-
ArtykułySherlock Holmes na tropie genetycznego skandalu. Nowa odsłona historii o detektywie już w StorytelBarbaraDorosz1
-
ArtykułyDostajesz pudełko z informacją o tym, jak długo będziesz żyć. Otwierasz? „Miara życia” Nikki ErlickAnna Sierant3
-
ArtykułyMagda Tereszczuk: „Błahostka” jest o tym, jak dobrze robi nam uporządkowanie pewnych kwestiiAnna Sierant1
-
ArtykułyLos zaprowadzi cię do domu – premiera powieści „Paryska córka” Kristin HarmelBarbaraDorosz1
Biblioteczka
2020-03-18
2020-03-17
Nie wierzę, że już ją przeczytałam. Po prostu nie wierzę! Takie książki nie powinny mieć czegoś takiego jak "koniec". Jaki głupek go wymyślił? Aha, Bóg. I wszystko jasne.
Mam ochotę szybko zamówić sobie już trzecią część, ale jednocześnie wiem, że muszę zachować się przyzwoicie, bo jakby nie było czytam teraz [kiedy to piszę] kilka książek na raz. Jednak świetność tej książki powala i muszę mieć szybko trzecią część.
I co jeszcze... No, tak.
Standardowo gorąco polecam. Musicie mieć tą książkę! Musicie!
Nie wierzę, że już ją przeczytałam. Po prostu nie wierzę! Takie książki nie powinny mieć czegoś takiego jak "koniec". Jaki głupek go wymyślił? Aha, Bóg. I wszystko jasne.
Mam ochotę szybko zamówić sobie już trzecią część, ale jednocześnie wiem, że muszę zachować się przyzwoicie, bo jakby nie było czytam teraz [kiedy to piszę] kilka książek na raz. Jednak świetność tej...
Kolejna część jest chyba jeszcze bardziej wciągająca, niż poprzednie.
Naprawdę nie wiem, co o niej napisać, więc napiszę tylko o końcówce, przez którą długo się wściekałam.
Ale postaram się zrobić to bez wyraźnych spojlerów.
Podam więc moje emocje: Kiedy stała się ta pewna rzecz, która mnie poruszyła zaczęłam płakać i krzyczeć "Nie! Nie! Nie!", a kilka stron później... Przybieram minę w stylu poker face, a następnie zaczynam się śmiać. Najwyraźniej moje zmartwienia się rozwiały... :D
Polecam, jak zawsze, gorąco! :D
Kolejna część jest chyba jeszcze bardziej wciągająca, niż poprzednie.
Naprawdę nie wiem, co o niej napisać, więc napiszę tylko o końcówce, przez którą długo się wściekałam.
Ale postaram się zrobić to bez wyraźnych spojlerów.
Podam więc moje emocje: Kiedy stała się ta pewna rzecz, która mnie poruszyła zaczęłam płakać i krzyczeć "Nie! Nie! Nie!", a kilka stron później......
Kiedy tylko usłyszałam o tej książce, wiedziałam, że muszę ją mieć.
I nie zawiodłam się.
Charley jest niezwykle podobna do mojej ukochanej bohaterki serii "Nocna Łowczyni" Cat Crawfield. Jeśli ktoś jest obeznany ze światem paranormal romance, to bez wątpienia o niej słyszał. To chyba dla tego "Pierwszy grób po prawej" urzekł mnie jak najbardziej.
Tej książce bez wątpienia nie brakuje niczego, a dodatkowe wplątanie w to mitologii chrześcijańskiej sprawiło, że automatycznie powieść zyskała u mnie sporo punktów. Kocham takie rzeczy.
Bohaterom niczego nie brakuje, fabuła jest wręcz kapitalna, a wykonanie - perfekcyjne! I te cytaty na końcu każdego rozdziału - rewelacja!
Jak najbardziej polecam.
Kiedy tylko usłyszałam o tej książce, wiedziałam, że muszę ją mieć.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toI nie zawiodłam się.
Charley jest niezwykle podobna do mojej ukochanej bohaterki serii "Nocna Łowczyni" Cat Crawfield. Jeśli ktoś jest obeznany ze światem paranormal romance, to bez wątpienia o niej słyszał. To chyba dla tego "Pierwszy grób po prawej" urzekł mnie jak najbardziej.
Tej książce bez wątpienia...