Kolejnym komiksem od Gaimana, który mnie nie zachwycił zostały „Historie prawdopodobne”. W tym tomiku zostały zilustrowane opowiadania Gaimana z jego zbiorów, nie podam wam dokładnie z których ponieważ musiałabym przegrzebać się przez pół biblioteczki.
Ogólnie podobał mi się sposób ilustracji i najbardziej podobało mi się Studium w emeraldzie, co było do przewidzenia. Niesamowicie spodobał mi się odwrócony Sherlock Holmes i motyw Cthullu, dosłownie moja wyobraźnia aż eksploduje od pomysłów.
Uważam jednak, że historie są źle dobrane. Cały tomik sprawia wrażenie bardzo chaotycznego, opowiadania były wybrane na chybił trafił i nie tworzą ze sobą harmonicznej całości. Przyznaje też, że kilka historii bardzo mi się nie spodobało jak ta o kolesiu z zapaleniem cewki moczowej.
Dla mnie ten komiks był wart zdobycia dla samego zilustrowanego Studium, tylko dla tej historii czuję, że nie zmarnowałam czasu i pieniędzy.
~Idris
Kolejny tom przygód Sandamana. Coraz bardziej lubię tą postać i coraz bardziej się z nią związuje. Tym razem w świecie dochodzi do zmian. Zaskoczyły mnie niektóre wzroty akcji. Było tu dużo rozkładania pionków na planszy, dzięki którym poszliśmy nowe postacie i bardziej ten świat. Mieszają się coraz bardziej mitologie i światy. Całość jest napisana w formie trochę mi przypominającą przypowieść albo legendy która opowiada się nocami przy ognisku. Bardzo mi się podoba i bardzo polecam.