Opinie użytkownika
Powinna nosić tytuł niecnota ;) książka mega slaba, seks wynikający niewiadomo z czego. Nie dałam rady
Pokaż mimo toW moim odczuciu to taka ponad 300 stronnicowa ulotka LP. Spodziewałam się dużo więcej. Rozdziały mocno zróżnicowane i pod względem tematów jak i poziomu. Trochę szkoda mi czasu który poświęciłam na czytanie
Pokaż mimo toTrudne ale dobre. Ciężko się czyta bo pisane językiem psychoanalitycznym. Artykuły w środku najlepiej czytać po kolei a nie skakać. Książka dla osób zajmujących się psychoanalizą i mających jakieś pojęcie o dorobku klein bo połowa książki to właśnie artykuł klein
Pokaż mimo toNie było tak źle, może trochę nazbyt rozwleczone... Ale w końcu najpierw padło wyznanie miłości, dopiero potem seks. Jak miło ;)
Pokaż mimo toNiestety uwielbiam wszystko co choć odrobinę przypomina bajkę o pięknej i bestii :) na końcu autorka wyjaśnia czym się inspirowała. Jak dla mnie książka świetna
Pokaż mimo to
Czyta się bardzo dobrze, aczkolwiek skąd książę miał taki pomysł żeby oszukiwać sorche ...
Nie rozumiem też czemu autorki romansów tak bardzo lubują się w umieszczaniu wątku chłosty w życiorysach bohaterów...
Pomysł dobry, ale realizacja trochę średnia. Nigdy nie zrozumiem czemu tak często w romansach historycznych "momenty" są w krzakach/stodołach/lasach itd itp
Pokaż mimo toBardzo przeciętna książka, dla kogoś już w zawodzie psychoterapeuty niewiele wnosząca. Autor wydaje się być niezłym lejwoda. Nie wiem też czemu książka jest uznawana za psychoanalityczna skoro język typowego dla psychoanalizy jak na lekarstwo.
Pokaż mimo toDrażniąca główna bohaterka, nikt właściwie nikomu nic nie wyjasnia, blaho potraktowany wątek zniknięcia głównego bohatera
Pokaż mimo toDenerwująca główna bohaterka, próba pokazania co może kręcić libertyna by został z kobietą na dłużej, rozwiązanie trochę naiwne
Pokaż mimo toPomysł fajny, ale język wypowiedzi głównych bohaterów... Ja w xxi wieku czułabym się skrępowana słuchając takich dialogów...
Pokaż mimo to