rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Nie jest może to jakoś szczególnie porywające, ale przeczytałam z zainteresowaniem, bo wcześniej o Omanie nie wiedziałam dosłownie nic.

Nie jest może to jakoś szczególnie porywające, ale przeczytałam z zainteresowaniem, bo wcześniej o Omanie nie wiedziałam dosłownie nic.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Zaskoczyła mnie ta książka, i to pozytywnie! Miło się czytało, fajny wątek kobiecy i Ustka w tle. Fabuła trochę wyidealizowana, ale książka jako lektura na wakacje sprawdzi się idealnie.

Zaskoczyła mnie ta książka, i to pozytywnie! Miło się czytało, fajny wątek kobiecy i Ustka w tle. Fabuła trochę wyidealizowana, ale książka jako lektura na wakacje sprawdzi się idealnie.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Spodziewałam się czegoś dużo gorszego, więc przeczytałam z przyjemnością, chociaż nadal nie do końca są dla mnie jasne niektóre motywacje bohaterów.

Spodziewałam się czegoś dużo gorszego, więc przeczytałam z przyjemnością, chociaż nadal nie do końca są dla mnie jasne niektóre motywacje bohaterów.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Gorsze nawet niż amerykański film.

Gorsze nawet niż amerykański film.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Orbitowski jak zwykle na poziomie.

Orbitowski jak zwykle na poziomie.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Fajnie, że plac Konstytucji był w tle, niefajnie, że ta książka to zbiór ogranych motywów.

Fajnie, że plac Konstytucji był w tle, niefajnie, że ta książka to zbiór ogranych motywów.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bardzo dobrze oddana atmosfera tajemnicy, ale nie wiem, jakoś nie mogę powiedzieć, żeby ta lektura coś wniosła do mojego życia.

Bardzo dobrze oddana atmosfera tajemnicy, ale nie wiem, jakoś nie mogę powiedzieć, żeby ta lektura coś wniosła do mojego życia.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

OKROPNIE amerykańska. A poza tym to już wszystko było w "Opowieści podręcznej"! Nie mówiąc już o tym, że główna bohaterka jest jednowymiarowa i nigdy nie ma wątpliwości niczym właśnie bohaterka hollywoodzkiego filmu - najbardziej w ogóle przypomina postać z westernu.

OKROPNIE amerykańska. A poza tym to już wszystko było w "Opowieści podręcznej"! Nie mówiąc już o tym, że główna bohaterka jest jednowymiarowa i nigdy nie ma wątpliwości niczym właśnie bohaterka hollywoodzkiego filmu - najbardziej w ogóle przypomina postać z westernu.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Miód na moje serce germanistki (ta nazwa miejscowości i odniesienia do niej, i dama bohaterka, i wplecenie legendy o Szczurołapie!), świetny portret trzech kobiet i fantastycznie oddany duch małego miasteczka.

Miód na moje serce germanistki (ta nazwa miejscowości i odniesienia do niej, i dama bohaterka, i wplecenie legendy o Szczurołapie!), świetny portret trzech kobiet i fantastycznie oddany duch małego miasteczka.

Pokaż mimo to

Okładka książki A co wyście myślały? Spotkania z kobietami z mazowieckich wsi Agnieszka Pajączkowska, Aleksandra Zbroja
Ocena 6,6
A co wyście my... Agnieszka Pajączkow...

Na półkach: ,

Nie do końca wiem, co myśleć o tej książce. Z jednej strony wszystko fajnie, kobietom że wsi i małych miast wreszcie daje się dojść do głosu, z drugiej strony jest to opatrzone jakimiś dziwnymi komentarzami naukowców (wielkomiejscy jaśniepaństwo koniecznie muszą skomentować słowa nieoświeconego ludu), nie wiadomo, na jakiej podstawie z wszystkich przeprowadzonych rozmów zostały wybrane te, które okazały się w książce, a na dodatek wszystko to jest jakieś ugładzone i udaje monolog, mimo że widać, że pytania pomocnicze były zadawane.

Nie do końca wiem, co myśleć o tej książce. Z jednej strony wszystko fajnie, kobietom że wsi i małych miast wreszcie daje się dojść do głosu, z drugiej strony jest to opatrzone jakimiś dziwnymi komentarzami naukowców (wielkomiejscy jaśniepaństwo koniecznie muszą skomentować słowa nieoświeconego ludu), nie wiadomo, na jakiej podstawie z wszystkich przeprowadzonych rozmów...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Jestem BARDZO rozczarowana zakończeniem, ale nie będę ukrywać, że przeczytałam z przyjemnością. Milutki romans dla nastolatek akurat na jedno czytelnicze popołudnie.

Jestem BARDZO rozczarowana zakończeniem, ale nie będę ukrywać, że przeczytałam z przyjemnością. Milutki romans dla nastolatek akurat na jedno czytelnicze popołudnie.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka, która stanowi rozliczenie autorki z własną przeszłością i wytycza drogi na przyszłość. Ważny głos w debacie o miracjach i lektura obowiązkowa dla zainteresowanych tym tematem. Polecam serdecznie, tylko trochę żałuję, że polski tytuł nie jest tak zgrabny jak niemiecki.

Książka, która stanowi rozliczenie autorki z własną przeszłością i wytycza drogi na przyszłość. Ważny głos w debacie o miracjach i lektura obowiązkowa dla zainteresowanych tym tematem. Polecam serdecznie, tylko trochę żałuję, że polski tytuł nie jest tak zgrabny jak niemiecki.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

To jest powieść o kobiecej samotności w wielkim mieście, z którą łatwo można się identyfikować. Mnie się podobało.

To jest powieść o kobiecej samotności w wielkim mieście, z którą łatwo można się identyfikować. Mnie się podobało.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Podeszłam do tej książki z dużą sympatią ze względu na ostatni urlop spędzony w Tunezji, ale ta książka jest pełna ksenofobicznych i seksistowskich, których nie usprawiedliwia osadzenie akcji w PRL. Wydawanie czegoś takiego w XXI w. to wstyd.

Podeszłam do tej książki z dużą sympatią ze względu na ostatni urlop spędzony w Tunezji, ale ta książka jest pełna ksenofobicznych i seksistowskich, których nie usprawiedliwia osadzenie akcji w PRL. Wydawanie czegoś takiego w XXI w. to wstyd.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Duży plus za przywracanie postaci kobiecych historii!

Duży plus za przywracanie postaci kobiecych historii!

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bardzo ciekawa tematyka, ale objętościowo wydaje mi się, że trochę nadmuchane na siłę.

Bardzo ciekawa tematyka, ale objętościowo wydaje mi się, że trochę nadmuchane na siłę.

Pokaż mimo to


Na półkach:

To mogłoby być dużo lepsze, gdyby nie fakt, że autorce zabrakło bohaterów - pewnie ze względu na wspomniane przez nią tabu. Druga część za to zupełnie bez sensu, wygląda na zapychanie arkusza wydawniczego, nie przebrnęłam.

To mogłoby być dużo lepsze, gdyby nie fakt, że autorce zabrakło bohaterów - pewnie ze względu na wspomniane przez nią tabu. Druga część za to zupełnie bez sensu, wygląda na zapychanie arkusza wydawniczego, nie przebrnęłam.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Świetny temat, książka dobrze napisana i do tego dodatkowy plus za Żyrardów!

Świetny temat, książka dobrze napisana i do tego dodatkowy plus za Żyrardów!

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Mówiąc szczerze, nie wiem, o czym to było, ale przynajmniej było krótkie, więc dobrnęłam do końca.

Mówiąc szczerze, nie wiem, o czym to było, ale przynajmniej było krótkie, więc dobrnęłam do końca.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Napisany świetnym językiem reportaż, który z chirurgiczną precyzją rozprawia się z rozkładem Zagłębia po transformacji. Jego największymi atutami są celne zdjęcia oraz drobiazgowo przytaczane fakty i nazwiska. Taki hołd - a może raczej rozliczenie? - należy się całej zapomnianej po 1989 roku "Polsce B".

Napisany świetnym językiem reportaż, który z chirurgiczną precyzją rozprawia się z rozkładem Zagłębia po transformacji. Jego największymi atutami są celne zdjęcia oraz drobiazgowo przytaczane fakty i nazwiska. Taki hołd - a może raczej rozliczenie? - należy się całej zapomnianej po 1989 roku "Polsce B".

Pokaż mimo to