-
ArtykułyPlenerowa kawiarnia i czytelnia wydawnictwa W.A.B. i Lubaszki przy Centrum Nauki KopernikLubimyCzytać2
-
ArtykułyW świecie miłości i marzeń – Zuzanna Kulik i jej „Mała Charlie”LubimyCzytać1
-
ArtykułyZaczytane wakacje, czyli książki na lato w promocyjnych cenachLubimyCzytać2
-
ArtykułyMa 62 lata, jest bezdomnym rzymianinem, pochodzi z Polski i właśnie podbija włoską scenę literackąAnna Sierant6
Biblioteczka
Na pierwszy rzut oka - kolejne romansidło, zakochane nastolatki..
Przeczytana z czystej ciekawości.
Jednak ta miłość nie była rozwinięta po dwóch rozdziałach. Zaczęła się stopniowo przeradzać w szczere uczucie, którego pozazdrościłaby nie jedna zakochana para.
Eleonora i Park są dla mnie właśnie taką idealną zakochaną parą. Ich uczucia nie są chwilowe, nie są sztuczne.
Właśnie do takiej miłości będę kiedyś dążyła w swoim życiu.
Na pierwszy rzut oka - kolejne romansidło, zakochane nastolatki..
Przeczytana z czystej ciekawości.
Jednak ta miłość nie była rozwinięta po dwóch rozdziałach. Zaczęła się stopniowo przeradzać w szczere uczucie, którego pozazdrościłaby nie jedna zakochana para.
Eleonora i Park są dla mnie właśnie taką idealną zakochaną parą. Ich uczucia nie są chwilowe, nie są sztuczne....
Thomas budzi się w tajemniczej windzie. Nie wie kim jest, skąd się tu wziął i gdzie go diabli biorą. Pamięta tylko swoje imię. Po dotarciu na miejsce, Thomas jest jednocześnie przestraszony, zły i zdezorientowany. Nad nim stoi duża grupka składająca się z samych chłopców, mniej więcej w wieku 14-19 lat i zaczynają się z niego wyśmiewać, nazywając go przy tym "świeżuchem". W końcu "przywódca" tej całej gromady, Alby, wyjaśnia chłopakowi o co chodzi. Otóż to, miejsce w którym się znajdują nazwali "Strefą", ich mała wioska z każdej strony jest otoczona przez gruby mur, który później okazuje się być labiryntem, w którym mieszkają potwory, tak zwani "buldożercy". Parę dni później w windzie zostaje dostarczona dziewczyna z tajemniczą wiadomością. Wygląda na to że coś ją łączy z Thomasem. Wspólnie spróbują znaleźć wyjście z labiryntu, ale co się stanie potem?
Gdy czytałam książkę, zastanawiałam się jak zrobią film. Tutaj wszystko było tak dziwnie opisane - szczególnie buldożercy - że od razu po przeczytaniu musiałam obejrzeć ekranizację i...załamałam się. Film mnie kompletnie zdołował, ponieważ ominęli 3/4 książki. Sądzę że reżyser przeczytał tę książkę "na odwal", o ile w ogóle ją przeczytał.
Jeżeli ktoś chce zacząć przygodę z Więźniem Labiryntu, to niech najpierw przeczyta książkę, bo jest rewelacyjna.
Thomas budzi się w tajemniczej windzie. Nie wie kim jest, skąd się tu wziął i gdzie go diabli biorą. Pamięta tylko swoje imię. Po dotarciu na miejsce, Thomas jest jednocześnie przestraszony, zły i zdezorientowany. Nad nim stoi duża grupka składająca się z samych chłopców, mniej więcej w wieku 14-19 lat i zaczynają się z niego wyśmiewać, nazywając go przy tym...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Detektyw Hicks i jego partnerka Fellowes rozwiązują kolejną zagadkę, tym razem sprawa jest poważniejsza. W ciągu jednego tygodnia zostało zamordowanych 15 osób i to dość brutalnie. Seryjny morderca masakruje twarz młotkiem lub wbija gwoździe w brzuch ofiary patrząc i nagrywając jej śmierć. Okazuje się że w przestępstwie biorą udział dwie osoby i tak naprawdę pośród tych 15 zabitych ludzi tylko jedno morderstwo nie jest przypadkowe. Kilka dni później detektywi trafiają na kolejny trop: miejsce, w którym napastnik przetrzymuje martwych. Kiedy Hicks odnajduje to miejsce, prawie płacąc za to życiem, aresztuje oprawcę. Niestety, to nie koniec sprawy.
Pierwszy kryminał jaki czytałam i szczerze bardzo mi się spodobał. Jedyne moje zastrzeżenia, to takie, że najczęściej śmierci były opisane - nie za dokładnie - ale były. Człowiek od razu uruchamia wyobraźnię i odechciewa się czytać. Ale tak jak napisałam, nie było tego za dużo. Wiem, że w takich powieściach musi się polać krew, jest to normalne, ale niektórzy po prostu nie chcą widzieć takich obrazów w swojej głowie. Jeżeli komuś to nie przeszkadza, to śmiało mogę polecić tę książkę, bo jest naprawdę świetna.
Detektyw Hicks i jego partnerka Fellowes rozwiązują kolejną zagadkę, tym razem sprawa jest poważniejsza. W ciągu jednego tygodnia zostało zamordowanych 15 osób i to dość brutalnie. Seryjny morderca masakruje twarz młotkiem lub wbija gwoździe w brzuch ofiary patrząc i nagrywając jej śmierć. Okazuje się że w przestępstwie biorą udział dwie osoby i tak naprawdę pośród tych 15...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Książka napisana prostym językiem, ma ciekawą fabułę i dużo dobrego humoru. Kiedy pierwszy raz ją czytałam, płakałam ze śmiechu. :D Jednak zasmucił mnie moment w którym Ivette "straciła" pamięć. Czytałam też inne utwory tej autorki i niektóre postacie były do siebie bardzo podobne ;p Tak czy inaczej, książka jest rewelacyjna :3
Książka napisana prostym językiem, ma ciekawą fabułę i dużo dobrego humoru. Kiedy pierwszy raz ją czytałam, płakałam ze śmiechu. :D Jednak zasmucił mnie moment w którym Ivette "straciła" pamięć. Czytałam też inne utwory tej autorki i niektóre postacie były do siebie bardzo podobne ;p Tak czy inaczej, książka jest rewelacyjna :3
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to