Cytaty
Kiedy się człowiek czymś interesuje, to książki przychodzą do niego. Książka poleca książkę. Tylko, że zawsze ma się większe ambicje niż rezultaty.
- Ja chcę być lekarzem.
- Taki wstyd w rodzinie! A ja marzyłam, że będzie artystą. Kiedy nosiłam go jeszcze w łonie, biegałam po lesie nago, śpiewając Bacha. Wszystko na nic.
- Widocznie mama fałszowała.
Pogardzam wszystkimi i mam wstręt taki do hołoty umysłowej, że rzygam.
W srebrzyste pola chciałbym z Tobą iść I marzyć cicho o nieznanym bycie, W którym byś była moją samotnością, I w noc tę prześnić całe moje życie.
Nie chcę już więcej kochać, cierpieć, czekać ani wierzyć w rzeczy, których nie potwierdza życie.
Artur: Śmierć... wspaniała forma. Stomil: Tylko trochę nieżyciowa.
...idź wyprostowany wśród tych co na kolanach, wśród odwróconych plecami i obalonych w proch, ocalałeś nie po to aby żyć [...] Bądź wierny. Idź.
Miłością jest, że ty jesteś tym nożem, którym ja grzebię w sobie.
Przejdzie. Wszystko przechodzi. Nie ma gorszego snu jak życie i też przechodzi.
Chciał zwyciężyć wszystkojedność i bylejakość. Żył rozumem, ale zbyt namiętnie. Za to zabiło go uczucie, zdradzone przez abstrakcję.
Nie mogę żyć z ludźmi. To bydło i idioci.
Ja lubię literaturę, bo dla mnie tam jest więcej życia niż w moim własnym. Jest ono tam w takiej kondensacji, w jakiej nie znajdę go w rzeczywistości nigdy. Za cenę zgęszczenia płaci się nierealnością.
Dobrze jest, psiakrew, a kto powie, że nie, to go w mordę!
Nie ma piękna, jeśli w nim leży krzywda człowieka. Nie ma prawdy, która tę krzywdę pomija. Nie ma dobra, które na nią pozwala.