Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

"Zimna trzydziestoletnia" to lektura, która dla mnie stanowiła nie tylko głęboką podróż przez historię Polski, ale także osobiste doświadczenie refleksji nad kształtem współczesnego społeczeństwa. Jako osoba o lewicowych poglądach, nie mogłam się oprzeć pokusie sięgnięcia po tę książkę, zaintrygowana obietnicą lektury skupionej na analizie polskiego kapitalizmu.

Już na wstępie zafascynowała mnie wnikliwość i rzetelność, z jaką autor przedstawiał wydarzenia związane z transformacją ustrojową w Polsce. Wraz z nim przenikałam przez gąszcz nazwisk, faktów i wydarzeń historycznych, które złożyły się na kształtowanie obecnego krajobrazu politycznego i gospodarczego Polski.

Jednak to, co najbardziej mnie poruszyło, to zderzenie tego, co znałam z perspektywy codzienności z opisanymi w książce procesami politycznymi i gospodarczymi. Wos wzbogacił swoją narrację dźwiękami "Polskiego tanga" Taco Hemingwaya, które stanowiły jakby towarzyszącą ścieżkę dźwiękową do opisanych wydarzeń. Ta muzyka, pełna melancholii i zadumy, doskonale współgrała z opisywanymi w książce przemianami i emocjami, jakie wzbudzały się podczas lektury.

Ponadto, książka skłoniła mnie do głębszej refleksji nad własnymi przekonaniami i spojrzeniem na kształtowanie się polskiego kapitalizmu. Choć zgodziłam się z wieloma tezami Wosia, to jednak spotkałam się również z fragmentami, które skłoniły mnie do ponownego przemyślenia niektórych kwestii.

Podsumowując, "Zimna trzydziestoletnia" to nie tylko książka o transformacji Polski, ale także o nas samych jako społeczeństwie. To lektura, która skłania do refleksji nad własnymi przekonaniami, do zrozumienia mechanizmów kształtujących naszą rzeczywistość oraz do spojrzenia na historię z nowej perspektywy. Pomimo pewnych kontrowersji, uważam tę książkę za wartościową i inspirującą lekturę dla każdego zainteresowanego historią i polityką.

"Zimna trzydziestoletnia" to lektura, która dla mnie stanowiła nie tylko głęboką podróż przez historię Polski, ale także osobiste doświadczenie refleksji nad kształtem współczesnego społeczeństwa. Jako osoba o lewicowych poglądach, nie mogłam się oprzeć pokusie sięgnięcia po tę książkę, zaintrygowana obietnicą lektury skupionej na analizie polskiego kapitalizmu.

Już na...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

"Pamiętniki Anastazji P." to lektura, która rzeczywiście rzuca światło na polityków z pierwszych stron gazet, odkrywając ich intymne relacje i słabości charakteru. Autorka nie boi się wnikliwiej eksplorować ich prywatnych życiorysów, co nadaje książce charakter tabloidu.

Osobiście, podczas słuchania audiobooka, doświadczyłam mieszanych uczuć. Choć niektóre fragmenty były wstrząsające, to dla mnie nie były one aż tak szokujące, jak mogłoby się wydawać. Może to wynika z tego, że obecnie jesteśmy bardziej otwarci na takie tematy i mniej zaskakuje nas odkrywanie skandali politycznych.

Jednakże, mimo tego, że książka ta zdecydowanie przyciąga uwagę, to dla mnie jest to raczej lektura średnia, którą oceniam na około 5/10. Nie uważam jej za arcydzieło literatury, ale z pewnością może zainteresować niektórych czytelników, zwłaszcza tych, którzy lubią zagłębiać się w życie publiczne osób znanych.

W moim przypadku, "Pamiętniki Anastazji P." były dobrym sposobem na oderwanie się od codzienności w czasie pracy, choć nie w pełni spełniły moje oczekiwania jako lektura. Niemniej jednak, warto dać tej książce szansę, aby samodzielnie ocenić jej wartość i atrakcyjność, zwłaszcza jeśli interesują nas kulisy życia politycznego.

Podsumowując, "Pamiętniki Anastazji P." to kontrowersyjna lektura, która odkrywa tabloidowe aspekty życia publicznego, jednakże nie jest to pozycja, która zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Każdy czytelnik może mieć inną perspektywę i odbiór tej historii.

"Pamiętniki Anastazji P." to lektura, która rzeczywiście rzuca światło na polityków z pierwszych stron gazet, odkrywając ich intymne relacje i słabości charakteru. Autorka nie boi się wnikliwiej eksplorować ich prywatnych życiorysów, co nadaje książce charakter tabloidu.

Osobiście, podczas słuchania audiobooka, doświadczyłam mieszanych uczuć. Choć niektóre fragmenty były...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

"Różnice kulturowe a zachowania w biznesie" autorstwa Richarda R. Gestelanda to fascynująca podróż przez świat różnic kulturowych i ich wpływu na zachowania w biznesie. Książka stanowi doskonałe źródło wiedzy dla wszystkich, którzy interesują się międzynarodowym biznesem i chcą zrozumieć, jak różne kultury wpływają na podejście do prowadzenia interesów.

Gesteland, będąc Amerykaninem, przedstawia swoje spojrzenie na temat biznesu w różnych krajach, co może wydawać się trochę uproszczone, ale jednocześnie dostarcza czytelnikowi wartościowej perspektywy. Autor podaje wiele praktycznych przykładów, które ilustrują, jak różne kultury interpretują i podejmują decyzje w biznesie. Te przykłady są niezwykle pouczające i pozwalają czytelnikowi na lepsze zrozumienie, jak działać w międzynarodowym środowisku biznesowym.

Jedną z największych zalet tej książki jest jej użyteczność dla osób planujących karierę w międzynarodowym biznesie. Dzięki klarownym wyjaśnieniom i praktycznym wskazówkom autor umożliwia czytelnikom uniknięcie wielu potencjalnych pułapek i nieporozumień wynikających z różnic kulturowych. Dodatkowo, omawiając sposoby rozumienia biznesu w różnych krajach, książka pozwala na lepsze przygotowanie się do pracy z partnerami z różnych kultur.

Richard R. Gesteland w "Różnice kulturowe a zachowania w biznesie" stworzył niezwykle wartościową pozycję, która nie tylko edukuje, ale również inspiruje do poszukiwania głębszego zrozumienia kulturowych aspektów biznesu. Dla wszystkich zainteresowanych rozwijaniem swojej kariery w globalnym środowisku biznesowym, ta książka stanowi nieocenione źródło wiedzy i inspiracji.

"Różnice kulturowe a zachowania w biznesie" autorstwa Richarda R. Gestelanda to fascynująca podróż przez świat różnic kulturowych i ich wpływu na zachowania w biznesie. Książka stanowi doskonałe źródło wiedzy dla wszystkich, którzy interesują się międzynarodowym biznesem i chcą zrozumieć, jak różne kultury wpływają na podejście do prowadzenia interesów.

Gesteland, będąc...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

"Pudło. Opowieści z polskich więzień" autorstwa Niny Olszewskiej to fascynująca podróż w świat polskiego więziennictwa. Książka ta wyróżnia się nie tylko ciekawym tytułem, ale także angażującym stylem pisania oraz szczegółowymi relacjami z życia więźniów, co sprawia, że czytelnik odnosi wrażenie bezpośredniego uczestnictwa w opisywanych wydarzeniach.

Nina Olszewska z powodzeniem łączy w swojej pracy różne perspektywy, prezentując zarówno punkt widzenia więźniów, jak i pracowników więziennych czy ich rodzin. To właśnie ta wielowymiarowość pozwala na pełniejsze zrozumienie funkcjonowania systemu penitencjarnego w Polsce.

Jednym z mocnych punktów tej książki jest również duży nacisk na głos więźniów. Autorka przeprowadza liczne wywiady, które ukazują różnorodność ich doświadczeń, emocji i myśli. To sprawia, że czytelnik może z bliska poznać ludzi, którzy znaleźli się za kratami, zrozumieć ich historie, motywacje i przemyślenia.

Jednakże, podobnie jak w przypadku wielu publikacji o podobnej tematyce, "Pudło" nie jest pozbawione pewnych ograniczeń. Rozpiętość poruszanych tematów sprawia, że niektóre z nich są jedynie powierzchownie dotknięte, co może nieco ograniczyć satysfakcję czytelnika szukającego bardziej wyczerpujących odpowiedzi.

Podsumowując, "Pudło. Opowieści z polskich więzień" to godna polecenia lektura, która rzuca światło na rzadko eksplorowany obszar polskiego więziennictwa. Dzięki barwnej narracji Niny Olszewskiej oraz głębokiemu zaangażowaniu w relacje z więźniami, książka ta staje się ważnym głosem w dyskusji na temat kary pozbawienia wolności oraz jej wpływu na ludzi zamkniętych za kratami.

"Pudło. Opowieści z polskich więzień" autorstwa Niny Olszewskiej to fascynująca podróż w świat polskiego więziennictwa. Książka ta wyróżnia się nie tylko ciekawym tytułem, ale także angażującym stylem pisania oraz szczegółowymi relacjami z życia więźniów, co sprawia, że czytelnik odnosi wrażenie bezpośredniego uczestnictwa w opisywanych wydarzeniach.

Nina Olszewska z...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Byłoby 10/10 ale niestety bardzo nie spodobało mi się lekceważnie leków psychiatrycznych

Byłoby 10/10 ale niestety bardzo nie spodobało mi się lekceważnie leków psychiatrycznych

Pokaż mimo to

Okładka książki Nienawidzę cię! Nie odchodź! Jerold J. Kreisman, Hal Straus
Ocena 7,6
Nienawidzę cię... Jerold J. Kreisman,...

Na półkach: , , , ,

Ta książka pomogła mi zrozumieć samą siebie

Ta książka pomogła mi zrozumieć samą siebie

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Wspaniałe spostrzeżenia łączące teraźniejszość z historią. To, o czym myśli każdy z nas, ale ubrane w piękne słowa inteligentnego człowieka

Wspaniałe spostrzeżenia łączące teraźniejszość z historią. To, o czym myśli każdy z nas, ale ubrane w piękne słowa inteligentnego człowieka

Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

A ja tymczasem, zupełnie z głupia wypożyczyłam tę książkę. I co powiedzieć, wciągnęła mnie, chociaż w mojej opinii jest bardzo nierówna. To historia dwóch sióstr, które wspólnie przeżyły getto warszawskie i obóz koncentracyjny. Świetnie ukazane, jak traumy obozowe wracają, jak bardzo przeżycia wojenne zmieniały ludzi. Na plus części traktujące bezpośrednio o wojnie, jednak część współczesna jest irytująca przez zachowanie bohaterek i jakąś taką... płytkość fabuły.

A ja tymczasem, zupełnie z głupia wypożyczyłam tę książkę. I co powiedzieć, wciągnęła mnie, chociaż w mojej opinii jest bardzo nierówna. To historia dwóch sióstr, które wspólnie przeżyły getto warszawskie i obóz koncentracyjny. Świetnie ukazane, jak traumy obozowe wracają, jak bardzo przeżycia wojenne zmieniały ludzi. Na plus części traktujące bezpośrednio o wojnie, jednak...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Niekochalni. Lęk przed bliskością Andrzej Gryżewski, Sylwia Sitkowska
Ocena 7,6
Niekochalni. L... Andrzej Gryżewski,&...

Na półkach: ,

książka, która mnie zmieniła

książka, która mnie zmieniła

Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Teoria feministyczna to książka, która wybiła mnie z mojego cukierkowego patrzenia na feminizm. Która pokazała, że feminizm powinien walczyć z każdą formą opresji – patriarchatem, rasizmem, kapitalizmem. Bell hooks odważnie mówi o tym, że łatwo jest dążyć do „wyzwolenia kobiet”, gdy jest się białą i majętną, gorzej, gdy doświadcza się opresji z innych sron. To książka, z którą czułam się niwygodnie (jak zawsze, gdy czytam o rasizmie) ale która uświadomiła mi, że feminizm to nie tylko poklepywanie się po pleckach, ale też walka.

Teoria feministyczna to książka, która wybiła mnie z mojego cukierkowego patrzenia na feminizm. Która pokazała, że feminizm powinien walczyć z każdą formą opresji – patriarchatem, rasizmem, kapitalizmem. Bell hooks odważnie mówi o tym, że łatwo jest dążyć do „wyzwolenia kobiet”, gdy jest się białą i majętną, gorzej, gdy doświadcza się opresji z innych sron. To książka, z...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , , , , ,

Totalnie taki typ biografii, jaki lubię. Jej autorka nie ucieka od trudnych tematów, sięga po historię mało znaną i dobrze i szczegółowo zapoznaje z nią czytelnika. Opowieść o bardzo nieoczywistej postaci, jaką była Johanna Langefeld, naczelna dozorczyni obozu koncentracyjnego w Ravensbruck i Auschwitz. Postać o tyle niejednoznaczna, że została uwolniona z krakowskiego więzienia właśnie przez dawne więźniarki tych obozów. Autorka, mając do dyspozycji naprawdę niewiele źródeł, odtworzyła życie Johanny Langefeld i starała się odtworzyć jej psychikę. Oprócz tego, w książce znajdziemy świetnie opisaną epokę, w której bohaterka żyła. Marcie Grzywacz udało się ukazać sposób myślenia nazistów,ewolucje postępowania III Rzeszy wobec osób, które zostały przezeń odrzucone. Nie jestem pewna, czy nie będąc po lekturze "Kobiet z Ravensbruck" tak dobrze odnalazłabym się w realiach opisanych przez Martę Grzywacz. Na pewno jednak warto przeczytać!

Ocena: 9/10

Totalnie taki typ biografii, jaki lubię. Jej autorka nie ucieka od trudnych tematów, sięga po historię mało znaną i dobrze i szczegółowo zapoznaje z nią czytelnika. Opowieść o bardzo nieoczywistej postaci, jaką była Johanna Langefeld, naczelna dozorczyni obozu koncentracyjnego w Ravensbruck i Auschwitz. Postać o tyle niejednoznaczna, że została uwolniona z krakowskiego...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , ,

Pierwszy audiobook w moim życiu. Gdyby nie ta niezbyt wymagająca forma, chyba bym ją porzuciła, bo póki co w pełni zasługuje na miano najgorszej książki w tym roku. Jedna z książek, których, z szacunku do ofiar Holokaustu i Auschwitz, nie powinno być. Autorka w posłowiu napisała, że nie chciała jej pisać, że nie czuła się na siłach. Pozostaje nam żałować, że nie poszła za tym głosem. Napisana absolutnie drewnianym i sztucznym językiem książka opowiada o losach dwóch czeskich Żydówek, których drogi splotły się w Terezinie a potem w obozie Auschwitz (a raczej jakiejś wyidealizowano-przesłodzonej jego wersji, gdzie chore więźniarki zostają sobie w łóżku)O fabule nie chce się zbytnio rozpisywać, to stek bzdur. Książka najeżona jest błędami historycznymi (esesman nazywający więźniarkę publicznie swoją dziewczyną, więźniowie nieprzydzieleni do pracy) i logicznymi (nalewanie LITRA zupy do rąk). Bohaterowie nie rozmawiają, lecz wygłaszają przemowy, wszystko jest tak nienaturalne i głupie. Nie, nie, nie

Pierwszy audiobook w moim życiu. Gdyby nie ta niezbyt wymagająca forma, chyba bym ją porzuciła, bo póki co w pełni zasługuje na miano najgorszej książki w tym roku. Jedna z książek, których, z szacunku do ofiar Holokaustu i Auschwitz, nie powinno być. Autorka w posłowiu napisała, że nie chciała jej pisać, że nie czuła się na siłach. Pozostaje nam żałować, że nie poszła za...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , ,

Zainspirowana jedną z moich ulubionych instagramerek sięgnęłam po powieść o angielskich pielęgniarkach, którą gorąco polecała. Osadzona w latach 50. XX wieku książka przedstawia losy dziewcząt pochodzących z różnych warstw społecznych, które szkolą się do zawodu pielęgniarki w bardzo prestiżowym liverpoolskim szpitalu. Autorka opisuje ich szpitalne losy, miłości, przyjaźnie. Akcja toczy się niespiesznie, na przełomie prawie pięciuset stron nie dzieje się wiele, najważniejszy wątek pojawia się pod sam koniec, przez co nie jest to może najbardziej porywająca lektura. Niemniej, podobała mi się - może przez kreacje głównych bohaterek? Nadine Dorries wykreowała bowiem silne dziewczyny, które wiedzą, czego chcą i nie pozwalają stłamsić się jedynie do roli żon. Podobało mi się także, że zaznaczone zostały różnice klasowe pomiędzy nimi. W ciekawy sposób oddane zostały takie czasy, w których dzieje się książka - czyli lata 50. Autorce udało się oddać klimat Anglii, która odbudowuje się ze zniszczeń II wojny światowej, klimat szpitala, będącego miejsce starć pomiędzy konserwatywną służbą zdrowia, a młodymi medykami, którzy chcą używać nowoczesnych metod leczenia. Książkę czyta się bardzo przyjemnie, polecam!

Zainspirowana jedną z moich ulubionych instagramerek sięgnęłam po powieść o angielskich pielęgniarkach, którą gorąco polecała. Osadzona w latach 50. XX wieku książka przedstawia losy dziewcząt pochodzących z różnych warstw społecznych, które szkolą się do zawodu pielęgniarki w bardzo prestiżowym liverpoolskim szpitalu. Autorka opisuje ich szpitalne losy, miłości,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , ,

Świetna metaliteracka pozycja, obowiązkowa dla każdego miłośnika języków i literatury. Autorka przedstawia rozmowy z uznanymi tłumaczami, którzy przełożyli na język polski klasyki literatury. W czasie wywiadów poruszane są tematy takie jak specyfika języków, tajniki pracy tłumacza, prowadzone są także dysputy o literaturze i kulturze - polskiej i światowej. Każdy z tłumaczy ma inne podejście do swojej pracy. Tym jednak, co ich łączy jest świadomość wagi ich pracy. To bardzo ważna książka, która pozwoli dostrzec wagę pracy tych, którzy bardzo często są pomijani. Nie jest jednak wolna od wad - czasem megalomania autorów irytuje do granic możliwości. Niemniej warto, by wzbogacić się o nowe piękne przemyślenia i kolejne tytuły do przeczytania.

Ocena: 7/10 (bardzo dobra)

Świetna metaliteracka pozycja, obowiązkowa dla każdego miłośnika języków i literatury. Autorka przedstawia rozmowy z uznanymi tłumaczami, którzy przełożyli na język polski klasyki literatury. W czasie wywiadów poruszane są tematy takie jak specyfika języków, tajniki pracy tłumacza, prowadzone są także dysputy o literaturze i kulturze - polskiej i światowej. Każdy z tłumaczy...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , , ,

Tym razem niestety ogromne rozczarowanie. Powieść polskiej autorki opisuje losy żołnierek z Armii Berlinga, które jesienią '44 roku pełnią służbę na warszawskiej Pradze. Głównymi bohaterkami są dwie kompletnie inne dziewczyny - ideowa komunistka Anna i prosta dziewczyna z Kresów, Janka. Choć na pierwszy rzut oa powinny być sobie wrogie, splot zdarzeń sprawia, że zbliżają się do siebie. Książka zapowiadała się świetnie i byłam naprawdę dobrej myśli rozpoczynając jej lekturę. Niestety, szybko przekonałam się, że jest rozczarowaniem. Jej pierwszą wadą jest całkowity brak napięcia - akcja jest nudna, rozwleczona, niewiadomo, do czego zmierza. Zwrotów akcji albo nie ma, albo są tak kompletnie absurdalne, że nie wywołują emocji poza irtyacją. Bohaterki są bardzo sztampowe i papierowe, brak im głębszych rysów. Irytował mnie także niezwykle prosty język autorki, który przypominał mi styl szkolnych wypracowań i to takich z podstawówki... Niestety, ta książka nie wniosła do mojego życia absolutnie nic.

Ocena: 5/10 (przeciętna)

Tym razem niestety ogromne rozczarowanie. Powieść polskiej autorki opisuje losy żołnierek z Armii Berlinga, które jesienią '44 roku pełnią służbę na warszawskiej Pradze. Głównymi bohaterkami są dwie kompletnie inne dziewczyny - ideowa komunistka Anna i prosta dziewczyna z Kresów, Janka. Choć na pierwszy rzut oa powinny być sobie wrogie, splot zdarzeń sprawia, że zbliżają...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , , ,

Długo wyczekiwana, wymarzona książka. Idealnie wpisała się w moje literackie gusta dając mi dokładnie to, czego ostatnio poszukuję. Autor w rzeczowy sposób opisuje eksperymenty medyczne, które miały miejsce w obozie koncentracyjnym Auschwitz. Przywołuje imiona ofiar, sprawiając, że nie są już anonimowymi królikami doświadczalnymi, przywraca im godność i pamięć. Wskazuje z imienia także sprawców, dokładnie opisuje, na czym polegały ich zbrodnicze praktyki. To naga literatura faktu, gdzie nie ma miejsca na przypuszczenia i gdybanie. Mnóstwo faktów, dat, liczb, które mogą przytłoczyć osoby początkujące w literaturze faktu czy naukowej, jednak dla osób, które cenią sobie poszerzanie swojej wiedzy za pomocą literatury jest to pozycja idealna. W dobie powieści melodramatycznych i romansideł osadzonych w tych okrutnych realiach Hans Joachim Lang ukazuje że tym, co najbardziej uderza jest prawda. Bo, jak pisze "O tym, co się wydarzyło w Auschwitz, wiedzą tylko ci, którzy tam byli". Niesamowicie przypadła mi do gustu ta książka - właśnie ze względu na ogromny szacunek do ofiar.

Długo wyczekiwana, wymarzona książka. Idealnie wpisała się w moje literackie gusta dając mi dokładnie to, czego ostatnio poszukuję. Autor w rzeczowy sposób opisuje eksperymenty medyczne, które miały miejsce w obozie koncentracyjnym Auschwitz. Przywołuje imiona ofiar, sprawiając, że nie są już anonimowymi królikami doświadczalnymi, przywraca im godność i pamięć. Wskazuje z...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Nigdy nie myślałam, że książka polecona w serialu może mi aż tak przypaść do gustu. A jednak! "Paula" to niesamowicie intymna, do bólu osobista powieść, w której autorka rozlicza się ze swoją przeszłością. Jest ona pisana w formie listu do pierworodnej córki, Pauli, która na skutek choroby jest w śpiączce. Autorka opowiada o swojej rodzinie, o swojej utraconej ojczyźnie i o wielkich miłościach swojego życia. Powieść przepełniona jest emocjami, bólem, łzami. Równolegle z historią życia Isabel Allende rozwija się wątek jej walki o życie córki, który zmusza nas do postawienia sobie pytania, jak długo, do jakiego stopnia można walczyc o życie ukochanej osoby, a kiedy lepiej pozwolić mu odejść. Autorka posługuje się pięknym, poetyckim stylem, który wprost nie pozwala oderwać się od lektury i sprawia, że cały świat naokoło nie istnieje."Paula" pełna jest przepięknych, poruszających cytatów, wplecionych jakby od niechcenia, zdecydowanie nie narzucających się. Powieść piękna, bolesna, zdecydowanie nie do zapomnienia. Zdecydowanie zachęciła mnie do poznania innych powieści Allende.

Nigdy nie myślałam, że książka polecona w serialu może mi aż tak przypaść do gustu. A jednak! "Paula" to niesamowicie intymna, do bólu osobista powieść, w której autorka rozlicza się ze swoją przeszłością. Jest ona pisana w formie listu do pierworodnej córki, Pauli, która na skutek choroby jest w śpiączce. Autorka opowiada o swojej rodzinie, o swojej utraconej ojczyźnie i o...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Jedna z książek, które absolutnie zmieniły mój sposób patrzenia na świat. Chwycona z bibliotecznej półki pod wpływem impulsu bardzo na mnie wpłynęła. Autorka, profesorka amerykańskiego uniwersytetu analizuje wpływ, jaki kultura masowa ma na młode dziewczynki a także na dojrzałe kobiety. Opisuje masową obsesję piękna, tłumaczy, na czym polega uprzedmiotowienie i samouprzedmiotowienie kobiet, a także radzi, jak walczyć o lepszą samoocenę. Bardzo bolesna lektura, która w niezwykle wnikliwy sposób opisuje mechanizmy zachowań, które zna każda kobieta. Wizja świata zaserwowana przez profesor Engeln jest do bólu prawdziwa. Wiarygodnoć wzmocniona jest przez cytowanie różnych badań, których wyniki z jednej strony zatrważają, a z drugiej nie dziwią. Jedyną wadą "Obsesji piękna", jaką mogłabym wskazać jest pewna powtarzalność tez, zauważalna pod koniec lektury. Niemniej - uważam, że to lektura obowiązkowa dla wszystkich kobiet, nie tylko tych, które identyfikują się jao feministki.

Jedna z książek, które absolutnie zmieniły mój sposób patrzenia na świat. Chwycona z bibliotecznej półki pod wpływem impulsu bardzo na mnie wpłynęła. Autorka, profesorka amerykańskiego uniwersytetu analizuje wpływ, jaki kultura masowa ma na młode dziewczynki a także na dojrzałe kobiety. Opisuje masową obsesję piękna, tłumaczy, na czym polega uprzedmiotowienie i...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Łobuzy. Grzesznicy mile widziani Grzegorz Kramer SJ, Łukasz Wojtusik, Piotr Żyłka
Ocena 7,3
Łobuzy. Grzesz... Grzegorz Kramer SJ,...

Na półkach: , , , , , ,

Świetny wywiad z dwoma mężczyznami, którzy robią niemałą rewolucję w polskim katolicyzmie. Rozmowy dotyczą Kościoła, chrześcijaństwa, Boga i pozwalają spojrzeć na religię w inny, inspirujący sposób. Żyłka i Kramer nie raz nie dwa wygłaszają kontrowersyjne tezy, w ich słowach widać jednak przede wszystkim poczucie bycia kochanym przez Boga i chęć przekazania tej miłości dalej, swoim bliźnim. Książka uwiodła mnie ukazaniem chrześcijaństwa jako prostej religii, odejściem od systemu zakazów i nakazów i zaleceniem powrotu do Ewangelii i relacji osobowej z Bogiem. Polecam wszystkim tym, którzy chcą wierzyć w Boga, ale ciężko im wierzyć w Kościół.

Świetny wywiad z dwoma mężczyznami, którzy robią niemałą rewolucję w polskim katolicyzmie. Rozmowy dotyczą Kościoła, chrześcijaństwa, Boga i pozwalają spojrzeć na religię w inny, inspirujący sposób. Żyłka i Kramer nie raz nie dwa wygłaszają kontrowersyjne tezy, w ich słowach widać jednak przede wszystkim poczucie bycia kochanym przez Boga i chęć przekazania tej miłości...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , ,

"Miłość jest niedorzeczna. Wpadasz jak śliwka w kompot i nie możesz się wycofać. Prędzej umrzesz z miłości, niż będziesz nią żył."
Tarryn Fischer to zdecydowanie jedna z moich ulubionych autorek amerykańskich, która zawsze potrafi zrobić mi z mózgu papkę. Po długiej przerwie zaczęłam czytać trylogię, dzięki której zdobyła sławę i tak się wciągnęłam, że czytam tom za tomem, nie robiąc sobie odskoczni. W trzech tomach ukazano historię miłości trzech bohaterów, którzy nie pohamują się przed niczym, by zdobyć to, czego pragną. Powieść Tarryn Fischer to powieść, w której spotkacie narratorkę i główną bohaterkę tak irytującą, że będziecie chcieli ją zamordować. Leah nie ma prawa wzbudzać sympatii, jej obsesja na punkcie męża budzi zniesmaczenie, a wątpliwa moralność sprawia,że nie możemy doczekać się, aż sprawiedliwość w końcu ją dopadnie. Jak jednak ukazuje lektura poprzedniego tomu, każdy człowiek jest w głębi duszy zły i często nic nie powstrzyma go przed niemoralnym zachowaniem mogacym przynieść mu korzyść. Uwielbiam autorkę za to, że w wielu swoich książkach tak trafnie przedstawia psychikę bohaterów, którzy cierpią na zaburzenia,że możemy nieco zrozumieć ich sytuację. Nie stara się ubarwiać ani usprawiedliwiać, wpędzając czytelnika w ich szaleństwo. Przyznam się szczerze - Trochę boję się lektury III tomu i przekonania, że również idealizowany do tej pory Caleb jest okrutnym kłamcą.

"Miłość jest niedorzeczna. Wpadasz jak śliwka w kompot i nie możesz się wycofać. Prędzej umrzesz z miłości, niż będziesz nią żył."
Tarryn Fischer to zdecydowanie jedna z moich ulubionych autorek amerykańskich, która zawsze potrafi zrobić mi z mózgu papkę. Po długiej przerwie zaczęłam czytać trylogię, dzięki której zdobyła sławę i tak się wciągnęłam, że czytam tom za tomem,...

więcej Pokaż mimo to