charlie-librarian

Profil użytkownika: charlie-librarian

Kraków Mężczyzna
Status Czytelnik
Aktywność 3 dni temu
503
Przeczytanych
książek
588
Książek
w biblioteczce
6
Opinii
14
Polubień
opinii
Kraków Mężczyzna
Dodane| 5 książek
Bibliotekarz z zawodu i zamiłowania, cyklista, miłośnik Internetu i mocnych alkoholi.

Opinie


Na półkach: ,

Wysoka ocena dlatego, że to przykład propagandy tak ogromnej, że po prostu może służyć za wzór. Peany i proste rymy o największym Wodzu. Zwłaszcza, że każdy w miarę wykształcony człowiek wie mniej więcej jak to z tym Wielkim Stalinem było.

A tutaj link do wpisu o książcea:

http://charliethelibrarian.com/lucyna-krzemieniecka-o-wielkim-stalinie/

Wysoka ocena dlatego, że to przykład propagandy tak ogromnej, że po prostu może służyć za wzór. Peany i proste rymy o największym Wodzu. Zwłaszcza, że każdy w miarę wykształcony człowiek wie mniej więcej jak to z tym Wielkim Stalinem było.

A tutaj link do wpisu o książcea:

http://charliethelibrarian.com/lucyna-krzemieniecka-o-wielkim-stalinie/

Pokaż mimo to


Na półkach:

“13 opowiadań o króliku” to miniaturki literackie, dziejące się w bezimiennym mieście, najprawdopodobniej u schyłku PRL-u, w kamienicy, w której sąsiedzi znają się na wylot. To niewielkie kilkustronicowe historie nie z tej ziemi. Absurd, groteska, szydera i kompletny brak sensu. Za to z przewrotnym ironicznym humorem i dystansem. Nawet Wam nie będę opisywał historii, które dzieją się na kartach książki Markowskiego. Dość Wam wiedzieć, że jest niesłychanie nonsensownie oraz zabawnie. Lektura całej książeczki trwa zaledwie chwilkę. Nie wolno się zrażać jeśli chodzi o styl pisania. Dużo przecinków może trochę irytować i spowodować gubienie się w wątku, ale to naprawdę niewielki mankament.

Więcej na moim blogu: http://charliethelibrarian.com/adrian-markowski-13-opowiadan-o-kroliku/

“13 opowiadań o króliku” to miniaturki literackie, dziejące się w bezimiennym mieście, najprawdopodobniej u schyłku PRL-u, w kamienicy, w której sąsiedzi znają się na wylot. To niewielkie kilkustronicowe historie nie z tej ziemi. Absurd, groteska, szydera i kompletny brak sensu. Za to z przewrotnym ironicznym humorem i dystansem. Nawet Wam nie będę opisywał historii, które...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Marcin Wolski do tej pory raczej kojarzył mi się z satyrą. A to przecież płodny pisarz fantastyki jest. Niewykluczone, że w moich młodzieńczych latach zetknąłem się z prozą pana Marcina. Fakt ten został pogrzebany w czeluściach mej pamięci lub zginął wraz z którąś z moich szarych komórek. Na potrzeby dzisiejszej recenzji przyjmijmy, że jest to moja pierwsza książka Wolskiego. Nie mam żadnych uprzedzeń i negatywnego nastawienia. Wręcz przeciwnie. Skoro książka ukazała się w cyklu „Zwrotnice czasu” musi być ciekawa. Poprzednie dwie, które przeczytałem wywarły na mnie bardzo dobre i cudowne wrażenie.

Co autor miał na myśli pisząc „Wallenroda”? Sam tytuł może nam dużo powiedzieć. Postać Wallenroda powinna być znana każdemu nawet bardzo słabo wykształconemu Polakowi. Do literatury wprowadził ją niejaki Mickiewicz, co to z „Panem Tadkiem” i „Zosieńką” niejednego „Poloneza” obalili… Ekhm… znaczy się zatańczyli. Pomysł pana Wolskiego jest prosty. Piłsudski żyje znacznie dłużej dzięki tajemniczej postaci doktora Vallbonne (mam skojarzenia z serkiem). UWAGA! SPOILERY! (nie będą przeszkadzać zbytnio w lekturze). Twardą ręką rządzi krajem, zawiera pakt z samym diabłem (Adolf H.). Atakujemy wraz z Niemiaszkami Sowietów. Wojnę z Ruskimi wygrywamy, później wspólnie z Luftwaffe rozwalamy Francję i Anglię, a na końcu ratujemy Nową Jerozolimę na Ukrainie przed atomowym holocaustem… KONIEC SPOILERÓW! Pomysł szalony, a powiedzieć, że historia ta jest mocno alternatywna to tak, jakby powiedzieć, że Grecja przeżywa drobny kryzys. Całą akcję fabularną znamy ze wspomnień Heleny Wichmann agentki polskiego wywiadu, która dotarła bardzo blisko Führera. Wspomnienia te otrzymuje mejlem postać dziennikarza z naszego świata i dzięki cybernetycznym geniuszom udaje mu się go (tego mejla) odczytać.

Tyle w kwestii fabuły. Teraz o wrażeniach z lektury. Czytało się bardzo szybko. Wartka akcja, interesujące pomysły, (choć bardzo szalone) sprawiły, że łyknąłem książkę w drodze z Krakowa do Wrocławia. A lektura do cienkuszy nie należy. Byłbym tutaj śpiewał peany pochwalne na cześć, ale… I tu się zaczyna nie jedno ale, ale nawet kilka ale. Czy wspomniałem, o Ale (to takie piwo jest). Lubię historie, w których Polska okazuje się potęgą, wygrywa wszystkie wojny, a kraj nasz jest krainą miodem i wódką płynącym (chyba coś pomieszałem, ale niech tak zostanie). Zaspokaja to moją wewnętrzną potrzebę bycia Członkiem Wielkiego Mocarstwa, w skrócie CzWM. Znam jednak w miarę dobrze historię, jestem mimo mej ckliwej i romantycznej natury dobrze zorientowany w szarej rzeczywistości i jeśli ktoś za dużo miesza potrafię to wyczuć (przynajmniej tak mi się wydaje). A takie odniosłem wrażenie przypadku tej lektury. Czułem podczas czytania, że autor pisząc książkę również zaspokaja swoją wewnętrzną potrzebę bycia CzWM. Nie mówię, że to źle. Sam napisałem wyżej, że książkę czytało się szybko i dość przyjemnie. Nie obyło się jednak bez zgrzytów. Podczas lektury zauważyłem kilka stylistycznych i merytorycznych błędów (przyganiał kocioł garnkowi – sam na swoim blogu walę byka za bykiem, a czepiam się innych). Już na pierwszej stronie polskie bombowce bombardują siedzibę premiera, przy Dowling Street (Downing Street winno być). Było parę potknięć, jeśli chodzi o ciągłość akcji. Niby nic wielkiego przecież to książka fantastyczna, a nie naukowa, co nie zmienia faktu, że błędy były widoczne i mnie irytowały. Widoczne również były nawiązania do naszej rzeczywistości. Niektóre fajne i intrygujące, inne tak nachalnie podane, że trochę mnie zmierziły. Na przykład autor perfidnie zemścił się na Anglikach za nasze zniszczone miasta rozpierdalając Anglię w drobny mak.

Podsumowanie nastąpi teraz i będzie krótkie. W mojej opinii dobry zabijacz czasu, nie ma się co za bardzo unosić patriotycznymi uczuciami podczas lektury. Zdecydowanie najsłabszy tom z przeczytanych przeze mnie z cyklu „Zwrotnice czasu”. Do pociągu w sam raz. Wciągnęła mnie, trzymałem jednak dystans.

Opinia została również zamieszczona na moim blogu.

http://charliethelibrarian.wordpress.com/2011/11/29/marcin-wolski-wallenrod/

Marcin Wolski do tej pory raczej kojarzył mi się z satyrą. A to przecież płodny pisarz fantastyki jest. Niewykluczone, że w moich młodzieńczych latach zetknąłem się z prozą pana Marcina. Fakt ten został pogrzebany w czeluściach mej pamięci lub zginął wraz z którąś z moich szarych komórek. Na potrzeby dzisiejszej recenzji przyjmijmy, że jest to moja pierwsza książka...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika charlie-librarian

z ostatnich 3 m-cy
charlie-librarian
2024-05-02 11:15:22
charlie-librarian ocenił książkę Kariera Nikodema Dyzmy na
8 / 10
2024-05-02 11:15:22
charlie-librarian ocenił książkę Kariera Nikodema Dyzmy na
8 / 10
Kariera Nikodema Dyzmy Tadeusz Dołęga-Mostowicz
Średnia ocena:
7.7 / 10
2791 ocen
charlie-librarian
2024-05-02 11:14:13
charlie-librarian ocenił książkę Ostatnia brygada na
6 / 10
2024-05-02 11:14:13
charlie-librarian ocenił książkę Ostatnia brygada na
6 / 10
Ostatnia brygada Tadeusz Dołęga-Mostowicz
Średnia ocena:
6.6 / 10
48 ocen
charlie-librarian
2024-04-30 15:06:12
2024-04-30 15:06:12
charlie-librarian
2024-04-24 16:18:13
charlie-librarian ocenił książkę Mikołajek i inne chłopaki na
6 / 10
2024-04-24 16:18:13
charlie-librarian ocenił książkę Mikołajek i inne chłopaki na
6 / 10
charlie-librarian
2024-04-21 22:20:27
charlie-librarian ocenił książkę Rekreacje Mikołajka na
5 / 10
2024-04-21 22:20:27
charlie-librarian ocenił książkę Rekreacje Mikołajka na
5 / 10
charlie-librarian
2024-04-18 10:54:09
2024-04-18 10:54:09
charlie-librarian
2024-04-16 18:53:33
charlie-librarian ocenił książkę Mikołajek na
5 / 10
2024-04-16 18:53:33
charlie-librarian ocenił książkę Mikołajek na
5 / 10
Mikołajek René GoscinnyJean-Jacques Sempé
Cykl: Przygody Mikołajka (tom 1)
Średnia ocena:
7.8 / 10
6864 ocen
charlie-librarian
2024-04-08 07:44:52
charlie-librarian ocenił książkę Ludzki punkt widzenia na
6 / 10
2024-04-08 07:44:52
charlie-librarian ocenił książkę Ludzki punkt widzenia na
6 / 10
Ludzki punkt widzenia William Tenn
Średnia ocena:
6.6 / 10
69 ocen
charlie-librarian
2024-04-05 08:20:05
charlie-librarian ocenił książkę Zdobywamy księżyc na
6 / 10
2024-04-05 08:20:05
charlie-librarian ocenił książkę Zdobywamy księżyc na
6 / 10
Zdobywamy księżyc Arthur C. Clarke
Średnia ocena:
5.4 / 10
5 ocen

ulubieni autorzy [4]

Jacek Sawaszkiewicz
Ocena książek:
6,5 / 10
23 książki
4 cykle
Pisze książki z:
16 fanów
Ludwik Aškenazy
Ocena książek:
5,5 / 10
7 książek
0 cykli
1 fan
Janusz Korczak
Ocena książek:
7,1 / 10
58 książek
2 cykle
92 fanów
Stanisław Wyspiański Wyzwolenie Zobacz więcej
John Fante Bractwo winnego grona Zobacz więcej
Hans Rosling Factfulness. Dlaczego świat jest lepszy, niż myślimy, czyli jak stereotypy zastąpić realną wiedzą Zobacz więcej

statystyki

W sumie
przeczytano
503
książki
Średnio w roku
przeczytane
15
książek
Opinie były
pomocne
14
razy
W sumie
wystawione
503
oceny ze średnią 6,4

Spędzone
na czytaniu
2 657
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
13
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
5
książek [+ Dodaj]