-
Artykuły„Kobiety rodzą i wychowują cywilizację” – rozmowa z Moniką RaspenBarbaraDorosz1
-
ArtykułyMagiczne sekrety babć (tych żywych i tych nie do końca…)corbeau0
-
ArtykułyNapisz recenzję powieści „Kroczący wśród cieni” i wygraj pakiet książek!LubimyCzytać2
-
ArtykułyLiam Hemsworth po raz pierwszy jako Wiedźmin, a współlokatorka Wednesday debiutuje jako detektywkaAnna Sierant1
Biblioteczka
2023-10-10
2023-09-02
2020-02-16
2019-12-31
2020-01-04
2019-12-26
2019-02-14
2018-10-24
Jak wszystko Sandersona. Długie, niby cienkie, ale ni można się oderwać. 3/4 książki to intrygi polityczne przeplatane z odkrywaniem świata przedstawionego. ostatnia ćwierć to skondensowana epickość. Muszę przyznać, że zdecydowana większość scen mnie zaskoczyło. Wydaję mi się, że własnie to przyciąga w Cosmere, niby wszystko wiesz jak się skończy, ale autor i tak Cię zaskoczy.
Widać, że jest to jedna z pierwszych książek. Warsztat autora nie jest jeszcze tak dopracowany jak w późniejszych dziełach.
Bawiłem się świetnie, polecam.
Jak wszystko Sandersona. Długie, niby cienkie, ale ni można się oderwać. 3/4 książki to intrygi polityczne przeplatane z odkrywaniem świata przedstawionego. ostatnia ćwierć to skondensowana epickość. Muszę przyznać, że zdecydowana większość scen mnie zaskoczyło. Wydaję mi się, że własnie to przyciąga w Cosmere, niby wszystko wiesz jak się skończy, ale autor i tak Cię...
więcej mniej Pokaż mimo to
Lekka, wakacyjna książka. Bajeczka na dobranoc, ale Sanderson to Sanderson, więc bawiłem się dobre.
Lekka, wakacyjna książka. Bajeczka na dobranoc, ale Sanderson to Sanderson, więc bawiłem się dobre.
Pokaż mimo to