Cytaty
– To wódka? – słabym głosem zapytała Małgorzata.(...) – Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus.
Człowiek ukradł pięć dolarów i stawał się drobnym złodziejaszkiem. Ale kiedy ukradł tysiące dolarów, był albo rządem, albo bohaterem."
-Jaka jest różnica pomiędzy powiedzeniem: jeszcze jestem a powiedzeniem: już mnie nie ma? -W pierwszym jest rozpacz. W drugim marna pociecha.
Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie na święty spokój
Głupcem byłby ten, kto by oczekiwał, iż ludzie wciąż są tymi samymi co w przeszłości, (...) jest w nas jakaś pycha, kiedy siebie traktujemy jako niezmienną całość, jakbyśmy byli wciąż tą samą osobą - bo przecież nie jesteśmy.
Bo ja przykazania znam, i takiego, żeby się ze starym nie kłócić, to nie ma.
W histerycznym lęku przed porażką eliminowała ze swojego życia wszelkie sytuacje, które groziły rozczarowaniem.
Ktoś, kto urodził się kmiotem, jest kmiotem i umrze kmiotem, paradoksalnie, nie musi się martwić, że wychodzi na kmiota.
Biblioteka przypomina grupę znajomych lub przyjaciół. Gdy człowiek czuje się samotny, zniechęcony, pozostają mu książki. Są one na wyciągnięcie ręki.
Ten, kto będzie to czytał, musi wiedzieć, kim jest ten, kto to pisał. Zawsze za literami stoi czyjaś ręka, zza zdań wychyla się czyjaś twarz.
Bądź dla innych miła i taka, jaką chcieliby cię widzieć. Wtedy nie napytasz sobie biedy, nikt ci niczego nie udowodni. W ogóle się od ciebie odczepią, bo zwyczajnie o tobie zapomną. "Nie mówić, nie ufać, nie odczuwać". Być miłą.
Wiesz, czego najbardziej nie lubię? (...) Jak ktoś nie chce zapierdalać tak jak ja. Uważam, że jak człowiek zapierdala, to ma do siebie szacunek.
Biblioteka skutecznie chroni nas od lodowatych okowów ignorancji.
Wiedziałam, że przez jakiś czas (Bóg jeden wie jak długo) będę musiała patrzeć na świat jedną parą oczu - bez kogoś obok, kto nadstawiłby dłonie na moje rozproszone myśli.