rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , , ,

Moje odczucia podczas pierwszych rozdziałów książki na pewno nie należały do pozytywnych.Po mojej głowie zaczynały krążyć myśli, że nie lubię głównej bohaterki. Nie dałam rady pojąć, dlaczego zachowuje się w ten, a nie inny sposób. Później na szczęście się opamiętałam i stwierdziłam, że Emma jest po prostu prawdziwa. TAK, cała książka jest naprawdę bardzo realistyczna i wywołuje multum sprzecznych emocji.
Wielki szacunek dla autorki, na pewno będę wracać do tej wspaniałej serii. Polecam!

Moje odczucia podczas pierwszych rozdziałów książki na pewno nie należały do pozytywnych.Po mojej głowie zaczynały krążyć myśli, że nie lubię głównej bohaterki. Nie dałam rady pojąć, dlaczego zachowuje się w ten, a nie inny sposób. Później na szczęście się opamiętałam i stwierdziłam, że Emma jest po prostu prawdziwa. TAK, cała książka jest naprawdę bardzo realistyczna i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Dobra książka to dla mnie taka, która wywołuje emocje. Po tej lekturze do teraz nie mogę się otrząsnąć. Coś wspaniałego! Serdecznie polecam "Klub Mefista" nawet dla tych, którzy nie do końca są przekonani do tego gatunku książek!

Dobra książka to dla mnie taka, która wywołuje emocje. Po tej lekturze do teraz nie mogę się otrząsnąć. Coś wspaniałego! Serdecznie polecam "Klub Mefista" nawet dla tych, którzy nie do końca są przekonani do tego gatunku książek!

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Śmiałam się, płakałam, bałam, buntowałam, walczyłam, zakochiwałam... Za to wszystko Ci dziękuję, wspaniała C.J. DAUGHERTY!

Moim zdaniem bardzo dobre zakończenie serii. To pierwsza książka tej autorki, która potrafiła wzruszyć mnie do łez.

Jest mi trochę przykro, że nie mogę już z utęsknieniem wypatrywać kolejnej części, ale pociesza mnie fakt, że zawsze mogę wrócić do początku i zobaczyć jak wszystko się zmieniło.

Śmiałam się, płakałam, bałam, buntowałam, walczyłam, zakochiwałam... Za to wszystko Ci dziękuję, wspaniała C.J. DAUGHERTY!

Moim zdaniem bardzo dobre zakończenie serii. To pierwsza książka tej autorki, która potrafiła wzruszyć mnie do łez.

Jest mi trochę przykro, że nie mogę już z utęsknieniem wypatrywać kolejnej części, ale pociesza mnie fakt, że zawsze mogę wrócić do...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Końcówka książki powala, po prostu nie mogłam się oderwać. Akcja goniła akcję. Ta część jest nawet lepsza od swojej poprzedniczki. Polecam każdemu kto jeszcze się waha, naprawdę warto!

A po za tym DEAMON <3 <3 <3

Końcówka książki powala, po prostu nie mogłam się oderwać. Akcja goniła akcję. Ta część jest nawet lepsza od swojej poprzedniczki. Polecam każdemu kto jeszcze się waha, naprawdę warto!

A po za tym DEAMON <3 <3 <3

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Może zacznę moje rozważania od tych dobrych stron, których ta książka ma niestety bardzo mało.
Pierwszą i główną zaletą są rozdziały z perspektywy Hardina. Muszę się przyznać, że już w pierwszej części na nie czekałam. Bez nich nie byłoby nawet tych czterech marnych gwiazdek, a książkę rzuciłabym w połowie czytania. Według mnie Hardin jest mądrzejszą postacią tej powieści i na pewno bardziej oddaną.

Po drugą część sięgnęłam ze względu na bardzo intrygujące zakończenie pierwszego tomu. Wady zaczynają się już tutaj. Bardzo zdenerwowało mnie już drugie, takie samo zagranie autorki. Druga część After kończy się w połowie zdania! Wiem, że jakoś trzeba zachęcić czytelnika do sięgnięcia po kolejne tomy no, ale ludzie, bez przesady!
Już nawet nie chce mi się wspominać o Tessie. Znienawidziłam ją po tym tomie, naprawdę stała się bardzo irytująca, stała się osobą inną niż ta z pierwszego tomu!
Wydawało mi się, że niektóre rozdziały są bardzo nieprzemyślane, wręcz za bardzo podobne, chwilami miałam wrażenie, że ten sam czytam już drugi raz.
Autorka lubi chyba stwierdzenia: "Co ze mną jest nie tak?" lub "Co z tobą jest nie tak?". Albo ja jestem przewrażliwiona, albo naprawdę tych tekstów jest ciut za dużo.

Podsumowując, ta książka jest o wiele gorsza od swojej poprzedniczki.
Czy sięgnę po kolejne części? Nie wiem, ale raczej mam zamiar dać Tessie jeszcze jedną szansę.

Może zacznę moje rozważania od tych dobrych stron, których ta książka ma niestety bardzo mało.
Pierwszą i główną zaletą są rozdziały z perspektywy Hardina. Muszę się przyznać, że już w pierwszej części na nie czekałam. Bez nich nie byłoby nawet tych czterech marnych gwiazdek, a książkę rzuciłabym w połowie czytania. Według mnie Hardin jest mądrzejszą postacią tej powieści...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

W tej książce nic nie trzyma się szablonów!

Wreszcie bohaterzy choć trochę odbiegający od "ideałów", oczywiście oceniam to na wielki plus, bo historia dzięki temu nabiera realności.
Miałam wrażenie, że obserwuję moich przyjaciół, CUDOWNE UCZUCIE!

Eleonora, jak się spodziewałam, miała być piękną dziewczyną o figurze modelki, a Park napakowanym ciachem...
Może para nie posiada wyżej wymienionych cech, ale ja i tak uważam ją za przesłodką i mega oryginalną!

DELIKATNOŚĆ to najlepsze słowo opisujące tą książkę, jest taka jak powinna być-lekka, ale połączona z przekazem. Moim zdaniem jest nim bycie sobą, odnajdywanie siebie i w końcu pozostawanie sobą nawet w tych trudnych momentach!

PS: Błagam, powiedzcie mi, że to nie jest koniec, że będą kolejne części, że nie jest to powieść jednotomowa! To nie może się tak skończyć! Po prostu nie może!

W tej książce nic nie trzyma się szablonów!

Wreszcie bohaterzy choć trochę odbiegający od "ideałów", oczywiście oceniam to na wielki plus, bo historia dzięki temu nabiera realności.
Miałam wrażenie, że obserwuję moich przyjaciół, CUDOWNE UCZUCIE!

Eleonora, jak się spodziewałam, miała być piękną dziewczyną o figurze modelki, a Park napakowanym ciachem...
Może para nie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Może jestem dziwna, ale naprawdę nie kłamię mówiąc, że przez ostatnie kilka dni żyłam życiem Rosie i Alexa, swoje tym samym pozostawiając na drugim planie. Świetnie skonstruowani bohaterowie do reszty pochłaniają nas w swoją historię. Nie ma nic lepszego niż śmianie się przez łzy... Tak, bez dłuższego zastanowienia jestem w stanie stwierdzić, że ta historia zapewnia nam wszystkie możliwe emocje tego świata! Swoich znajomych już zaczynam namawiać na pisanie tradycyjnych listów, a wszystkich tych, którzy jeszcze lękają się przed przeczytaniem tej lektury ZDECYDOWANIE NAKŁANIAM I POLECAM!

Może jestem dziwna, ale naprawdę nie kłamię mówiąc, że przez ostatnie kilka dni żyłam życiem Rosie i Alexa, swoje tym samym pozostawiając na drugim planie. Świetnie skonstruowani bohaterowie do reszty pochłaniają nas w swoją historię. Nie ma nic lepszego niż śmianie się przez łzy... Tak, bez dłuższego zastanowienia jestem w stanie stwierdzić, że ta historia zapewnia nam...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"Zabić drozda to wstrząsająca historia o dzieciństwie i kryzysie sumienia. Poruszająca opowieść odwołuje się do tego, co o życiu człowieka najcenniejsze: miłości, współczucia i dobroci."
Nie jestem w stanie lepiej opisać tej książki, pierwszy raz spotykam się z tak idealnym odgadnięciem moich odczuć.
Wartościowe, ponadczasowe arcydzieło, które każdy powinien przeczytać!

"Zabić drozda to wstrząsająca historia o dzieciństwie i kryzysie sumienia. Poruszająca opowieść odwołuje się do tego, co o życiu człowieka najcenniejsze: miłości, współczucia i dobroci."
Nie jestem w stanie lepiej opisać tej książki, pierwszy raz spotykam się z tak idealnym odgadnięciem moich odczuć.
Wartościowe, ponadczasowe arcydzieło, które każdy powinien...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Dawno nie miałam tak wyostrzonych zmysłów podczas czytania.
Przeżywałam razem z Tamarą, ośmielę się nawet powiedzieć, że wcieliłam się w jej rolę.
Targały mną wszystkie możliwe emocje- śmiałam się, złościłam, a nawet odczuwałam lęk.
Na pewno jest to tajemnicza lektura, którą bardzo przyjemnie się czyta, polecam każdemu!

Dawno nie miałam tak wyostrzonych zmysłów podczas czytania.
Przeżywałam razem z Tamarą, ośmielę się nawet powiedzieć, że wcieliłam się w jej rolę.
Targały mną wszystkie możliwe emocje- śmiałam się, złościłam, a nawet odczuwałam lęk.
Na pewno jest to tajemnicza lektura, którą bardzo przyjemnie się czyta, polecam każdemu!

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Aż wstyd mi się przyznać, ale przez całe moje czternastoletnie życie chodziłam z klapkami na oczach.
Jestem wstrząśnięta moim zobojętnieniem- "Ukradziona twarz" jest dla mnie pierwszą powieścią tego typu.
Czy opisana historia mnie poruszyła? Oczywiście.
Czy moje poruszenie komuś pomoże? Nie.
Jestem zbulwersowana, bo mimo iż po przeczytaniu otworzyły mi się trochę oczy, ja i tak czuję się jeszcze bardziej zagubiona.
Bezradność- to chyba najodpowiedniejsze słowo do opisania moich uczuć po przeczytaniu historii Latify.

Aż wstyd mi się przyznać, ale przez całe moje czternastoletnie życie chodziłam z klapkami na oczach.
Jestem wstrząśnięta moim zobojętnieniem- "Ukradziona twarz" jest dla mnie pierwszą powieścią tego typu.
Czy opisana historia mnie poruszyła? Oczywiście.
Czy moje poruszenie komuś pomoże? Nie.
Jestem zbulwersowana, bo mimo iż po przeczytaniu otworzyły mi się trochę oczy, ...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Słowa nie są w stanie opisać moich odczuć po przeczytaniu tej książki.
Nie czytało mi się jej miło i przyjemnie, nie wzbudziła we mnie dobrych emocji, nie wywołała u mnie uśmiechu, nie sprawiła, że się zaśmiałam.
Cały czas myślałam, że właśnie takie zadanie mają książki- zabrać nas do "lepszego świata", zabrać nas z szarej i smutnej rzeczywistości.
Gdzie zabiera nas "Oddychając z trudem"? Zabiera nas w czarną dziurę, która strona za stroną robi się głębsza. Nie możemy oderwać się od losów Emmy, przeżywamy razem z nią, odkładając książkę mamy wrażenie, jakbyśmy zostawiali ją samą z jej problemami, chcemy jej pomóc, dołujemy się jeszcze bardziej zdając sobie sprawę, że nic nie możemy zrobić.

Po co czytać powieść, która nas przygnębia? Ja na to pytanie nie umiem sobie odpowiedzieć, ale wiem, że "Oddychając z trudem" zostanie w mojej głowie jeszcze przez długi czas.

Słowa nie są w stanie opisać moich odczuć po przeczytaniu tej książki.
Nie czytało mi się jej miło i przyjemnie, nie wzbudziła we mnie dobrych emocji, nie wywołała u mnie uśmiechu, nie sprawiła, że się zaśmiałam.
Cały czas myślałam, że właśnie takie zadanie mają książki- zabrać nas do "lepszego świata", zabrać nas z szarej i smutnej rzeczywistości.
Gdzie zabiera nas...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Od jakiegoś czasu polowałam na którąś z powieści Pani Ewy Nowak,
"Michał Jakiśtam" trafił w moje ręce przypadkowo.

Muszę niestety z bólem serca powiedzieć, że jestem zawiedziona pierwszym spotkaniem ze stylem pisarki. Książka kompletnie nie trafiła w moje gusta, szału nie było. Sceny w których miałam się śmiać nie wywołały u mnie nawet uśmiechu.
No cóż, na pewno dam jeszcze szansę tej autorce, mam nadzieję, że tylko ta jedna powieść nie była przeznaczona dla mnie.

Od jakiegoś czasu polowałam na którąś z powieści Pani Ewy Nowak,
"Michał Jakiśtam" trafił w moje ręce przypadkowo.

Muszę niestety z bólem serca powiedzieć, że jestem zawiedziona pierwszym spotkaniem ze stylem pisarki. Książka kompletnie nie trafiła w moje gusta, szału nie było. Sceny w których miałam się śmiać nie wywołały u mnie nawet uśmiechu.
No cóż, na pewno dam...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Wielkim zaskoczeniem okazała się dla mnie Zoe. Pomimo tego, że nie jest postacią pierwszoplanową i tak darzę ją największym szacunkiem. Powiem nawet, że uważam ją za jedną z mądrzejszych i najbardziej oddanych postaci w książce. Moja dobra ocena tej powieści jest w dużej mierze jej zasługą.

Poza tym książka nie odbiega za bardzo od poprzednich, świetnych części cyklu Nocnej Szkoły. Nie zawiodłam się na niej, a to chyba najważniejsze :)

Wielkim zaskoczeniem okazała się dla mnie Zoe. Pomimo tego, że nie jest postacią pierwszoplanową i tak darzę ją największym szacunkiem. Powiem nawet, że uważam ją za jedną z mądrzejszych i najbardziej oddanych postaci w książce. Moja dobra ocena tej powieści jest w dużej mierze jej zasługą.

Poza tym książka nie odbiega za bardzo od poprzednich, świetnych części cyklu...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

W tej książce nie ma nieodpowiednich słów, w tej książce nie ma niepotrzebnych rozdziałów, w tej książce nie ma nudnych dialogów...

Wszystko jest na swoim miejscu, wszystko do siebie idealnie pasuje... Powieść trafiła w mój obecny nastrój, dała mi to wszystko, czego od książki oczekuję.

Miałam dziwne wrażenie jakby została napisana specjalnie dla mnie, Nicholasie jesteś MISTRZEM! :)

W tej książce nie ma nieodpowiednich słów, w tej książce nie ma niepotrzebnych rozdziałów, w tej książce nie ma nudnych dialogów...

Wszystko jest na swoim miejscu, wszystko do siebie idealnie pasuje... Powieść trafiła w mój obecny nastrój, dała mi to wszystko, czego od książki oczekuję.

Miałam dziwne wrażenie jakby została napisana specjalnie dla mnie, Nicholasie jesteś...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Oj długo, długo czytałam tą książkę i długo, długo będę ją jeszcze pamiętać. Książka przeleżała tydzień zanim w końcu się za nią zabrałam, pierwsze rozdziały strasznie się dłużyły, równolegle z nimi przeczytałam dwie książki. Mimo bogatej treści (niestety zaczęłam ją zauważać dopiero po pierwszej połowie książki) z powieści nauczyłam się głównie tego, żeby nigdy całkowicie nie sugerować się opiniami innych ludzi. Koleżanka, wielka fanka całej serii Darów Anioła powiedziała mi, że pierwsza część jest najmniej wciągająca, że muszę ją przecierpieć zanim zabiorę się za kolejne, naprawdę świetne tomy. Ja naiwna, zaczęłam od pierwszej strony doszukiwać się błędów, drobnych pomyłek, zabierało mi to całą przyjemność z czytania…Nie czytając jeszcze książki miałam w głowie myśl, że niczego w niej nie znajdę, że przebrnę przez nią tylko dla kolejnych tomów… W połowie powieści, zaczęłam dostrzegać, że nie dam rady się od niej oderwać, że tak naprawdę nie widzę tu żadnych uchybień… Lepiej późno niż wcale, ale na pewno przeczytam tą książkę jeszcze raz, bez żadnych założeń, spokojna i wyluzowana będę dostrzegała od początku do końca zalety, których ta książka ma naprawdę mnóstwo!

Oj długo, długo czytałam tą książkę i długo, długo będę ją jeszcze pamiętać. Książka przeleżała tydzień zanim w końcu się za nią zabrałam, pierwsze rozdziały strasznie się dłużyły, równolegle z nimi przeczytałam dwie książki. Mimo bogatej treści (niestety zaczęłam ją zauważać dopiero po pierwszej połowie książki) z powieści nauczyłam się głównie tego, żeby nigdy...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Dawno nie miałam takiej przyjemności z czytania... Wzruszyła mnie i jednocześnie sprawiła, że uśmiech pojawiał się na mojej twarzy... Oby więcej takich książek!

Dawno nie miałam takiej przyjemności z czytania... Wzruszyła mnie i jednocześnie sprawiła, że uśmiech pojawiał się na mojej twarzy... Oby więcej takich książek!

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Ta książka kilka lat temu rozpoczęła moją przygodę z czytaniem. W jednym rozdziale śmiałam się,w drugim płakałam. Klasyk sam w sobie! Każdy miłośnik książek musi ją przeczytać!

Ta książka kilka lat temu rozpoczęła moją przygodę z czytaniem. W jednym rozdziale śmiałam się,w drugim płakałam. Klasyk sam w sobie! Każdy miłośnik książek musi ją przeczytać!

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jeszcze żadna książka nie wywarła na mnie takich emocji... Czytałam ją wkurzona, wykurzona swoją bezsilnością, wkurzona faktem, że wszystkie opisane wydarzenia mogą dziać się gdzieś blisko mnie, a ja nic nie mogę zrobić... Polecam każdemu!

Jeszcze żadna książka nie wywarła na mnie takich emocji... Czytałam ją wkurzona, wykurzona swoją bezsilnością, wkurzona faktem, że wszystkie opisane wydarzenia mogą dziać się gdzieś blisko mnie, a ja nic nie mogę zrobić... Polecam każdemu!

Pokaż mimo to


Na półkach:

Zdecydowanie bardziej przypadła mi do gustu niż pierwsza część... Wchłonęłam ją w dwa dni :)

Zdecydowanie bardziej przypadła mi do gustu niż pierwsza część... Wchłonęłam ją w dwa dni :)

Pokaż mimo to