Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , , ,

Momentami brak tej kubańskiej egzotyki, sama historia też nie wywołuje spodziewanych emocji. Szkoda, bo potencjał jest.

Momentami brak tej kubańskiej egzotyki, sama historia też nie wywołuje spodziewanych emocji. Szkoda, bo potencjał jest.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Miłe czytadło, choć mam wrażenie, że to gorsza wersja Siedmiu sióstr. Portrety psychologiczne postaci dość płytkie i nieangażujące.

Miłe czytadło, choć mam wrażenie, że to gorsza wersja Siedmiu sióstr. Portrety psychologiczne postaci dość płytkie i nieangażujące.

Pokaż mimo to

Okładka książki Atlas. Historia Pa Salta Lucinda Riley, Harry Whittaker
Ocena 8,2
Atlas. Histori... Lucinda Riley, Harr...

Na półkach: , , ,

Bardzo słabe zwieńczenie sagi. Poszczególne części świetnie sprawdzają się jako odrębne historie, ale całość jest grubymi nićmi szyta, a historia Pa Salta wręcz nieprawdopodobna. Kolejne schematy z adopcjami dziewcząt stają się coraz bardziej nużące i ani trochę nie interesują. Straszna szkoda.

Bardzo słabe zwieńczenie sagi. Poszczególne części świetnie sprawdzają się jako odrębne historie, ale całość jest grubymi nićmi szyta, a historia Pa Salta wręcz nieprawdopodobna. Kolejne schematy z adopcjami dziewcząt stają się coraz bardziej nużące i ani trochę nie interesują. Straszna szkoda.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Lepsza z tych wszystkich wojennych książek, aczkolwiek szału nie było, spodziewałam się trochę więcej emocji, baletu też mi nie starczyło. Miłe czytadło, ale nic więcej.

Lepsza z tych wszystkich wojennych książek, aczkolwiek szału nie było, spodziewałam się trochę więcej emocji, baletu też mi nie starczyło. Miłe czytadło, ale nic więcej.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Ja to jestem taka nostalgiczna i sentymentalna, uwielbiam takie klimaty i wciągnęłam się bardzo mocno. Nie jest to literatura w żadnej mierze wielka, ot taka powiastka czytana dla przyjemności, ale coś w sobie ma. Przeżywałam losy bohaterów z zapartym tchem, czekałam w napięciu, co się dalej wydarzy, płakałam i śmiałam się wraz z nimi. Tylko tego zakończenia autorce nie mogę przebaczyć...

Ja to jestem taka nostalgiczna i sentymentalna, uwielbiam takie klimaty i wciągnęłam się bardzo mocno. Nie jest to literatura w żadnej mierze wielka, ot taka powiastka czytana dla przyjemności, ale coś w sobie ma. Przeżywałam losy bohaterów z zapartym tchem, czekałam w napięciu, co się dalej wydarzy, płakałam i śmiałam się wraz z nimi. Tylko tego zakończenia autorce nie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Oj, bardzo, bardzo chciałam wiedzieć, co będzie dalej! Po zniknięciu pewnej postaci wulgaryzmy również odeszły w zapomnienie i mogłam się rozkoszować nostalgiczną podróżą w przeszłość. Bardzo mi się podobało.

Oj, bardzo, bardzo chciałam wiedzieć, co będzie dalej! Po zniknięciu pewnej postaci wulgaryzmy również odeszły w zapomnienie i mogłam się rozkoszować nostalgiczną podróżą w przeszłość. Bardzo mi się podobało.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Kochanków burzy uważam za lepszą książkę, a przede wszystkim bardziej oryginalną - tu historia jest stara jak świat i wyświechtana, ale podoba mi się osadzenie jej w realiach historycznych, niby bliskich, ale dla mnie już nieznanych. Styl momentami razi, całość pisana jest językiem stosownym dla dobrze wychowanej panny z czasów międzywojnia, a tu nagle pojawiają się soczyste przekleństwa, które, choć dodają realizmu, to nie zgrywają się z narracją.

Kochanków burzy uważam za lepszą książkę, a przede wszystkim bardziej oryginalną - tu historia jest stara jak świat i wyświechtana, ale podoba mi się osadzenie jej w realiach historycznych, niby bliskich, ale dla mnie już nieznanych. Styl momentami razi, całość pisana jest językiem stosownym dla dobrze wychowanej panny z czasów międzywojnia, a tu nagle pojawiają się...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

No, i tu się działo sporo, chociaż myślałam, że uduszę Aleksa i Ninę, oni naprawdę są w duecie ostatnimi czasy nie do zniesienia, oni muszą w końcu usiąść i porozmawiać jak ludzie albo się po prostu rozwieść XD

No, i tu się działo sporo, chociaż myślałam, że uduszę Aleksa i Ninę, oni naprawdę są w duecie ostatnimi czasy nie do zniesienia, oni muszą w końcu usiąść i porozmawiać jak ludzie albo się po prostu rozwieść XD

Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Pan Jakes mnie tą książką absolutnie zniszczył. Nie mogłam już czytać o tej brutalności. Co nie zmienia faktu, że bardzo się zżyłam z bohaterami, a mimo prostej formy to naprawdę wielkie dzieło, wielowątkowe i wielowarstwowe, pokazujące konflikty ze wszystkich stron i niestarające się nam narzucić jednego konkretnego sposobu myślenia. No i z nutką sentymentu na końcu... Szkoda, że to już koniec przygody z Mainami i Hazardami...

Pan Jakes mnie tą książką absolutnie zniszczył. Nie mogłam już czytać o tej brutalności. Co nie zmienia faktu, że bardzo się zżyłam z bohaterami, a mimo prostej formy to naprawdę wielkie dzieło, wielowątkowe i wielowarstwowe, pokazujące konflikty ze wszystkich stron i niestarające się nam narzucić jednego konkretnego sposobu myślenia. No i z nutką sentymentu na końcu......

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Jak zawsze u Remarque'a - prosto, dobitnie, łamie serce. Przy każdej kolejnej książce zauważam coraz więcej powtarzających się u niego schematów, ale to tak dobra literatura, że nie ma się tym co zanadto obchodzić, trzeba się rozkoszować.

Jak zawsze u Remarque'a - prosto, dobitnie, łamie serce. Przy każdej kolejnej książce zauważam coraz więcej powtarzających się u niego schematów, ale to tak dobra literatura, że nie ma się tym co zanadto obchodzić, trzeba się rozkoszować.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Czytałam ją po niemiecku i to nie był dobry pomysł, bo nie mogłam się nią w pełni rozkoszować. Trzeba było jednak próbować w oryginale.

Czytałam ją po niemiecku i to nie był dobry pomysł, bo nie mogłam się nią w pełni rozkoszować. Trzeba było jednak próbować w oryginale.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Szczerze, widziałam dość spory hype na tę książkę na IG... i zawiodłam się. Klimat fajny, choć du Maurier to nie jest, intryga zawiązuje się przekonująco, ale potem autorka robi fikołek logiczny i zakończenie, choć z jednej strony zaskakujące, to jest wzięte nie wiadomo skąd i jak dla mnie zupełnie nie trzyma się kupy. Szkoda.

Szczerze, widziałam dość spory hype na tę książkę na IG... i zawiodłam się. Klimat fajny, choć du Maurier to nie jest, intryga zawiązuje się przekonująco, ale potem autorka robi fikołek logiczny i zakończenie, choć z jednej strony zaskakujące, to jest wzięte nie wiadomo skąd i jak dla mnie zupełnie nie trzyma się kupy. Szkoda.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Klimat jest pięknie wykreowany, Dona momentami wręcz szokuje swoim feminizmem jak na swoje czasy (ale to dobrze). Czytało się bardzo dobrze, było ciekawie, ale gdzieś brakło mi tego dreszczyku, który sprawiał, że na Ptakach czy Koźle ofiarnym nie mogłam oddychać.

Klimat jest pięknie wykreowany, Dona momentami wręcz szokuje swoim feminizmem jak na swoje czasy (ale to dobrze). Czytało się bardzo dobrze, było ciekawie, ale gdzieś brakło mi tego dreszczyku, który sprawiał, że na Ptakach czy Koźle ofiarnym nie mogłam oddychać.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , ,

Działo się tu bardzo dużo, fikcyjne państwo, polityczne spiski i intrygi, uwielbiam takie klimaty, bardzo mnie to kupiło <3

Działo się tu bardzo dużo, fikcyjne państwo, polityczne spiski i intrygi, uwielbiam takie klimaty, bardzo mnie to kupiło <3

Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

No i w końcu się tu zaczęło dziać! Bardzo przyjemna odmiana po części 4, w końcu koniec miłosnych wzdychań, które mnie już w pewnym momencie denerwowały, akcja, powstanie, historia, no dzieje się!

No i w końcu się tu zaczęło dziać! Bardzo przyjemna odmiana po części 4, w końcu koniec miłosnych wzdychań, które mnie już w pewnym momencie denerwowały, akcja, powstanie, historia, no dzieje się!

Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , ,

Film jednak podoba mi się bardziej, ale i książka jest świetna, uwielbiam <3

Film jednak podoba mi się bardziej, ale i książka jest świetna, uwielbiam <3

Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Po wspaniałej Tessie byłam bardzo zajarana na Hardy'ego i niestety mi to dość mocno przeszło. Po angielsku nie czytało mi się tak lekko jak po polsku, jednak język zrobił swoje, ale też trudno mi się było wciągnąć. Bohaterowie ciekawi, fabuła niby też, ale jakoś za spokojnie i całość niestety nie porywa.

Po wspaniałej Tessie byłam bardzo zajarana na Hardy'ego i niestety mi to dość mocno przeszło. Po angielsku nie czytało mi się tak lekko jak po polsku, jednak język zrobił swoje, ale też trudno mi się było wciągnąć. Bohaterowie ciekawi, fabuła niby też, ale jakoś za spokojnie i całość niestety nie porywa.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Mam spory problem z oceną, bo jak pana Witkacego uwielbiam, forma absolutnie najczystsza, to treściowo jestem odrzucona.

Mam spory problem z oceną, bo jak pana Witkacego uwielbiam, forma absolutnie najczystsza, to treściowo jestem odrzucona.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Wciągająco i z klasą. A ile kulisów Broadwayu i Hollywood można zobaczyć!

Wciągająco i z klasą. A ile kulisów Broadwayu i Hollywood można zobaczyć!

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Język i klimat są absolutnie boskie, można się w nich rozpływać. Ale do czego ta cała historia prowadzi, bo ja nie wiem? Dla mnie to była jedna wielka konsternacja...

Język i klimat są absolutnie boskie, można się w nich rozpływać. Ale do czego ta cała historia prowadzi, bo ja nie wiem? Dla mnie to była jedna wielka konsternacja...

Pokaż mimo to