Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Lekka, przyjemna książka. Nie jest typowym romansidłem, co mnie zdziwiło bo poleciła mi ją koleżanka lubująca się w harlequinach.

Lekka, przyjemna książka. Nie jest typowym romansidłem, co mnie zdziwiło bo poleciła mi ją koleżanka lubująca się w harlequinach.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Gdyby nie to, że dałam za tą książkę 5 złotych nigdy bym jej nie przeczytała...w zasadzie nie mam pojęcia o czym była- o płytkich dziewczynach? O życiu bogatych panienek? Nie wiem. I nie polecam.

Gdyby nie to, że dałam za tą książkę 5 złotych nigdy bym jej nie przeczytała...w zasadzie nie mam pojęcia o czym była- o płytkich dziewczynach? O życiu bogatych panienek? Nie wiem. I nie polecam.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Ciepła, pozytywna książka, idealna na okres okołoświąteczny. No i kuszące są zmieszczone w niej przepisy- na pewno kiedyś wypróbuję :)

Ciepła, pozytywna książka, idealna na okres okołoświąteczny. No i kuszące są zmieszczone w niej przepisy- na pewno kiedyś wypróbuję :)

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Czytałam z doskoku, ale nie mogłam się doczekać aż znów wygospodaruję chociaż parę minut żeby dowiedzieć się co będzie dalej. Wciągająca, mroczna i zaskakująca książka. Nie łatwi się domyślić kto zabił.

Czytałam z doskoku, ale nie mogłam się doczekać aż znów wygospodaruję chociaż parę minut żeby dowiedzieć się co będzie dalej. Wciągająca, mroczna i zaskakująca książka. Nie łatwi się domyślić kto zabił.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka całkiem ok. Momentami mi się jednak dłużyło. Fabuła banalna do bólu. I zakończenie nie bardzo...

Książka całkiem ok. Momentami mi się jednak dłużyło. Fabuła banalna do bólu. I zakończenie nie bardzo...

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Tym razem autorka obniżyła poziom. Moim zdaniem "Diabeł ubiera się u Prady" był lepszy.

Tym razem autorka obniżyła poziom. Moim zdaniem "Diabeł ubiera się u Prady" był lepszy.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Zupełnie nie rozumiem entuzjazmu, który wywołała ta książka!
Przez pierwszy tom przebrnęłam, nie było tak źle. Po tom drugi sięgnęłam tylko dlatego, że wręcz "wcisnęła" mi do koleżanka. No i niestety rozczarowałam się okrutnie...dobrnęłam do połowy i mimo że bardzo nie lubię pozostawiać niedokończonych książek- postanowiłam zaoszczędzić swój czas i nie kończyć tej nudnej, łzawej historii w zasadzie nie wiadomo dlaczego rozciągniętej do tylu aż stron. Główna bohaterka jest do bólu "rozmemłana", nieciekawa i wciąż użalająca się nad sobą. Doprawdy ciężko to znieść!
Podsumowując- nie poleciłabym tej książki nikomu. A swoją przygodę sagą "Zmierzch" definitywnie zakończyłam.

Zupełnie nie rozumiem entuzjazmu, który wywołała ta książka!
Przez pierwszy tom przebrnęłam, nie było tak źle. Po tom drugi sięgnęłam tylko dlatego, że wręcz "wcisnęła" mi do koleżanka. No i niestety rozczarowałam się okrutnie...dobrnęłam do połowy i mimo że bardzo nie lubię pozostawiać niedokończonych książek- postanowiłam zaoszczędzić swój czas i nie kończyć tej nudnej,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Sięgnęłam po tą książkę bo uwielbiam autora i jego twórczość. Absolutnie się nie zawiodłam. Książka jest wciągająca, smutna, pełna wszelkich możliwych emocji i uczuć. Na prawdę polecam!

Sięgnęłam po tą książkę bo uwielbiam autora i jego twórczość. Absolutnie się nie zawiodłam. Książka jest wciągająca, smutna, pełna wszelkich możliwych emocji i uczuć. Na prawdę polecam!

Pokaż mimo to


Na półkach:

Zupełnie nie wiem dlaczego, ale nigdy jakoś nie mogłam przekonać się do Marysi.

Zupełnie nie wiem dlaczego, ale nigdy jakoś nie mogłam przekonać się do Marysi.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Opisy przyrody, jakkolwiek urokliwe i na pewno książce niezbędne, są jednak nużące. A już zwłaszcza dla licealisty, który musi przeczytać tę lekturę.

Opisy przyrody, jakkolwiek urokliwe i na pewno książce niezbędne, są jednak nużące. A już zwłaszcza dla licealisty, który musi przeczytać tę lekturę.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Pożyczył mi ją mój przyjaciel i bardzo mnie wciągnęła.Chyba mu nie oddam :P

Pożyczył mi ją mój przyjaciel i bardzo mnie wciągnęła.Chyba mu nie oddam :P

Pokaż mimo to


Na półkach:

Ja się zawsze obawiałam, żeby do mojego serduszka nie trafił kawał lodu...

Ja się zawsze obawiałam, żeby do mojego serduszka nie trafił kawał lodu...

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Świetna książka dla tych, którzy zastanawiali się, jak się żyło w XVIII wieku :)

Świetna książka dla tych, którzy zastanawiali się, jak się żyło w XVIII wieku :)

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Forresta pokochałam miłością bezgraniczną za jego nieskomplikowane podejście do życia, otwartość i ufność wobec ludzi i niesłychaną "ciapowatość" która absolutnie mnie rozczuliła. Jego niesamowite koleje losu są wciągającą lektura.

Forresta pokochałam miłością bezgraniczną za jego nieskomplikowane podejście do życia, otwartość i ufność wobec ludzi i niesłychaną "ciapowatość" która absolutnie mnie rozczuliła. Jego niesamowite koleje losu są wciągającą lektura.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Ta książka wbiła mnie w ziemię, zmieszała z błotem a na końcu pozwoliła się uśmiechnąć. Niewyobrażalne ludzkie cierpienie przebija z kart tej książki. Spłakałam się jak rzadko kiedy mi się zdarza.

Ta książka wbiła mnie w ziemię, zmieszała z błotem a na końcu pozwoliła się uśmiechnąć. Niewyobrażalne ludzkie cierpienie przebija z kart tej książki. Spłakałam się jak rzadko kiedy mi się zdarza.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

świetna książka dla dzieci :) zresztą starsi tez się przy niej mogą pośmiać :)

świetna książka dla dzieci :) zresztą starsi tez się przy niej mogą pośmiać :)

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jeśli ktoś z miłośników Ani spodziewa się książki o niej to zapewne się rozczaruje...ale dzieci Ani i Gilberta są również wdzięcznymi bohaterami :)

Jeśli ktoś z miłośników Ani spodziewa się książki o niej to zapewne się rozczaruje...ale dzieci Ani i Gilberta są również wdzięcznymi bohaterami :)

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ciekawa lektura na zimowe wieczory z kubkiem kakao i pod kocem ;)
Fabuła niezbyt skomplikowana, czyta się dobrze.

Ciekawa lektura na zimowe wieczory z kubkiem kakao i pod kocem ;)
Fabuła niezbyt skomplikowana, czyta się dobrze.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

jak dla mnie chyba najsłabsza część Jeżycjady.
Postać Ignacego Grzegorza jest tak nierealistyczna, wyidealizowana i perfekcyjna, że chłopak absolutnie nie przypada do gustu ;/

jak dla mnie chyba najsłabsza część Jeżycjady.
Postać Ignacego Grzegorza jest tak nierealistyczna, wyidealizowana i perfekcyjna, że chłopak absolutnie nie przypada do gustu ;/

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ja wiem, ja wiem- lektura, więc pewnie mało ludzi przyzna mi rację, że dobra ;) Ja też się zżymałam jak musiałam ją na czas przeczytać, ale w miarę czytania zrozumiałam, że książka jest absolutnie niepowtarzalna i w pełni oddaje urok i folklor polskiej wsi. Czytanie tej książki to jak spacer po skansenie...jedni lubią- inni niekoniecznie.

Ja wiem, ja wiem- lektura, więc pewnie mało ludzi przyzna mi rację, że dobra ;) Ja też się zżymałam jak musiałam ją na czas przeczytać, ale w miarę czytania zrozumiałam, że książka jest absolutnie niepowtarzalna i w pełni oddaje urok i folklor polskiej wsi. Czytanie tej książki to jak spacer po skansenie...jedni lubią- inni niekoniecznie.

Pokaż mimo to