-
ArtykułyJames Joyce na Bloomsday, czyli 7 faktów na temat pisarza, który odmienił literaturęKonrad Wrzesiński7
-
ArtykułyŚladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać445
-
ArtykułyZnamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant15
Biblioteczka
2024-04-30
2024-06-14
2024-03-19
2024-02-06
2023-12-09
2023-11-18
2023-11-05
2023-10-27
2023-10-20
2023-09-30
2023-09-08
2023-08-29
2023-08-08
2023-08-04
2023-07-15
2023-05-27
Lubię smutne książki o smutnych ludziach oraz czytałam "święto ognia" tego autora i mi się podobało . "Rdza" do mnie nie trafiła. Nie byłam w stanie się wczuć w postaci, ich cierpienie mnie nie ruszyło. Niektóre wykreowane osobowości wydawały mi się zupełnie... Nierealne. Po prostu nie byłam w stanie uwierzyć, że w niektórych przypadkach ludzie tak by myśleli, tak się zachowywali ://
Lubię smutne książki o smutnych ludziach oraz czytałam "święto ognia" tego autora i mi się podobało . "Rdza" do mnie nie trafiła. Nie byłam w stanie się wczuć w postaci, ich cierpienie mnie nie ruszyło. Niektóre wykreowane osobowości wydawały mi się zupełnie... Nierealne. Po prostu nie byłam w stanie uwierzyć, że w niektórych przypadkach ludzie tak by myśleli, tak się...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-06-11
2023-04-30
Obiektywnie zasługuje na 8/10 ale przez ogrom frajdy i zaangażowania podczas czytania podnoszę o jedną gwiazdkę ✨✨
Bardzo mi się podobała, bardzo się wciągnęłam, lubię klimat, fabułę à la Ocean's eleven. System magiczny jest świetny.
Wady jakie mogę tej książce wytknąć:
- trochę za mało planowania skoku. Sam ten proces to Kaz, który tłumaczy swój pomysł. Za mało jak dla mnie
- wiek bohaterów. Ja rozumiem, że mieli ciężkie życia, ale biorąc pod uwagę ich doświadczenie i charakter pasuje do nich wiek bardziej około 24 lat, nie 16/17. Zmiana wieku nic by nie ujęła, zamiast tego zupełnie dziwacznie wypadają pewne wątki, jak ten z karierą wojskową Niny i Matthiasa. Jak miały się tak rozwinąć, błagam, mieli tylko 16 lat kiedy je zakończyli...
- Kaz - nie wiem co z nim było nie tak, ale bardzo go nie lubię. Jego powaga i charakter chyba mają go czynić kimś podobnym do Thomasa Shelby'ego z Peaky Blinders, ale jak dla mnie wypada dziecinnie
- bohaterowie było bardzo fajni i łatwi do polubienia, ale dość nieoryginalni
- za dużo wątku romantycznego - u Matthiasa i Niny ten motyw jest bardzo ważny, ale w przypadku Inej i Kaza mnie nudził. Koniec końców okazał się kluczowy, ale podczas lektury był irytujący. To moje osobiste odczucia co do komfortu z czytania, mimo że zdaję sobie sprawę że bez tego nie mogłoby być kolejnej części. Był przeprowadzony mało interesująco i sprawiał wrażenie zapychacza
Edit: skończyłam druga część i na kilka rzeczy patrzę inaczej:
- NIE, kaz x inej to nie zapychacz. Ten związek ma ogromny wpływ na osobowość obu postaci i na fabułę. Jest również przepiękny i bolesny. Uwielbiam go.
- Lubię Kaza. Nie jest to ogólny typ postaci jakie lubię ale jest po prostu świetny, pełen bólu, cierpienia i... Słabości. Ma nawet urocze i zabawne momenty!
Polecam ;))
Obiektywnie zasługuje na 8/10 ale przez ogrom frajdy i zaangażowania podczas czytania podnoszę o jedną gwiazdkę ✨✨
Bardzo mi się podobała, bardzo się wciągnęłam, lubię klimat, fabułę à la Ocean's eleven. System magiczny jest świetny.
Wady jakie mogę tej książce wytknąć:
- trochę za mało planowania skoku. Sam ten proces to Kaz, który tłumaczy swój pomysł. Za mało jak dla...
2023-05-24
Doceniam, ale mocno niedzisiejsza. Zupełnie nie dla mnie, a jakiemuś dziecku obecnie też bym nie dała. Styl tych bajek nie zestarzał się dobrze.
Doceniam, ale mocno niedzisiejsza. Zupełnie nie dla mnie, a jakiemuś dziecku obecnie też bym nie dała. Styl tych bajek nie zestarzał się dobrze.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2022-08-17
Dużo się dowiedziałam, ale - tak jak powiedział autor we wstępie do drugiego wydania - trochę za mało było dla mnie twarzy tych zwykłych Afrykanów, którzy niekoniecznie walczą o demokrację, tylko po prostu żyją. Tego szukałam.
Doceniam, że aż tyle krajów zostało tu wspomnianych, jednakże spodziewam się, że z biegiem czasu zaczną mi się mieszać. Fakty, imiona prezydentów, daty wojen... Już teraz to było skomplikowane. Ale może to wina audiobooka.
Nie wiedziałam tego przed lekturą, ale warto zaznaczyć że książka jest trochę niedzisiejsza, gdyż autor opisuje rzeczy które widział ~15 lat temu.
Dużo się dowiedziałam, ale - tak jak powiedział autor we wstępie do drugiego wydania - trochę za mało było dla mnie twarzy tych zwykłych Afrykanów, którzy niekoniecznie walczą o demokrację, tylko po prostu żyją. Tego szukałam.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toDoceniam, że aż tyle krajów zostało tu wspomnianych, jednakże spodziewam się, że z biegiem czasu zaczną mi się mieszać. Fakty, imiona prezydentów,...