Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Z tą książką mam bardzo dziwną relację. Pochłonęłam ją praktycznie na raz, ale nie jestem w stanie powiedzieć czemu. Fabuła wcale nie była jakoś bardzo wciągająca, a jednak zarwałam noc żeby czytać dalej. Może to przez skomplikowane, a wręcz toksyczne relacje między postaciami, a bohaterzy w książce zawsze są aspektem, który intryguje mnie najbardziej. Tak więc ogromnym plusem tej książki było to, że polubiłam się z głównym bohaterem co nie zdarza się często. Neil nie irytował i zazwyczaj myślał racjonalnie. Reszta postaci była hmm... interesująca. Więc tak przez jakieś 80% książki cieszyłam się z samego obserwowania bohaterów i rozwijania się relacji między nimi, gdy pod koniec niespodziewanie wydarzyło się coś, że zaczęłam również interesować się fabułą. Może nie na tyle żeby z zapartym tchem śledzić akcje, ale jednak w końcu i ona przykuła moją uwagę. Tak więc "The Foxhole Court" nie jest według mnie ambitną pozycją, ale czytałam książkę z przyjemnością i z równie duża przyjemnością sięgnę po następne tomy.

Z tą książką mam bardzo dziwną relację. Pochłonęłam ją praktycznie na raz, ale nie jestem w stanie powiedzieć czemu. Fabuła wcale nie była jakoś bardzo wciągająca, a jednak zarwałam noc żeby czytać dalej. Może to przez skomplikowane, a wręcz toksyczne relacje między postaciami, a bohaterzy w książce zawsze są aspektem, który intryguje mnie najbardziej. Tak więc ogromnym...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Ojj co to była za podróż. Kolejny świetny tom serii przesycony akcją, plot twistami i ciekawymi relacjami między bohaterami. Jednak pomimo mojego zachwytu nad lekturą po pierwszych 150 stronach odłożyłam książkę na kilka miesięcy, dlaczego? Chyba potrzebowałam odpoczynku od głównej bohaterki, która jest niezwykle irytująca. Nie mogłam zdzierżyć z jej z Rowanem, który sam w sobie jest całkiem fajną postacią. Oczywiście do momentu, gdzie zaczyna z Aelin wymieniać czułe słówka. Denerwowało mnie również to jak Aelin traktowała innych. Chodziła ciągle nadąsana, nie dzieliła się swoimi planami z resztą, ale jednocześnie oczekiwała od wszystkich całkowitego oddania i zaufania. Najbardziej doskwierał mi sposób traktowania Doriana, który jest królem i włada nie gorszą mocą niż ona, a jednak to ona zawsze musiała być tą najważniejszą.

Skoro już o Dorianie, to mam nadzieję zobaczyć go więcej w następnej części oraz, że autorka w końcu wykorzysta jego potencjał, ponieważ tego trochę mi zabrakło w tej części. Aelin co chwila pustoszyła pola bitew swoją mocą, a co z Dorianem? Przecież też posiada niezwykłe moce. Czemu nie mogli połączyć swoich sił i być równym sobie na polach bitwy? Nie, Aelin zawsze była tą "najpotężniejszą", a Dorian zajmował się jakimiś resztkami także mam nadzieję, że w następnym tomie w końcu dostanie te swoje pięć minut.

Brakowało mi również Chaola (jestem w tej nielicznej grupie osób, które go lubią). Wiem, że dostał dla siebie całą książkę, ale został taki trochę odsunięty na bok, odrzucony od grupy. Więc mam też nadzieję, że w następnym tomie powróci, bo według mnie będzie świetnym dopełnieniem do drużyny. Są w niej fae, pół fae, wiedźmy, pół wiedźmy, zmiennokształtne, ale czego brak? Zwykłych ludzi. Tak więc przez cały tom miałam wrażenie, że drużyna jest niepełna.

Skupiłam się głównie na minusach jednak ogólnie ten tom wywołał na mnie bardzo pozytywne wrażenie, ponieważ pomijając Aelin mamy przecież mnóstwo innych bohaterów, jak Manon czy Lysandre, które sa świetnymi postaciami żeńskimi. Lysandra zasługuje na szczególne brawa. Z jednej strony troskliwa, wyrozumiała i empatyczna, a z drugiej bardzo rozsądna i wie co musi zrobić nawet jeśli miałaby sporo stracić. Umie myśleć rozważnie, czego brakuje Aedionowi czy Rowanowi czasem gdy chodzi o decyzje dotyczące Aelin. Wątek Manon także został tutaj świetnie poprowadzony, nie mogę się doczekać także rozwinięcia jej relacji z Dorianem. Oprócz bohaterów książka była pełna akcji. Może na początku rozwijało sie to dosyć powoli jednak potem.. działo się oj działo.

Także nie mogę się doczekać następnego, finałowego tomu i nie wątpię w to, że autorka serię "Szklany Tron" zakończy spektakularnie.

Ojj co to była za podróż. Kolejny świetny tom serii przesycony akcją, plot twistami i ciekawymi relacjami między bohaterami. Jednak pomimo mojego zachwytu nad lekturą po pierwszych 150 stronach odłożyłam książkę na kilka miesięcy, dlaczego? Chyba potrzebowałam odpoczynku od głównej bohaterki, która jest niezwykle irytująca. Nie mogłam zdzierżyć z jej z Rowanem, który sam w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Drugi tom serii "Mroczne Intrygi" dorównuje poziomowi pierwszej, a nawet jestem skłonna powiedzieć, że jest trochę lepszy. Czytając, nie mogłam oderwać się od lektury. Dawno już nie czytałam tak wciągającej pozycji. Ogromna ilość bohaterów i ich różnorodność pozwala każdemu znaleźć coś dla siebie, a dzięki sposobowi, w jaki są opisani, można łatwo wczuć się w sytuacje bohatera, czuć jego emocje. Fabuła wciąga (ale trzeba przebrnąć przez pierwsze rozdziały żeby porządnie się rozkręciła), a końcówka łamie serce.

Ogrom bohaterów oznacza ogrom wątków. Każdy bohater ma swoją historię i nikt nie pojawia się w książce bez powodu. Mnóstwo bohaterów i każdy inny. Właśnie to jest dużym plusem. Różnorodność. Niektórzy mogą się czuć obrzydzeni/oburzeni wątkami, pojawiającymi się, jednak tolerancja jest naprawdę cenną wartością dlatego jestem wdzięczna, że tak wiele tematów zostało poruszone. Jak już wspomniałam każdy może znaleźć coś dla siebie. Akurat moim ulubionym wątkiem (jak i przypuszczam wielu innych) stała się historia Ty'a Kita i Livy. Fajnie się czytało rozdziały Kita, w których stopniowo przekonywał się do nocnych łowców i to jak ważni stali się z jego życiu Ty (<3) i Livy (</3). Ciekawy jest wątek Mark/Cristina/Kieran. Niektórzy mogą narzekać, że trójkąt miłosny (i w pełni to rozumiem), ale ja tam się naprawdę dobrze bawiłam śledząc ich perypetie :D Jakoś mniej interesował mnie tylko wątek Emmy i Juliana w tej części, ale to nic.

A co do pióra Clare, to nie zgadzam się z opiniami, że dalsze serie są gorsze od tych pierwszych. Dary Anioła czytałam 2 lata temu, wtedy zakochałam się w tej serii i chociaż nadal mam do niej wielki sentyment, to muszę stwierdzić, że nie zachwycają mnie tak jak kiedyś. Natomiast "Mroczne Intrygi" jak na razie są według mnie lepsze pod praktycznie każdym względem. Tak jak styl pisania autorki na początku jej twórczości nie był wybitny, tak teraz jest naprawdę na wysokim poziomie (przynajmniej jak na książki młodzieżowe) i widać bardzo wyraźnie jak jakość pisania poprawia się z każdą nową książką. I chociaż bohaterów Clare umiała bardzo dobrze kreować chyba od zawsze, to bohaterzy w tej serii są wybitnie wykreowani. A no i już nie wspomnę o samym Świecie Cieni również mistrzowsko stworzonym przez pisarkę. Naprawdę to jak został on rozwinięty, też jest godne podziwu. Także co do twórczości Cassandry Clare, to moim zdaniem jej poziom tylko wzrasta i staje się lepszy z każdą książką.

A co do tego, że bohaterze są tylko idealni i piękni, to w sumie są pół aniołami, nie? ;)

Drugi tom serii "Mroczne Intrygi" dorównuje poziomowi pierwszej, a nawet jestem skłonna powiedzieć, że jest trochę lepszy. Czytając, nie mogłam oderwać się od lektury. Dawno już nie czytałam tak wciągającej pozycji. Ogromna ilość bohaterów i ich różnorodność pozwala każdemu znaleźć coś dla siebie, a dzięki sposobowi, w jaki są opisani, można łatwo wczuć się w sytuacje...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Świetne zakończenie serii. Szóstka wron mi się bardzo podobała. Wszystko było tam prawie idealne. Fabuła, bohaterzy, wykreowany świat. Jednak po jej skończeniu czułam pewien niedosyt sama nie wiedzą czym spowodowany. Po przeczytaniu Królestwa Kanciarzy ten niedosyt na szczęście zniknął.

Bohaterów, których pokochałam już przy pierwszy tomie teraz pokochałam nawet bardziej, ponieważ trochę więcej się o nich dowiadujemy. Cieszyło mnie to, że autorka dodała perspektywę Waylan'a do narracji (może tego mi brakowało w pierwszym tomie?). Interesującą postacią jest Kaz Brekker. Jest to bohater, który pozwala nam wierzyć, że mógłby zakopać żywcem niewinnego małego chłopca w akcie zemsty. Ilu w literaturze młodzieżowej było badboy'ów, którzy na początku byli brutalni, bezlitośni z tragiczną przeszłością, a po spotkaniu tej dziewczyny okazali się mieć dobre serce i być ogólnie najlepszymy osobami chodzącymi po świecie? Mnóstwo. Myślałam, że Kaz Brekker będzie jednym z nich. Ale nie. On jak na początku był brutalny, zimny i bezlitosny, taki pozostał do końca.

Fabuła w tym tomie stała się trochę bardziej skomplikowana przez wątki polityczne, handlowe w których łatwo się było pogubić. Jednak to, w jaki sposób wszystko zostało rozegrane... mega! Uwielbiam humor tej serii. Zabawne dialogi czy sceny występowały często za co duży plus ode mnie. (scena z dziurą w suficie z Kazem i Waylanem ;)) Mam jedynie trochę żal do autorki o nierozwinięcie jednego wątku, który wydawał mi się dosyć istotny na początku.

Świetne zakończenie serii. Szóstka wron mi się bardzo podobała. Wszystko było tam prawie idealne. Fabuła, bohaterzy, wykreowany świat. Jednak po jej skończeniu czułam pewien niedosyt sama nie wiedzą czym spowodowany. Po przeczytaniu Królestwa Kanciarzy ten niedosyt na szczęście zniknął.

Bohaterów, których pokochałam już przy pierwszy tomie teraz pokochałam nawet bardziej,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Hmm, chyba nie jestem jedyna, która czuje wielki niedosyt po tej książce. Dużo pytań bez odpowiedzi. Co się stało z ojcem Blue? A co z Maurą, Callą i resztą wróżek? Nie zapominajmy o Panie Szarym. A Noah? No i jak potoczyła się dalej relacja Blue z Gansey'em oraz Ronana z Adamem? Po co wątek braci Laumonier i innych? Czemu Henry został wprowadzony do fabuły pod koniec serii?

Pomimo tego jednak ostatecznie książka mi się całkiem podobała. Hmm może raczej bardzo lubiłam bohaterów, a więc miło czytało mi się o ich rozterkach, nawet jak były one bardzo chaotyczne i nie do końca zrozumiałe. Jak już wspomniałam duży plus za bohaterów, bo szybko się z nimi zżyłam. Ich relacje też są zdecydowanie pozytywami serii. Ciekawie potoczyła się relacja Ronana i Adama, ale autorka powinna wspomnieć pod koniec co się z nimi stało dalej. Podobnie w przypadku Gansey'a i Blue.

Zakończenie to niestety kpina. Wszędzie panował chaos i chyba nie tak wyobrażaliśmy sobie to, jak skończy się sprawa z Glendowerem oraz demonem. Epilog też rozczarowujący i tandetny.

Podsumowując, seria według mnie warta przeczytania ze względu na bohaterów i ich więzi. Fabubła wciąga, ale bywa bardzo często chaotyczna i niezrozumiała. Zakończenie było raczej słabe, ale i tak pozytywnie oceniam książki

Hmm, chyba nie jestem jedyna, która czuje wielki niedosyt po tej książce. Dużo pytań bez odpowiedzi. Co się stało z ojcem Blue? A co z Maurą, Callą i resztą wróżek? Nie zapominajmy o Panie Szarym. A Noah? No i jak potoczyła się dalej relacja Blue z Gansey'em oraz Ronana z Adamem? Po co wątek braci Laumonier i innych? Czemu Henry został wprowadzony do fabuły pod koniec...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Opowieści z Akademii Nocnych Łowców Cassandra Clare, Maureen Johnson, Sarah Res-Brennan, Robin Wasserman
Ocena 7,7
Opowieści z Ak... Cassandra Clare, Ma...

Na półkach:

Czekałam na tę książkę dłuugi czas, ponieważ premiera była ciągle przekładana (miała wyjść w listopadzie, a w końcu wyszła w marcu), ale warto było czekać. Opowieści z Akademii Nocnych Łowców to świetny dodatek do wszystkich serii Cassandry Clare

Całość oceniam na 8/10. Książka była świetna. Zabawna, ciekawa, nie skupiała się tylko na Simonie, ale pojawiały się także inne dobrze nam znane postacie, z Diabelskich Maszyn, Darów Anioła i Mrocznych Intryg. To było na plus. Jednak na początku miałam wrażenie, że niektórzy zachowują się inaczej, jakby nie byli sobą (w przypadku Simona, to akurat było usprawiedliwione), ale takie uczucie towarzyszyło mi szczególnie przy Jasie. . To wrażenie na szczęście minęło. Minusem też był styl pisania. Widać było, że nie tylko Clare pisała te opowieści. Po jakimś czasie także się do niego przyzwyczaiłam jednak początkowo raził. I ostatni czynnik, który wpłynął na obniżenie tych 2 gwiazdek, to zakończenie. To, co się stało było według mnie niepotrzebne, działo się w takim chaosie i wydawało mi się też troszkę sztuczne. Jednakże ogół książki wywarł na mnie bardzo pozytywne wrażenie.

1. Witamy w Akademii Nocnych Łowców 7/10
2. Zaginiony Herondale 7/10
3. Demon z Whitechapel 9/10
4. Nic prócz cieni 10/10 (James Herondale aaa <3)
5. Zło, które kochamy 7/10
6. Książęta i rycerze bladzi 8/10
7. Gorycz w ustach 9/10
8. Próba ognia 8/10
9. Dla nocy i ciemności 9/10
10. Aniołowie po dwakroć zstępujący 6/10

Czekałam na tę książkę dłuugi czas, ponieważ premiera była ciągle przekładana (miała wyjść w listopadzie, a w końcu wyszła w marcu), ale warto było czekać. Opowieści z Akademii Nocnych Łowców to świetny dodatek do wszystkich serii Cassandry Clare

Całość oceniam na 8/10. Książka była świetna. Zabawna, ciekawa, nie skupiała się tylko na Simonie, ale pojawiały się także...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki W ramionach gwiazd Amie Kaufman, Meagan Spooner
Ocena 7,4
W ramionach gw... Amie Kaufman, Meaga...

Na półkach:

Wow! To była naprawdę dobra książka. Nie spodziewałam się tego po tym kiczowatym tytule i tandetnej okładce, ale jednak. Dużo w niej przygód, ma ciekawą fabułę, ciekawy pomysł, przyznam nawet że zdarzyło mi się uronic łze. Polecam bardzo, bo jest lepsza niż by się mogło wydawać!

Wow! To była naprawdę dobra książka. Nie spodziewałam się tego po tym kiczowatym tytule i tandetnej okładce, ale jednak. Dużo w niej przygód, ma ciekawą fabułę, ciekawy pomysł, przyznam nawet że zdarzyło mi się uronic łze. Polecam bardzo, bo jest lepsza niż by się mogło wydawać!

Pokaż mimo to


Na półkach:

No cóż... co mam powiedzieć. Ostatnia część złamała mi serce. Nie jestem w stanie powiedzieć ile razy płakałam, czytając. Kocham tą serię, kocham te postacie, kocham wszystko w tej serii. Zapewnia nam ona wiele emocji. Mamy tu trójkąt miłosny, który w tym przypadku mi nie przeszkadza, gdyż nie da się tu nie lubić jednego z chłopców. Pomiędzy nimi nie ma tej konkurencji o Tesse. Pięknie się czyta, jak Will, Jem i Tessa troszczą się o sobie nawzajem. I sądzę że największe uczucie jest pomiędzy Jemem i Willem. Oczywiście mówię o miłości jaka może zajść pomiędzy przyjaciółmi czy braćmi. Epilog łamie serce. Nie wierzę, że ktoś nie płakał pod koniec albo chociaż, że nie zrobiło mu sie przykro.

No cóż... co mam powiedzieć. Ostatnia część złamała mi serce. Nie jestem w stanie powiedzieć ile razy płakałam, czytając. Kocham tą serię, kocham te postacie, kocham wszystko w tej serii. Zapewnia nam ona wiele emocji. Mamy tu trójkąt miłosny, który w tym przypadku mi nie przeszkadza, gdyż nie da się tu nie lubić jednego z chłopców. Pomiędzy nimi nie ma tej konkurencji o...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Jestem mile zaskoczona ta książką. Spodziewałam się jakiegoś kosmicznego romansu czy coś. Jakiś tam wątek romantyczny był, ale nie został wysunięty na pierwszy plan.

Książka opowiada o dziewczynie, która razem z 11 innymi uczestnikami zamierza zaludnienic Marsa, czyli wziąść udział w programie Genesis. Jednak czy program Genesis jest tak 100% bezpieczny za jaki się podaje ?

Książka kończy się w dramatycznym, bym powiedziała momencie. Nie mogę się doczekać drugiego tomu serii, bo zapowiada się świetnie

Jestem mile zaskoczona ta książką. Spodziewałam się jakiegoś kosmicznego romansu czy coś. Jakiś tam wątek romantyczny był, ale nie został wysunięty na pierwszy plan.

Książka opowiada o dziewczynie, która razem z 11 innymi uczestnikami zamierza zaludnienic Marsa, czyli wziąść udział w programie Genesis. Jednak czy program Genesis jest tak 100% bezpieczny za jaki się podaje...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Nocni łowcy muszą stawić czoło mrocznym czyli sługom Sebastiana. Clary, Jace, Lightwoodowie i Simon muszą przejść do innego, demonicznego wymiaru by zapobiec Sebastianowi.

Ta część jest zdecydowanie najlepszą z całej serii. Jeszcze więcej akcji, humoru, moich ulubionych bohaterów <3

Ehh... To już koniec przygody z Nocnymi Łowcami ;( Tak jak to bywa po przeczytaniu dobrej serii/książki czuję zachwyt nad nią i jednocześnie smutek związany z zakonczeniem jej. Jeżeli chodzi o bohaterów to moim ulubieńcem został tym razem Simon. Urzekł mnie swoim humorem i bohaterstwem. Oczywiście reszta osób też była bardzo fajna. Będę tęsknić za światem nocnych łowców. To była naprawdę świetna seria, długo i niej nie zapomnę <3

Nocni łowcy muszą stawić czoło mrocznym czyli sługom Sebastiana. Clary, Jace, Lightwoodowie i Simon muszą przejść do innego, demonicznego wymiaru by zapobiec Sebastianowi.

Ta część jest zdecydowanie najlepszą z całej serii. Jeszcze więcej akcji, humoru, moich ulubionych bohaterów <3

Ehh... To już koniec przygody z Nocnymi Łowcami ;( Tak jak to bywa po przeczytaniu dobrej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Wreszcie sięgnęłam po bestsellerową serię "Dary anioła. I przyznam, nie zawiodłam się. Oczekiwałam od niej dużo i na początku juz myślałam że się zawiodę, na szczęście nie doczekałam się tego ;))

Nie będę szczegolowo streszczac fabuły bo prawie każdy ją zna. Normalna dziewczyna odkrywa, ze jest nocnym łowca co wywraca jej życie do góry nogami.

Bohaterowie są bardzo ciekawi. Największe moje uznanie zdobył Jace i Simon. Urzekli mnie swoim sarkastycznym poczuciem humoru, właśnie nie wspomniałam o tym. Uwielbiam poczucie humoru w tej książce, które często się przejawia przez co powiesc czyta się bardzo przyjemnie

Akcja, miłość, poczucie humoru, przyjaźń... Czego chcieć więcej od dobrej książki, jaką jest "Miasto Kości"

Wreszcie sięgnęłam po bestsellerową serię "Dary anioła. I przyznam, nie zawiodłam się. Oczekiwałam od niej dużo i na początku juz myślałam że się zawiodę, na szczęście nie doczekałam się tego ;))

Nie będę szczegolowo streszczac fabuły bo prawie każdy ją zna. Normalna dziewczyna odkrywa, ze jest nocnym łowca co wywraca jej życie do góry nogami.

Bohaterowie są bardzo...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Wow, kolejna książka Becci wprawiła mnie w zachwyt. Naprawdę świetna książka,od której ciężko jest się oderwać. Polubiłam Britt (chociaż czasem irytowała mnie, mówiąc jaki to Calvin jest idealny). No właśnie Calvina nie lubiłam. Bardzo go nie lubiłam od początku. A Mayson/Jude... Naj naj najlepsza postać z książki. Był cudowny ^^ Rzadko zdarza się że tak bardzo lubię postać, w przypadku Maysona/Juda zauroczyłam się po uszy. Tak czy siak książka naprawdę warta przeczytania

Wow, kolejna książka Becci wprawiła mnie w zachwyt. Naprawdę świetna książka,od której ciężko jest się oderwać. Polubiłam Britt (chociaż czasem irytowała mnie, mówiąc jaki to Calvin jest idealny). No właśnie Calvina nie lubiłam. Bardzo go nie lubiłam od początku. A Mayson/Jude... Naj naj najlepsza postać z książki. Był cudowny ^^ Rzadko zdarza się że tak bardzo lubię...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Sięgnęłam po sagę "szeptem" w oczekiwaniu, aż przyjdzie zamówiona przez internet książka, ponieważ nie miałam co czytać. Poszłam do biblioteki i natknęłam się na "Szeptem". Opis mnie nie porywał, ale stwierdziłam, że ją wypożyczę, aby zapełnić czas. Nie miałam zamiaru czytać całej serii, tylko tą pierwszą część.Byłam do niej sceptycznie nastawiona. Skończyło się na tym, że gdy oczekiwana książka przyszła, musiała poczekać aż skończę tę serię.

Ostatnia część sagi "Szeptem" NAJLEPSZA z części. Nora jest teraz nefilką,a także ich przywódczynią i musi zadecydować czy ma stanąć do bitwy z upadłymi aniołami (tym samym wyzwolić nefilów) czy zawrzeć pomiędzy nimi pokój. Związek Patcha i Nory jest zagrożony. Czy uda im się obronić miłość pomimo wojny ich ras ?

Książka trzyma w napięciu do końca. Brakowało mi Scotta i Nora mnie czasem irytowała ale to chyba jedyne minusy. Ogólnie część świetna jak i cała seria!! Polecam ;))

Sięgnęłam po sagę "szeptem" w oczekiwaniu, aż przyjdzie zamówiona przez internet książka, ponieważ nie miałam co czytać. Poszłam do biblioteki i natknęłam się na "Szeptem". Opis mnie nie porywał, ale stwierdziłam, że ją wypożyczę, aby zapełnić czas. Nie miałam zamiaru czytać całej serii, tylko tą pierwszą część.Byłam do niej sceptycznie nastawiona. Skończyło się na tym, że...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Nora budzi się na cmentarzu, nie wiedząc co się z nią stało. Nie pamięta nic z ostatnich paru miesięcy. Wie,że musi odzyskać pamięć, aby dowiedzieć się co się działo przez ostatnie tygodnie

Cześć ta jest najlepszą jak dotąd z tej serii. Tak jak na początku nie byłam przekonana do tej serii. W drugiej części już bardziej mi się spodobała, a w tej przekonałam się do niej na 100% A poza tym polubiłam Scotta! W poprzedniej części bardzo go nie lubiłam, a tej zaś dostrzegłam w nim zabawnego, oddanego przyjaciela...

Zakończenie mnie szczerze mówiąc zaskoczyło. Polecam bardzo !!

Nora budzi się na cmentarzu, nie wiedząc co się z nią stało. Nie pamięta nic z ostatnich paru miesięcy. Wie,że musi odzyskać pamięć, aby dowiedzieć się co się działo przez ostatnie tygodnie

Cześć ta jest najlepszą jak dotąd z tej serii. Tak jak na początku nie byłam przekonana do tej serii. W drugiej części już bardziej mi się spodobała, a w tej przekonałam się do niej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Mara bardzo się zmieniła. Jest brutalna i bezlitosna. A Horyzonty okazały się budynkiem tortur. Trzeba znaleźć przyjaciół zwiajc się stąd i znaleźć Noaha. Okaże się to jednak trudniejsze niż się wydawało.
Cześć ta jest także ciekawa. Może trochę mniej niż poprzednie części, jednak też bardzo dobra. A co do bohaterów bardzo polubiłam Jamiego, jest mega pozytywną postacią. Często mnie rozsmieszal oraz był bardzo dobrym przyjacielem. Tak z całej serii to lubię też Noaha i Daniela. Gorąco polecam wszystkim !!

Mara bardzo się zmieniła. Jest brutalna i bezlitosna. A Horyzonty okazały się budynkiem tortur. Trzeba znaleźć przyjaciół zwiajc się stąd i znaleźć Noaha. Okaże się to jednak trudniejsze niż się wydawało.
Cześć ta jest także ciekawa. Może trochę mniej niż poprzednie części, jednak też bardzo dobra. A co do bohaterów bardzo polubiłam Jamiego, jest mega pozytywną postacią....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Druga część jest zdecydowanie lepsza od pierwszej, która pozostawiła wiele pytań bez odpowiedzi. W tej części poznamy odpowiedzi na niektóre pytania. Jednak nie na wszystkie. Nawet dojdzie kilka nowych. Ta część jest ciekawa, trochę mroczna, a zakończenia się nie spodziewałam.Lubię postać Jamiego i Noaha, Bardzo polecam ;))

Druga część jest zdecydowanie lepsza od pierwszej, która pozostawiła wiele pytań bez odpowiedzi. W tej części poznamy odpowiedzi na niektóre pytania. Jednak nie na wszystkie. Nawet dojdzie kilka nowych. Ta część jest ciekawa, trochę mroczna, a zakończenia się nie spodziewałam.Lubię postać Jamiego i Noaha, Bardzo polecam ;))

Pokaż mimo to


Na półkach:

W końcu dostałam w ręce tą książkę i przyznam że bardzo mi się spodobała. Tajemnicza, z dreszczykiem i ciekawa. Bohaterowie również ciekawi (szczególnie Noah i Daniel ) Gorąco polecam wszystkim, którzy zastanawiają się, czy ją przeczytać !! ;))

W końcu dostałam w ręce tą książkę i przyznam że bardzo mi się spodobała. Tajemnicza, z dreszczykiem i ciekawa. Bohaterowie również ciekawi (szczególnie Noah i Daniel ) Gorąco polecam wszystkim, którzy zastanawiają się, czy ją przeczytać !! ;))

Pokaż mimo to


Na półkach:

Na początku książka wydawała mi się trochę nudna i tandetna. Nic się nie działo, wątek miłosny jakiś taki kiczowaty... Ale z każdą stroną lektura stawała się coraz ciekawsza , a wątek miłosny mimo że nie ambitny to miły i całkiem ciekawy. Do bohaterów na początku nie byłam przekonana jednak wglebiajac się w książkę polubiłam i bohaterów. Ogólnie książka całkiem fajna, nie ambitnea ale miła i ciekawa. Zastanawiałam się czy nie dać 8/10 i stwierdziłam ze idealną oceną byłoby 7,5/10,ogólnie polecam ;)

Na początku książka wydawała mi się trochę nudna i tandetna. Nic się nie działo, wątek miłosny jakiś taki kiczowaty... Ale z każdą stroną lektura stawała się coraz ciekawsza , a wątek miłosny mimo że nie ambitny to miły i całkiem ciekawy. Do bohaterów na początku nie byłam przekonana jednak wglebiajac się w książkę polubiłam i bohaterów. Ogólnie ...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Muszę przyznać ta część była świetna. Szkoda że nie przetłumaczono jej na polski :( Ale można przeczytać ją po angielsku lub (jak ja) skorzystać z nieoficjalnych tłumaczeń.
Reed ma przekichane.. Noelle jej nienawidzi tak ja Josh, została jej tylko garstka przyjaciół, zostaje wyrzucona z Billings a jakby jeszcze tego było mało jej nowy pokój sąsiaduje z pokojem Ivy... Czy Reed się podda? Czy będzie walczyć ? A co z jej prześladowcą? Kim jest? Po przeczytaniu tej części poznacie wiele odpowiedzi,a koniec was zszokuje ;)

Muszę przyznać ta część była świetna. Szkoda że nie przetłumaczono jej na polski :( Ale można przeczytać ją po angielsku lub (jak ja) skorzystać z nieoficjalnych tłumaczeń.
Reed ma przekichane.. Noelle jej nienawidzi tak ja Josh, została jej tylko garstka przyjaciół, zostaje wyrzucona z Billings a jakby jeszcze tego było mało jej nowy pokój sąsiaduje z pokojem Ivy... Czy...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Tajemny ogień Christi Daugherty, Carina Rozenfeld
Ocena 7,4
Tajemny ogień Christi Daugherty, ...

Na półkach:

Już po serii "Wybranych" polubiłam C.J.Daugherty. I znów się na niej nie zawiodłam. Oczywiście muszę też pochwalić drugą autorkę Carinę Rozenfeld bo razem stworzyły wspaniałą książkę. Największym plusem książki jest wartka akcja. Nie nudziłam się czytając tylko śledziłam z zapartym tchem dalsze losy. No i ciekawi bohaterowie. Mam na myśli bardziej zbuntowanego Sachę niż idealną Taylor, chociaż ją też polubiłam... Całokształt jest bardzo ciekawy i ogólnie polecam ;))

Już po serii "Wybranych" polubiłam C.J.Daugherty. I znów się na niej nie zawiodłam. Oczywiście muszę też pochwalić drugą autorkę Carinę Rozenfeld bo razem stworzyły wspaniałą książkę. Największym plusem książki jest wartka akcja. Nie nudziłam się czytając tylko śledziłam z zapartym tchem dalsze losy. No i ciekawi bohaterowie. Mam na myśli bardziej zbuntowanego Sachę niż...

więcej Pokaż mimo to