Oficerowie i dżentelmeni. Życie prywatne i służbowe kawalerzystów Drugiej Rzeczpospolitej

Jestem na początku, zaczęłam to czytać, ale już mi się podoba.
Polecam i popieram opinię napisaną przez czytelniczkę podpisaną Jola_S_k

https://youtu.be/F4gCRMChYXg

Tylko, że gdyby dzisiaj nasi ułani musieli walczyć, to nie byłoby to "lance do boju, szable w dłoń" tylko inaczej:

https://youtu.be/UqOL7LOR6ko

Jestem na początku, zaczęłam to czytać, ale już mi się podoba.
Polecam i popieram opinię napisaną przez czytelniczkę podpisaną Jola_S_k

https://youtu.be/F4gCRMChYXg

Tylko, że gdyby dzisiaj nasi ułani musieli walczyć, to nie byłoby to "lance do boju, szable w dłoń" tylko inaczej:

https://youtu.be/UqOL7LOR6ko

Bez wątpienia książka, która w prosty sposób przedstawia życie przedwojennej formacji zbrojnej jaką była kawaleria.

Bez wątpienia książka, która w prosty sposób przedstawia życie przedwojennej formacji zbrojnej jaką była kawaleria.

Bardzo dobra książka o kawalerii II RP. Napisana prostym językiem, autor nie nudzi czytelnika. Warto przeczytać

Bardzo dobra książka o kawalerii II RP. Napisana prostym językiem, autor nie nudzi czytelnika. Warto przeczytać

W sposób klarowny i prosty przedstawione są różne tematy wojskowych w II RP.
Dowiedziałem się kim był szwoleżer, co ułani robili w wolnym czasie oraz jakie trzeba było spełnić warunki aby się ożenić. Była omówiona kwestia finansów i jakie mieli problemy. Było wiele ciekawostek i suchych faktów jak np opisywanie pułków. Mimo wszystko zostanie mi w pamięci kilka informacji.

W sposób klarowny i prosty przedstawione są różne tematy wojskowych w II RP.
Dowiedziałem się kim był szwoleżer, co ułani robili w wolnym czasie oraz jakie trzeba było spełnić warunki aby się ożenić. Była omówiona kwestia finansów i jakie mieli problemy. Było wiele ciekawostek i suchych faktów jak np opisywanie pułków. Mimo wszystko zostanie mi w pamięci kilka informacji.

Książka, która spełnia różnorodne oczekiwania czytelników. Ci, którzy chcieliby usystematyzować swoją wiedzę w zakresie kawalerii, będą mogli to zrobić. Czytelnicy, którzy chcą tylko dowiedzieć się czegoś o kawalerii, zorientować się pobieżnie, czym różniły się pułki ułanów, szwoleżerów i strzelców konnych, też powinni sięgnąć po tę pozycję książkową. Jeżeli ktoś chciałby poczytać coś lekkiego, przyjemnego i wypełnionego mnóstwem żartów i dykteryjek, też się nie rozczaruje. A jeśli ktoś poszukuje pieśni ułańskich, tak zwanych żurawiejek, to tu znajdzie pełne kompendium wiedzy. Poszukujący wiadomości na temat szkolenia kawalerzystów, ich życia codziennego, stosunków panujących między oficerami i szeregowymi oraz sposobu w jaki obchodzili święta, również nie doznają zawodu. Natomiast każdy po lekturze tej książki będzie miał pewność, iż prawdziwy oficer to dżentelmen, a zarazem to coś więcej niż zawód, to powołanie. Parafrazując generała Ślaskiego opisanego w książce, gdy dokonywał inspekcji ćwiczeń szwadronów, praca autora byłaby jeszcze lepsza, gdyby nie pozostawił tylu literówek oraz błędów w składni, jednym słowem „... lepszego szwadronu nie byłoby w armii...”

Książka, która spełnia różnorodne oczekiwania czytelników. Ci, którzy chcieliby usystematyzować swoją wiedzę w zakresie kawalerii, będą mogli to zrobić. Czytelnicy, którzy chcą tylko dowiedzieć się czegoś o kawalerii, zorientować się pobieżnie, czym różniły się pułki ułanów, szwoleżerów i strzelców konnych, też powinni sięgnąć po tę pozycję książkową. Jeżeli ktoś chciałby...

bardzo ciekawe:-)

bardzo ciekawe:-)

Książka w sposób popularny pokazuję życie prywatne kawalerzysty w okresie 20 lecia międzywojennego. Opisując szczególną rolę jaką odegrała kawaleria w obyczajowości kraju oraz wojska tamtego okresu. Autor opierając się a wspomnieniach przeprowadza w sposób metodologiczny po wszystkich pułkach kawalerii, pokazując ich specyfikę. Irytują nieco wyliczanki tzn dość nużące dla czytelnika opisy pułków po kolei (np tradycji pułkowych, żurawiejek, itp.) jednak bez tego książka trochę straciłaby sens. Książkę polecam osobom słabo zorientowanym w wojskowości II RP oraz miłośnikom tematu.

Książka w sposób popularny pokazuję życie prywatne kawalerzysty w okresie 20 lecia międzywojennego. Opisując szczególną rolę jaką odegrała kawaleria w obyczajowości kraju oraz wojska tamtego okresu. Autor opierając się a wspomnieniach przeprowadza w sposób metodologiczny po wszystkich pułkach kawalerii, pokazując ich specyfikę. Irytują nieco wyliczanki tzn dość nużące dla...

Książka bardzo interesująca i wciągająca. Każdy kto interesuje się historią kawalerii powinien ją przeczytać.

Książka bardzo interesująca i wciągająca. Każdy kto interesuje się historią kawalerii powinien ją przeczytać.

Bardzo się cieszę, że ta książka trafiła w moje ręce. Jak na książkę o wiadomym temacie napisana w bardzo przystępny sposób. Opowiadania jak i anegdotki bardzo ciekawe. Nie jeden raz zdarzyło mi się śmiać przy tej lekturze. Oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Myślę, że nie można jednak traktować tej książki jako źródła informacji historycznych. Przynajmniej nie do końca. Wyhaczyłem nieścisłość związaną z żurawiejką 14 PUJ - "A "Czternasty" spod Odessy,przywiózł złota pełne kiesy". Autor jako objaśnienie podaje duże bogactwa przywiezione z Odessy. Zgoda, były to bogactwa... tyle, że w koniach sportowych, uratowanych i przewiezionych do kraju.

Książkę oczywiście polecam każdemu! Mężczyzna powinien być dżentemenem.

Bardzo się cieszę, że ta książka trafiła w moje ręce. Jak na książkę o wiadomym temacie napisana w bardzo przystępny sposób. Opowiadania jak i anegdotki bardzo ciekawe. Nie jeden raz zdarzyło mi się śmiać przy tej lekturze. Oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Myślę, że nie można jednak traktować tej książki jako źródła informacji historycznych. Przynajmniej nie do...

Moim zdaniem książka ukazuje zachowania oficerów II RP.
Książka jest godna polecenia dla każdego kto interesuje się historią.

Moim zdaniem książka ukazuje zachowania oficerów II RP.
Książka jest godna polecenia dla każdego kto interesuje się historią.