wielka

wielka

Przyjemny Gadżet!

Przyjemny Gadżet!

Świetny notes, jest miejsce na notatki i mnóstwo dodatkowych smaczków w stylu, np. miniopowiadanie, przepis na chociażby kiszonego ogóra albo jak zrobić sobie cepa :D
Strony wydrukowane w kolorze starego poplamionego zeszytu, prawie na każdej jakiś śmieszny bazgroł. Bardzo przydatny na nudne wykłady, bo można go dla rozrywki przeglądać nieskończoną ilość razy ;)

Świetny notes, jest miejsce na notatki i mnóstwo dodatkowych smaczków w stylu, np. miniopowiadanie, przepis na chociażby kiszonego ogóra albo jak zrobić sobie cepa :D
Strony wydrukowane w kolorze starego poplamionego zeszytu, prawie na każdej jakiś śmieszny bazgroł. Bardzo przydatny na nudne wykłady, bo można go dla rozrywki przeglądać nieskończoną ilość razy ;)

Bardzo ciekawa opcja. Ja osobiście rzadko korzystam z notesu więc nie do końca wykorzystałem jego potencjał. Ale myślę, że jeżeli ktoś korzysta z notesów i jest fanem gatunku/postaci to mogę szczerze polecić :)

Bardzo ciekawa opcja. Ja osobiście rzadko korzystam z notesu więc nie do końca wykorzystałem jego potencjał. Ale myślę, że jeżeli ktoś korzysta z notesów i jest fanem gatunku/postaci to mogę szczerze polecić :)

Notes z kilkoma wesołymi wstawkami. Teksty Wędrowycza - wiecznie żywe.

Notes z kilkoma wesołymi wstawkami. Teksty Wędrowycza - wiecznie żywe.

Jako kolekcjoner wszystkiego co związane z Jakubem Wędrowyczem mam, ale jakoś forma takich notesów (lub dzienników) do mnie nie przemawia. O wiele bardziej wolę normalne zbiory opowiadań.

Jako kolekcjoner wszystkiego co związane z Jakubem Wędrowyczem mam, ale jakoś forma takich notesów (lub dzienników) do mnie nie przemawia. O wiele bardziej wolę normalne zbiory opowiadań.

Wędrowycz to ponad stuletni, acz nadzwyczajnie żwawy polski pijaczyna rodem z Wojsławic. Wiecznie lekko podchmielony egzorcysta amator najchętniej spędza czas w knajpie, ale od czsu do czasu nie pogardzi zakołowaniem jakiegoś wampira, lub przepędzeniem złego ducha.

Wędrowycz to ponad stuletni, acz nadzwyczajnie żwawy polski pijaczyna rodem z Wojsławic. Wiecznie lekko podchmielony egzorcysta amator najchętniej spędza czas w knajpie, ale od czsu do czasu nie pogardzi zakołowaniem jakiegoś wampira, lub przepędzeniem złego ducha.

Całkiem fajny pomysł! Myślę, że każdy kto lubuje się w Jakubie powinien sobie takowy sprawić ;)

Całkiem fajny pomysł! Myślę, że każdy kto lubuje się w Jakubie powinien sobie takowy sprawić ;)

Dobre na prezent i zapisywanie niecnych planów :P

Dobre na prezent i zapisywanie niecnych planów :P

"Notes Wędrowycza" to nie jak sądzą niektórzy 7 tom przygód egzorcysty amatora, ani też, jak sądzą inni, tylko i wyłącznie notes. To raczej ciekawy przykład gadżetu będącego połączeniem kolorowego notesu pełnego zacieków i bazgrołów z tekstami Pilipiuka i ilustracjami Andrzeja Łaski. Mamy tu znane z książek "Protokół zatrzymania" (z "Kronik Jakuba Wędrowycza")i "Tajemnicę skwaśniałego samogonu" (z "Zagadki Kuby Rozpruwacza") i nowe rzeczy, jak choćby horoskop czy jakubowy kalendarz na cały rok. Całość uzupełniają zawieszki do wycięcia i zawieszenia w barze, karteczki, na których spisujesz swe dane i nosisz przy sobie, by w razie zgonu z przepicia z Jakubem wiedziano, gdzie dostarczyć ciało, przepisy (na bimber, kiszone ogórki),porady (jak zbudować cep, destylator itp),biogram autora, miejsce na dedykację-autograf i wiele innych.
Tak więc jest to całkiem miły gadżet dla fanów i tylko dla nich. Bezczelny i pełen typowego jakubowego humoru, ładnie wydany (twarda oprawa) i aż szkoda używać go do przeznaczonego mu celu - pisania.

"Notes Wędrowycza" to nie jak sądzą niektórzy 7 tom przygód egzorcysty amatora, ani też, jak sądzą inni, tylko i wyłącznie notes. To raczej ciekawy przykład gadżetu będącego połączeniem kolorowego notesu pełnego zacieków i bazgrołów z tekstami Pilipiuka i ilustracjami Andrzeja Łaski. Mamy tu znane z książek "Protokół zatrzymania" (z "Kronik Jakuba Wędrowycza")i "Tajemnicę...