki z olejem. Ale z każdym kolejnym zdaniem ta książka mnie pochłonęła. Zakochałam się w tej takiej zwykłej ludzkiej historii. Często wywołała we mnie śmiech, ale i wzruszyła, tak że popłynęły łzy. Napewno będę do niej wracać. I mam nadzieję, że któreś wydawnictwo wyda wszystkie książki Pana Backmana, bo jak...

Książki Pani Jax są rewelacyjna, a ta jest chyba najlepsza. Porusza bardzo ważne tematy związane z kobietą, które pomimo, że akcja dzieje się na początku XX wieku, są bardzo aktualne. Bardzo polecam

Książki Pani Jax są rewelacyjna, a ta jest chyba najlepsza. Porusza bardzo ważne tematy związane z kobietą, które pomimo, że akcja dzieje się na początku XX wieku, są bardzo aktualne. Bardzo polecam

Z każdym tomem Saga coraz bardziej mnie zachwyca. I ktoś może powiedzieć, że nie jestem obiektywna, bo akcja książek dzieje się w moich stronach, ale to nie prawda - historia wciąga, czyta się ją jednym tchem. I zaopatruje się w tomy z biblioteki, ale muszę mieć je w swojej biblioteczce. Bardzo polecam

Z każdym tomem Saga coraz bardziej mnie zachwyca. I ktoś może powiedzieć, że nie jestem obiektywna, bo akcja książek dzieje się w moich stronach, ale to nie prawda - historia wciąga, czyta się ją jednym tchem. I zaopatruje się w tomy z biblioteki, ale muszę mieć je w swojej biblioteczce. Bardzo polecam

Trochę gorsza jak pierwsza część. I podobnie jak w "Lecie..." strasznie irytowały mnie różne opisy Pensjonatu. Jeżeli jest to już zbiór opowiadań o tym samym Pensjonacie, autorzy mogli się wcześniej umówić co do opisu miejsca akcji. Ale poza tym historie w opowiadaniach wciągające.

Trochę gorsza jak pierwsza część. I podobnie jak w "Lecie..." strasznie irytowały mnie różne opisy Pensjonatu. Jeżeli jest to już zbiór opowiadań o tym samym Pensjonacie, autorzy mogli się wcześniej umówić co do opisu miejsca akcji. Ale poza tym historie w opowiadaniach wciągające.

Chyba najlepsza książka przeczytana w tym roku. Momentami mną wstrząsnęła, czasami uroniłam łezkę. Bardzo polecam

Chyba najlepsza książka przeczytana w tym roku. Momentami mną wstrząsnęła, czasami uroniłam łezkę. Bardzo polecam

Książka dobra, ciekawy temat miasta Gdańsk przed II wojną światową. Popełniłam niestety ten błąd, że przesłuchałam książkę w audio - lektorka nie porwała mnie. Ale ogólnie polecam.

Książka dobra, ciekawy temat miasta Gdańsk przed II wojną światową. Popełniłam niestety ten błąd, że przesłuchałam książkę w audio - lektorka nie porwała mnie. Ale ogólnie polecam.

Książka przeleżała u mnie wiele lat, ale w końcu postanowiłam się za nią zabrać i niestety bardzo się zawiodłam. Książka powinna być przynajmniej o połowę krótsza. Na dodatek, co drugi rozdział był i tym samym. Te ciągle powtórzenia, dosłownie słowo w słowo, bardzo mnie irytowały. Zmarnowany potencjał.

Książka przeleżała u mnie wiele lat, ale w końcu postanowiłam się za nią zabrać i niestety bardzo się zawiodłam. Książka powinna być przynajmniej o połowę krótsza. Na dodatek, co drugi rozdział był i tym samym. Te ciągle powtórzenia, dosłownie słowo w słowo, bardzo mnie irytowały. Zmarnowany potencjał.

Bardzo przyjemny zbiór opowiadań. Jedne lepsze, inne trochę słabsze, ale ogólnie trzymają poziom. Mam tylko jedno zastrzeżenie. Autorzy mogliby ustalić wspólny opis Pensjonatu pod Bukami. U jednej autorki jest ceglany, pomalowany na biało, a u innej drewniany. Podobnie mogę mieć zarzut do opisu wnętrza pensjonatu - chyba u każdej autorki był inny, czy kuchni. Ale pomijając opisy, historie z opowiadań bardzo przyjemne.

Bardzo przyjemny zbiór opowiadań. Jedne lepsze, inne trochę słabsze, ale ogólnie trzymają poziom. Mam tylko jedno zastrzeżenie. Autorzy mogliby ustalić wspólny opis Pensjonatu pod Bukami. U jednej autorki jest ceglany, pomalowany na biało, a u innej drewniany. Podobnie mogę mieć zarzut do opisu wnętrza pensjonatu - chyba u każdej autorki był inny, czy kuchni. Ale pomijając...

Bardzo dobra książka, poruszająca temat Wielkiego Głodu na Ukrainie w latach 30-tych XX wieku. Wiele razy książka ta mnie wzruszyła i uroniłam łezkę. Bardzo polecam

Bardzo dobra książka, poruszająca temat Wielkiego Głodu na Ukrainie w latach 30-tych XX wieku. Wiele razy książka ta mnie wzruszyła i uroniłam łezkę. Bardzo polecam

Po "Na zachodzie bez zmian" Remarque'a, miałam zbyt duże oczekiwania wobec tej pozycji i niestety, trochę się zawiodłam. Książka nie była zła, ale nie wciagnęła mnie, ani nie zachwyciła. Tematyka ciekawa, ale niestety coś nie pyknęło. Ale postaram się w najbliższym czasie dać jeszcze szansę temu autorowi.

Po "Na zachodzie bez zmian" Remarque'a, miałam zbyt duże oczekiwania wobec tej pozycji i niestety, trochę się zawiodłam. Książka nie była zła, ale nie wciagnęła mnie, ani nie zachwyciła. Tematyka ciekawa, ale niestety coś nie pyknęło. Ale postaram się w najbliższym czasie dać jeszcze szansę temu autorowi.

Bardzo dobra książka, dlatego dziwią mnie tak niskie oceny. Książka akurat na porę zimową, bardzo magiczna, ale raczej dla starszego czytelnika. Jedyne zastrzeżenie mam dla końcowych scen, dotyczących wątku romantycznego, który mi się nie spodobał. Ale opowieść bardzo dobra.

Bardzo dobra książka, dlatego dziwią mnie tak niskie oceny. Książka akurat na porę zimową, bardzo magiczna, ale raczej dla starszego czytelnika. Jedyne zastrzeżenie mam dla końcowych scen, dotyczących wątku romantycznego, który mi się nie spodobał. Ale opowieść bardzo dobra.