rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , ,

Ciepła i inspirująca lektura, idealna na początek roku! Aż żal było kończyć, a odwlekanie zakończenia czytania to wg mnie jedna z lepszych rekomendacji. Pełna pozytywnych pomysłów zaczynam działać, oczywoście w trybie slow! :)

Ciepła i inspirująca lektura, idealna na początek roku! Aż żal było kończyć, a odwlekanie zakończenia czytania to wg mnie jedna z lepszych rekomendacji. Pełna pozytywnych pomysłów zaczynam działać, oczywoście w trybie slow! :)

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

świetna i odprężająca rozrywka na wakacje;)

świetna i odprężająca rozrywka na wakacje;)

Pokaż mimo to

Okładka książki Chodząca mądrość. Trzy pokolenia, dwa psy i poszukiwanie szczęśliwego życia Deepak Chopra, Gotham Chopra
Ocena 7,5
Chodząca mądro... Deepak Chopra, Goth...

Na półkach: ,

Fantastyczna, ciepła i przyjemna książka m.in. o tym, czego można się nauczyć od własnego psa,od własnego ojca i... od życia;) Ogromny plus za świetną robotę tłumacza,czytając czujemy się tak, jak gdybyśmy sami rozmawiali z autorem. Polecam na poprawę humoru, do pociągu, na miły wieczór pod kocem czy do poczytania na leżaku!

Fantastyczna, ciepła i przyjemna książka m.in. o tym, czego można się nauczyć od własnego psa,od własnego ojca i... od życia;) Ogromny plus za świetną robotę tłumacza,czytając czujemy się tak, jak gdybyśmy sami rozmawiali z autorem. Polecam na poprawę humoru, do pociągu, na miły wieczór pod kocem czy do poczytania na leżaku!

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Fantastyczna książka dla fanów Australii i zaskakującego poczucia humoru, teraz już w 100% jestem pewna, że chcę tam pojechać;)

Fantastyczna książka dla fanów Australii i zaskakującego poczucia humoru, teraz już w 100% jestem pewna, że chcę tam pojechać;)

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Idealna książka na wakacyjny koc dla osoby zapoznanej już z historią przedstawioną w "Cieniu wiatru". Książka na kilka przyjemnych godzin nadaje się, moim zdaniem, dla wielbicieli znanych już nam bohaterów, szczególnie dla fanów Fermina, jak na autora dosyć krótka ale zapowiadająca już następną historię, na którą już zaczynam czekać;)

Idealna książka na wakacyjny koc dla osoby zapoznanej już z historią przedstawioną w "Cieniu wiatru". Książka na kilka przyjemnych godzin nadaje się, moim zdaniem, dla wielbicieli znanych już nam bohaterów, szczególnie dla fanów Fermina, jak na autora dosyć krótka ale zapowiadająca już następną historię, na którą już zaczynam czekać;)

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Dowód, że nauka języków otwiera w życiu wiele drzwi;)

Dowód, że nauka języków otwiera w życiu wiele drzwi;)

Pokaż mimo to


Na półkach:

Szybko się czyta, ale jakoś nie mogę uwierzyć w teorię Pani Beaty o błędzie w tłumaczeniu słów Che Guevary..

Szybko się czyta, ale jakoś nie mogę uwierzyć w teorię Pani Beaty o błędzie w tłumaczeniu słów Che Guevary..

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Z pewnością nie nadaje się dla każdego, ale dla mnie to piękna książka o polskości, jej wadach i zaletach, o polskości, której być może już nie ma...

Z pewnością nie nadaje się dla każdego, ale dla mnie to piękna książka o polskości, jej wadach i zaletach, o polskości, której być może już nie ma...

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Wszechobecna beznadzieja współczesnej Hawany jaką Yoani opisała najpierw na blogu, którego fragmenty zostały przedrukowane w formie książki, jest przerażająca. Nie znajdziemy tam opisów katowania politycznych przeciwników, ale bez perspektywiczną codzienność wykształconej kobiety, matki, żony. obywatelki. W kraju gdzie nawet jajka trzeba kupować na czarnym rynku, na mieszkanie dla młodego małżeństwa nie ma szans, lokatorzy sami muszą naprawiać sobie windę, a o wolnym dostępie do sieci z domu można pomarzyć (bo ten w hotelach jest tylko dla turystów), młode kobiety takie jak Yoani podczas zmagań z codziennością spotykają piętrowe autobusy pełne wycieczkowiczów z cyfrowymi aparatami. Po przeczytaniu tej historii już nie marzę o zwiedzeniu Kuby ani wylegiwaniu się na plaży w Cancun... Już nie.

Wszechobecna beznadzieja współczesnej Hawany jaką Yoani opisała najpierw na blogu, którego fragmenty zostały przedrukowane w formie książki, jest przerażająca. Nie znajdziemy tam opisów katowania politycznych przeciwników, ale bez perspektywiczną codzienność wykształconej kobiety, matki, żony. obywatelki. W kraju gdzie nawet jajka trzeba kupować na czarnym rynku, na...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Dorwana w bibliotece, całe szczęście, że nie zamówiłam jej sobie od Mikołaja, bo starczyła tylko do jednej popołudniowej kawy... Nie całkiem o radiu, ale o samotności (zdaje się,że z wyboru) i pasji (a może obsesji) dotyczącej list przebojów. Wciąż jestem pod wielkim urokiem pana Marka, jego głosu (do książki powinni dołączać audiobook;) i ciepłego tonu wypowiedzi. Ten człowiek jest dla mnie symbolem tego, że w dzisiejszych czasach można osiągnąć coś wspaniałego, bez codziennych wizyt w telewizji śniadaniowej czy bywania na salonach...

Dorwana w bibliotece, całe szczęście, że nie zamówiłam jej sobie od Mikołaja, bo starczyła tylko do jednej popołudniowej kawy... Nie całkiem o radiu, ale o samotności (zdaje się,że z wyboru) i pasji (a może obsesji) dotyczącej list przebojów. Wciąż jestem pod wielkim urokiem pana Marka, jego głosu (do książki powinni dołączać audiobook;) i ciepłego tonu wypowiedzi. Ten...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Wciągająca, ale bardzo krótka i bez happy endu, na który tak liczyłam. Chyba naprawdę literatura młodzieżowa, ale na wakacyjny koc może być.

Wciągająca, ale bardzo krótka i bez happy endu, na który tak liczyłam. Chyba naprawdę literatura młodzieżowa, ale na wakacyjny koc może być.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Mimo iż bestseller, a ja raczej nie gustuję w literaturze dla mas, książka spodobała mi się i była świetną rozrywką i oderwaniem od rzeczywistości. Doceniam też dobrą jakość tłumaczenia. No i ta Barcelona...;)

Mimo iż bestseller, a ja raczej nie gustuję w literaturze dla mas, książka spodobała mi się i była świetną rozrywką i oderwaniem od rzeczywistości. Doceniam też dobrą jakość tłumaczenia. No i ta Barcelona...;)

Pokaż mimo to


Na półkach:

Swojego czasu, bo przeczytana kilka lat temu bardzo mi się podobała. Dziś pamiętam już tylko, że była zaskakująca. dlatego tylko 6.

Swojego czasu, bo przeczytana kilka lat temu bardzo mi się podobała. Dziś pamiętam już tylko, że była zaskakująca. dlatego tylko 6.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Króciutkie reportażowe zapisy z różnych stron świata. Świetnie się czyta, choć tematy nie zawsze łatwe i odprężające. Ale przecież warto mieć świadomość różnych spraw, dlatego polecam, nie tylko na wakacyjny koc!

Króciutkie reportażowe zapisy z różnych stron świata. Świetnie się czyta, choć tematy nie zawsze łatwe i odprężające. Ale przecież warto mieć świadomość różnych spraw, dlatego polecam, nie tylko na wakacyjny koc!

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Podstawowa książka mojego dzieciństwa. Czytana już samodzielnie, co w tamtych czasach znaczniej podnosiło jej rangę. Często do niej wracałam i nigdy nie zapomnę moich marzeń o przygodach z tymi dziećmi, i... o pokoju w kwiatuszki, jaki miała Lisa;)

Podstawowa książka mojego dzieciństwa. Czytana już samodzielnie, co w tamtych czasach znaczniej podnosiło jej rangę. Często do niej wracałam i nigdy nie zapomnę moich marzeń o przygodach z tymi dziećmi, i... o pokoju w kwiatuszki, jaki miała Lisa;)

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Ciepła opowieść dla dzieci, bez niepotrzebnej przemocy. Książka opowiada o Wicku, chłopcu z klasy II, który koresponduję z mamą przebywającą w sanatorium. Tworzą ją jednak nie tylko same listy, ale i historia o tym jak Wicek z tatą radzą sobie z domem pozostawieni bez kobiecej ręki. 2 punkty odejmuję za socjalistyczną propagandę (miły Pan Dzielnicowy z MO, harcerze i zuchy, niewidzialna ręka, oraz marzenia chłopców o locie w kosmos zainspirowane Mirosławem Hermaszewskim),na szczęście na mnie nie podziałała, choć dawki przyjmowania w dzieciństwie były duże. Książka najpierw czytana mi przez mamę, umilała każde przeziębienie, później sama do niej wracałam, nawet po przekroczeniu 18 w dowodzie. Sfatygowany egzemplarz stoi na półce, i pewnie wrócę do niego jeszcze nie raz. Wzruszający poprawiacz humoru. Obok "Dzieci z Bullerbyn" mój numer jeden.

Ciepła opowieść dla dzieci, bez niepotrzebnej przemocy. Książka opowiada o Wicku, chłopcu z klasy II, który koresponduję z mamą przebywającą w sanatorium. Tworzą ją jednak nie tylko same listy, ale i historia o tym jak Wicek z tatą radzą sobie z domem pozostawieni bez kobiecej ręki. 2 punkty odejmuję za socjalistyczną propagandę (miły Pan Dzielnicowy z MO, harcerze i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Wspaniały podręcznik. Nowoczesny, wciągający i inspirujący. Książka do której warto wracać w razie wątpliwości dotyczących świata i ludzi;)

Wspaniały podręcznik. Nowoczesny, wciągający i inspirujący. Książka do której warto wracać w razie wątpliwości dotyczących świata i ludzi;)

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Gdyby nie moja ogromna miłość do Aronsona ocena zapewne byłaby niższa, bo teorie przedstawione w książce były mi znane, ale przyjemnie było poznać kulisy ich powstania. Dowiedziałam się o niej po króciutkim przedruku w "Charakterach", w którym zawarto to, co najlepsze (i najciekawsze). Niestety jest dosyć krótka, nie starczyła mi nawet na trasę pociągiem Poznań-Wrocław. Dla pasjonatów psychologii społecznej, których marzeniem jest przenieść się wstecz do czasów powstawania podwalin tej nauki, jak i dla przyszłych naukowców zastanawiających się nad tym jakim wykładowcą być, pozycja obowiązkowa!

Gdyby nie moja ogromna miłość do Aronsona ocena zapewne byłaby niższa, bo teorie przedstawione w książce były mi znane, ale przyjemnie było poznać kulisy ich powstania. Dowiedziałam się o niej po króciutkim przedruku w "Charakterach", w którym zawarto to, co najlepsze (i najciekawsze). Niestety jest dosyć krótka, nie starczyła mi nawet na trasę pociągiem Poznań-Wrocław. Dla...

więcej Pokaż mimo to