-
ArtykułyJames Joyce na Bloomsday, czyli 7 faktów na temat pisarza, który odmienił literaturęKonrad Wrzesiński7
-
ArtykułyŚladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać445
-
ArtykułyZnamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant15
Biblioteczka
Genialna!! Nigdy jej nie zapomnę. Kiedy już wszystko było jasne serce tak mi waliło, że...ach, świetna :DD
Genialna!! Nigdy jej nie zapomnę. Kiedy już wszystko było jasne serce tak mi waliło, że...ach, świetna :DD
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toTo jedna z tych, która chwyta za serce i wyciska z oczu gorzki płyn. Najbardiej poruszające są jednak te listy Oskara do Boga. Po przeczytaniu ostatniego zdania książki następuje fala niekontrolowanych emocji, zaraz potem oczyszczenie, jakby coś ciężkiego poprostu odeszło wraz ze łzami.
To jedna z tych, która chwyta za serce i wyciska z oczu gorzki płyn. Najbardiej poruszające są jednak te listy Oskara do Boga. Po przeczytaniu ostatniego zdania książki następuje fala niekontrolowanych emocji, zaraz potem oczyszczenie, jakby coś ciężkiego poprostu odeszło wraz ze łzami.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2011-06-01
Znalazłam ją gdzieś w domu wśród straych książek. Okładka wydała mi się mało atrakcyjna, ale z ciekawości przeczytałam kilka pierwszych stron. Wciągnęła mnie i już po niecałej godzinie skończyłam czytac. Jest dosyc krótka. Jak ktoś wcześniej zauważył, kończy się urwaniem fabuły. Nie wiadomo co dzieje sie później. Ktoś napisał, że to wada, ja uważam, że Kruczkowski celowo zakończył na rozmowie Berty z profesorem Sonnenbruchem. Mylę, że to, co chciał przekazac czytelnikowi, zawarł w tym krótkim utworze. Ogólnie polecam ją każdemu, nie tylko miłośnikom literatury wojennej. Książka zawiera pewną naukę, przedstawia wady, słabości ludzi w czasie II wojny światowej. Podejmuje problem moralnej odpowiedzialności narodu niemieckiego.
Znalazłam ją gdzieś w domu wśród straych książek. Okładka wydała mi się mało atrakcyjna, ale z ciekawości przeczytałam kilka pierwszych stron. Wciągnęła mnie i już po niecałej godzinie skończyłam czytac. Jest dosyc krótka. Jak ktoś wcześniej zauważył, kończy się urwaniem fabuły. Nie wiadomo co dzieje sie później. Ktoś napisał, że to wada, ja uważam, że Kruczkowski celowo...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2013-04-16
Po raz kolejny nie zawiodłam się na tym wybitnym pisarzu. Mrożek zestawił ze sobą dwa odmienne chraktery, wykształconego myśliciela i prostego robotnika, którzy dzielą niewielki pokój pod schodami. Mimo braku intymności, obaj skrywają swoje sekrety.
"Emigranci" zdecydowanie różnią się od zabawnego "Tanga", czy chocby opowiadania pod tytułem "Słoń" albo "Łabędź". To pouczające, psychologiczne dzieło, które ma charakter ponadczasowy, bo kto nie chciałby miec stale przybywającej gotówki? Naprawdę, z całego serca polecam je każdemu, gdyż niesie z sobą niebanalne przesłanie, które (przynajmniej mnie) z pewnością poprawi humor, pomoże spojrzec na kwestię pieniędzy trochę z przymnóżeniem oka.
;DD
Po raz kolejny nie zawiodłam się na tym wybitnym pisarzu. Mrożek zestawił ze sobą dwa odmienne chraktery, wykształconego myśliciela i prostego robotnika, którzy dzielą niewielki pokój pod schodami. Mimo braku intymności, obaj skrywają swoje sekrety.
"Emigranci" zdecydowanie różnią się od zabawnego "Tanga", czy chocby opowiadania pod tytułem "Słoń" albo "Łabędź". To...
Cenię sobie bardzo twórczośc Sławomira Mrożka, zbiór opowiadań zrobił na mnie przemiłe wrażnie. Najbardziej rozbawiło mnie, właśnie opowiadanie pod tytułem "Słoń". W zabawny sposób autor zoobrazował nam komunistyczną rzeczywistośc. Zupełnym zaskoczeniem jest dla mnie "Monolog" oraz "Proces" czy chocby "Łabędź". Opowiadania nie są zbytnio długie, a całą książkę czyta się szybko i przyjemnie. Warto sięgnąc po twórczosc Mrożka, która swoim niebanalnym charakterem, podwójnym dnem oraz zaskakującą puetą chwyta za serca nawet bardzo wybrednych czytelników. :DDD
Cenię sobie bardzo twórczośc Sławomira Mrożka, zbiór opowiadań zrobił na mnie przemiłe wrażnie. Najbardziej rozbawiło mnie, właśnie opowiadanie pod tytułem "Słoń". W zabawny sposób autor zoobrazował nam komunistyczną rzeczywistośc. Zupełnym zaskoczeniem jest dla mnie "Monolog" oraz "Proces" czy chocby "Łabędź". Opowiadania nie są zbytnio długie, a całą książkę czyta się...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2013-02-04
Niezwykle wzruszająca historia kobiety, która przeżyła syberyjski koszmar. Tamte wydarzenia zmieniły wszystko to, co najważniejsze- miłosc do drugiego człowieka. Pragnęła silnego i szczerego uczucia, nie potrafiła życ w samotności. Jeden wigilijny wieczór zaważył na całej przyszłości, wówczas 18- letniej dziewczyny. Mając 40 lat próbuje coś zmienic, chce wszystko naprawic. Okazuje się jednak, że to nie jest takie proste, powiedziec "od jutra wszystko będzie normalnie".
Przez całą książkę bohaterka toczy walkę o swoją rodzinę, głównie walczy jednak z samą sobą, ze swoją przeszłością, z dawną miłością, która mimo, że już nie istnieje, wciąż wiąże jej ręce, nie pozwala działac dalej. CZy jej się uda? Czy pokona demony przeszłości?? Na te pytania odpowiedziec można jedynie po przeczytaniu tej niesamowitej lektury.
Wciągnęła mnie i to dosłownie. Nie będę wmawiac, że to wesoła, pełna optymizmu powieśc, bo tak z pewnością nie jest. Dostrzegam w niej aspekt psychologiczny, jak i z zresztą większośc czytelników. Na pewno na chrakter dydaktyczny. Uczy, przestrzega przed pewnymi....krokami?, ...postawami?
Gorąąąąco zachęcam :>> ;D
Niezwykle wzruszająca historia kobiety, która przeżyła syberyjski koszmar. Tamte wydarzenia zmieniły wszystko to, co najważniejsze- miłosc do drugiego człowieka. Pragnęła silnego i szczerego uczucia, nie potrafiła życ w samotności. Jeden wigilijny wieczór zaważył na całej przyszłości, wówczas 18- letniej dziewczyny. Mając 40 lat próbuje coś zmienic, chce wszystko naprawic....
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2013-01-18
Cóż można powiedziec o tej wspaniałej opowieści ?? Jedna z lepszych lektur szkolnych, którą czytałam z ogromnął przyjemnością i będąc coraz bliżej końca chciałam aby nigdy się nie kończyła. Ciągle miałam nadzieję, że uda im się uciec przed szpiegami i wszystkimi, którzy chcieli im zaszkodzic, ale fakt, że znałam koniec odbierał mi tę nadzieję. Rzadko się wzruszam, ale przy tej opowieści nie potrafiłam powstrzymac poruszenia. To niesamowita książka. Z reguły nie czytam romansów, więc myślałam, że będę musiała się zmuszac do przebrnięcia przez nią, ale pomyliłam się :> Z pewnością warto było poświęcic czas.;)Jak dla mnie- ARCYDZIEŁO ;)
Cóż można powiedziec o tej wspaniałej opowieści ?? Jedna z lepszych lektur szkolnych, którą czytałam z ogromnął przyjemnością i będąc coraz bliżej końca chciałam aby nigdy się nie kończyła. Ciągle miałam nadzieję, że uda im się uciec przed szpiegami i wszystkimi, którzy chcieli im zaszkodzic, ale fakt, że znałam koniec odbierał mi tę nadzieję. Rzadko się wzruszam, ale przy...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPochłonęłam ją w 2 wieczory. Rewelacja. Dawno nie czytałam tak dobrego kryminału.
Pochłonęłam ją w 2 wieczory. Rewelacja. Dawno nie czytałam tak dobrego kryminału.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2012-09-01
Nigdy nie sądziłam, że powieśc w zasadzie stara, czytana z reguły jako obowiązkowa lektura w szkole średniej, aż tak mnie zaciekawi i wzruszy. Muszę przyznac, że to jedna z najlepszych powieści, które do tej pory przeczytałam. Autor każdej z postaci nadał własny, wyjątkowy charakter, gdzie nie ma dwóch podobnych ludzi. Najbardziej ujęła mnie postac Wokulskiego i jego losy. Jest to po części postac tragiczna, gdzie nieszczęśliwa miłośc prowadzi do desperackich kroków. Z chęcią opowiedziałabym 'o co chodzi' w tej ksążce, ale nie chcę odbierac przyjemności czytania tak wybitnej i genialnej lektury. Wszystkim tym, którzy zastanawiają się nad poznaniem historii zawartej w "Lalce", mogę tylko powiedziec, że z pewnością nie będziecie żałowac poświęconego i tak zresztą cennego czasu. Powieśc przeniesie was w końcówkę XIX wieku, gdzie ludzie są podzieleni na warstwy, którymi rządzi bogata arystokracja i książęce rody.
Nigdy nie sądziłam, że powieśc w zasadzie stara, czytana z reguły jako obowiązkowa lektura w szkole średniej, aż tak mnie zaciekawi i wzruszy. Muszę przyznac, że to jedna z najlepszych powieści, które do tej pory przeczytałam. Autor każdej z postaci nadał własny, wyjątkowy charakter, gdzie nie ma dwóch podobnych ludzi. Najbardziej ujęła mnie postac Wokulskiego i jego losy....
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2012-08-09
Matko, to jest jedna z tych książek, gdzie wszystko wydaje się takie proste, przewidywalne. Tak przynajmniej myślałam dopóki życie Claire i Meghann zmieniło się nie do poznania. Co ważne- przez ostatnie 50 stron, ryczałam jak dziecko, okropnie mnie wzruszyła... Litery się zlewały...Tak czy owak, bardzo mi się podobała. ;DD
Matko, to jest jedna z tych książek, gdzie wszystko wydaje się takie proste, przewidywalne. Tak przynajmniej myślałam dopóki życie Claire i Meghann zmieniło się nie do poznania. Co ważne- przez ostatnie 50 stron, ryczałam jak dziecko, okropnie mnie wzruszyła... Litery się zlewały...Tak czy owak, bardzo mi się podobała. ;DD
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2012-08-11
Wciągająca, pełna tajemnicy, brutalności, przesiąknięta bólem, cierpieniem i strachem podróż po małym miasteczku Chamberlain. Tytułowa bohaterka, Carrie, wiedzie smutne, żałosne i ciężkie życie wraz ze swoją nawiedzoną, stukniętą matką, która od dzieciństwa zamykała Carrie w izbie na kilka godzin, a często nawet na całe dnie...
Powiem szczerze, że jak na pierwszą powieśc Kinga to jest naprawdę swietna. CZytałam 'Miasteczko Salem' i zawsze znudzona rezygnowałam, po czym po około 3 miesiącach podchodziłam do niej znowu, lecz z marnym skutkiem. Ale ta wciągnęła mnie zupełnie. Naprawdę, daję 10 gwiazdek ;D
Wciągająca, pełna tajemnicy, brutalności, przesiąknięta bólem, cierpieniem i strachem podróż po małym miasteczku Chamberlain. Tytułowa bohaterka, Carrie, wiedzie smutne, żałosne i ciężkie życie wraz ze swoją nawiedzoną, stukniętą matką, która od dzieciństwa zamykała Carrie w izbie na kilka godzin, a często nawet na całe dnie...
Powiem szczerze, że jak na pierwszą powieśc...
RE-WE-LA-CJA. Rewelacja!! Przeczytałam ją jednym tchem, i to dosłownie.Pani Beata po raz kolejny mnie nie zawiodła. Znakomicie połączyła podróż z historią, kuchnią, życiem codziennym, religią. Czytałam parę książek podróżniczych innych autorów, ale Pawlikowskiej nie dorównują. Polecam :D
RE-WE-LA-CJA. Rewelacja!! Przeczytałam ją jednym tchem, i to dosłownie.Pani Beata po raz kolejny mnie nie zawiodła. Znakomicie połączyła podróż z historią, kuchnią, życiem codziennym, religią. Czytałam parę książek podróżniczych innych autorów, ale Pawlikowskiej nie dorównują. Polecam :D
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to