Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Piękna powieść – przedstawiająca losy kilku pokoleń kobiet, na tle wydarzeń historyczny. Scena wydarzeń jest małe wielkopolskie miasteczko, a autorce udało się wskrzesić dawne miejsca istniejące na mapie Trzemeszna.

„Cień zegara słonecznego” przeczytałam w ciągu jednego dnia i jednym tchem. Jestem urzeczona tym jak autorka umiejętnie wplotła wydarzenia, w realne miejsca tego miasteczka. Lekkie pióro, piękny język polski plus liczne smaczki w postaci gwary wielkopolskiej sprawiają, że książka ta będzie miłym towarzyszem dla większości czytelników. Zarówno tych szukających interesującej fabuły, jak i tych zainteresowanych kontekstem historycznym oraz tym, jak wyglądało życie w Wielkopolsce w czasie zaborów. Wielki plus za umiejętne przedstawienie jak żyły obok siebie (i często razem z sobą) różne narodowości – Żydzi, Polacy, Niemcy…. Opis cmentarzy – majstersztyk.

To nie jest tylko zwykła „opowiastka” – tutaj widać też ciężką prace autorki nad kontekstem historycznym i kulturowym. Bardzo polecam i zachęcam do lektury.

Piękna powieść – przedstawiająca losy kilku pokoleń kobiet, na tle wydarzeń historyczny. Scena wydarzeń jest małe wielkopolskie miasteczko, a autorce udało się wskrzesić dawne miejsca istniejące na mapie Trzemeszna.

„Cień zegara słonecznego” przeczytałam w ciągu jednego dnia i jednym tchem. Jestem urzeczona tym jak autorka umiejętnie wplotła wydarzenia, w realne miejsca...

REWELACJA!

REWELACJA!