Opinie użytkownika
Żałuję, że Minier nie "sypie" kolejnymi częściami serii jak Mróz. Zapewne każda byłaby kolejnym hitem - jak dla mnie.
Przyznam, że z niecierpliwością czekałem na kolejną część i się nie zawiodłem. Nagłe zwroty akcji, konstrukcja fabuły, sploty zdażeń powodowały w mojej głowie ciągle toczącą się analizę kto? jak? co z tego wyniknie? jakie będą skutki?
Hirtman jak zwykle...
Cykl z Chyłką i Oryńskim, wciąż wciąga i wciąga i z niecierpliwością oczekuje się na kolejne losy. Trochę zagmatwane i niepokojąco tajemnicze są losy z przeszłości Kordiana, co sprawia, że chce się czytać i czytać. Jak zwykle zakończenie jest z mocnym akcentem, co wskazuje, że i rozpoczęcie kolejnego tomu także będzie od mocnego akcentu.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toMróż cały czas w soim dobrym stylu, chociaż jak dla mnie trochę rozczarowuje zakończenie.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKolejna część Millennium... kolejnie skrzętnie napisana część Millennium. Chociaż powoli śmiem twierdzić, że to już nie to, nie to co wciągało, nie to co pubudzało do myślenia. Przeczytałem, ale bez głebszej zaangażowania.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Kolejna część cyklu powieści Mroza pod pseudonimem i jak zwykle (dla mnie osobićie) kolejna udana pozycja.
Pomimo licznych kłód rzucanych pod nogi głównym bohaterom zawsze znajduje się światełko w tunelu. Mamy tu wiele zaskakujących zwrotów akcji oraz uchylenie rąbka tajemnicy skąd biorą się problemy pamięciowe Olsona.
Na poczatek mala dygresja:
Remigiusz Mróz pod pseudonimem...nie miałem okazji przeczytania żadnej z powieści nim ujawnione zostało prawdziwe oblicze autora. Śmiem jednak twierdzić, że zagorzali fani Mroza byli w stanie zanleżć podobieństwa w stylu pisania Mroza i Logmansbo - używanie charaktyrystycznych wyrazów i zwrotów.
Przechodząc do meritum:
Pomysł ciekawy, rozwiązanie...
Wiele wątków
Wiele powiązań
Wiele niejasności
Wiele pożarów do ugaszenia
Wiele stron do przeczytannia
Wiele minut ciekawego czytania
Wiele osób zachęcam do przeczytania
Nie ukrywam, że mam fazę na czytanie Mroza a póki co Jego seria z Forstem jest dla mnie najlepsza, dlatego czekam z niecierpliwością na kolejną odsłonę zmagań komisarza z życiowymi pożarami.
Tym razem dla mnie 10/10 - w końcu Forst z krwi i kości (jeżli ktoś czytał moje opinie z poprzednich części wie o czym mówię). Zgrabnie skonstruowana fabuła, końcowe rozwiązanie nie do przewidzenia i kolejny pozostawiony wątek z niedosytem (Szrebska) powodują, że już zabieram się za "Deniwelację".
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
I kolejny tom przeczytany...cóż, podszedłem z wielkim zaciekawieniem do II tomu przygód komisarzem Forstem i się nie zawiodłem. Jak zwykle misternie przygotowana fabuła, która wciąga i wciąga, i wciąga czytelnika. Jedna gwiazdka mniej ponownie za "komisarza Rambo". A może bohater jest jak kot - ma 9 żyć.
Niemniej jednak zaczeło się ciekawie i skończyło się ciekawie. Zaczęło...
Może narażę się fanom Chyłki i Oryńskiego (a po części to i sobie samemu...) ale dla mnie seria z komisarzem Forstem jest bardziej wciągająca, mamy tu więcej akcji, jej nieoczekiwane zwroty. Jak zwykle muszę się do czegoś przyczepić... i jedyną rzeczą, która mnie raziła, to ponadludzka odporność komisarza na katusze - wyłania się nam tu polski Rambo, którego w żaden sposób...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Cóż... coś zupełnie z innej bajki w wydaniu Mroza - wojna, walka, nawiązanie do historii. Po przeczytaniu serii o Chyłce i Oryńnskim trochę cięzko czytało się tą pozycję zwłaszcza, że była na początku drogi pisarza, a Jego kunszt pisarski zaczynał się rozwijać.
Przeczytałem chociaż mnie nie porwała i zabierałem się za nią 2 razy.
Pewnie powtarzam się po raz kolejny, ale Mróz jak zwykle w swoim dobry.. bardzo dobrym stylu. Może jestem wymagający ale jak zwykle brakuje mi przysłowiowej "wisieńki na torcie".
Trochę poplątane te losy naszych głównych bohaterów i trochę poplątany główny wątek. Niemniej jednak sytuacja naprawdę życiowa...
Zakończenie z nutką niedosytu, że można by coś więcej uchylić rąbka...
Pozycja ciekawa, wielowątkowa z dużą ilościa niespodziewanych zwrotów akcji.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toWbrew wszystkim przeczytanym opiniom uważam, że książka ta jest godna polecenia. Wiele niespodziewanych zwrotów akcji i wiele wątków powiązanych. Chociaż główny bohater to niemalże heros o nadludzkich odpornościach na katusze - i to jedyny minus tej pozycji jak dla mnie, poza tym reszta jak najbardziej OK.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Kolejna ksiązka Mroza, która powoduje, że mam chęć sięgnąć po kolejną jego pozycję...i tak też czynie.
Jak zwykle napisana dobrym stylem, którą przyjemnie się czyta (nie oznacza to, że jest to sielanka bez spektakularnych zwrotów akcji, co to, to nie). Strona po stronie wciąga czytelnika i pobudza jego wyobraźnię i skłania do myślenia/przewidywania kolejnych losów bohatarów.
Kolejna pozycja Mroza i... w końcu zaskoczenie, bardzo pozytywne zaskoczenie. Jest to jak dla mnie najlepsza pozycja tego autora (z dotychczas przeczytanych). W końcu było wszystko, czego brakowało mi w Chyłce i Oryńskim. Bardzo zgrabnie napisana książka, trzymająca w napięciu, że człowiek nie może się oderwać i pragnie znaleźć choćby chwilę na kolejne strony i jak zwykle...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Po "Pionka" sięgnąłem z uwagi na poprzednią, pozycję "Śleboda". I tym razem uważam, że nie był to czas zmarnowany, gdyż rozwiązanie było zaskakujace (niemniej jednak, gdzieś na poczatku czytania poczułem, że Pionek może być niewinny - co sprawdziło się w 25%).
Książka napisana w dobrym tonie z wieloma powiązanymi ze sobą wątkami, zaskakującymi zwrotami akcji. Skłamałbym,...
Czytając opinię na temat książki natknąłem się na taką iż autor w "Immunitecie" się przebudził. Faktycznie nastapiło lekkie przebudzenie, jednakże ciągle brakuje mi czegoś bardziej spektakularnego. Czasami miałem wrażenie, że osobisty los Chyłki jest bardziej intrygujący niż temat przewodni sprawy. I ze względu na zawiłośc losów Chyłki i Oryńskiego czekam z niecierpliwością...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKolejna część losów Chyłki i Oryńskiego na identycznym poziomie jak poprzednia część "Zaginięcie". Cała książka trzyma w napięciu, że wydaży się coś zaskakującego i że rozwiązanie będzie z fanfaramia i ...? Rozwiązanie całej zawiłej sprawy znajduje się na 3-4 stronach - trochę słabo. Niemniej jednak po przeczytaniu kilku opinii na temat kolejnej części pt...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Po lekturze "Kasacji" rozbudzone zosały moje zmysły. Ta część tak jak poprzednia utrzymane na podobnym poziomie - bardzo dobrym poziomie.
Czyta się lekko, a akcja sama zachęca do pochłaniania kolejnych stron.
Generalnie książka cały czas trzyma w napięciu, ale niestety zakończenie mnie rozczarowuje...bez fajerwerków. Niemniej jednak wciągające są losy Chyłki i Oryńskiego do...