Jesteśmy społecznością, która kocha książki

W przeciwieństwie do tomu poprzedniego, muszę stwierdzić, że dużo ciekawsza książkę. Historia niby ta sama jednak czas 'łyknięcia' zdecydowanie krótszy.

W przeciwieństwie do tomu poprzedniego, muszę stwierdzić, że dużo ciekawsza książkę. Historia niby ta sama jednak czas 'łyknięcia' zdecydowanie krótszy.

Jak zwykle lektura na wysokim poziomie! Łyknięta można by rzec jednym haustem.

Jak zwykle lektura na wysokim poziomie! Łyknięta można by rzec jednym haustem.

Książka zdecydowanie do polecenia każdemu, kto interesuje się historią polskiej jazdy. Wspomnienia Grzegorza Cydzika jak i jego córek bardzo ciekawe. Bardzo dobrze się czyta.

Książka zdecydowanie do polecenia każdemu, kto interesuje się historią polskiej jazdy. Wspomnienia Grzegorza Cydzika jak i jego córek bardzo ciekawe. Bardzo dobrze się czyta.

Cudo, cudo i jeszcze raz cudo! Właściwie na tą pozycję trafiłem przypadkiem. Lubię sobie przed zaśnięciem audiobooków posłuchać. Łyknięta dosłownie na jednym wdechu. Prześwietna i wciągająca historia. Jestem pod wielkim wrażeniem.

Cudo, cudo i jeszcze raz cudo! Właściwie na tą pozycję trafiłem przypadkiem. Lubię sobie przed zaśnięciem audiobooków posłuchać. Łyknięta dosłownie na jednym wdechu. Prześwietna i wciągająca historia. Jestem pod wielkim wrażeniem.

Po przeczytaniu Każdy musi płacić tego autora, nabywałem te książki z pewną obawą. Jak się okazuje niesłusznie! Dawno się tak nie uśmiałem. Nie ukrywam, że lubię od czasu do czasu złapać książkę w której jakiś zabijaka rzuci krwistym kawałkiem mięcha! :) Co do samej książki - "na raz". Nie ma co tu wiele gadać. Biorą się za kolejny tom.

Po przeczytaniu Każdy musi płacić tego autora, nabywałem te książki z pewną obawą. Jak się okazuje niesłusznie! Dawno się tak nie uśmiałem. Nie ukrywam, że lubię od czasu do czasu złapać książkę w której jakiś zabijaka rzuci krwistym kawałkiem mięcha! :) Co do samej książki - "na raz". Nie ma co tu wiele gadać. Biorą się za kolejny tom.

Na książkę polowałem od czasu przeczytania pierwszej książki Pana Piekary. Bo co za radość przeczytać książkę, która jest własnością kogoś innego?
Oczywiście się nie rozczarowałem. Warto było czekać i szukać. Oczywiście opowiadanie - opowiadaniu nie równe, ale podsumowując WARTO! Bardzo ciekawe i warte przeczytania.

Na książkę polowałem od czasu przeczytania pierwszej książki Pana Piekary. Bo co za radość przeczytać książkę, która jest własnością kogoś innego?
Oczywiście się nie rozczarowałem. Warto było czekać i szukać. Oczywiście opowiadanie - opowiadaniu nie równe, ale podsumowując WARTO! Bardzo ciekawe i warte przeczytania.

Jacek Piekara - Ja, inkwizytor Kościany Galeon - Cóż mogę powiedzieć o tej książce? Po pierwsze sam fakt, że ilość stron jest znacznie większa od poprzednich bardzo mnie ucieszył. Kolejnym plusem było jedno obszerne opowiadanie, które jak najbardziej nie ciągnęło się i nie było nudne jak flaki z olejem. Myślę nawet, że w niektórych momentach można było dorzucić jakąś akcję poboczną :) Co do samej treści. Po przeczytaniu "Łowcy Dusz", niestety kolejne tomy czy to "Płomień i krzyż" czy też "inkwizytorzy" nie dorównywały pierwszym tomom. Stwierdzam jednak, że przy tej lekturze można stwierdzić zdecydowany progres! Tak czy inaczej - Mordimer jaki by nie był wart jest poświęcenia czasu i rozkoszowania się jakże lotnymi dialogami i ciekawymi opisami :)

Jacek Piekara - Ja, inkwizytor Kościany Galeon - Cóż mogę powiedzieć o tej książce? Po pierwsze sam fakt, że ilość stron jest znacznie większa od poprzednich bardzo mnie ucieszył. Kolejnym plusem było jedno obszerne opowiadanie, które jak najbardziej nie ciągnęło się i nie było nudne jak flaki z olejem. Myślę nawet, że w niektórych momentach można było dorzucić jakąś akcję...

MICHAŁ GOŁKOWSKI - STALOWE SZCZURY: CHWAŁA
Kolejny tom stalowych za nami. Pierwsza część wprowadziła nas w mega ciekawą historię. Za tę książkę chwytałem z wielkim zapałem. Wszystkie inne książki poszły w odstawkę bo trzeba kontynuować epicką rozpierduchę. No rozpierducha była... Ale to kurcze nie było to grzęźnięcie w błocie pełnym trupów. Może mam jakieś uprzedzenie do obiektów latających. Nie wiem. Podsumowując: Michał napisał kolejny bardzo dobry tom serii. Zdecydowanie warto chwycić i przeczytać. Mam tylko nadzieję, że kolejny znów złapie pędu jak pierwszy.

MICHAŁ GOŁKOWSKI - STALOWE SZCZURY: CHWAŁA
Kolejny tom stalowych za nami. Pierwsza część wprowadziła nas w mega ciekawą historię. Za tę książkę chwytałem z wielkim zapałem. Wszystkie inne książki poszły w odstawkę bo trzeba kontynuować epicką rozpierduchę. No rozpierducha była... Ale to kurcze nie było to grzęźnięcie w błocie pełnym trupów. Może mam jakieś uprzedzenie do...

Książka całkiem niezła. Warto zerknąć jak nic innego nie stoi na półce i nie czeka na swoją kolej.

Książka całkiem niezła. Warto zerknąć jak nic innego nie stoi na półce i nie czeka na swoją kolej.

Błoto, krew i jedna wielka rozpierducha!! Po spotkaniu z autorem, który opowiadał o drugim tomie "Szczurów" uznałem, że chyba czas nadrobić... Przeczucie mnie nie zawiodło. Jestem pod ogromnym wrażeniem tego, co Misz przelał na papier. Nie mogąc oderwać się od książki, czytałem w pełnym skupieniu z lekkim uśmiechem na twarzy.

Zdecydowanie mogę polecić każdemu miłośnikowi czegoś mocniejszego. Książka po prostu MIAŻDŻY!

Błoto, krew i jedna wielka rozpierducha!! Po spotkaniu z autorem, który opowiadał o drugim tomie "Szczurów" uznałem, że chyba czas nadrobić... Przeczucie mnie nie zawiodło. Jestem pod ogromnym wrażeniem tego, co Misz przelał na papier. Nie mogąc oderwać się od książki, czytałem w pełnym skupieniu z lekkim uśmiechem na twarzy.

Zdecydowanie mogę polecić każdemu miłośnikowi...

Kawał dobrej fantastyki! Historia ciekawa i wciągająca. Zdecydowanie warta polecenia książka jak i cała seria.

Kawał dobrej fantastyki! Historia ciekawa i wciągająca. Zdecydowanie warta polecenia książka jak i cała seria.

Świetna książka! Wiele ciekawych cytatów. Zdecydowanie warta przeczytania!

Świetna książka! Wiele ciekawych cytatów. Zdecydowanie warta przeczytania!

Całkiem fajny pomysł! Myślę, że każdy kto lubuje się w Jakubie powinien sobie takowy sprawić ;)

Całkiem fajny pomysł! Myślę, że każdy kto lubuje się w Jakubie powinien sobie takowy sprawić ;)

Tom drugi... I co? No chyba się troszkę wkręciłem. Przyznaję, ze zacięcie do przeczytania serii wraca. Robi się coraz ciekawiej. Młody Staszek coś tam działa.. Jest git.

Tom drugi... I co? No chyba się troszkę wkręciłem. Przyznaję, ze zacięcie do przeczytania serii wraca. Robi się coraz ciekawiej. Młody Staszek coś tam działa.. Jest git.

Po dłuższej przerwie uznałem, że pora dokończyć serię. Minęło jednak na tyle dużo czasu, że trzeba było zacząć wszystko od początku :) (W sumie czemu nie? Po to gromadzę te książki w końcu żeby do nich wracać). Książkę oczywiście czytało się szybko, miło i przyjemnie, ale... Nie jestem w stanie stwierdzić dlaczego mój zachwyt nie był nawet w połowie tak duży jak przy pierwszym czytaniu. Lata lecą? Przeczytałem sporo innych książek w tym czasie? A może zwyczajnie sam fakt, że czytałem tą książkę po raz drugi. (Zabierając się do lektury nie pamiętałem co było w niej zawarte).

Podsumowując! Książkę (jak i pewnie cały cykl) warto przeczytać. Historia ciekawe. Coś tam się dzieje.

Po dłuższej przerwie uznałem, że pora dokończyć serię. Minęło jednak na tyle dużo czasu, że trzeba było zacząć wszystko od początku :) (W sumie czemu nie? Po to gromadzę te książki w końcu żeby do nich wracać). Książkę oczywiście czytało się szybko, miło i przyjemnie, ale... Nie jestem w stanie stwierdzić dlaczego mój zachwyt nie był nawet w połowie tak duży jak przy...

Kolejna bardzo dobra książka wydana przez fabrykę, a raczej słabo zareklamowana... Chyba czas zacząć czytać książki o których nie wiele jest słychać...

Kolejna bardzo dobra książka wydana przez fabrykę, a raczej słabo zareklamowana... Chyba czas zacząć czytać książki o których nie wiele jest słychać...

Zacząłem tak troszkę od tyłu... W każdym razie jako osoba, która jest raczej średnio nastawiona do "przereklamowanego" Wiedźmina - Przyznam szczerze, że warto! Czas zdobyć resztę serii i nadrabiać ;)

Zacząłem tak troszkę od tyłu... W każdym razie jako osoba, która jest raczej średnio nastawiona do "przereklamowanego" Wiedźmina - Przyznam szczerze, że warto! Czas zdobyć resztę serii i nadrabiać ;)

Wspaniała historia wielkiego podróżnika! Młodsze pokolenie niestety nie zna Tonyego, a myślę, że warto byłoby zapoznać się z jego życiorysem. Nie sądziłem, że Halik jest aż tak barwną postacią. Każdemu polecam sięgnięcie do jego książek! Smutne jest, że pamięć o nim zanika, a i w internecie znaleźć można niewiele...

Wspaniała historia wielkiego podróżnika! Młodsze pokolenie niestety nie zna Tonyego, a myślę, że warto byłoby zapoznać się z jego życiorysem. Nie sądziłem, że Halik jest aż tak barwną postacią. Każdemu polecam sięgnięcie do jego książek! Smutne jest, że pamięć o nim zanika, a i w internecie znaleźć można niewiele...

Myślę, że każdy gracz diablo powinien zapoznać się z tymi opowiadaniami. Miło i przyjemnie. W drodze na uczelnie w sam raz ;)

Myślę, że każdy gracz diablo powinien zapoznać się z tymi opowiadaniami. Miło i przyjemnie. W drodze na uczelnie w sam raz ;)

Bardzo się cieszę, że ta książka trafiła w moje ręce. Jak na książkę o wiadomym temacie napisana w bardzo przystępny sposób. Opowiadania jak i anegdotki bardzo ciekawe. Nie jeden raz zdarzyło mi się śmiać przy tej lekturze. Oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Myślę, że nie można jednak traktować tej książki jako źródła informacji historycznych. Przynajmniej nie do końca. Wyhaczyłem nieścisłość związaną z żurawiejką 14 PUJ - "A "Czternasty" spod Odessy,przywiózł złota pełne kiesy". Autor jako objaśnienie podaje duże bogactwa przywiezione z Odessy. Zgoda, były to bogactwa... tyle, że w koniach sportowych, uratowanych i przewiezionych do kraju.

Książkę oczywiście polecam każdemu! Mężczyzna powinien być dżentemenem.

Bardzo się cieszę, że ta książka trafiła w moje ręce. Jak na książkę o wiadomym temacie napisana w bardzo przystępny sposób. Opowiadania jak i anegdotki bardzo ciekawe. Nie jeden raz zdarzyło mi się śmiać przy tej lekturze. Oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Myślę, że nie można jednak traktować tej książki jako źródła informacji historycznych. Przynajmniej nie do...