-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać245
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik14
-
ArtykułyMamy dla was książki. Wygraj egzemplarz „Zaginionego sztetla” Maxa GrossaLubimyCzytać2
Biblioteczka
2019
2019
2019
2019
2019
2019
2019
2019
2019
2019
2019
2019
2019
2019
Sanderson nie zawodzi jak zwykle. Aktualnie moja ulubiona książka tego roku i już wiem, że ciężko będzie ją przebić, choć czytałam ją dopiero w marcu. Świetnie skonstruowana, z bohaterami, których po prostu trzeba pokochać, oryginalny systemem magicznym, jak to u Sandersona i świetnymi zwrotami akcji. Ale czego innego spodziewać się po geniuszu? No właśnie. Polecam z całego serducha Rytmatystę i wypatruję kolejnych Sandersonów.
Sanderson nie zawodzi jak zwykle. Aktualnie moja ulubiona książka tego roku i już wiem, że ciężko będzie ją przebić, choć czytałam ją dopiero w marcu. Świetnie skonstruowana, z bohaterami, których po prostu trzeba pokochać, oryginalny systemem magicznym, jak to u Sandersona i świetnymi zwrotami akcji. Ale czego innego spodziewać się po geniuszu? No właśnie. Polecam z całego...
więcej mniej Pokaż mimo to
Każda kolejna książka Sandersona, która trafia w moje ręce jest dowodem jego geniuszu. Do gwiazd udowodniło mi, że nieważne, za co Brandon się weźmie - będzie to dobre. Nigdy nie byłam fanką sci-fi, czy to w wersji młodzieżowej czy hard. Do gwiazd musiałam przeczytać, po prostu nie potrafię odmówić sobie kolejnej porcji Sandersonowej prozy. No i zachwyciłam się. Bohaterami, pozornie zwyczajnym pomysłem, humorem i charakterystyczną dla Brandona epickością, przez którą aż trudno usiedzieć w czasie czytania. Poza tym... zawsze jest kolejna tajemnica.
Gdy w tym roku czytałam Rytmatystę, byłam pewna, że przebić Brandona może tylko Brandon. Miałam rację. To zdecydowanie będą dwie najlepsze książki jakie czytałam w tym roku.
Każda kolejna książka Sandersona, która trafia w moje ręce jest dowodem jego geniuszu. Do gwiazd udowodniło mi, że nieważne, za co Brandon się weźmie - będzie to dobre. Nigdy nie byłam fanką sci-fi, czy to w wersji młodzieżowej czy hard. Do gwiazd musiałam przeczytać, po prostu nie potrafię odmówić sobie kolejnej porcji Sandersonowej prozy. No i zachwyciłam się. Bohaterami,...
więcej Pokaż mimo to