Koniec wiosny w Lanckoronie

Okładka książki Koniec wiosny w Lanckoronie Agnieszka Błotnicka
Okładka książki Koniec wiosny w Lanckoronie
Agnieszka Błotnicka Wydawnictwo: Nasza Księgarnia literatura piękna
272 str. 4 godz. 32 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Nasza Księgarnia
Data wydania:
2011-04-06
Data 1. wyd. pol.:
2011-04-06
Liczba stron:
272
Czas czytania
4 godz. 32 min.
Język:
polski
ISBN:
978-83-10-12103-5
Średnia ocen

5,5 5,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,5 / 10
205 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
775
725

Na półkach: ,

Po pierwszych 30 stronach myślałam, że przestanę czytać - totalny chaos narracji i w sumie nic ciekawego do przekazania. Ale potem jakoś do się uporządkowało do "jedynie" dwóch wątków oraz do pewnego dojrzewania bohaterki, na co wpływ miała właśnie Lanckorona jako niewielka miejscowość, w której niewiele się dzieje, więc można się zastanowić trochę nad sobą i nad swoim życiem.

Po pierwszych 30 stronach myślałam, że przestanę czytać - totalny chaos narracji i w sumie nic ciekawego do przekazania. Ale potem jakoś do się uporządkowało do "jedynie" dwóch wątków oraz do pewnego dojrzewania bohaterki, na co wpływ miała właśnie Lanckorona jako niewielka miejscowość, w której niewiele się dzieje, więc można się zastanowić trochę nad sobą i nad swoim...

więcej Pokaż mimo to

avatar
367
229

Na półkach: ,

" Zabawna i pełna ciepła opowieść o uczuciach, odważnych zmianach i urokach jedzenia."
Nic dodać nic ująć.

" Zabawna i pełna ciepła opowieść o uczuciach, odważnych zmianach i urokach jedzenia."
Nic dodać nic ująć.

Pokaż mimo to

avatar
25
25

Na półkach:

Przeczytałam tą opowieść już dawno i niestety nie była ta tyle charakterystyczna, żebym wiele z niej zapamiętała. Pamiętam, że całkiem przyjemnie mi się ją czytało. Była napisana lekkim i inteligentnym stylem. Główna bohaterka była umiarkowanie sympatyczna, ale za to ciekawie przedstawiona i bardzo naturalnie. Na plus opisy małego miasteczka. Historia idealna, kiedy chce się lekkiej rozrywki z książką.

Przeczytałam tą opowieść już dawno i niestety nie była ta tyle charakterystyczna, żebym wiele z niej zapamiętała. Pamiętam, że całkiem przyjemnie mi się ją czytało. Była napisana lekkim i inteligentnym stylem. Główna bohaterka była umiarkowanie sympatyczna, ale za to ciekawie przedstawiona i bardzo naturalnie. Na plus opisy małego miasteczka. Historia idealna, kiedy chce...

więcej Pokaż mimo to

avatar
25
25

Na półkach:

Magda musi poukładać sobie kilka spraw. Wyjeżdża w... dokąd zaprowadzi ją droga. Dość przypadkowo wybór pada na malowniczą Lanckoronę. Młoda kobieta chce tu zaznać spokoju, oderwać się od codziennych obowiązków i trochę schudnąć. Jednak już na początku pobytu przytrafia się jej wypadek, niezbyt groźny, ale uniemożliwiający realizację planów.
Książka była dla mnie przyjemną lekturą. Dość lekka, ale też nie pozbawiona trudniejszych nawiązań. Spodobała mi się główna bohaterka, która zdecydowanie nie była odrealnioną heroiną, której wszystko się udaje. Przeciwnie, czasami ma nawet pecha.
Polecam czytelniczkom, które szukają prostych, ale klimatycznych opowieści. Czytanie tej książki to miła rozrywka.

Magda musi poukładać sobie kilka spraw. Wyjeżdża w... dokąd zaprowadzi ją droga. Dość przypadkowo wybór pada na malowniczą Lanckoronę. Młoda kobieta chce tu zaznać spokoju, oderwać się od codziennych obowiązków i trochę schudnąć. Jednak już na początku pobytu przytrafia się jej wypadek, niezbyt groźny, ale uniemożliwiający realizację planów.
Książka była dla mnie przyjemną...

więcej Pokaż mimo to

avatar
641
597

Na półkach:

Świetnie napisana książka. Akcja dzieje się w pięknym , uroczym miasteczku. Po przeczytaniu tej książki można wyciągnąć wiele mądrych wniosków oraz refleksji. A przede wszystkim książka pomaga uwierzyć w samego siebie. Jestem zachwycony.
Polecam

Świetnie napisana książka. Akcja dzieje się w pięknym , uroczym miasteczku. Po przeczytaniu tej książki można wyciągnąć wiele mądrych wniosków oraz refleksji. A przede wszystkim książka pomaga uwierzyć w samego siebie. Jestem zachwycony.
Polecam

Pokaż mimo to

avatar
801
212

Na półkach: , , ,

Czyta się szybko, nie wiem czy przyjemnie. W sumie to trudno powiedzieć, o czym jest ta książka. O kobiecie, która się odchudza? Która szuka siebie i odpowiedzi na dręczące ją pytania? Tylko, że to wszystko jest bardzo powierzchowne. Odchudzanie zakrawa na kpinę (ile ona myśli schudnąć w 20 dni?). Problem z mężczyzną sprowadza się do tego, że coś sobie wymyśla i ucieka bez konfrontacji. Postacie niby ciekawe, ale bardzo płaskie, a można by było ciekawe rzeczy z nimi stworzyć, gdyby trochę się autorka pofatygowała. Jedyne co ratuje tę pozycję to dialogi.

Czyta się szybko, nie wiem czy przyjemnie. W sumie to trudno powiedzieć, o czym jest ta książka. O kobiecie, która się odchudza? Która szuka siebie i odpowiedzi na dręczące ją pytania? Tylko, że to wszystko jest bardzo powierzchowne. Odchudzanie zakrawa na kpinę (ile ona myśli schudnąć w 20 dni?). Problem z mężczyzną sprowadza się do tego, że coś sobie wymyśla i ucieka bez...

więcej Pokaż mimo to

avatar
3098
433

Na półkach:

Główna bohaterka powieści przeżywa rozstanie z ukochanym i walczy z nadwagą.Książka zabawna i pełna ciepła ,optymistyczna opowiada o uczuciach odważnych zmianach i urokach jedzenia Polecam.

Główna bohaterka powieści przeżywa rozstanie z ukochanym i walczy z nadwagą.Książka zabawna i pełna ciepła ,optymistyczna opowiada o uczuciach odważnych zmianach i urokach jedzenia Polecam.

Pokaż mimo to

avatar
821
600

Na półkach:

" - Proszę pani, bycie kobietą to coś więcej niż obwód w pasie. Powiem więcej, żaden idealny obwód w pasie nie gwarantuje, że jego posiadaczka okaże się kobieca, a dla mężczyzny, proszę mi wierzyć, właśnie owa kobiecość bywa najważniejsza.
- Nie chcę być kobieca, a szczupła - wypaliłam już poirytowana. - Jeśli się odchudzam, to dla siebie, a nie dla pana czy pana kolegów."

I co? chcesz przeczytać?
Zabawna, śmieszna, wytrwała, pulchna, która chce być szczupła :) :) :).

" - Proszę pani, bycie kobietą to coś więcej niż obwód w pasie. Powiem więcej, żaden idealny obwód w pasie nie gwarantuje, że jego posiadaczka okaże się kobieca, a dla mężczyzny, proszę mi wierzyć, właśnie owa kobiecość bywa najważniejsza.
- Nie chcę być kobieca, a szczupła - wypaliłam już poirytowana. - Jeśli się odchudzam, to dla siebie, a nie dla pana czy pana...

więcej Pokaż mimo to

avatar
979
296

Na półkach: ,

Lekka, łatwa i przyjemna lektura na zimowy wieczór.
Wesoła i optymistyczna.
Z przyjemnością przeczytałam.

Lekka, łatwa i przyjemna lektura na zimowy wieczór.
Wesoła i optymistyczna.
Z przyjemnością przeczytałam.

Pokaż mimo to

avatar
2182
892

Na półkach: , , ,

Zabawna, pełna ciepła opowieść o uczuciach, odważnych zmianach i urokach jedzenia. Lektura powieści wywołała uśmiech na mojej twarzy. Czytałam z przyjemnością, co można przypisać lekkiemu stylowi autorki oraz niebanalnej głównej bohaterce. Magda jest zabawna, momentami nieco kąśliwa i cyniczna, ale da się ją lubić. Świat przedstawiony jej oczami, zwłaszcza ten dotyczący odchudzania rozśmiesza do łez. Główny wątek – czyli wyjazd do Lanckorony i zmagania naszej bohaterki ze zbędnymi kilogramami, jest przeplatany opisem zdarzeń, które miały miejsce przed wyjazdem i doprowadziły do rozstania z Filipem. Co takiego się stało, że Filip postanowił odejść do Magdy? Wspólny wyjazd do Konstancina? A może nadprogramowe kilogramy Magdy i jej kompleksy? Tego dowiemy się już z samej książki. Narracja pierwszoosobowa sprawia, że mamy wrażenie jakbyśmy czytali pamiętnik głównej bohaterki, opisuje ona w nim swoje wzloty i upadki podczas walki z kilogramami, żmudne ćwiczenia i niechęć do diet. Za to Spacer po miasteczku kończy się pechowo dla Magdy, skręca boleśnie kostkę. No i wszystkie plany związane z odchudzaniem biorą w łeb. No bo jak można ćwiczyć z opuchniętą nogą, gdy najmniejszy ruch powoduje ból? Zostaje więc dieta i czytanie poradników o odchudzaniu. W międzyczasie Magda nawiązuje lanckorońskie znajomości - miła gospodyni pensjonatu przygotowuje jej zdrowe, niskokaloryczne posiłki, sympatyczny starszy pan, który gości w pensjonacie prowadzi z nią długie, podnoszące na duchu rozmowy. Mieszkańcy miasteczka odnoszą się do niej przyjaźnie, jest też pewien interesujący mężczyzna, który jest takim dobrym duchem Magdy. Przewodnikiem. Po dwóch tygodniach nasza bohaterka wraca odmieniona, lżejsza o kilka kilo, bardziej pewna siebie. Czuje się atrakcyjna i inni to zauważają, już nie chodzi zgarbiona ze wzrokiem wbitym w ziemię. Mężczyźni zwracają na nią uwagę, prawią komplementy. A Filip nadal milczy, aż pewnego dnia spotykają się przypadkiem w księgarni. Idą na kawę i wtedy udaje im się porozmawiać. Czy ta rozmowa wszystko wyjaśni między nimi? Czy wrócą do siebie? A może ich drogi na dobre się rozejdą? Cóż, powiem tak, książka ogólnie nie jest zła. Nie podobało mi się jednak zakończenie. Jak dla mnie jest ono całkowicie bez sensu i tak naprawdę niczego nie wyjaśnia. Ale może to tylko moje odczucie? Mimo wszystko uważam, że warto przeczytać ,,Koniec wiosny w Lanckoronie” - dobry relaks zapewniony ;) I duża dawka humoru okraszona opisami przepysznego jedzenia. Zachęcam do sięgnięcia po tę pozycję i jak zawsze życzę przyjemnej lektury.

Zabawna, pełna ciepła opowieść o uczuciach, odważnych zmianach i urokach jedzenia. Lektura powieści wywołała uśmiech na mojej twarzy. Czytałam z przyjemnością, co można przypisać lekkiemu stylowi autorki oraz niebanalnej głównej bohaterce. Magda jest zabawna, momentami nieco kąśliwa i cyniczna, ale da się ją lubić. Świat przedstawiony jej oczami, zwłaszcza ten dotyczący...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    263
  • Chcę przeczytać
    111
  • Posiadam
    55
  • 2012
    6
  • 2014
    5
  • 2014
    4
  • Teraz czytam
    4
  • 2013
    3
  • 2018
    3
  • Ulubione
    3

Cytaty

Więcej
Agnieszka Błotnicka Koniec wiosny w Lanckoronie Zobacz więcej
Agnieszka Błotnicka Koniec wiosny w Lanckoronie Zobacz więcej
Agnieszka Błotnicka Koniec wiosny w Lanckoronie Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także