-
ArtykułyNatasza Socha: Żeby rodzina mogła się rozwijać, potrzebuje czarnej owcyAnna Sierant1
-
ArtykułyZnamy nominowanych do Nagrody Literackiej „Gdynia” 2024Konrad Wrzesiński2
-
ArtykułyMój stosik wstydu – które książki czekają na przeczytanie przez was najdłużej?Anna Sierant21
-
ArtykułyPaulo Coelho: literacka alchemiaSonia Miniewicz3
Biblioteczka
2020-11-20
2020-11-18
2020-11-13
2020-11-06
2020-10-17
2020-09-24
2020-04-18
2020-04-18
2020-04-10
2020-04-05
2019-01-26
2019-01-24
2019-01-18
Taką książkę mógł napisać tylko "życiowy geniusz"! I rzadna recenzja nie odda emocji, przesłania, ani niesamowitej treści, którą ona zawiera. To trzeba przeczytać! Książka z gatunku tych po przeczytaniu których nie wiadomo co powiedzieć....
Taką książkę mógł napisać tylko "życiowy geniusz"! I rzadna recenzja nie odda emocji, przesłania, ani niesamowitej treści, którą ona zawiera. To trzeba przeczytać! Książka z gatunku tych po przeczytaniu których nie wiadomo co powiedzieć....
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2018-09
2018-08-21
2018-08-21
Tytuł ciekawy, okładka beznadziejna...
Ale w myśl, aby nie oceniać książki po okładce kupiłam ją i postanowiłam przeczytać ze względu na temat.
Książka jest oczywiście o facetach. Odniosłam wrażenie, że piszą ją "bardzo lekko prowadzące się" panie.
Opisują one bardzo różne typy facetów z którymi nie warto i nie opłaca się wiązać z bardzo różnych powodów. Oczywiście co fragment z uwagą podkreślane jest to jakie "bogate doświadczenia" miały te panie z różnymi typami facetów i jakie to z nich "ekspertki" w tej dziedzinie.
No cóż... Przyznaję się bez bicia, że przeczytałam ponad połowę tej książki i uznałam, że szkoda mojego czasu, aby kończyć ją czytać, gdyż mogę poszukać sobie bardziej wartościowej lektury...
Nie oceniam... Sami oceńcie.
A może wcześniej oceńcie, czy w ogóle warto wydać na nią swoje pieniądze... Mi moich teraz trochę szkoda.
Hmm... Tak sobie teraz myślę, że mogłam uwierzyć okładce...
Tytuł ciekawy, okładka beznadziejna...
Ale w myśl, aby nie oceniać książki po okładce kupiłam ją i postanowiłam przeczytać ze względu na temat.
Książka jest oczywiście o facetach. Odniosłam wrażenie, że piszą ją "bardzo lekko prowadzące się" panie.
Opisują one bardzo różne typy facetów z którymi nie warto i nie opłaca się wiązać z bardzo różnych powodów. Oczywiście co...
2018-08-16
2017-08-01
Bardzo lekka i optymistyczna książka. Autor skupia się głównie na tym jak żyć zdrowo i szczęśliwie. Nie ma tam długich, twardych opisów badań naukowych, ale proste zasady dotyczące tego co robić, aby czuć się lepiej.
Wydaje mi się, że ta książka to po prostu spis tego o czym każdy już wie. Wiemy przecież, że powinniśmy pić dużo wody, być mili i uprzejmi, a śmiech to zdrowie. Podstawowa wiedza o której warto czasem sobie jedynie przypomnieć. I to chyba jedyny powód dla którego powinniśmy przeczytać tę książkę.
Świetnie pasuje do herbaty i do tego, aby się trochę odprężyć.
Małgorzata
Bardzo lekka i optymistyczna książka. Autor skupia się głównie na tym jak żyć zdrowo i szczęśliwie. Nie ma tam długich, twardych opisów badań naukowych, ale proste zasady dotyczące tego co robić, aby czuć się lepiej.
Wydaje mi się, że ta książka to po prostu spis tego o czym każdy już wie. Wiemy przecież, że powinniśmy pić dużo wody, być mili i uprzejmi, a śmiech to...
2017-03-21
2017-03-03
Już dużo wcześniej słyszałam o tej książce za sprawą filmu, który nagrano na jej podstawie. Wiedziałam, że jest to opowieść o chłopcach z dwóch różnych światów, bo jeden z nich to Żyd przebywający aktualnie w obozie, a drugi Niemiec i w dodatku syn wysoko postawionego niemieckiego żołnierza.
Wiedziałam co się stało z obojgiem. Myślałam, że będę ryczała jak bóbr podczas czytania, lecz ku mojemu zdziwieniu ta książka nie okazała się, aż tak straszliwą. Nie ma w niej okropnych i brutalnych opisów przemocy jaką stosowano w tamtejszych obozach. Są opowieści małego chłopca i innych ludzi... Ogrom smutku i bólu... Postaci są niezwykle autentyczne, ich myślenie i postępowanie niejednokrotnie przeraża, w szczególności, jeśli uświadomimy sobie, że tacy ludzie żyli kiedyś naprawdę.
Po przeczytaniu tej opowieści dotarło do mnie, że przecież jest to książka dla... dzieci! No tak! Dlatego nie może być tam brutalnych opisów przemocy. Jest za to ból, smutek, tęsknota, samotność, przyjaźń...
Wszystko to czego każde dziecko kiedyś w końcu samo doświadczy.
A dzięki tej powieści może się nauczyć częściowo rozróżniać dobro i zło, i dowiedzieć jak należy postępować w życiu, a co absolutnie jest niedopuszczalne.
Kiedy będę miała dzieci, na pewno wrócę jeszcze do tej książki i przeczytamy ją razem, bo to piękna lekcja historii, życia i przyjaźni dla młodego człowieka.
A już dziś polecam ją wszystkim dorosłym, młodym ludziom i całym rodziną. Czytajcie... Warto.
Już dużo wcześniej słyszałam o tej książce za sprawą filmu, który nagrano na jej podstawie. Wiedziałam, że jest to opowieść o chłopcach z dwóch różnych światów, bo jeden z nich to Żyd przebywający aktualnie w obozie, a drugi Niemiec i w dodatku syn wysoko postawionego niemieckiego żołnierza.
Wiedziałam co się stało z obojgiem. Myślałam, że będę ryczała jak bóbr podczas...
Nigdy nie podobała mi się żadna z lektur, gdyż czytając je z musu nie rozumiałam ich. Teraz po wielu, wielu latach dopiero potrafiłam odkryć "Małego Księcia" na nowo i uznać za jedną z najpiękniejszych i najbardziej wartościowych książek jakie miałam okazję przeczytać.
Do niektórych książek jednak trzeba dorosnąć, nawet jeśli przeznaczone są dla dzieci.
Czuję, że nie raz jeszcze sięgnę po tą lekturę z dzieciństwa...
Nigdy nie podobała mi się żadna z lektur, gdyż czytając je z musu nie rozumiałam ich. Teraz po wielu, wielu latach dopiero potrafiłam odkryć "Małego Księcia" na nowo i uznać za jedną z najpiękniejszych i najbardziej wartościowych książek jakie miałam okazję przeczytać.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toDo niektórych książek jednak trzeba dorosnąć, nawet jeśli przeznaczone są dla dzieci.
Czuję, że nie raz...